Strona 12 z 30

Re: Wedyjska Polska

: 11 mar 2017, 10:39
autor: Aniruddha das
W 1959 r. pewien Hindus zwiedzał Wawel i zapytany, co by o tym miejscu wiedział z tradycji rodzinnej, odrzekł, że tutaj zawędrować miał przed wiekami prowadzony intuicją do świętego miejsca jeden ze świętych riszi, wielkich nauczycieli (guru). Owi riszi spisali święte księgi Wedy, co w sanskrycie oznacza "objawienie". Na nich opiera się filozofia czakramów - skupisk skoncentrowanej energii pochodzącej z kosmosu i z ziemi. W zasięgu tej energii, a przede wszystkim w centralnym źródle czakramu, gdzie jest ona najbardziej skuteczna, życie ludzkie, tak pod względem fizycznym jak i psychicznym rozwija się optymalnie.

Pojęcie czakramu nie bardzo mieści się w kategoriach europejskiego myślenia i dlatego w naszej rzeczywistości przyjęła się prostsza i łatwiejsza do wyobrażenia teoria wawelskiego świętego kamienia. Znany miał być już w okresie pogańskim, a jego moc ujawniła się w pełni w ubiegłym stuleciu, kiedy to Wawel pełniąc patriotyczne role pozwolił przetrwać trudny czas niewoli. Kamień ów ma być dla wtajemniczonych źródłem niebywałej mocy, dającej niezwykłą siłę duchową.

Po wojnie przeprowadzono badanie radiacji krypty świętego Gereona. Mgr inż. Władysław Rzepecki, pracownik Instytutu Fizyki Jądrowej równocześnie radiesteta, ustalił, że na głębokości 1200 m pod nią znajduje się silne ognisko promieniowania energetycznego. Stwierdził też radiację pochodzącą z mniejszej głębokości, około 250 m, która potęguje owo pierwsze promieniowanie.

W Londynie w roku 1966 ukazała się książka pod tytułem "The Cracow Occult Center", a później w Turynie w roku 1975 pod tytułem "Il centro occulto di Cracovie", które opisują wawelski święty kamień, uznając go za niezwykły talizman, głęboko zagrzebany pod katedrą w wapiennej skale. Widzą w nim uśpioną wibrację, pulsującą energią napromieniowania kosmicznego. Wibracja ta wydziela specjalną aurę magnetyczną, mającą niezwykłe właściwości oddziaływania na otoczenie.

http://members.upcpoczta.pl/z.ryznar3/h ... zakram.htm

Re: Wedyjska Polska

: 11 mar 2017, 10:42
autor: Aniruddha das
Obecnie krypta świętego Gereona jest niedostępna, ale by odczuć zbawienny wpływ świętego kamienia wystarczy stanąć w odpowiednim miejscu na dziedzińcu wawelskim i poddać się przypływowi energii. Praktycznie wygląda to w ten sposób, że stajemy przy murze, koło krypty św. Gereona i wyobrażamy sobie, że przez stopy od świętego kamienia wchodzi uzdrawiająca energia, stopniowo wypełnia nasze wszystkie komórki, wypychając do góry złe trucizny, znajdujące się w naszym ciele. W końcu, jak już siła energetyczna dojdzie do głowy to całe zło wydostaje się z głowy na zewnątrz jak czarny dym z komina parowozu, najlepiej z energicznym "pufnięciem". Zostajemy oczyszczeni ze zła i naenergetyzowani dobrem.

Można sobie w ten sposób wyobrazić usunięcie dokuczliwych chorób i wypełnienie organizmu energią uzdrawiającą. Ktoś znerwicowany może pozbyć się nadmiaru chorobliwej energii czy lęków i przyjąć siły uspokajające. Wszystko zależy, co w czasie takiej medytacji chcemy uzyskać.

Wawelski święty kamień strzeże Wawelu, a z nim Krakowa podkreślając sakralność tego miejsca. Być może to właśnie jest ów "genius loci", kształtujący od tysiąca lat kulturę podwawelskiego grodu.

http://members.upcpoczta.pl/z.ryznar3/h ... zakram.htm

Re: Wedyjska Polska

: 11 mar 2017, 19:16
autor: Aniruddha das
Czasy prosperity duchowej w Polsce dopiero nadchodzą. Według teozofów, coraz intensywniejsza emisja dobrej energii z wawelskiego czakramu już niebawem odmieni los Polski na znacznie lepszy.

Obrazek

Re: Wedyjska Polska

: 11 mar 2017, 19:59
autor: Aniruddha das
Jakich informacji możemy uzyskać z Internetu. Jest powiedziane, że siły zła przeszkadzają w reaktywowaniu Czakramu Wawelskiego, w każdej chwili przepuszczają swój atak.
Nawet w tym wątku są osoby, które nie wnoszą nic konstruktywnego, tylko próbują prześmiewczo stłamsić poważne podejście w dochodzeniu prawdy.
W Sieci można doszukać się informacji o wznoszącej się na Wzgórzu Wawelskiej Świątyni Pana Sivy i Durgi. Jest też mowa, jakoby na to Wzgórze przybył święty mędrzec Ryszi nauczający indyjskiej duchowości oraz kultu Boga Sivy. Ryszi miał pisać święte księgi Vedy. Ryszi wykorzystał Wzgórze Wawelskie do medytacji, nauczania i obrad.
Dopiero w 1020 roku Bolesław Chrobry w miejsce starej Słowiańskiej wielkiej świątyni Pana Sivy, rozpoczął budowę katedry.

http://elmoryah.blogspot.com/2015/09/cz ... jscem-mocy.

Czakram Wawelski prowadzi bezpośredni do duchowości wedyjskiej. Czy ten święty Ryszi nie jest uczniem Vyasadevy? A może samym Vyasadevą?
Nie można wyśledzić skąd ta informacja.

Obrazek

Re: Wedyjska Polska

: 11 mar 2017, 20:04
autor: Aniruddha das
Obrazek

Czakram wawelski - miejsce mocy Słowian

Re: Wedyjska Polska

: 11 mar 2017, 20:14
autor: Aniruddha das
Jak wyglądała świątynia Sivy na Wzgórzu Wawelskim?

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Re: Wedyjska Polska

: 12 mar 2017, 00:14
autor: Bolito
Aniruddha das pisze:Tak, przyjdą osoby, jedna, druga, trzecia... może nawet 100 i w świat pójdzie informacja, że jakiś oszołom, głupek lub użyteczny idiota robi sobie kpiny.
Spoko, nie pójdzie. I tak mnóstwo ludzi tak samo traktuje czakram wawelski. Ciekaw jestem, czy w ogóle ktoś to czyta.
Aniruddha das pisze:Każdy kto przyjdzie sprawdzić moc takiego wymyślonego czakramu, nie poczuje żadnego oddziaływania mocy i w efekcie będzie chciał obić takiego delikwenta butami.

Ojojoj... powinienem zacząć się bać? Zresztą, nikt nie przyjdzie, bo nie będzie wiedział gdzie. Purany są zazwyczaj mało precyzyjne w takich sprawach. W czym moja historia jest gorsza od tej opowieści o czakramach rozrzucanych przez Pana Siwę, ułożonej przez "niewiadomokogo" i krążącej sobie po pismach ezoterycznych? Przecież ten wątek dopuszcza zmyślone informacje. A, prawda, muszą być tylko podawane śmiertelnie poważnie...
Aniruddha das pisze:Obecnie krypta świętego Gereona jest niedostępna, ale by odczuć zbawienny wpływ świętego kamienia wystarczy stanąć w odpowiednim miejscu na dziedzińcu wawelskim i poddać się przypływowi energii. Praktycznie wygląda to w ten sposób, że stajemy przy murze, koło krypty św. Gereona i wyobrażamy sobie, że przez stopy od świętego kamienia wchodzi uzdrawiająca energia, stopniowo wypełnia nasze wszystkie komórki, wypychając do góry złe trucizny, znajdujące się w naszym ciele.
Czyli wystarczy tylko dobra opowieść i silna autosugestia?
Aniruddha das pisze:Jakich informacji możemy uzyskać z Internetu. Jest powiedziane, że siły zła przeszkadzają w reaktywowaniu Czakramu Wawelskiego, w każdej chwili przepuszczają swój atak.
Nawet w tym wątku są osoby, które nie wnoszą nic konstruktywnego, tylko próbują prześmiewczo stłamsić poważne podejście w dochodzeniu prawdy.
Dziękuję za włączenie mnie w spisek ciemnych sił, walczących z "poważnym" dochodzeniem do prawdy przy pomocy zmyślonych informacji z netu. Naprawdę, czuję się wyróżniony.

Re: Wedyjska Polska

: 13 mar 2017, 12:18
autor: Roman
Aniruddha das pisze:Czasami tak jest, a czasami nie.
Szanowny Bhakto :)
Przez lata mojego dzieciństwa i młodości, moi rodzice przekazali mi wiele mądrych wskazówek z ktorych znakomita część - po gruntownej analizie - do dziś stanowi dla mnie wskazówkę, a i dzieciom swoim je przekazuję.

Nie istnieje dla mnie odpowiedź w stylu: bo tak i już! tudzież: bo nie i już! :)
Brak merytorycznej odpowiedzi i zastąpienie jej "strzelaniem inwektywami" do rozmówcy to tak naprawdę ośmieszanie się tego, który "strzela", a nie tego do którego się "strzela" :)
Nie ma wśród ludzi "autorytetów ostatecznych"; każdego takiego człowieka powinniśmy nieustannie sprawdzać i testować, a jego obowiązkiem jest udowodnić, że to on - jako autorytet - ma rację.

A na koniec - pozwól Szanowny Bhakto - że zacytuję kogoś, na kogo być może spojrzysz z pogardą i wyższością (wszak był to człowiek zapewne nic nie wiedzący o Krysznie).
Marek Aureliusz napisał był niemal 2000 lat temu jakże ciekawe słowa odnoszące sie do każdej (chyba) dyskusji:

"Jeżeli mi ktoś potrafi udowodnić i przekonać mię, że niedobrze myślę lub działam, z radością postępowanie swe zmieniam. Szukam bowiem prawdy, ta nigdy nikomu nie zaszkodziła. Szkodzi zaś sobie ten, kto trwa we własnym błędzie i nieświadomości." (Rozmyślania 6.21)

Re: Wedyjska Polska

: 13 mar 2017, 19:33
autor: Aniruddha das
Na tę sytuację jest jedno słowo - hejt.
Oczywiście temat jest bardzo ciekawy i nikogo nie powinna dziwić fala hejtu. W dzisiejszych czasach ta taktyka ma zastosowanie przez agentów maji.
Ostrzeżenie już było:
Vaisnava-Krpa napisał
Bolito, po co ty tu te swoje antywedyjskie poglądy forsujesz, jak to wedyjskie forum a nie darwinowskie europocentryczne, ani żydowskocentryczne i nie dorabiamy do odkryć ideologii.
Mamy gdzieś opinie tych drani. Nie jest to nasza ścieżka autorytetów. To my narzucamy im swój a jak nie chcą to walczymy z oszustami.
Jedzą świnie, krowy, piją, palą, śpają, gwałcą, nie są szczerzy - my ich odrzucamy.
Pajacują na naukowców ale są dogmatykami i politykami, oszukują dla swoich wymyślonych tez.
Wcześniej został podane:
Aniruddha das napisał
Szukam źródeł korzeni wedyjskich w Polsce i jeśli ktoś może podać przykłady, to będzie bardzo miłe.
Nie ma znaczenia, czy są to tylko w opinii wielu legendy, opowieści, podania, a nawet wymyślania - tak jak przypisywane są wybitnemu uczonemu Wincentemu Kadłubkowi.
Była też akceptacja:
Bolito napisał
Sądziłem, że to wątek bardziej naukowy, ale skoro może być baśniowy, to OK.
Próba przekazania duchowej wiedzy:
Aniruddha das napisał(a):
Punktem wyjścia jest werset z Bg 4.11:
Każdy podąża Moją ścieżką pod każdym względem.
Bolito napisał
Zawsze sądziłem, że dotyczy to kwestii religijnych a nie naukowych. Oryginalne podejście.
Bhagavad gita zawiera wiedzę bardzo praktyczną, z której możemy korzystać w życiu codziennym.
Każda ścieżka oznacza, że nawet z hejtu można dojść do Boga tylko trzeba być szczerym.

Potem lekceważąco:
Następny turbosłowianin...
Aniruddha das napisał(a):
Obecnie miasto Pana Kryszny -Dvaraka, znajduje się pod wodą:
Bolito napisał
Te ruiny, to raczej nie pozostałości Dvaraki z czasów Kriszny, tylko miasto z czasów Kultury Doliny Indusu.
Następny brak respektu ponieważ ta informacja została zaczerpnięta z książki.
Kryszna R 49 : Wygląda na to, że Dvaraka była również częścią królestwa Mathury, ponieważ w Śrimad-Bhagavatam jest powiedziane, że Kryszna wzniósł ten fort na środku morza. Pozostałości tego fortu nadal istnieją w Zatoce Dvaraka.

Re: Wedyjska Polska

: 13 mar 2017, 19:34
autor: Aniruddha das
Ośmieszanie:
Ale Wedyjskość Polski, Wielka Lehia, Wawelski Czakram, Płaska Ziemia lub Ukryta Przez Wiadomo Kogo Prawda o Historii Polski...
To jest co najwyżej odbierane jest jako Fajny Zabawny Folklor :)
Próba przekazania duchowej wiedzy:
Z powodu własnych błędów próbujemy cieszyć się w tym świecie materialnym niezależnie,
jako podmiot radości, naśladując Boga Najwyższą Osobę. Nie tylko chcemy się cieszyć jako podmiot,
ale chcemy być najwyższym podmiotem radości.
W realizacji swego planu staramy się dostosować wszystkich i wszystko do własnych wyobrażeń, koncepcji,
poglądów, również do własnego zrozumienia. Nasze wyobrażenia próbujemy przeforsować
w każdym miejscu i o każdej porze poddając krytyce nawet to, co warte jest pochwały.
My nie jesteśmy tym zdziwieni, bo tak oszałamiająco działa ta materialna natura.

Wątpliwości dualizmu zaczynają się od błędnego zrozumienia materialnego ciała, które przyjmowane jest
przez mniej inteligentnych ludzi za jaźń. Najgłupszą częścią naszej ignorancji jest utożsamianie tego
materialnego ciała z jaźnią. Wszystko to, co ma związek z ciałem, jest w niemądry sposób przyjmowane
za nasze własne. Wątpliwości spowodowane błędną koncepcją ' ja" i "moje" – innymi słowy, "moje ciało",
"moi krewni", "moja własność", "moja żona", "moje dzieci", "moje bogactwo", "mój kraj", "moja społeczność",
i setki podobnie złudnych kontemplacji – są przyczyną oszołomienia uwarunkowanej duszy. Przez przyswojenie
sobie instrukcji Bhagavad-gity można niewątpliwie uwolnić się od takiego oszołomienia, ponieważ prawdziwą
wiedzą jest to, że Najwyższy Osobowy Bóg, Vasudeva, Pan Kryszna, jest wszystkim, włączając w to naszą
własną jaźń. Wszystko jest manifestacją Jego mocy, jako Jego integralne cząstki. Moc i źródło mocy.
Śbh 1.15.31

Podjęcie tak wielu wątków na forum ma na celu dotarcie do szerokiego grona osób o różnych zainteresowaniach.
Dzięki temu wskazujemy, że wszystkie drogi prowadzą do Pana Kryszny. Każdy poszukuje Kryszny w różnych
dziedzinach tej manifestacji.
Bg 4.11 Każdy podąża Moją ścieżką pod każdym względem, o synu Prthy.
Różne ścieżki prowadzą do Boga, ale trzeba być dobrym nawigatorem, by rzeczywiście ku Bogu poprowadzić.
Z tego później można nas rozliczyć.
Pomimo zaakceptowania formuły tematu dalsze ośmieszanie i szydzenie (hejt):
Vaisnava-Krpa napisał(a):
Bolito, po co ty tu te swoje antywedyjskie poglądy forsujesz, jak to wedyjskie forum a nie darwinowskie europocentryczne, ani żydowskocentryczne

Bo sądziłem, że to temat naukowy, a nie bezkrytyczna apologia różnych dziwnych teorii. Myliłem się. Co "darwinowskiego" "europocentrycznego", czy "żydowskocentrycznego" jest w tym co napisałem? Gdzieś tu na forum jest link do odcinka "Ancient aliens", poświęconego m.in. odkryciom u brzegów Dvaraki, gdzie indyjski archeolog stwierdza, że to nie Dvaraka z czasów Kriszny.
Chciałbym uwierzyć w istnienie czakramu na Wawelu, ale na razie nie mam podstaw. Stąd chciałbym wiedzieć, czy rzekoma legenda o Panu Śiwie rozrzucającym po świecie czakramy ma uzasadnienie w jakiejś puranie, czy to wymysł współczesnych ezoteryków. Mam uwierzyć w film z youtube?
Hejt (nie na temat) i powolne robienie z siebie ofiary oraz przyznawanie się do agenta ciemnych sł:
Tak, narzucać to my, a nie nam. Oponentom powiemy, że nie są godni z nami rozmawiać, bo są odpadami ludzkości. Chyba, że to turbosłowianie, płaskoziemianie, albo zwolennicy innych, przedziwnych teorii, które nam odpowiadają. Wtedy nie ma znaczenia, jaki styl życia preferują. Kocham takie podejście 8)
Chyba rzeczywiście jestem nieświadomym agentem nowej trójcy Ciemnych Sił: eurocentryków, darwinistów i jakżeby inaczej, starozakonnych. :evil: