Czy przepowiednia się sprawdza?

Przepowiednie i przewidywania, archeologia, dziwna rzeczywistość
Awatar użytkownika
alex
Posty: 51
Rejestracja: 02 mar 2008, 15:55

Czy przepowiednia się sprawdza?

Post autor: alex » 20 wrz 2008, 15:18

Czy przepowiednia się sprawdza?
Rozmowa z Krzysztofem Jackowskim jasnowidzem z Człuchowa. Czy jego przepowiednia się sprawdza?


- W listopadzie będzie najgorsze. Szykuje się naprawdę wielki wstrząs dla banków, które sięgną do naszych kieszeni. - mówi pan Krzysztof
PRZECZYTAJ WIĘCEJ
Patrzę daleko
11-07-2008
Wróżka mieszka na piątym piętrze
21-04-2008
Horoskop na 2008 rok
2-01-2008

- Panie Krzysztofie, sprawdziły się czarne wizje, o jakich mówił pan w noworocznym wydaniu "Pomorskiej”. Przewidział pan finansowy krach i giełdowe załamania.
- W listopadzie będzie najgorsze. Szykuje się naprawdę wielki wstrząs dla banków, które sięgną do naszych kieszeni. Ci, którzy wzięli kredyty, bardzo to odczują. Listopadowy krach może być przyczynkiem do jakiegoś konfliktu zbrojnego na świecie. Skoki na giełdzie odczujemy cały czas.

- I co będzie?
- W listopadzie się pani przekona, że rozmawia z jasnowidzem. Jesteśmy w przededniu kryzysu światowego. W Ameryce będzie wielka recesja, a kryzys się pogłębi. To odczuje cały świat. I nas też to niestety nie ominie.

- Coś pana niepokoi.
- Aż wolę tego nie mówić, ale mam wrażenie, że szykuje się konflikt zbrojny i dotknie on cały świat. Kryzys będzie naprawdę wielki, a takie sytuacje w historii rozwiązywały wojny - takie jest wyjście do nowego ładu i oby Ameryka nie pokusiła się o wojnę, żeby ratować swoją sytuację.

- A co mają zrobić drobni ciułacze, Czytelnicy, którzy mają parę groszy i boją się, że je stracą.
- Dla drobnych ciułaczy spadek na giełdzie oznacza szansę na zysk. Giną wielcy, akcje spadają, można na tym zarobić. Drobni ciułacze odczują kryzys ogólnie, jako globalny. Upadną korporacje, ludzie stracą pracę, banki poczują się zagrożone, bo będą się bały o zabezpieczenia kredytów.

- A co z euro?
- Tak szybko euro nie wejdzie. Mam wrażenie, że przyjdzie taki czas, że Polska będzie chciała zachować swoją walutę.
promocja

To mówił Jackowski

To będzie rok wstrząsu bankowego w Polsce, nie takiego zwykłego wahania stóp, ale prawdziwego wstrząsu. Banki zadrżą. Może źle to nazywam. To będzie wyjątkowo nieprzychylny rok dla tych, którzy mają kredyty albo zamierzają je wziąć. Stopy już są wysokie, ale nastąpi jakieś załamanie ekonomiczne i banki będą musiały reagować. Jak to wszystko walnie, to będzie straszny dramat. Długoterminowa polityka tej koalicji może się okazać bardzo restrykcyjna ekonomicznie. Żeby ukryć inflację, będą ciche podwyżki. Po całym roku, mniej więcej w tym czasie, kiedy rozmawiamy, okaże się, że nasze koszty utrzymania wzrosły o 30 proc.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 20 wrz 2008, 17:40

W tym czasie kiedy on to mówił, było wiadomo od pół roku conajmniej, że nie będzie lekko. Fachowcy wiedzieli. Chce tanią sławę zyskać?
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
alex
Posty: 51
Rejestracja: 02 mar 2008, 15:55

Post autor: alex » 17 paź 2008, 22:15

Jasnowidz z Człuchowa mówi o wojnie w listopadzie 2008

--------------------------------------------------------------------------------

http://www.joemonster.org/filmy/11530/K ... jne_w_2008

ODPOWIEDZ