Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Przepowiednie i przewidywania, archeologia, dziwna rzeczywistość
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 18 kwie 2011, 14:11

Z książki "Kim jestem" Radhesyama Prabhu:
KIM JESTEM 043.jpg
KIM JESTEM 043.jpg (357.12 KiB) Przejrzano 259 razy
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Malis
Posty: 9
Rejestracja: 07 lut 2007, 11:05
Lokalizacja: z wioski szaleńców

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: Malis » 21 kwie 2011, 11:03

Sankirtana-yajna ki - jai!
Be enthusiastic!

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 10 paź 2011, 23:55

Jedyna-zywa-religia.jpg
Jedyna-zywa-religia.jpg (151.52 KiB) Przejrzano 259 razy
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 31 gru 2011, 01:41

Dama powiedziała, "Mam na imię Bhakti, zaś to są moi dwaj synowie, Jnana i Vairajna. [12] Z biegiem czasu zgrzybieli i zestarzeli się. [13] Kobiety to święte rzeki, takie jak Ganges. Zjawiły się tu, by mi służyć [14] i chociaż robią to, ja nadal jestem niespokojną. [15] O mędrcze, którego jedynym bogactwem jest wyrzeczenie, proszę wysłuchaj uważnie mej opowieści, pomimo że jest ona dobrze znaną oraz pociesz mnie. Narodziłam się w Drawidzie, w Indiach południowych, a dorastałam w Karnatace. Szanowano mnie w stanie Maharastra, lecz gdy dotarłam do Gujaratu, utraciłam młodość. [16] Łajdacy znajdujący się pod wpływem Kali-yugi połamali me kończyny i długo pozostawałam w tym stanie, będąc razem z synami, bardzo słabą i bezsilną. Po przybyciu do Vrindavany, odzyskałam swą młodość i piękno, jednak moi dwaj synowie, leżący tutaj, są nadal starzy i zmęczeni. [17] Opuszczę to miejsce i będę podróżować w obce kraje, [18] lecz czuję smutek z powodu ciężkiego położenia mych synów.

Przypis: 18. Idam sthanam parityajya videsam gamyate maya – to stwierdzenie wskazuje na podróż Śrila Prabhupady z Vrindavany do świata zachodniego. Interesujące jest użycie sanskryckiego czasownika w stronie biernej (gamyate). Oznacza to, że ona (Bhakti) zostanie przez kogoś przeniesiona. Ponieważ Purany zostały skompilowane przez Śrila Vyasę, który jest inkarnacją Pana, nie jest niemożliwym dla niego uczynienie tak proroczego stwierdzenia.

(...)

O pani o pięknej twarzy, nie ma wieku takiego jak Kali yuga [5]., ponieważ osiedlisz się w każdym domu, jak również w sercu każdego. [6]. Posłuchaj mego ślubowania. Jeżeli nie będę nauczał twego przekazu, podporządkowując wszystkie inne religie i czyniąc święto oddania panującym, wtedy nie będzie mnie można uznać za sługę Pana Hari.


Przypis 6. W stwierdzeniu tym zawarta jest przepowiednia przyjścia Pana Caitanyi, który obiecał prithivite ace yata nagaradi grama / sarvatra pracara hibe mora nama. Gdy Narada Muni mówi, że ustanowi bhakti, ma on na myśli, iż uczynione to zostanie poprzez wielbiciela. Dlatego werset ten wskazuje również na nauczanie Śrila Prabhupady, który wypełnił proroctwa Pana Caitanyi i Śri Narady Muniego. Faktycznie kiedyś w Ameryce Śrila Prabhupada prowadził program dla bardzo niewielu osób. Gdy jeden z uczniów zwrócił uwagę na obecność tak małej liczby gości., Śrila Parbhupada powiedział, "To nieprawda. Wielki mędrzec Narada Muni był obecny".

Z BHAKTI, WIEDZA I WYRZECZENIE
http://www.nama-hatta.pl/articles.php?article_id=420
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 26 kwie 2012, 14:15

Monizm atakuje! W sumie ciekawy filmik o "religii ONZ".

http://www.youtube.com/watch?v=4q5FOHG3 ... embedded#!
DUCHOWE-ZJEDNOCZENIE-NARODOW.jpg
DUCHOWE-ZJEDNOCZENIE-NARODOW.jpg (287.14 KiB) Przejrzano 259 razy
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: padmak » 26 kwie 2012, 21:30

Rzeczywiście ciekawy filmik jeszcze raz ukazujący "sekciarstwo" doktryny katolickiej i jej monopolu na prawdę....

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 03 lis 2012, 13:36

PRAWDZIWE ZJEDNOCZENIE

Prawda i Piękno - Rozdział 10

Marząc o braterstwie i miłości

Latem 1975 roku na Hawajach, Śri Śrimad A.C. Bhaktivedantę Swamiego Prabhupadę odwiedził znany yogin, wyznawca tradycji Sikhów, aby przekonać Śrila Prabhupadę do wzięcia udziału w.światowej konferencji braterstwa. Śrila Prabhupad poucza yogina-altruistę opierając się na pozbawionym sentymentów poglądzie wedyjskim.

Yogin: Czy będziesz mógł przybyć na tę konferencję?

Śrila Prabhupad: Jaką konferencję?

Yogin: Konferencję "Zjednoczenia człowieka" w Nowym Meksyku. Różni przywódcy z całego świata przysłali nam potwierdzenia swojego przybycia.

Śrila Prabhupad: Ja nie otrzymałem zaproszenia. Nie myślę, żeby mnie zaprosili.

Yogin: Musieli wysłać do ciebie zaproszenie.

Śrila Prabhupad: Hmm?

Yogin: Zaprosiliśmy wszystkich. Może twoje zaproszenie jest jeszcze w drodze. Zdecydowaliśmy, że teraz jest czas, aby wszyscy zgromadzili się razem i pojednali się.

Śrila Prabhupad: Do tego nigdy nie dojdzie. (Śmieje się) Możecie organizować setki i tysiące takich zjednoczeniowych konferencji, ale przywódcy nigdy się nie zjednoczą, ponieważ nie mają wspólnej platformy.

Yogin: Wspólna platforma, jest właśnie tym, co staramy się stworzyć.

Śrila Prabhupad: Staracie się – to wspaniale. Ale nigdy nie odniesiecie sukcesu. Możesz to zapisać w swoim notesie.

Yogin: Cóż, problem jest bardzo prosty. Ktoś musi przełamać lody.

Śrila Prabhupad: Hmm?

Yogin: Ktoś musi przełamać lody. Ktoś. Nie ma znaczenia kto. Ktoś musi wyjść i powiedzieć: "Zapraszamy was. Przyjdźcie". Staramy się działać w tym duchu.

Śrila Prabhupad: Rzecz polega na tym, że każdy usiłuje się "zjednoczyć". Narody Zjednoczone zostały założone w 1945 roku, a co udało się im osiągnąć w ciągu trzydziestu lat? Najlepsi ludzie z całego świata – i żadnej jedności. Po prostu rozbicie. Nie ma wspólnej platformy; nie ma zgody. Nie przyjmują Boga – na tym polega trudność. Żadnego wspólnego punktu. "Ty masz swoją filozofię. Ja mam swoją, on ma swoją..." Zatem, w jaki sposób możemy dojść do porozumienia?

Yogin: Och! Ja mogę się nie zgadzać z twoją filozofią, a ty możesz nie zgadzać się z moją, ale obydwaj zgodzimy się, że ty jesteś sobą, a ja jestem sobą, i że możemy darzyć się wzajemnym szacunkiem i miłością. Również musi być miejsce, gdzie każdy może...

Śrila Prabhupad: Te rzeczy mają miejsce... Kiedy spotykam cię, mówię: "Tak, proszę pana", ty mówisz: "Tak, proszę pana". W porządku. To jest etykieta społeczna. Ale prawdziwa jedność istnieje na platformie duszy:

vidya-vinaya-sampanne
hruhmane gavi hastini
śuni caiva śvapake ca
panditah sama-darśinah

"Pokorny mędrzec, dzięki cnocie prawdziwej wiedzy, widzi jednakowo uczonego i łagodnego bramina, krowę, słonia, psa i zjadacza psów (pariasa)" (Bg.5.18).

Zatem, jak możesz widzieć jednakowo uczonego i psa? To jest możliwe. Panditah sama-darśinah. Jeśli masz duchowe spojrzenie, wówczas możesz zobaczyć, że każdy z nas jest istotą duchową. To jedynie z powodu naszej różnej karmy, naszych przeszłych czynności, jesteśmy teraz przykryci różnymi szatami. Pies jest duszą i uczony mędrzec jest również duszą, ale są oni przykryci różnymi ciałami. Zatem ten, kto ma duchowe spojrzenie, widzi wszystkie żywe istoty na tym samym poziomie. Ale ten, kto spostrzega jedynie ich różne ciała, nie może widzieć właściwie. Podstawową zasadą jedności i równości jest wizja duchowa. W przeciwnym razie ja patrzę na ciebie jako na Sikha, a ty widzisz mnie jako hinduistę, ktoś inny widzi kogoś jako chrześcijanina, muzułmanina itd... Ale nikt nie rozumie tego, że nie jesteśmy Sikhami, hinduistami, chrześcijanami – wszyscy są czystymi duszami. Zatem dopóki ludzie nie osiągną tej wizji, dopóty nie zapanuje równość i jedność. Nie jest to możliwe.

Yogin: Zgoda, ale...

Śrila Prabhupad: To wymaga edukacji. Brahma-bhutah prasannatma na śocati na kanksati samah sarvesu bhutesu (Bg.18.54): kiedy ktoś jest duchowo zrealizowany, wówczas może widzieć wszystko jednakowo. Ale osiągnięcie platformy duchowej wymaga kształcenia. Obecnie wszyscy są na platformie cielesnej. Każdy myśli: "Jestem tym ciałem". Zatem jak możecie osiągnąć zjednoczenie? Możecie próbować, ale nie jest to możliwe.

Yogin: Jest wiele wzajemnych nieporozumień.

Śrila Prabhupad: Tak. Nieporozumienia... Na przykład, ty otrzymałeś ciało odmienne od mojego, a ja mam ciało różne od twojego. Zatem mogę powiedzieć: "Nie. Nie podobasz mi się..." Naturalnie, jeśli mamy taką sztuczną wizję, to ta tendencja pozostanie. Ale kiedy patrzymy wewnątrz – introspektywnie – wówczas dojdzie do zjednoczenia. To wymaga wykształcenia, więc...

Yogin: W porządku. Przyjedź i kształć nas.

Śrila Prabhupad: (Śmieje się.) Te nauki znajdują się już w Bhagavad-gicie. Kryszna mówi już na samym początku: dehino 'smin yatha dehe kaumaram yauvanam jara tatha dehantara-praptih (Bg.2.13). Asmin dehe: każdy z nas jest duszą – to jest początek edukacji. Ale jest wielu "uczonych", którzy nie wierzą w istnienie duszy. Nie zgadzają się pod żadnym innym względem, a są zgodni co do tego, że dusza nie istnieje... Wielcy, wielcy profesorowie. W Moskwie rozmawiałem z profesorem Kotowskim, który powiedział: "Nie! Dusza nie istnieje. Kiedy ciało ulega zniszczeniu, wszystko jest skończone".

Yogin: Ale oni nie mają żadnego doświadczenia duszy.

Śrila Prabhupad: Taka jest ich pozycja. Zatem jeśli zgromadzisz jakichś duchowo niedoświadczonych ludzi, to w jaki sposób osiągną oni zjednoczenie?

Yogin: To staramy się zrobić... zwracamy się do wszystkich... uczonych i niewykształconych. Podstawowym faktem jest to, że gdzieś w eterze jest jakieś pragnienie... że każdy chce czuć innych. Nie osiągnęli nic dobrego przez wzajemne negowanie się, negatywne rozmowy. Nie osiągnęli nic... teraz zdają sobie z tego sprawę. W przeciwnym razie...

Śrila Prabhupad: Co będzie podstawową. zasadą zjednoczenia?

Yogin: Tą podstawą zjednoczenia jest wzajemny szacunek.

Śrila Prabhupad: To już ma miejsce. Przypuśćmy, że przychodzisz tutaj – więc witam cię. A jeśli udam się do ciebie, ty przywitasz mnie. Szacunek istnieje.

Yogin: Tak... to prawda... To ma miejsce pomiędzy dwoma indywidualnościami.

Śrila Prabhupad: Podobnie, kiedy ludzie zbierają się na wielkich zgromadzeniach, również okazują sobie wzajemny szacunek. Nie ma z tym żadnego problemu. Ale w jaki sposób ich zjednoczysz?

Yogin: Stopniowo... jeden po drugim, jeden po drugim... zrozumieją. Główną rzeczą jest miłość. To jest tym, czego nie rozumieją. Ale jeśli otrzymają miłość od ciebie, otrzymają miłość ode mnie... miłość od ludzi, miłość od innych... wiesz. Możesz wziąć kij z drzewa mango, po to, by kogoś uderzyć, ale możesz też wziąć owoc mango i zjeść go... Jestem członkiem rady międzyreligijnej i ostatecznie... po dwóch latach, prezydent stwierdził: "Byłem fanatykiem. Nie mogłem zrozumieć, w jaki sposób mój Bóg i Bóg innych mógłby być tym samym Bogiem. Ale teraz rozumiem, że Bóg jest jeden".

Śrila Prabhupad: Tak, ty to rozumiesz. Zatem jeśli Bóg jest jeden, i jeśli wszyscy jesteśmy zainteresowani Bogiem, to dlaczego istnieje niezgoda'?

Yogin: No cóż, każdy ma ograniczone ego. My to rozumiemy.

Śrila Prabhupad: Nie. Na konferencji tej powinno zostać postawione pytanie: Jeśli istnieje Bóg, jeśli Bóg jest jeden, wówczas, kto jest tym Bogiem – jakie są Jego cechy charakterystyczne? To powinno być przedyskutowane.

Yogin: Właśnie o tym mówię... to właśnie usiłujemy zrobić. Usiłujemy stworzyć pewną platformę. Zasadniczą naszą ideą jest, by każdy zrozumiał, że to, co robi jest wolą Boga. Ci ludzie, którzy za nim podążają... To jest wolą Boga, i to, że inni się przyłączają jest także wolą Boga... Ale nie każdy może poznać wolę Boga.

Śrila Prabhupad: Dlaczego nie? Wolę Boga mogą poznać wszyscy. Kryszna mówi: man-mana bhava mad-bhakto mad-yaji mam namaskuru (Bg.9.34). Bóg mówi: "Zawsze myśl o Mnie. Zostań Moim wielbicielem. Czcij Mnie i ofiarowuj Mi wyrazy szacunku". To jest wolą Boga. "Jeśli będziesz to robił, z pewnością przyjdziesz do Mnie". Wola Boga nie jest sekretem; mogą poznać ją wszyscy. On Sam ją ogłasza. Ale rzecz polega na tym, że każdy ma innego Boga.

Yogin: Problem jest bardzo podstawowy. Każdy ma swojego Boga, więc niech każdy przedstawi swojego Boga i da zrozumienie...

Śrila Prabhupad: Nie! Zrozumienie Boga oznacza zrozumienie, że jest On jednym – jeden Bóg dla wszystkich. Więc powinniśmy zrozumieć to i po prostu robić to, czego wymaga od nas Bóg. Na przykład, mówi On: man-manah: "Zawsze myśl o Mnie".

Yogin: Hmm. To prawda.

Śrila Prabhupad: Więc ludzie powinni o Nim myśleć. Mad-yaji mam namaskuru: "Zostań Moim wielbicielem, czcij Mnie i ofiarowuj Mi pokłony". To wszystko. Dlatego kształcimy naszych uczniów: "Oto jest Bóg – Kryszna. Intonujcie Hare Kryszna, zawsze myślcie o Nim. Ofiarowujcie Mu pokłony i czcijcie Go. W ten sposób zostaniecie wielbicielami". Nie uczymy niczego innego. To wszystko. Oni to robią i otrzymują rezultaty. Nie mówimy: "Usiądź, naciśnij swój nos i medytuj o tym albo o tamtym..." Nie. Jest to bardzo proste. Mówimy: "Intonuj Hare Kryszna. Oto jest Bóg. Więc proszę, myśl o Nim". Skoro tylko intonujesz: Hare Kryszna, Hare Kryszna, Kryszna Kryszna, Hare Hare; Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare, jesteś właściwie usytuowany. To oznacza, że myślisz o Krysznie. Następnie ofiarowujemy pokłony. Udajemy się do świątyni i ofiarowujemy pokłony... To jest bardzo proste. Przyjmujemy Krysznę za Najwyższą Osobę Boga. Zaś jeśli ty nie akceptujesz Kryszny, wówczas musisz wytworzyć swoją ideę Boga. Rób to, jeśli tak ci się podoba. Jednak myślę, że Guru Nanak – założyciel Sikhizmu – przyjmował Krysznę za Najwyższego. Prawda?

Yogin: W naszym głównym piśmie świętym, Grantha-sahib, jest dużo wiedzy o Panu Krysznie.

Śrila Prabhupad: Jak Kryszna został tam przedstawiony? Czy jest przyjmowany za Najwyższego Pana?

Yogin: Jest On przyjmowany za inkarnację Boga.

Śrila Prabhupad: Inkarnacja Boga i Bóg – nie ma żadnej różnicy.

Yogin: Również istotny jest przekaz mówiący, że Bóg jest stwórcą każdego... Bóg stworzył nas wszystkich... (bez względu na to, jak Go nazwiemy... "ostateczną rzeczywistością", "czymś ponad wszystkim", "prawdą")... Naszym problemem obecnie jest to, że ludzkość jest podzielona na tak wiele różnych sposobów i ludzie pragną uwolnić się od wewnętrznej nienawiści.

Śrila Prabhupad: Zatem, jeśli Guru Nanak przyjmował, że Kryszna jest Bogiem, i my przyjmujemy, że Kryszna jest Bogiem, więc dlaczego nie przedstawić tego Boga – jednego Boga?

Yogin: "Jeden Bóg" – w porządku. Z tym każdy się zgodzi.

Śrila Prabhupad: Ten jeden Bóg – Kryszna – mówi: "Ja jestem jedynym Najwyższym Panem":

mattah parataram nanyat
kincid asti dhananjaya
mayi sarvam idam protam
sutre mani-gana iva

"O zdobywco bogactw (Arjuno), nie masz prawdy wyższej ode Mnie. Wszystko spoczywa na Mnie, tak jak perły nanizane na nić spoczywają na niej" (Bg. 7.7). Wszyscy wielcy mistrzowie duchowi – Ramanujacarya, Madhvacarya, Visnusvami, Śankaracarya, Guru Nanak – zaakceptowali Krysznę jako Boga. Dlaczego więc nie zaprezentować tego Boga całemu światu?

Yogin: Ale kwestia, o którą nam chodzi jest bardzo prosta. Chcemy zaprezentować Go razem z innymi Bogami. Nadszedł czas na wzajemną prezentację.

Śrila Prabhupad: Nie. "Wzajemna prezentacja" – po prostu gadanie – nie wystarczy. Jeśli Kryszna jest Bogiem, dlaczego nie zaprezentować Go: "Oto jest Bóg – Jego imieniem jest Kryszna"?

Yogin: Tak, ale zrozum jedną rzecz. Każdy w tym świecie... są cztery miliardy ludzi... nie każdy ma takie nastawienie.

Śrila Prabhupad: Chciałem powiedzieć, że każda sekta religijna wierzy w Boga. Zatem jeśli zaprezentujemy: "Oto jest Bóg; poszukujecie Boga – oto jest Bóg", więc co na to odpowiedzą?

Yogin: No cóż, ktoś powie: "Tak, to prawda". A ktoś inny powie, że nie.

Śrila Prabhupad: Jeśli ktoś powie: "Nie", wówczas musimy zapytać: "Dlaczego mówisz 'Nie'? Jaka jest twoja koncepcja Boga?"

Yogin: No cóż, to jest to, co chcemy zrozumieć. To jest to, o czym mówimy... ta sama rzecz. Twoja realizacja Boga jest bardzo powszechną realizacją. Ktoś inny na tym ludzkim poziomie egzystencji może być bardzo niedoskonały. Ale przede wszystkim, niedoskonali i doskonali muszą zgromadzić się razem...

Śrila Prabhupad: Nie. Niedoskonały jest niedoskonały. Dopóki ktoś nie ma doskonałego zrozumienia, dopóty nie może zrozumieć Boga. Bóg jest doskonały. Zatem, aby zrozumieć Go, musisz wznieść się na platformę doskonałości. Ci, którzy są niedoskonali, nie są w stanie nic zrozumieć. To nie jest możliwe. Bóg mówi:

manusyanam sahasresu
kaścid yatati siddhaye
yatatam api siddhanam
kaścin mam vetti tattvatah
(Bg.7.3)

Siddha oznacza tego, kto osiągnął doskonałość, realizację duchową. Zatem Kryszna mówi: manusyanam sahasresu: "Spośród wielu milionów osób..." Kaścid yatati siddhaye: "... może jeden stara się osiągnąć doskonałość" oraz yatatam api siddhanam: "A spośród milionów tych, którzy osiągnęli doskonałość, może jeden zrozumie Mnie – Krysznę".

Zrozumienie Boga jest dla doskonałych, nie dla zwykłego człowieka. Acaryopasanam: Zwykły człowiek powinien przyjąć doskonałych nauczycieli duchowych. Na przykład, Sikhowie powinni podążać śladami Guru Nanaka. Guru Nanak mówi: "Kryszna jest Bogiem". Zatem wystarczy, że to zaakceptują. Oczywiście nie każdego Sikha można uznać za tak doskonałego, jak Guru Nanak. Nie oczekuje się też, że zrozumie on Krysznę. Jednak Sikhowie powinni podążać śladami Guru Nanaka – wówczas zrozumieją. Mahajano yena gatah sa panthah: ścieżki, które wskazali nam wielcy nauczyciele duchowi, wskażą nam drogę. Wszyscy wielcy nauczyciele duchowi przyjmują Krysznę. Zaś my musimy podążać ich śladami. W przeciwnym razie, cóż będziemy w stanie zrozumieć? Musimy podążać śladami wielkich nauczycieli duchowych.

Yogin: To nie rozwiązuje problemów świata.

Śrila Prabhupad: Przede wszystkim, jeśli przyjmiemy: "Oto jest Bóg", wówczas to rozwiąże nasze problemy. Ale musimy to przyjąć... Uczeń przyjmuje, że jego nauczyciel posiada wiedzę i za pomocą tej wiedzy rozwiązuje swoje problemy. Ale jeśli nie przyjmiemy wielkich duchowych nauczycieli...

Yogin: Nie... my możemy być doskonali albo niedoskonali. Jest to niewielki problem. Są cztery miliardy ludzi na tej Ziemi...

Śrila Prabhupad: Dlatego nie od każdego oczekuje się, że zrozumie Boga. Wszyscy powinni podążać śladami przywódców.

Yogin: To właśnie usiłujemy osiągnąć. Staramy się zgromadzić tych przywódców razem.

Śrila Prabhupad: Prawdziwi przywódcy – wielcy duchowi nauczyciele – już przemówili. Na przykład Guru Nanak powiedział: "Kryszna jest Bogiem". Ale czy ty i twoi zwolennicy pójdziecie w ślady Guru Nanaka, czy będziecie postępowali zgodnie z własnym punktem widzenia?

Yogin: Nie, nie... Będziemy przestrzegali instrukcji...

Śrila Prabhupad: Guru Nanaka. Guru Nanak mówi: "Kryszna jest Bogiem".

Yogin: To szczera prawda. Kryszna jest Bogiem.

Śrila Prabhupad: Dlaczego więc nie przestrzegacie instrukcji Kryszny?

Yogin: Nie sprzeciwiamy się żadnej instrukcji Boga.

Śrila Prabhupad: To co Kryszna mówi, zostało napisane w Bhagavad-gicie. Dlaczego nie przyjmiecie tych instrukcji'? Cóż w nich jest złego? Wszystkie problemy są rozwiązane. Na przykład, aby rozwiązać problem ekonomiczny, Kryszna poleca: annad bhavanti bhutani: "Jeśli będziecie jedynie produkowali wystarczającą ilość zboża, wówczas zarówno zwierzęta, jak i ludzie, będą szczęśliwi i zadowoleni" (Bg.3.14). Kto się z tym nie zgodzi? Przestrzegajcie tego.

Aby rozwiązać problemy społeczne, Kryszna mówi: catur-varnyam maya srstam guna-karma-vibhagaśah – "Społeczeństwo ludzkie powinno być podzielone na cztery porządki, odpowiednio do cech i przypisanej pracy" (Bg.4.13). Gdziekolwiek pójdziesz, tam wszędzie znajdziesz te cztery klasy. Niektórzy ludzie mają skłonności do studiowania i nauczania, inni chcą administrować i chronić, inna klasa najsprawniej działa w rolnictwie i handlu. a inni chcą być robotnikami i rzemieślnikami. To wszystko już istnieje, a Kryszna mówi: "niech to będzie systematyczne".

W jaki sposób możesz dowiedzieć się, kto należy do jakiej grupy? Rozpatrując cechy danej osoby. Na przykład w Gicie Kryszna mówi:

śamo damas tapah śaucam
ksantir arjavam eva ca
jnanam vijnanam astikyam
brahma-karma svabhava-jam

"Spokój, samokontrola, prostota, czystość, tolerancja, uczciwość, mądrość, wiedza i religijność – to cechy, według których postępują bramini" (Bg.18.42). Na podstawie tej informacji możesz wyszkolić prawdziwie inteligentną klasę ludzi. Muszą być prawdomówni, muszą być opanowani – kontrolując umysł i kontrolując zmysły – muszą posiadać pełną wiedzę o świecie i muszą wiedzieć, jak zastosować tę wiedzę w praktyce.

Zatem instrukcje Kryszny nie są sekciarskie. Gdzie tutaj jest kwestia typu: "Jestem Sikhiem", "Jestem hinduistą", "Jestem muzułmaninem"?

Yogin: Nie, nie... problem jest bardzo prosty. Ludzie zapytają... ten system kastowy... do czego on doprowadził w Indiach?

Śrila Prabhupad: Kryszna nie poleca "systemu kastowego" – klasyfikowania ludzi odpowiednio do tego, w jakiej rodzinie przyszli na świat. Nie. To jest wypaczenie prawdziwego systemu, który klasyfikuje ludzi w sposób naukowy, na podstawie ich cech. Szkolimy tych amerykańskich chłopców na braminów, kapłanów i uczonych. Czy myślisz, że należą oni do "kasty bramińskiej"?

Yogin: Nie, ale to jest jedynie...

Śrila Prabhupad: Pokazujemy ludziom, w jaki sposób zdobyć kwalifikacje kapłana i naukowca. Nie ma znaczenia, czy pochodzą oni z rodzin chrześcijańskich czy muzułmańskich. Na przykład, jeśli uczysz kogoś, w jaki sposób zostać inżynierem, to nie ma znaczenia, z jakiej rodziny pochodzi. To nie ma znaczenia. Zatem każdy, z jakiejkolwiek rodziny by pochodził, może przyjść i zostać wyszkolony w satyam, prawdomówności, w samah, kontrolowaniu umysłu, i damah, kontrolowaniu zmysłów.
Możesz być hinduistą, muzułmaninem, chrześcijaninem. Kiedy powiem: "Przyjdź tutaj i naucz się, jak kontrolować umysł, jak kontrolować zmysły", kto będzie miał jakiekolwiek obiekcje`? Jeśli więc ktoś jest szkolony, to nie ma znaczenia, z jakiej sekty czy rodziny pochodzi. Jeśli nauczył się, jak kontrolować umysł, jak kontrolować zmysły, wówczas staje się braminem, prawdziwym uczonym i przywódcą duchowym.

Wszystkie te informacje są konieczne – wszystko już zostało przekazane przez Boga. Jeśli to przyjmiecie, wówczas może dojść do zjednoczenia. Ale wy nie chcecie tego zrobić. Wytwarzacie coś sami. Na tym polega trudność.

Yogin: Jest jeszcze inny problem...

Śrila Prabhupad: Nie. Problem polega na tym, że nie akceptujecie tego. Jeśli powiem: "Przyjdź tutaj; zdobądź to wykształcenie", a wy tego nie przyjmujecie – "Nie, nie. Nie chcę tego" – to jak możecie zdobyć wiedzę? Musicie zgodzić się z tym, co mówi Bóg. Ale wy mówicie: "Wierzę... Wierzymy..." Co znaczy to: "Wierzę...Wierzymy"?

Wszystkie informacje, których potrzebujemy, już znajdują się w Bhagavad-gicie. Są to doskonałe informacje, ale ludzie nie przyjmują ich. Nie są potrzebne żadne konferencje. Po prostu przyjmijcie słowa Kryszny, które są standardową wiedzą. Mówię to do ciebie, ponieważ jesteś jednym z przywódców. Jeśli poważnie potraktujemy Bhagavad-gitę i w oparciu o nią wyszkolimy ludzi na całym świecie – Bhagavad-gita nie jest przeznaczona jedynie dla hindusów, ale dla każdego – wówczas wszystko będzie w porządku. W przeciwnym razie nie osiągniemy nic.

Yogin: Jestem w pełni przekonany, że odniesiesz sukces w tej misji, i muszę przyznać, że uczciwie nauczałeś tego, w co wierzysz. Moja idea...

Śrila Prabhupad: Ja "uczciwie wierzę". Dlaczego ty nie "wierzysz uczciwie"?

Yogin: Ja wierzę, że ty uczciwie wierzysz...

Śrila Prabhupad: Więc ty również spróbuj w ten sposób.

Yogin: O tym właśnie mówię... teraz nadszedł czas...

Śrila Prabhupad: Przyjmij Bhagavad-gitę jako wiedzę standardową i nauczaj jej.

Yogin: Staram się powiedzieć, że koncepcja, w którą uczciwie wierzysz jako jednostka...

Śrila Prabhupad: Znowu. Dlaczego mówisz, że ja "uczciwie wierzę"? Dlaczego ty nie wierzysz uczciwie?

Yogin: No cóż, każda uczciwa, rozsądna osoba uwierzy w to, co mówisz. Nie ma w tym nic niewłaściwego. Ale mimo to istnieje pewna rozbieżność.

Śrila Prabhupad: Nie ma żadnej rozbieżności. Ty jesteś przywódcą pewnej grupy, i jeśli szczerze wierzysz, nauczaj ich – zaakceptują to. Jeśli przyjmujemy instrukcje Kryszny, to próbujemy przekonać ludzi, że nie musimy prowadzić badań nad tym, w jaki sposób zjednoczyć cały świat. Ta informacja już znajduje się w Bhagavad-gicie. Przyjmij ją i stosuj się do niej. Wówczas wszystko będzie w porządku.

Yogin: To wymaga przekazu.

Śrila Prabhupad: Ten przekaz już istnieje. Daję tobie ten przekaz.

Yogin: No cóż, oni przyjadą na tę konferencję... mnóstwo ludzi... i chcieliby zrozumieć, i... szczególnie, będziemy my...

Śrila Prabhupad: Nie. Po prostu przekaż tę wiadomość swoim uczniom. To nie jest mój przekaz; to jest przekaz Kryszny. Nie jest to mój wymysł. Ja mogę być niedoskonały, ale prezentuję doskonały przekaz. To jest moim obowiązkiem. Nie mówię, że jestem doskonały. Jestem jedynie przekazicielem, posłańcem. Kiedy listonosz przekazuje ci pewną sumę pieniędzy, to nie są to jego pieniądze. Po prostu je dostarcza. Moim obowiązkiem jest przedstawienie przekazu Kryszny. To wszystko. Cokolwiek mówiłem, było cytatem z Bhagavad-gity. Widziałeś to. Ani razu nie powiedziałem: "Moim zdaniem... Ja myślę..." Nie. Nie wprowadziłem nic nowego.

Yogin: To bardzo ładnie z twojej strony i jeśli przywieziesz ten przekaz do Nowego Meksyku, dla wszystkich tych gości... będzie to wielka radość. To właśnie na tym ma polegać całe to spotkanie... aby stworzyć platformę, na której...

Śrila Prabhupad: Nie, przede wszystkim ty, jak i wszyscy inni przywódcy powinni przyjąć przekaz Kryszny. W przeciwnym razie każdy, kto przybędzie tam, po prostu coś powie i odejdzie. To wszystko. Nie będzie żadnego zrozumienia. Wiem to. Nie będzie żadnego zrozumienia. Możesz to zapisać w swoim notesie.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

mirek

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: mirek » 03 lis 2012, 18:14

Przywódcy np. chrześcijańscy, czy inni (z religii, w których wierzy się w Osobowego Boga) mogliby jednak oponować w ten sposób, że przecież oni zapodają swoim wiernym informacje przekazane przez Boga, ale lto właśnie udzie nie przyjmują ich (podadzą przykłady swoich świętych, że ich proces działa), więc nie zmuszą kogoś, kto nie jest zainteresowany :wink:.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 03 lis 2012, 18:29

DUCHOWE-ZJEDNOCZENIE-NARODOW.jpg
DUCHOWE-ZJEDNOCZENIE-NARODOW.jpg (287.14 KiB) Przejrzano 259 razy
ONZ - organizacja zjednoczonych zwierząt?

Śrila Prabhupad: Życie bez religii jest po prostu życiem zwierzęcym. Każdy zwykły człowiek wie, że pies nie rozumie, czym jest religia. Pies jest również żywą istotą, ale nie jest on zainteresowany zrozumieniem Bhagavad-gity czy Śrimad-Bhagavatam. Nie interesuje go to. Taka jest różnica pomiędzy człowiekiem a psem: zwierzę nie jest tym zainteresowane.

Tak więc kiedy istoty ludzkie przestają się interesować sprawami religii, wówczas stają się zwierzętami. Ale jak w społeczeństwie zwierząt może być jakiekolwiek szczęście czy pokój? Chcą oni utrzymać ludzi na poziomie zwierząt i jednocześnie tworzą Organizację Narodów Zjednoczonych. Jak to możliwe? Zjednoczone zwierzęta, organizacja zjednoczonych zwierząt? Do tego dochodzi.

Reporter: Czy widzisz jakąś nadzieję?

Śrila Prabhupad: Przynajmniej zauważyli, że zanika religia. To jest dobre. To zanikanie oznacza, że ludzie stają się zwierzętami. W istocie jest powiedziane, że człowiek jest zwierzęciem rozumnym. A kiedy brakuje mu rozsądku, wówczas jest po prostu zwierzęciem, a nie istotą ludzką.

W ludzkim społeczeństwie można być albo chrześcijaninem, albo mahometaninem, hinduistą czy buddystą; to nic ma znaczenia. Ale musi być jakiś system religii. Społeczeństwo ludzkie bez religii jest społeczeństwem zwierzęcym. To jest niezaprzeczalny fakt. Dlaczego ludzie są teraz tak nieszczęśliwi? Ponieważ nie ma religii. Ludzie lekceważą religię.

Pewien dżentelmen kiedyś napisał do mnie, że Tołstoj powiedział: "Dopóki pod kościół nie podłoży się dynamitu, dopóty nie będzie kwestii spokoju". Nawet dzisiaj istnieją rządy zdecydowanie sprzeciwiające się propagowaniu świadomości Boga, ponieważ myślą, że religia zniszczyła całą świadomość społeczną.

Reporter: Wygląda na to, że może być w tym jakaś prawda.

Śrila Prabhupad:
System religijny mógł być nadużywany, ale to nie oznacza, że należy pozbyć się religii. Należy przyjąć prawdziwą religię. To, że religia nie była właściwie praktykowana przez tak zwanych kapłanów, nie oznacza, że należy ją odrzucić. Jeśli moje oko sprawia mi kłopot z powodu katarakty, nie oznacza to, że powinienem je usunąć. Trzeba usunąć kataraktę. To jest świadomość Kryszny.

Reporter: Myślę, że historia dowodzi, iż wielu ludzi robiło i robi zły użytek z religii. Czyż nie jest to faktem?

Śrila Prabhupad: Ci ludzie nie mają pojęcia o Bogu, a nauczają religii. Czym jest religia? Dharmam tu saksad bhagavat-pranitam: "Ścieżka religii została bezpośrednio ustanowiona przez Najwyższego Pana".
Jednak ludzie nie mają najmniejszego pojęcia o Bogu.
Nie wiedzą, kim jest Bóg, a pomimo to podają się za wyznawców jakiejś religii.
Jak długo może trwać ten sztuczny stan?
Dojdzie do degradacji.


Taka jest obecna sytuacja. Ludzie nie mają pojęcia o Bogu, więc jak mogą wiedzieć, co jest nakazem Boga? Religia oznacza polecenie Boga. Na przykład, prawo oznacza nakaz państwa. Jeśli nie ma państwa, to gdzie jest porządek'' My mamy bardzo jasną koncepcję Boga – Kryszny. On daje nam Swoje polecenia, a my je przyjmujemy. Jest to czysta religia. Jeśli nie ma żadnego Boga, żadnej koncepcji Boga, żadnego nakazu Boga, to jak można mówić o religii? Jeśli nie ma rządu, to gdzie jest prawo?

Reporter: No cóż, nie byłoby wówczas żadnego prawa. Byłoby to społeczeństwo bezprawia.

Śrila Prabhupad: Bezprawie oznacza. że każdy jest poza prawem, wymyślając własny system religijny. Jest to na porządku dziennym.

Zapytaj tylko – w jakimkolwiek systemie religijnym – jakie jest ich pojęcie Boga. Czy ktokolwiek może powiedzieć coś konkretnego? Nikt nie jest w stanie na to odpowiedzieć. Ale my natychmiast powiemy:

venum kvanantam aravinda-dalayataksam
harhavatamsam asitambuda-sundarangam
kandarpa-koti-kamaniya-viśesa-śobham
govindam adi-purusam tam aham bhajami

"Wielbię Govindę, pierwotnego Pana, który jest ekspertem w grze na Swoim flecie, którego oczy są niczym płatki kwitnącego lotosu, którego głowę zdobi pawie pióro, a Jego piękna postać jest koloru niebieskawej chmury i którego wyjątkowy urok oczarowuje miliony Kupidynów". (Brahma-samhita 5.30) Natychmiast możemy podać opis Boga.

Jeśli religia nie ma żadnej idei Boga, to cóż to jest za religia?

Reporter: Nie wiem.

Śrila Prabhupad: To nie jest prawdziwa religia. Ludzie nie mają żadnej koncepcji Boga i dlatego nie mają zrozumienia religii. Jest to degradacja, a ponieważ religia degraduje się, istoty ludzkie coraz bardziej upodabniają się do zwierząt.

- Prawda i Piękno - Rozdział 11 - Wyścigi psów czterokołowych





Świadomość Kryszny – hinduska religia czy kultura duchowa

Czasami Hindusi, zarówno w Indiach jak i poza Indiami, myślą, że nauczamy jedynie religii hinduskiej, ale nie jest to prawdą... Ludzie nie powinni myśleć, że szerzymy jakąś sekciarską religię. Nie. Uczymy tylko, w jaki sposób kochać Boga... Dajemy kulturę duchową, która może rozwiązać wszelkie problemy życia, i dlatego jest przyjmowana na całym świecie.

Istnieje nieporozumienie, że świadomość Kryszny reprezentuje religię hinduską. Jednakże
świadomość Kryszny nie jest absolutnie żadną wiarą czy religią, która by miała na celu pokonanie innych wiar lub religii.
Jest to raczej niezbędny dla całego ludzkiego społeczeństwa ruch kulturowy, nie biorący pod uwagę żadnej określonej wiary sekciarskiej. Ten ruch szczególnie ma na celu nauczenie ludzi, w jaki sposób mogą kochać Boga.

Czasami Hindusi, zarówno w Indiach jak i poza Indiami, myślą, że nauczamy jedynie religii hinduskiej, ale nie jest to prawdą. W Bhagavad-gicie nie znajdziemy słowa "hinduski". Słowo to w ogóle nie występuje w literaturze wedyjskiej. Zostało ono wprowadzone przez muzułman mieszkających w prowincjach sąsiadujących z Indiami, takich jak Afganistan, Beludżystan i Persja. Na granicy tych prowincji z północno-zachodnimi prowincjami Indii przepływa rzeka Sindhu. Ponieważ muzułmanie nie mogli poprawnie wypowiedzieć Sindhu, więc nazywali rzekę Hindu, zaś mieszkańców tego terenu Hindusami. W Indiach, w języku wedyjskim, Europejczycy są nazywani mleccha albo yavana. Podobnie "Hindu" jest nazwą nadaną przez muzułman.
- Prawda i Piękno -Rozdział 12



Ludzie nie powinni myśleć, że szerzymy jakąś sekciarską religię. Nie. Nauczamy jedynie, w jaki sposób kochać Boga. Jest wiele teorii mówiących o istnieniu Boga. Ateiści, na przykład, nigdy nie uwierzą w Boga. Ateiści tacy jak profesor Jacques Monod, który otrzymał nagrodę Nobla, oznajmiają, że wszystko jest dziełem przypadku (podobną teorię przedstawili już bardzo dawno temu ateistyczni filozofowie indyjscy, tacy jak Carvaka).

Ostatecznym celem tego ruchu jest nauczenie ludzi, w jaki sposób kochać Boga. Caitanya Mahaprabhu potwierdza tę konkluzję mówiąc, że
najwyższą doskonałością ludzkiego życia jest nauczenie się miłości do Boga.

Świadomość Kryszny nie ma nic wspólnego z religią hinduską
czy jakimkolwiek systemem religii.


Żaden prawdziwy chrześcijanin nie będzie zainteresowany zmianą swojej wiary na hinduizm. Podobnie, żaden prawdziwy hinduista nie będzie chętny, by przyjąć wiarę chrześcijańską. Takie zmiany są dla ludzi, którzy nie mają żadnego określonego statusu społecznego.

Jednak każdy będzie zainteresowany poznaniem filozofii i nauki o Bogu oraz poważnym jej potraktowaniem.
Trzeba jasno zrozumieć, że ten ruch świadomości Kryszny nie szerzy po prostu tak zwanej religii hinduskiej.
Dajemy kulturę duchową, która może rozwiązać wszelkie problemy życia i dlatego jest ona przyjmowana na całym świecie.

- Prawda i Piękno -Rozdział 12 - Świadomość Kryszny – hinduska religia czy kultura duchowa




Reporter:
Czym dokładnie jest świadomość Kryszny?
Czy możesz powiedzieć nam coś więcej na ten temat?


Śrila Prabhupad: Świadomość Kryszny to miłość do Boga.
Jeśli nie nauczyłeś się kochać Boga, wówczas jakie znaczenie ma twoja religia?
Kiedy rzeczywiście jesteś na platformie miłości do Boga, wtedy rozumiesz swój związek z Bogiem – "jestem integralną cząstką Boga". Wówczas rozszerzasz swoją miłość również na zwierzęta. Jeśli rzeczywiście kochasz Boga, wówczas zawarta w tym jest również miłość do insektów. Rozumiesz, że "ten insekt ma inne ciało, ale również jest integralną cząstką mojego ojca; zatem jest moim bratem". Wówczas nie możesz utrzymywać rzeźni. Jeśli utrzymujesz rzeźnie i sprzeciwiasz się poleceniu Chrystusa: "Nie zabijaj", a przy tym ogłaszasz się chrześcijaninem czy hinduistą, to nie jest to religią. Jest to jedynie strata czasu. Ponieważ nie rozumiesz Boga, nie masz miłości do Boga. Podajesz się za członka jakiejś sekty, ale nie ma w tym prawdziwej religii. Taka sytuacja ma miejsce na całym świecie.

Reporter: Jak można poprawić tę sytuację?

Śrila Prabhupad: Kryszna jest Najwyższą Osobą Boga. Jeśli nie przyjmujesz, że Kryszna jest najwyższą istotą, wówczas postaraj się to zrozumieć. Na tym polega edukacja: istnieje ktoś najwyższy;
Kryszna nie jest Hindusem; jest Bogiem.
Słońce wschodzi najpierw w Indiach, ale to nie oznacza, że słońce jest hinduskie.

Podobnie, chociaż Kryszna pojawił się w Indiach, teraz, przez ten ruch świadomości Kryszny, przyszedł do krajów zachodnich.

- Prawda i Piękno - Rozdział 11 - Wyścigi psów czterokołowych
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Światowy kościół przyszłości - przepowiednie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 03 lis 2012, 18:44

JEDNA RELIGIA, JEDEN BÓG

Jest tylko jedna religia w świecie, która powinna być wyznawana przez wszystkich ludzi bez wyjątku, i jest nią Bhagavata-dharma, czyli religia nauczająca kultu Najwyższej Osoby Boga i nikogo więcej. - 01.02.27 Znaczenie

Zasady religii

01.17.32 Znaczenie: Zasady religii, mianowicie
asceza,
czystość,
miłosierdzie i
szczerość,

tak jak to już przedyskutowaliśmy, mogą być przestrzegane przez zwolenników każdej wiary.

Nie ma potrzeby przechodzić z Hinduizmu na Mahometanizm, czy z Mahometanizmu na Chrześcijaństwo, czy na jakąś inną wiarę, i tym sposobem stać się odstępcą i nie przestrzegać zasad religii. Religia Bhagavatam usilnie namawia do przestrzegania zasad religii. Zasady religii nie są jakimiś dogmatami czy przepisami jakiejś określonej religii. Takie regulujące zasady mogą być rożne odpowiednio do czasu i miejsca. Należy dbać o to, aby osiągnięte zostały cele religii. Obstawanie przy dogmatach i formułach bez osiągnięcia rzeczywistych zasad nie jest dobre. Świeckie państwo może nie być stronnicze wobec jakiegoś szczególnego typu wiary, ale państwo to nie może być obojętne wobec zasad religii, jak wspomniano o tym poprzednio.

Ale w wieku Kali głowy państwa będą obojętne wobec takich religijnych zasad, i dlatego w naturalny sposób pod ich patronatem będą mieć miejsce takie przeciwieństwa religijnych zasad jak
chciwość,
kłamstwo,
oszustwo i
złodziejstwo.

W taki sposób płaczliwa propaganda, aby zatrzymać zepsucie w państwie, nie będzie miała żadnego znaczenia.



CZTERY FILARY LUDZKIEGO SPOŁECZEŃSTWA 1
http://www.youtube.com/watch?v=mRbxJB9vVNQ

CZTERY FILARY LUDZKIEGO SPOŁECZEŃSTWA 2
http://www.youtube.com/watch?v=_Z2lM3grwMU



JEDNOŚĆ INTERESU

07.15.65 Kiedy ostateczny cel i interes nas samych, naszej żony, dzieci, krewnych i wszystkich wcielonych żywych istot jest jednym, nazywa się to dravyadvaita, czyli jednością interesu.

07.15.65 Znaczenie: Prawdziwym interesem wszystkich żywych stworzeń – w istocie, celem życia – jest powrót do domu, do Boga. Jest to korzystne dla nas samych, naszej żony, dzieci, uczniów, przyjaciół, rodaków i całej ludzkości. Ruch świadomości Krsny może udzielić wskazówek względem zarządzania, dzięki któremu każdy będzie mógł wziąć udział w czynnościach świadomych Krsny i osiągnąć ostateczny cel, znany jako svartha-gatim. Celem interesu wszystkich jest Visnu, ale ponieważ ludzie nie wiedzą o tym (na te viduh svartha-gatim hi visnum), robią różne plany, by spełnić tak wiele interesów w życiu, będących wymysłem. Ruch świadomości Krsny dąży do tego, by każdy osiągnął najwyższą korzyść. Proces może być różnie nazwany, ale jeśli cel jest jeden, ludzie powinni przyjąć ten proces, aby osiągnąć ostateczny cel życia. Na nieszczęście ludzie myślą o różnych interesach i są zwodzeni przez ślepych przywódców. Każdy materialnie próbuje osiągnąć cel pełnego szczęścia; jednakże ponieważ ludzie nie wiedzą, czym jest kompletne szczęście, są materialnie odciągani ku różnym interesom.



JEDNOŚĆ DZIAŁANIA

07.15.64 Mój drogi Yudhisthiro [Partho], kiedy wszystkie czynności, które spełniamy umysłem, słowami i ciałem, dedykowane są bezpośrednio służbie dla Najwyższej Osoby Boga, osiągamy jedność działania, zwaną kriyadvaita.

07.15.64 Znaczenie: Ruch świadomości Krsny naucza, w jaki sposób osiągnąć stan poświęcenia wszystkiego służbie dla Najwyższej Osoby Boga. Krsna mówi w Bhagavad-gicie (9.27):

yat karosi yad aśnasi yaj juhosi dadasi yat
yat tapasyasi kaunteya tat kurusva mad-arpanam

"Cokolwiek czynisz, spożywasz, składasz w ofierze i dajesz w darze, jak również wszelkie wyrzeczenia, które praktykujesz, powinny być, o synu Kunti, ofiarą dla Mnie." Jeśli wszystko, cokolwiek robimy, cokolwiek jemy, o czym myślimy i cokolwiek planujemy, jest dla postępu ruchu świadomości Krsny jest to jednością. Nie ma różnicy pomiędzy intonowaniem dla świadomości Krsny i pracą dla świadomości Krsny. Na platformie transcendentalnej są one jednym. Lecz jeśli chodzi o tę jedność, musimy być prowadzeni przez mistrza duchowego; nie powinniśmy wytwarzać swojej własnej jedności.


PRAWDZIWA JEDNOŚĆ

04.30.08 Najwyższa Osoba Boga powiedział: Moi drodzy synowie króla, bardzo zadowolił Mnie związek przyjaźni, jaki istnieje między wami. Wszyscy macie jedno zajęcie – służbę oddania. Jestem tak bardzo zadowolony z waszej wzajemnej przyjaźni, że życzę wam wszelkiego szczęścia. Teraz możecie prosić Mnie o błogosławieństwo.

04.30.08 Znaczenie: Ponieważ synowie króla Pracinabarhisata byli wszyscy zjednoczeni w świadomości Krsny, Pan był bardzo z nich zadowolony. Każdy z synów króla Pracinabarhisata był indywidualną duszą, ale byli zjednoczeni w ofiarowaniu transcendentalnej służby dla Pana.

Prawdziwa jedność jest jednością indywidualnych dusz, usiłujących zadowolić Najwyższego Pana albo pełnić dla Niego służbę.

W materialnym świecie taka jedność nie jest możliwa.
Mimo iż ludzie mogą jednoczyć się oficjalnie, zawsze mają odmienne interesy.
Na przykład w Stanach Zjednoczonych wszystkie narody mają swoje określone narodowe ambicje, i wskutek tego nie mogą osiągnąć jedności.

Brak jedności pomiędzy indywidualnymi duszami jest tak mocna w tym materialnym świecie, że nawet członkowie Towarzystwa Świadomości Krsny zdają się być czasami rozdzieleni z powodu odmiennych opinii i skłanianiu się ku materialnym rzeczom.
W rzeczywistości w świadomości Krsny nie może być dwóch opinii.
Jest tylko jeden cel: służenie Krsnie do granic swoich możliwości.
Jeśli istnieje jakaś niezgoda co do służby, takie nieporozumienie należy uważać za duchowe.
W żadnych warunkach nie może być rozbita jedność tych, którzy są rzeczywiście zaangażowani w służbę dla Najwyższej Osoby Boga. To sprawia wiele szczęścia Najwyższej Osobie Boga i wówczas pragnie On obdarzyć bhaktów wszelkiego rodzaju błogosławieństwami, co wskazuje ten werset. Widzimy, że Pan natychmiast był gotów udzielić wszelkich błogosławieństw synom króla Pracinabarhisata.



"Bezbożna cywilizacja wyrasta ze złudzenia, a jej owocem jest rozpacz. Społeczeństwo, które wykreowali dzisiejsi politycy i w którym nie ma miejsca dla Boga, żyje w ciągłej niepewności, gdyż w każdej chwili grozi mu katastrofa. Takie jest prawo natury materialnej. Jak mówi Bhagavad-gita (7.14), nikt z wyjątkiem tego, kto podporządkował się lotosowym stopom Najwyższego Pana, nie ma szans wyrwania się z kręgu surowych praw natury.
Jeżeli więc chcemy położyć kres wszelkiemu złudzeniu i niepokojowi oraz pogodzić ze sobą rozbieżne interesy jednostek, musimy postawić Boga w centrum wszystkich naszych działań.
Rezultaty naszej pracy muszą służyć interesowi Pana i żadnemu innemu. …


Najwyższa atma, czyli Paramatma, utrzymuje maleńkie, indywidualne istoty. Najwyższy Pan sam utrzymuje je wszystkie, gdyż pragnie cieszyć się ich miłością. Ojciec utrzymuje dzieci – które są przedłużeniem jego samego – by czerpać przyjemność z kontaktu z nimi. Jeśli dzieci słuchają ojca, życie rodziny toczy się spokojnie, interesy wszystkich jej członków są zgodne i panuje dobra atmosfera. Tak samo dzieje się na płaszczyźnie transcendentalnej, w absolutnej rodzinie Parabrahmana – Najwyższego Ducha." – Sri Isopanisad tekst 7 zn.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

ODPOWIEDZ