Stanowisko Ministerstwa Zdrowia MTŚK

Nie związane z wydarzeniami, kupię-sprzedam, raporty itp.
Gauri
Posty: 313
Rejestracja: 29 lis 2006, 16:49

Post autor: Gauri » 20 lis 2009, 17:09

Witam Bh Jarka :D

Pewne słowa wišzš sie z pewnš odpowiedzialnosciš. Gdyby Maharaj wykszyczał NIe ,zdecydowanie,ktos z was moze ty Jarku ,moze Ja kto nie wezmie tej szczepionki i kipnie ,na te swinskš grype ,co wtedy. po pierwsze rodzina ,po drugie antykulty-dominikanie. czekajš tylko na taki haczyk,by miec sie do czego przyczepic.
Podobnie jak Prbhu Mathura ,uwazam ze mamy swoje prawo do wziecia tej szczepionki,jakby co,choc ja rowniez nie zalecam :D ale jak to mowiš wolnoc Tomku w swoim domku, kazdy moze posłuchac ,ale nie autorytety tego towarzystwa nie bedš wycišgac konsekwencji,jesli tego nie zrobi....Pozdrawiam.

p.s.
Swojš drogš podziwiam Cie Jarku za te Twoj czepialski Ton,to naprawde zjawiskowe zachowanie :D

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 20 lis 2009, 18:21

Tak na tyle czasu co miałem, proszę dokładnie rozmyslać i wychwycić ducha wypowiedzi, przepraszam za ostre stwierdzenia, nie mają nikogo krzywdzić. Działajmy tak abysmy mając ten sam cel nie kłócili się a wspólpracowali:

Zasada jest taka: jeśli gdzieś wstępujesz, coś kupujsz czy idziesz nawet na jakieś spotkanie to zapoznajesz się z regulaminem. Jak np. wg ciebie jakis znak drogowy jest ustawiony co nie powinien i ignorujesz go to jesteś piratem drogowym i stwarzasz niebezpieczeństwo na drodze. Jeżeli uważasz, że znak jest źle ustawiony to idź z tym do urzędu i probuj swojej argumentacji ale przestrzegaj tego znaku. To są naprawdę wyjatkowe sytuacje wyższej konieczności, kiedy jazda pod prad może być usprawidliwiona.

Każda osoba ma własną naturę i prawo a nawet nakaz do działania z własną naturą. Kiedy autorytet jest braminem, nie będzie działał jak kszatria, dodatkowo wewnatrz są różne podtypy. Towarzysze Pana Czeitanji, Rupa i Sanatana Goswami słuzyli w rządzie muzułmańskim, zapuścili brody, nie walczyli bezkompromisowo, czyli fanatycznie w ich wypadku. Bhaktiwinod Thakur był sędzią w sądzie angielskim i był bardzo ceniony przez anglików. Służył sprawiedliwości. Nie walczył z armią niczym Rambo. Rambo to propaganda amerykańska a nie filozofia. Propaganda kultu jednostki, która stawia siebie w centrum ponad inne wartości, i inni też, wobec czego mamy „małych bogów” czyli niezgodę. Ale nie może być niezgody w armii amerykańskiej! Nie moze być niezgody w firmie, bo wylecisz. Jak widać idea kultu jednostki sama w sobie ma charatker użytkowy a nie filozoficzny. Jest używana do jakiegoś celu. Nie jest wartością bezwzględną. Gdy cel zostanie osiagnięty, wartośc może być już niepotrzebna.

„Jeśli moja ręka jest we właściwym miejscu może działać wspaniale. Ale jeśli odetnę rękę, czy nogę, wtedy to jest stracone. A jeśli zamienię rękę z nogą, wtedy to nie będzie działać. Ktoś musi działać zgodnie ze swoimi cechami.” - Śrila Prabhupada

Jeśli przychodzisz do ISKCONU to najpierw zapoznajesz się o co chodzi i jak działa. Nie przychodzisz i ustawiasz po swojemu. Akceptujesz domyslnie i automatycznie zasady jakie panują. Nawet jak potem będziesz czuł się ograniczony. Do wojska możesz iść dobrowolnie ale zgadzasz się wykonywać rozkazy, a nawet przysięgasz (jak inicjacja) wierność ojczyźnie czy Bogu. I zawsze masz ten nastrój poddania i hierarchii.

<b>Wśród zwierząt nie ma podziału. Każdy jest na tym samym poziomie.

Ponieważ celem jest jak rozwinąć świadomość Kryszny, dlatego musi być jakiś system. Ten system – dopóki ktoś nie dojdzie do platformy Warnaśrama Dharmy, czterech podziałów, społecznych podziałów, czterech duchowych porządków...

Te podziały są stworzone osobiście przez Krysznę. On mówi: to jest naturalne. W takim systemie możemy stopniowo zrozumieć jaki jest cel życia. </b> - Śrila Prabhupada


Dlatego ważne jest abyśmy się nie kłócili, żeby jeden nie młócił drugiego jeśli jesteśmy po tej samej stronie. Mówienie, ze coś byśmy zrobili lepiej to wada na młyn. Zawsze wszystko można lepiej zrobić, ale trzeba akceptować, że ktoś musi to zrobić. Ten, który to robi, bierze odpowiedzialnośc, co jest wielkim ciężarem, i ten kto decyduje, ma pewne przywileje.

Ś.B. 05.01.14 Mój drogi chłopcze, wszyscy jesteśmy związani wedyjskimi nakazami dotyczącymi podziałów varnaśramy odpowiadających naszym cechom i pracy. Bardzo trudno uniknąć tych podziałów, ponieważ są one zaaranżowane w naukowy sposób. Dlatego musimy wypełniać nasze obowiązki varnaśramy, tak jak byki muszą się poruszać odpowiednio do tego, w którą stronę kieruje je woźnica, ciągnąc za przywiązane do ich nozdrzy powrozy.

Jak powiedziane jest w Bhagavad-gicie, podział na cztery grupy systemu społecznego – braminów, ksatriyów, vaiśyów i śudrów – jest dokonany odpowiednio do guny i karmy, czyli cech i pracy. W związku z tym istnieje pewna kontrowersja. Niektórzy mówią, że ponieważ ciało otrzymywane jest zgodnie z guną i karmą z poprzedniego życia, to znaczy, że to narodziny determinują czyjś status społeczny. Jednakże inni mówią, że narodziny zgodne z guną i karmą z poprzedniego życia nie są najistotniejszym kryterium, ponieważ nawet w tym życiu można zmienić gunę i karmę. Zatem mówią oni, że podział na cztery porządki społeczne – braminów, ksatriyów, vaiśyów i śudrów – należy dokonać z guną i karmą tego życia. Narada Muni potwierdza to w Śrimad-Bhagavatam. Instruując Maharaja Yudhisthirę, Narada Muni powiedział, że społeczeństwo należy podzielić według symptomów guny i karmy. Innymi słowy, jeśli ktoś urodził się w rodzinie bramina, ale wykazuje symptomy śudry, powinien być zakwalifikowany jako śudra. Podobnie, śudra posiadający cechy bramińskie, powinien być zakwalifikowany jako bramin.
System varnaśramy jest naukowy i dlatego, jeżeli przyjmiemy podziały na varny i aśramy z instrukcjami wedyjskimi, osiągniemy sukces w naszym życiu. Społeczeństwo ludzkie nie może być doskonałe, jeżeli nie jest zorganizowane w tych podziałach. W Visnu Puranie powiedziane jest (3.8.9):

varnaśramacaravata purusena parah puman
visnur aradhyate pantha nanyat tat-tosa-karanam

"Najwyższej Osobie Boga, Panu Visnu, oddaje się cześć poprzez wypełnianie przypisanych obowiązków w systemie varn i aśramów. Nie ma innej metody dla zadowolenia najwyższej Osoby Boga. Każdy musi znajdować się w instytucji czterech varn i aśramów."



Tak też powinnismy rozpoznawać ludzi i angażować ich zgodnie z warną i wymagać. Kryszna mowi: lepiej niedoskonale wypelniać swoje obowiązki, niz doskonale obowiązki innych. Dlatego nawet jak myślimy, ze zrobimy coś lepiej, a zapewniam, ze to pospolite myslenie, a jak trzeba zrobić to nie ma komu, pelno takich co chcą doradzać a żeby ktoś za nich zrobił i brał odpowiedzialność. To chyba znaczy, ze nie wiedzą, chcą eksperymentować, boją się odpowiedzialności albo udają braminów. Ale z kolei bramin ma wiedzę a przede wszystkim nie ma pretensji do kogos, kto chce działać zgodnie z naturą.

A jeżeli trzeba kogoś usunąć ze stanowiska to też musi być powód opisany w sastrach:

Ś.B. 01.07.16 Znaczenie: Wróg, który
podpala dom,
podaje truciznę,
atakuje znienacka śmiertelnymi broniami,
grabi bogactwo
czy przywłaszcza sobie pola uprawne
albo też kusi czyjąś żonę,
nazywany jest agresorem (napastnikiem). Agresor taki, chociaż może być on braminem czy tak zwanym synem bramina, musi być ukarany w każdych okolicznościach.”

"Arjuna, obiecując pozbawić głowy Aśvatthamę wiedział dobrze, że był on synem bramina. Ale ponieważ działał on jak rzeźnik, został wzięty za rzeźnika; dlatego też nie ma kwestii grzechu w zabiciu takiego bramińskiego syna – udowodniono mu bowiem, że jest łotrem."

Ś.B. 01.07.33 Następnie Arjuna, którego oczy płonęły gniewem – przypominając sobą dwie czerwone kulki miedzi – zręcznie zaaresztował syna Gautami i związał go powrozami, jak zwierzę.

01.07.33 Znaczenie: Matka Aśvatthamy, Krpi, urodziła się w rodzinie Gautamy, dlatego też Aśvatthamę nazwano tutaj synem Gautami. Ważne jest jednak to, że Aśvatthama został schwytany i skrępowany powrozami jak zwierzę. Według Śridhary Svamiego, Arjuna był zobowiązany tak właśnie potraktować syna bramina. To należało do jego obowiązków (dharmy). Ta sugestia Śridhary Svamiego została również potwierdzona wypowiedzią Śri Krsny. Aśvatthama był prawym synem Dronacaryi i Krpi, ale ponieważ przez swój postępek zdegradował się do niższego statusu życia, nie ma w tym nic niewłaściwego, że został potraktowany jak zwierzę, a nie bramin."


Jednoczmy się w działaniu! Jeden cel oznacza zgodę a różne zdania powinny być poradami doradców, akceptujących każdy wybór zgodny z celem, jeśli nie ma powodów aby kogoś potraktować jak Arjuna Aśwathamę. Indywidualnośc nawet w armii ma rownież znaczenie i jest rozumiana:

Jak Rama wysłał posłańca do Ravany (chyba Angadę) to Angada powiedział, ze mógłby sam zacząc walczyć, ale go uspokoili. Chciał dobrze, przezywał tak, ze wyrywął się przed szereg, ale nie byloby rozsądne działać pochopnie, samemu i w dodatku w imieniu armii (organizacji), kiedy się nią nie kieruje i nie odpowiada. Angada w duchu podporządkowania się uspokoił. Potem Hanuman nie wytrzymał i podpalił Lankę. Jednak nie zrobił tego sam od siebie, a jedynie wykorzystał to, ze podpalili mu ogon i zaczął skakać od dachu do dachu. Nikt nie moze mieć pretensji za własną głupotę ani winić w takiej sytuacji armii. Indywidualna natura została zrozumiana. Jeżeli jest autorytet, to należy mu się szacunek, po pierwsze dla tej osoby, po drugie dla tych, którzy ją wybrali. Każda osoba ma swoją naturę, jeżeli my byśmy działali inaczej, nie upoważnia nas do krytyki, ponieważ gdyby sytuację odwrocić, to gdybyś ty był na miejscu ministra a minister na twoim, sytuacja byłaby identyczna i niczego by nie zmieniła przy tym założeniu. Wygląda to jak zazdrość o stanowisko. Jeżeli ty byś zrobił inaczej to bądź jak Angada, czy Hanuman. Hanuman też nie był szefem armii małp a był najpotężniejszy i akceptował przywództwo.

„Cywilizacja zaczyna się w rodzinach aryan. Dlatego są nazywani aryanami, zaawansowanymi. Aryan znaczy zaawansowany. Ludzie chcą zaliczyć siebie do rodziny aryan. Tak jak Hitler. On sam oznajmiał, że Niemcy są jedynie aryanami, a Żydzi nie są aryanami, coś takiego. Ty możesz stworzyć to, ale prawdziwy aryan oznacza kogoś, kto jest zaawansowany w świadomości duchowej. On jest aryanem. Nie jakaś grupa osób. Aryan oznacza – on jest zaawansowany w świadomości duchowej. Cywilizacja aryan jest tak zaawansowana, ponieważ w cywilizacji aryan była kultura wedyjska to jest aryan. Inaczej to tak funkcjonuje, walka o przetrwanie.” - Srila Prabhupada

Odnośnie walki. Arjuna jest kszatrią, jego walka jest inną walką, szczególnie w jego sytuacji. Istnieją ścisłe zasady. Np Bhisma, ktory wolał być po stronie Kryszny i pandawów, stanął po przeciwnej stronie ze względu na swoje zobowiązania. Nie powiedział: pierdziele politykę, chcę być z wami, lewica z prawicą się nigdy nie dogada, czy coś w tym stylu, tylko zaakceptował swoją rolę.

Ś.B. 01.15.25-26 Znaczenie: W świecie materialnym walka o egzystencję i przetrwanie silniejszego są prawami, ponieważ w świecie materialnym istnieją rozbieżności pomiędzy duszami uwarunkowanymi, jako że każdy pragnie panować nad zasobami materialnymi. Sama ta mentalność władania nad materialną naturą jest najgłębszą przyczyną uwarunkowanego życia. I aby stworzyć jakieś możliwości dla takich imitowanych panów, złudna energia Pana stworzyła różnicę pomiędzy duszami uwarunkowanymi, przez stworzenie silniejszych i słabszych w każdym z gatunków życia. Mentalność władania nad naturą materialną i samo stworzenie w naturalny sposób wytworzyły rozbieżności, i skutkiem tego prawo walki o egzystencję. W świecie duchowym nie ma takich rozbieżności, ani też nie ma takiej walki o egzystencję. W świecie duchowym nie istnieje walka o egzystencję, ponieważ tam każdy istnieje wiecznie. Nie ma rozbieżności, ponieważ każdy chce pełnić służbę dla Najwyższego Pana, i nikt nie chce imitować Pana przez przyjęcie pozycji, w której się jest obsługiwanym. Pan, będąc stwórcą wszystkiego, łącznie z żywymi istotami, jest w rzeczywistości właścicielem wszystkiego i radującym się wszystkim, co jest. Ale w świecie materialnym – przez czar mayi – ta wieczna wieź z Panem została zapomniana, i tak żywa istota podlega uwarunkowaniom przez prawo walki o egzystencję i prawo silniejszego.

„jeśli źle użyjesz tego nastroju walki tak jak obecnie politycy, wkrótce jak zobaczą, że nie mogą zarządzać rzeczami, w kraju jest takie zamieszanie, wtedy wypowiadają jakąś wojnę, tak, żeby cała uwaga była zwrócona w tą stronę (walki?) i żeby nie było zamieszania w wewnętrznym niezadowoleniu.”

„Wkrótce jak będzie jakieś przeciążenie, będzie jakaś wojna, zaraza, głód i wszystko będzie skończone. Ty nie potrzebujesz ograniczać populacji przez metodę antykoncepcyjną. W naturalny sposób w całości to będzie zmniejszone. Dlaczego miałbyś popełniać grzeszne czynności? Nie stwarzaj niepotrzebnie dzieci i nie zabijaj ich. To jest religia, to jest cywilizacja. Dlaczego miałbyś niepotrzebnie stwarzać dzieci jak koty i psy. Pisma mówią, że nie zostawaj ojcem, nie zostawaj matką, jeśli nie możesz uratować synów od śmierci. Jest to odpowiedzialność. To jest odpowiedzialnością ojca i matki. Ktoś nie powinien próbować zostawać ojcem czy matką, jeśli rodzice nie mogą uratować dziecka od nieuchronnej śmierci. To jest odpowiedzialność. A kto jest tym ojcem, kto jest tą matką – to jest cywilizacja wedyjska.”


Tak więc grunt pod cywilizację wedyjską już się robi na następne 10 000 lat :)

„Kiedy ktoś staje się zbyt potężny, niepokoi niepotrzebnie opinię światową, jest wtedy przeciążeniem. Ten rodzaj przeciążenia jest niszczony przez pragnienie Kryszny, wolę. Tam będzie jakaś katastrofa, jak wojna, zaraza, głód i wszystko będzie zniszczone. Naszym obowiązkiem w ludzkiej formie życia jest to, że powinniśmy wiedzieć, że jesteśmy wiecznymi sługami Kryszny i zapominając o naszym związku my przyszliśmy do świata materialnego, a tutaj jest walka o przetrwanie.”

"Ruch Świadomości Kryszny jest bardzo ważnym ruchem. Zawiera w sobie wszystko: rzeczy społeczne, polityczne, religijne, więc ci, którzy są zaangażowani w ruch świadomości Kryszny, powinni być bardzo odpowiedzialni, rozsądni, próbować zrozumieć sytuację i przyjąć schronienie Kryszny. I wszystko pojawi się z wielkim sukcesem."


Cytaty nie wyszczególnione pochodzą z wykładu Śrila Prabhupada dostępnego tu: http://www.nama-hatta.pl/readarticle.php?article_id=182
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

bhakta jarek
Posty: 13
Rejestracja: 08 cze 2009, 12:06
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: bhakta jarek » 20 lis 2009, 20:21

Gauri pisze:Witam Bh Jarka :D



p.s.
Swojš drogš podziwiam Cie Jarku za te Twoj czepialski Ton,to naprawde zjawiskowe zachowanie :D
Dzięki!!! Nareszcie to, na co czekam. Uznanie i sława . Obiecuję, że nie spocznę w moich próbach ujawnienia super spisku! :?: :idea: :arrow: :lol:

bhakta jarek, twój sługa
PRABHUPADA: "Jeśli wykreujesz sztucznego boga, to lepiej żeby był on martwy, tak aby już nikogo nie zdołał zranić."

Gauri
Posty: 313
Rejestracja: 29 lis 2006, 16:49

Post autor: Gauri » 21 lis 2009, 06:03

Jarku mopje słowa nie koniecznie były słowami uznania.
Raczej ie moge nadziwic sie twej upartosci itp zachowaniom.
Prosze przeczytaj uwazmnie text Arka,to przemyslany text i madry.
Kazdy sie kłuci za oknem,my nie powinnismy.
Arku dzieki za inspiracje. :D

bhakta jarek
Posty: 13
Rejestracja: 08 cze 2009, 12:06
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: bhakta jarek » 21 lis 2009, 07:18

SKASOWANE
Ostatnio zmieniony 21 lis 2009, 11:34 przez bhakta jarek, łącznie zmieniany 2 razy.
PRABHUPADA: "Jeśli wykreujesz sztucznego boga, to lepiej żeby był on martwy, tak aby już nikogo nie zdołał zranić."

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 21 lis 2009, 10:48

Wszystko fajnie, ale umyka tu jeden ważny szczegół, który to łączy i trzyma ... :) I jeden szczegół, który to trzyma w porządku i nie czyni chaosu ... :) Więcej może w poniedziałek.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 21 lis 2009, 14:01

Gauri pisze:Swojš drogš podziwiam Cie Jarku za te Twoj czepialski Ton,to naprawde zjawiskowe zachowanie :D
Właśnie przeczytałem ostrzeżenie w gazecie, że "Ramacandra Puri polskiej yatry" po porażce i wyproszeniu go z harinam.pl, z pełną siłą powrócił, tym razem na fora waisznawa.pl. Moim zdaniem, nie ma tu nic do śmiechu, bo nie ma na to jeszcze szczepionki.

PS. Niestety możemy się teraz spodziewać długiej i zawiłej riposty przy użyciu wielokrotnych wykrzykników oraz z podkreślonymi tłustym drukiem słowami takimi jak "demon", "chcica" oraz dla zmylenia tropu, słowo "żaden", w różnych jego odmianach. :lol:
Ostatnio zmieniony 21 lis 2009, 14:29 przez Purnaprajna, łącznie zmieniany 1 raz.

bhakta jarek
Posty: 13
Rejestracja: 08 cze 2009, 12:06
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: bhakta jarek » 21 lis 2009, 14:28

SKASOWANE
PRABHUPADA: "Jeśli wykreujesz sztucznego boga, to lepiej żeby był on martwy, tak aby już nikogo nie zdołał zranić."

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 21 lis 2009, 19:48

Tak na szybko, bo goszczę Trisamę Prabhu i jestem zajęty. Nie podoba mi się dyskusja.

"Ktokolwiek ulega niepotrzebnemu wychwalaniu i krytykowaniu cech i zachowań innych szybko zbacza z właściwej sobie pozycji i uwikłuje się w złudne dualizmy." Ś.B. 11.28.2

Póki co ban do wyjaśnienia i do napisania przeze mnie tekstu.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Gauri
Posty: 313
Rejestracja: 29 lis 2006, 16:49

Post autor: Gauri » 22 lis 2009, 01:07

Arkadiusz pisze:Tak na szybko, bo goszczę Trisamę Prabhu i jestem zajęty. Nie podoba mi się dyskusja.

"Ktokolwiek ulega niepotrzebnemu wychwalaniu i krytykowaniu cech i zachowań innych szybko zbacza z właściwej sobie pozycji i uwikłuje się w złudne dualizmy." Ś.B. 11.28.2

Póki co ban do wyjaśnienia i do napisania przeze mnie tekstu.
Amen svaha itp.

ODPOWIEDZ