Nie wiem czemu, ten wątek pociągnął się gdzieś indziej, ja bym poczekał z aż to się ujawni, tak jak tam napisałem dlaczego. To nie miało być od razu ale w październiku 2012 miało się zacząć coś co zainicjuje, spowoduje serię zajść, które jak domino nakręcą tą sytuację.
W tych przepowiedniach z biblioteki liści palmowych nie było, że zacznie się nagle wojna w USA (a nie że na całym świecie) 10.2012 ale że zacznie się zdarzenie, że jakaś grupa nie dostanie wypłat/świadczeń a to spowoduje następne a to następne zdarzenie, które doprowadzi do efektu domina. Czy coś takiego miało miejsce to nie musimy słyszeć tak jak w kraju niewygodne informacje przykrywa się innymi, teraz były wybory w USA, a wg innych przepowiedni ludzie mają żałowac ze wybrali tego prezydenta, zobaczymy. Po nim ma być prezydent, który wg chyba Adama Mickiewicza ma bardzo pomóc Polsce. Ma to być 44 prezydent Ameryki. Mówią że Obama jest 44 ale jest 43 bo jeden był dwa razy wybrany i teraz Obama tak samo.
Tak jak pisało że w połowie 2007 roku zacznie się kryzys a kryzys został ogłoszony w 2008. Są reguły, coraz mniej przestrzegane, kiedy ogłasza się kryzys. Ja pamiętam bo w lipcu 2007 wpłacałem pieniądze na fundusze inwestycyjne i od lipca 2007 do tej pory nie było lepiej na giełdzie. Jak mówię w środowisku finansowym ze kryzys zaczął się w 2007 to mnie poprawiają, że rok później, ale na wykresie widać o co chodzi, dla nich spadki to nie od razu kryzys, ponadto kryzys się ogłasza oficjalnie.
Wykres poziomu wartości od 30.06.2007 do 30.10.2012
Tak więc na rozwój sytuacji trzeba poczekać, nie wiem ile, musiałbym spróbować odnaleźć te przepowiednie, może znajdę szczegóły.
To co jest to skrót, one były bardziej szczegółowe jak je widziałem w oryginale.
"Od 2011 r. według kalendarza zachodniego, pogłębi się kryzys w USA i Europie, (
co widać na wykresie - mój przypis) a następnie pieniądze zaczną tracić szybciej swoją wartość. Jest to konsekwencja niewłaściwej polityki gospodarczej i finansowej, która opiera się na fałszywej podstawie - koncepcji ciągłego wzrostu gospodarczego. Wpływowe kręgi w USA i Europie uwierzyły przez dziesięciolecia, że świat jest grą rozstrzyganą przez chciwość i zysk osobisty. Będzie gorzka wiedza o tych błędach i staną się ofiarą okrutnego złudzenia gry świata materialnego, welonu mayi (iluzji). Ziemski świat nie jest nieskończony, a więc nie jest bez granic ludzkiego szczęścia lub nieograniczonego wzrostu gospodarczego.
Ograniczony system natrafi na granicę.
W 2012 r. amerykański system finansowy się wali. Państwo nie będzie w stanie wypełniać swoich zobowiązań wobec zatrudnionych osób. Doprowadzi to do reakcji łańcuchowej i chaosu w społeczeństwie. Wiele sklepów, fabryk i banków zbankrutuje, więcej ludzi będzie bez pracy, a tym samym będą bez dochodu. W miastach dojdzie do zamieszek i grabieży, uzbrojone grupy będą również wędrować po kraju. Ludzie będą umierać. Rząd będzie starał się mieć sytuację pod kontrolą poprzez resztę lojalnej armii, co się jednak tylko częściowo udaje.
Sytuacja gospodarcza doprowadzi do takich warunków, które pamiętają wojnę domową. Sytuacja ta potrwa do połowy 2017 roku. Następnie uderzą przyjazne wojska z północnego (północy?) kraju, uderzając w plecy. Protesty będą największe od czasu wojny domowej w 19 wieku, ale tym razem nie będą walczyć o siebie nawzajem północ i południe, ale wschód i zachód USA. Upadek gospodarki amerykańskiej i dewaluację waluty amerykańskiej odczuje się bardzo mocno w Europie, szczególnie w Niemczech, które są w dużej mierze uzależnione od eksportu. Choć inflacja w Europie nie osiągnie takich rozmiarów jak w Stanach Zjednoczonych, będą jej konsekwencje, zwłaszcza dla biedniejszych ludzi, katastrofalne. Wiele osób będzie mieszkać w prawdziwym ubóstwie. W dużych ośrodkach miejskich wybuchają zamieszki, grabieże, ataki na budynki użyteczności publicznej i biura. Sytuacja w Europie jednak nie będzie tak dramatyczna jak w USA, posiadanie broni nie jest tak powszechne, że policja i armia pozostaną całkiem nienaruszone. Natomiast w Ameryce żołnierze i policjanci, którzy nie otrzymują zapłaty, często będą się buntować.
W europejskich miastach burza, celem będą głównie obcokrajowcy, którzy osiedlili się tu w przeszłości. Szczególnie krwawe walki wybuchają w Paryżu i Rzymie, ale również w Madrycie, Londynie i Pradze. W Rzymie, ludzie zaatakują i wezmą siedzibę Kościoła katolickiego. Papież początkowo ucieknie, ale później wpadnie w ręce powstańców, którzy przygotują pułapkę. Najmniej dotknięte kraje to Rosja, Chiny i Indie ze względu na to, że ich systemy gospodarcze wzajemnie się uzupełniają. Zamieszki w Niemczech i Europie potrwają do jesieni 2016. Potem zakończy się interwencję rosyjskich i chińskich żołnierzy, którzy pilnowali porządku na wniosek Europejskich władców."
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada