Wedyjska Polska

Przepowiednie i przewidywania, archeologia, dziwna rzeczywistość
Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 17 lis 2017, 11:27

https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... sej-gorze/
Lachy Polachy Słowianie, wzrok na Łysą Górę!

To święte dla Słowian miejsce mocy kryje w sobie wielką dziejową tajemnicę. Tam będą działy się wkrótce ważne kosmiczne sprawy…

Krypty królów słowiańskich są praktycznie mało znane, a w Internecie nie ma praktycznie żadnych informacji i zdjęć.

Obrazek

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 17 lis 2017, 11:46

W całym Wszechświecie bój idzie teraz o Polskę, o dusze Lachów Polachów.
Wszystko, co ważnego dzieje się i będzie się działo wokół Łysej Góry.

A kluczem jest Łysa Góra i jej ukryte skarby w postaci Królewskich Krypt Starożytnych Władców Wielkiego Imperium Lechitów.


Obrazek

Obrazek

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 18 lis 2017, 11:31

https://lukaszkulak92.wordpress.com/201 ... chnologii/
Kto budował zamki w Polsce? Przykłady ingerencji obcej technologii.

Historycy i archeolodzy zgodnie przyjmują, że zamki na terenie Polski powstawały w okresie średniowiecza. Zdaniem naukowców dawni mieszkańcy naszego kraju dysponowali wystarczająco dobrą techniką, by budować ogromne budowle. Przyglądając się jednak bliżej polskim warowniom dostrzegamy coś, co w myśl oficjalnej teorii nie powinno istnieć.
W artykule rozważane są dwa zamki: jeden z nich zlokalizowany jest w Ogrodzieńcu, drugi natomiast w Tenczynie.

Obrazek

Obrazek

Zatem wygląda na to, że tak jak w Afryce Północnej, Ameryce Południowej i Środkowej budowano piramidy, „u nas” również powstawały tajemnicze budowle i nie jest to teoria, ale fakt potwierdzony. Czy kiedykolwiek prawda ujrzy światło dzienne w szerszym spektrum? Oby tak, ponieważ zmienia to kompletnie pojmowanie rozwoju cywilizacji na Ziemi. Czas pokaże jak szybko historia nie tylko Polski, ale w ogóle ludzkości zostanie poddana korekcie.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 18 lis 2017, 20:00

Tzw. oficjalni naukowcy tracą autorytet i trudno będzie im go odbudować. Oczywiście stanowią potężną siłę wraz z milionową rzeszą przez siebie tzw. wykształconych. Razem z pewnością zewrą szyki i będą chcieli za wszelką cenę utrzymać swoje status quo - obecny stan rzeczy, czyli fałszywy prestiż, fałszywą sławę i fałszywe wyróżnienie.
Dlatego nawet w tym temacie WEDYJSKA POLSKA nie możemy, w dochodzenia do faktów, na nich się powoływać i na nich polegać.

http://www.archeologiczne.fora.pl/kontr ... .html#7213
Długi czas zagryzałem wargi i trzymałem jeżyk za zębami. Ale doszedłem do wniosku, że dalsze tłumienie w sobie protestu i nie ujawnianie faktycznej sytuacji, jaka panuje w polskiej archeologii oraz szczególnie służbach konserwatorskich z nią związanych jest niedopuszczalne.

Skoro środowisko nie chce uczciwie dokonać oczyszczenia i przebić balonu układów oraz układzików, woląc dalej taplać się w tym bagienku. To przynajmniej ja powiem, co o tym myślę i jak to wygląda, aby inwestorzy i ludzie postronni zobaczyli całą prawdę. Zdaję sobie sprawę z tego, że w środowisku jest wielu archeologów, którzy chcieliby to samo powiedzieć, ale się boją, bo są zastraszeni. Wiadomo, że kto to powie zostanie uznany za zdrajcę i może liczyć na odrzucenie i sekowanie przez środowisko.

Trzeba jednak skończyć z sitwami, w których to niektórzy konserwatorzy łamiąc prawo wykonują prace, które później sami od siebie odbierają, straszą inwestorów, że jak nie wybierz ich samych lub wskazanego przez nich wykonawcy to wydadzą takie warunki dla inwestycji, że koszty wzrosną drastycznie, tolerują robienie wielu badań w tym samym czasie przez jednego archeologa (jest to niezgodne z prawem), wiedząc, że np. nie ma go trakcie wymaganego nadzoru, zmuszają inwestorów do badania pustych przestrzeni i bezwartościowych stanowisk lub jak to miało miejsce dziś w pewnym miejscu w Wielkopolsce reprezentując sitwy i układziki zmuszają autorytarnie (i bezzasadnie) do badania terenu bez osadnictwa archeologicznego, posiłkując się opinią osób, których inwestor nie wziął, jako wykonawców, a dodatkowo w ogóle niebędących archeologami z wykształcenia.

Wiem, że się narażę tym wszystkim klikom, że wykorzystają oni przeciwko mnie organizacje archeologiczne, w których pociągają za sznurki, ale jest mi to obojętne.

Od jutra siadam do opisania całej znanej mi archeologicznej patologii, który to opis roześlę do wszelkich mediów i rozpropaguję w Internecie. Jeśli to nie spowoduje chęci oczyszczenia się środowiska archeologicznego, to straci ono swoją twarz na zawsze. To zakłamanie musi się skończyć. To jest nie tylko bezprawie, ale sytuujący ponad prawem układ mafijny.

dr Bartosz Józwiak
prezes Unii Polityki Realnej
pracownik Instytutu Archeologii UG
właściciel Firmy Archeologicznej Dolmen

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 18 lis 2017, 20:03

"Badania archeologiczne są pozbawione cech naukowości sensu stricte wówczas, kiedy ogranicza się je do formalnego porządkowania w czasie i przestrzeni faktów archeologicznych, poznanych w nawarstwieniach kulturowych."

W. Hołubowicz, 1959

http://www.archeologiczne.fora.pl/kontr ... .html#7213

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 22 lis 2017, 14:40

Czy to pałac Kalayavany?

Obrazek

Według Wisznu Purany i Harivamśa, Kalayavana był synem braminem i księżniczką Yavany i Gangi, jednej z prowincji Środkowej Azji na Bliskim Wschodzie. Po inwazji połączonych sił Jarasandhy z Magadhy z Kalayavaną.
Jarasandha, potężny król Magadhy, zawiązał sojusz z Kalavaną, po tym, jak poniósł liczne klęski. Pan Sri Kryszna, aby ocalić ludzkość od zła kolejnej rychłej bitwy połączonej z siłami potężnego Jarasandhy i Kaljawany, przenosi królestwo z Mathury do nowo wybudowanej Dwarki. Udając, że ponownie ucieka z pola wojny, Sri Kryszna wabi Kalayavanę do jaskini, w której wielki król Treta yugi , Muchukunda , jeden z przodków Pana Shri Ramy, przebywał w głębokim śnie od tysięcy lat po pomaganiu dewom w epickiej wojnie z asurami.
Pełny opis rozrywki znajduje się w KŹWP Rozdział

Pozostałości po Pałacu Kalayavany?
Oficjalna wersja mówi, że są to cysterny (zbiorniki na wodę) i ta niedorzeczna koncepcja jest rozpowszechniana. Nawet wnętrza tego pozostałego pałacu są zalane wodą, by ludzie nie myśleli o świetności epok minionych.

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=dh0DMabpyQg

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 28 lis 2017, 09:47

http://polskabc.pl/jasnogora-lechicka-w ... wyd-1925r/

Jasnogóra Lechicka
Na Łysej Górze znajdowała się świątynia Światowida, którego znakiem był Krzyż. Nie wyda nam się również dziwnem twierdzenie, że kapłani chrześcijańscy pragnąc upodobnić nową religię do starej o tym samym pozyskać lud, wystawili na Łysej górze klasztor pod wezwaniem Świętego Krzyża, który z czasem miał stać się grobem Krzyża Światowida.

Znamiennym i wymownym dowodem tego twierdzenia jest krzyż podwójny jako znamię klasztoru na Łysej Górze, a co prawdopodobnie ma również oznaczać zwycięstwo krzyża Chrystusowego nad krzyżem Światowida.

Historia klasztoru świętokrzyskiego gubi się w pomroce dziejów i pewnej daty wybudowania jego ustalić nie można gdyż kilkakrotnie był zniszczony i spalony.
Łysa Góra za czasów przedchrześcijańskich była centralnem ogniskiem religii Lechickiej, dzięki swemu położeniu geograficznemu, (centrum Lechistanu), stała się miejscem pielgrzymek, miejscem świętem – Mekką lechicką z której promieniowało boskie jasnowie na cały Lechistan. Nie należy bowiem zapominać, że kult Światowida to kult Białoboga – jasnego boga.
A więc Łysagóra to Białogóra lub Jasnogóra.

Widzimy z powyższego, że na ziemiach Lechistanu istniało kilka a może kilkanaście Jasnogór.

I jeżeli dr. Zubrzycki w swoich badaniach dowodzi nam, że Łysagóra to Jasnogóra, to wynika z tego, że t.zw. Łysa Góra Świętokrzyska, to Jasnogóra Światowida lub Białogóra z której promieniowało boskie jasnowie.

Kto był na szczycie Łysej Góry, ten widział to słoneczne jasnowie bijące ze złotych i srebrnych zbóż, kąpiących się w blaskach sierpniowego słońca, hen w rozległych nizinnych jasnych pól – ten podczas nocy letnich, za patrzony w gwiazdy, odczuwał, że bliżej jest tych świateł niebieskich i dusza jego napełniła się przedziwną jasnością…

Obrazek

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 28 lis 2017, 10:01

http://polskabc.pl/zniszczenie-przez-pa ... -dlugosza/

Palone na stosie – Kroniki Jana Długosza!

„Oficjalna historia” kwestionuje i uznaje za fałszywki dwie pierwsze księgi roczników Jana Długosza ponieważ opowiadają o dziejach Lechii, Lechii której podobno nie było…

Dodajmy do tego, tak dla pikanterii, że na zachowanych zaledwie 30 starodruków z okresów Piastowskich, które często wspominają o lechickich pradziejach, nasza „oficjalna historia” wszystkie uznaje za podważone i żadnego nie uznaje za wiarygodny.

Jest to skutek kościelnej jak i germańskiej, rozbiorowej nauki, niestety bezkrytycznie i bezrefleksyjnie kontynuowanej do dziś…

Na szczęście, współczesne wyniki badań genetycznych, jednoznacznie umiejscawiają Polaków/Lechitów/Słowian na naszych polskich terenach od ponad 10700 lat i jednoznacznie odkłamują, skrupulatnie zamazywany przez germanofilską naukę, starożytne dzieje naszych ojców i dziadów. Właśnie obserwujemy jak skostniała warstwa historycznych kłamstw i nadinterpretacji pęka niczym wysuszona słońcem glina, odsłaniając blask ukrywanej, ośmieszanej i wpędzanej w niebyt, potężnej Lechii – naszego dziedzictwa narodowego!

A w tym kontekscie opisane dzieje Lechii nabierają nowych rumieńców…

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 14 gru 2017, 21:14

Groty Nagórzyckie
Co kryją Groty Nagórzyckie? Czy dotykają starożytnej historii Lechii? Czy w tych grotach mieszkali yogini?

Obrazek

Obrazek

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: Wedyjska Polska

Post autor: Aniruddha das » 16 gru 2017, 11:10

Mędrcy udawali się do jaskini górskiej, by tam w odosobnieniu medytować przez wiele, wiele lat, by zrealizować Prawdę Absolutną. Czy medytowali w Grotach Nagórzyckich?
Historia oficjalna na to nie wskazuje, ale zgodnie z przekazem w obecnych czasach prawda zawarta może być tylko w legendach. Jednak nawet legendy zostają fałszowane w celu wyeliminowania prawdziwej historii. Zdezorientowani uczą się zakłamanych i wymyślonych historii. W ten sposób tworzy się społeczeństwo oszustów i oszukiwanych, którzy wzajemnie się potrzebują. Właśnie oszuści i oszukiwanie bronią tych kłamstw nie pozwalając prawdzie w pełni się zamanifestować.
Krąży dużo legend o Grotach Nagórzyckich, ale one sięgają zamierzchłych czasów, a wg wersji oficjalnej powstały w XVIII wieku.

Obrazek

ODPOWIEDZ