"Skład Purny" - nowy blog

Nie związane z wydarzeniami, kupię-sprzedam, raporty itp.
Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

"Skład Purny" - nowy blog

Post autor: Purnaprajna » 26 wrz 2008, 16:24

Hare Kryszna Drodzy Bhaktowie!

Przyjmijcie proszę moje pełne szacunku pokłony. Wszelka chwała Śrila Prabhupadzie!

Chciałbym serdecznie zaprosić wszystkich na mój nowy blog "Skład Purny" czyli poglądy faceta z Hare Kryszna.

Dziś na składzie:

1) Dlaczego dobry Pan Bóg pozwala aby bolała nas noga czyli "Problem Zła w Ruchu Hare Kryszna".

2) Vani i Vapu jako Bramy do Duchowego Nieba.

Wasz sługa,
Purnaprajna dasa

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 07 paź 2008, 15:35

Czym tak naprawdę jest śraddha? Czy wierzący może być ateistą? Odpowiedzi znajdziecie w artykule Wierzę w Boga. I co z tego?

asza słószka Purna ;)

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 15 paź 2008, 15:56

Tajemniczy Don Pedro kontra Muppet Show. Andrzej Mleczko kontra empiryzm. A wszystko to w artykule Przygody Dr. Orła z Pospolitą Wiarą.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 03 lis 2008, 14:29

Czym jest prawda? Jakie są jej kategorie? Czym jest sat, asat i maya? Jak smakuje prawda i czy można się nią najeść?
Tu: Skąd wyznawcy Hare Kryszna mają pewność, że to, co głoszą jest prawdą?

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 01 gru 2008, 14:08

Wzrokowo-gawędziarska analiza wyglądu Pana Jagannatha w "Poufnej Przyczynie Wielkich Oczu Pana Jagannatha".

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 03 gru 2008, 17:36

Dziś w brukowcu: "Samobójstwo jako prayaścitta, czyli o stanie polskiego gazownictwa" - kontrowersyjny i skandalizujący artykuł, który diametralnie zmieni Twoje podejście do kuchenki gazowej i gotowania na gazie.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 18 gru 2008, 18:29

Tajemnicze Kody Bhagawad-gity - wykradziony z dolnej szuflady po lewej, skradziony rękopis nieopublikowanej jeszcze nigdzie nowej powieści Dana Browna!

Czy Leonardo Da Vinci studiował mądrość Bhagawad-gity i w swoim geniuszu ukrył gdzieś tajne sanskryckie kody wskazujące na miejsce ukrycia jego największego wynalazku - przeznaczonych dla ZOMO "przenośnych okopów"? Czy Dan Brown jest częściowo upełnomocnioną inkarnacją mistrza Leonarda i w przerwach od pisania powieści sensacyjnych intonuje maha-mantrę, obżerając się przy tym czekoladowym burfi? Kto stoi w kolejce po demoniczne aluminiowe gąski i świadome Kryszny plastikowe zajączki?

Na te, oraz na wiele innych pytań, ten artykuł nie daje żadnych, ale to absolutnie żadnych odpowiedzi. Mówi natomiast o 10 kluczowych wersetach, na których spoczywa cała Bhagawad-gita.

Artykuł dostępny jest także na portalu nama-hatta.pl w formie książkowej, na papierze czerpanym oraz na liściach mazowieckiej brukselki.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 19 gru 2008, 00:15

Wow. Chyba piszesz jedne z najlepszych artykułów o tematyce Wajsznawa jakie widziały moje oczy. Gratulacje ponownie! Chętnie poczytalibyśmy jakąś książke Twojego autorstwa!
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 19 gru 2008, 14:52

RafalJyot pisze:Wow. Chyba piszesz jedne z najlepszych artykułów o tematyce Wajsznawa jakie widziały moje oczy. Gratulacje ponownie! Chętnie poczytalibyśmy jakąś książke Twojego autorstwa!
Dziękuję Ci bardzo Rafale za docenienie mojej skromnej służby oddania. Mam nadzieję, że Twoje uprzejme słowa inspiracji zaowocują zrobieniem przeze mnie kolejnego maleńkiego kroczku w kierunku zmiany mojego nastawienia do bhakti-jogi, z hobbystycznego, który w tej chwili prezentuję, na bardziej dojrzały i poważny. Jest to tym większy zaszczyt, iż komplementy te pochodzą właśnie od Ciebie - osoby niezwykle inteligentnej i dogłębnie zaznajomionej z tematem.

Ostatecznie jednak, słowa uznania należą się przede wszystkim autentycznym Wajsznawom, z których prac skorzystałem podczas pisania tego artykułu, takim jak Śrila Prabhupada, Śrila Suhotra Swami, Śrila Wiśwanatha Cakravarti Thakura, Śrila Baladewa Widjabuszana, Bhurijana Prabhu, Śrila Hridayananda Maharadża oraz oczywiście Śrila Banu Swami, który udostępnił nam komentarze aczarjów w wersji angielskiej. Jeżeli mam w tym jakąś zasługę, to jest nią tylko to, że starałem się zapoznać z ich przepięknymi i głębokimi wyjaśnieniami, a z fragmentów, które wydawały mi się najbardziej pasujące do poruszanego tematu, skompilowałem cały tekst.

Pozdrawiam serdecznie

PS. Być może jakąś inspirację dla innych bhaktów stanowić będzie fakt, że ten 16 stronicowy artykuł napisałem na przestrzeni kilku miesięcy na przerwach w pracy. :)

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 06 sty 2009, 12:11

Dziś na składzie: O Wyższości Sadhu-sangi Nad Bólem Głowy.

Jest to mój pierwszy artykuł, a w dodatku pisany na zamówienie warszawskiej świątyni. Pisany za darmo, co wiele wyjaśnia. Sam nie chodzę do świątyni z błahszych powodów, niż te, które w nim wymieniam, ale wierzcie mi, że naprawdę w bardzo szczery sposób krytykuję w nim cierpiących na ból głowy bhaktów. Tania propaganda i krytycyzm. Przychodzi mi to łatwo. Mieszkam w Finlandii, a obrażalscy i tak mają za krótkie ręce, więc nie dosięgną. Sie nie podoba? Napisz do mnie ze skargą he he he he…he he…he…… He. Oj, dobre.

Tak naprawdę, to już sam dobrze nie pamiętam o czym jest ten artykuł, bo pisałem go parę lat temu. Nie chce mi się teraz sprawdzać, bo jestem dziś bardzo zajęty pisaniem tego postu. Ziewnięcie. Ogólnie chyba, artykuł nieciekawy, mało oryginalny i pozbawiony duchowej mocy. Marazm i migrena. Ziewnięcie. Nie jestem pewien. Umysł mi coś dzisiaj chodzi. Gorąco nie polecam! Przeczytajcie natychmiast! Po co odkładać do jutra coś, czego można nigdy nie zrobić?

PS. Czytelniku! Jeżeli sądzisz, że powyższa antyreklama autoreklamy jest trochę ambiwalentna, to grubo się mylisz. Jest ona totalnie ambiwalentna! Szykuje mi się chyba poważna rozmowa z samym sobą... ;)

ODPOWIEDZ