NAMA-HATTA

Bolito pisze:Piękny Swoją drogą, Indie (i chyba cała południowa Azja) to ziemski przyczólek Reptilian. Tacy ich rezydenci (jak ten ze zdjęcia) to mieszkają tam w kazdym domu, jeśli da się w nim łapać muchy. A ziemską centralą ekspozytury Reptilian jest niewątpliwie wyspa Comodo.

Niestety prawdziwi reptiljanie mają bardziej diabelskie twarze. I odżywiają nasza praną ,tak jak my wdychamy tlen. Tak oni umysłem na astralu z naszych oczów wdychają nasza prane. Żyją od 2 do 5 tysięcy lat naszego czasu, na szczęście ich era wpływu i ingerencji dobiega końca, Czasami widzę te same osobniki i nadal się pytam Kriszny co to jest bo człowiek tej ignorancji nie morze zrozumieć. Wszelka chwała Sri Hari.

Bolito pisze:Piękny Swoją drogą, Indie (i chyba cała południowa Azja) to ziemski przyczólek Reptilian. Tacy ich rezydenci (jak ten ze zdjęcia) to mieszkają tam w kazdym domu, jeśli da się w nim łapać muchy. A ziemską centralą ekspozytury Reptilian jest niewątpliwie wyspa Comodo.

Niestety prawdziwi reptiljanie mają bardziej diabelskie twarze. I odżywiają nasza praną ,tak jak my wdychamy tlen. Tak oni umysłem na astralu z naszych oczów wdychają nasza prane. Żyją od 2 do 5 tysięcy lat naszego czasu, na szczęście ich era wpływu i ingerencji dobiega końca, Czasami widzę te same osobniki i nadal się pytam Kriszny co to jest bo człowiek tej ignorancji nie morze zrozumieć. Wszelka chwała Sri Hari.

Yadavendra pisze:Czasami widzę te same osobniki i nadal się pytam Kriszny co to jest bo człowiek tej ignorancji nie morze zrozumieć. Wszelka chwała Sri Hari.

A ja nie widuję. Może dlatego, ze się nimi nie nakręcam i mój umysł nie próbuje ich wszędzie zobaczyć. A może dlatego, że od dziecka fascynowały mnie dinozaury (mam to zresztą do dzisiaj) i mam u reptilian dobre notowania. No i żółwie też są w porządku.