PRZEŁOM EPOK - wydarzenia ze świata

Green_lake · Post autor: **Green_lake** » 14 lut 2009, 16:13

pawelkb pisze:
Arkadiusz pisze:Jak o Januszu Korwin-Mikke mowa to...On chyba coś wie o tym co nas czeka.
Nic dodać, nic ująć. Niewygodna prawda...

Nie lubie JKM - jest nazbyt pajacowaty,a poza tym nie we wszystkim ma racje.

albert · Post autor: **albert** » 14 lut 2009, 16:22

pawelkb pisze:
Arkadiusz pisze:Jak o Januszu Korwin-Mikke mowa to...On chyba coś wie o tym co nas czeka.
Nic dodać, nic ująć. Niewygodna prawda...

Osobiście dziwię się, że jeszcze ktoś słucha i czyta Korwina Mikke. To jeden z najbardziej pogiętych polityków polskich. Powoływanie się na niego to tak jakby cytować Adolfa Hitlera z Mein Kampf, tyle, że na szczęście Mikke nie ma SS przy sobie. Np. Hitlera też się chwaliło i chwali, że dał pracę bezrobotnym. W kraju tzw polityków realnych takie grupy i ideały jak Świadomość Kryszny nie miałyby racji bytu. To czysty materialista. Dla niego życie to walka o ogień, słabi muszą zginąć, by silni (czytaj tacy jak Mikke) mogli zwyciężać. To, że czasami coś powie, co wydaje się "prawdą" tonie w oceanie absurdów jakie wypowiada. Warto zwracać uwagę na całość.

pawelkb · Post autor: **pawelkb** » 14 lut 2009, 17:30

albert pisze:Osobiście dziwię się, że jeszcze ktoś słucha i czyta Korwina Mikke

Po pierwsze: masz prawo się dziwić jednak nie oznacza to równocześnie obiektywizmu twojego zrozumienia, na który chętnie bym liczył czytając komentarze do moich postów umieszczonych z przymróżeniem oka.

Po drugie: chciałem zwrócić uwagę tylko na trafność kilku jego wybranych wypowiedzi. Nie promuję tu jego autorytetu wedyjskiego. Porównywanie go do Adolfa Hitlera świadczy bardziej o twoim emocjonalnym nastawieniu, niż o twojej umiejętności artykułowania obiektywnych ocen.

Gdybyś przeczytał poprzednie moje komentarze związane z JKM ze spokojnym umysłem, prawdopodobnie nie musiałbyś tak nerwowo reagować.

Om śanti om

Jana-Priya · Post autor: **Jana-Priya** » 14 lut 2009, 18:27

albert pisze: Osobiście dziwię się, że jeszcze ktoś słucha i czyta Korwina Mikke.

Kiedyś niejaki Kisiel (-ewski) powiedział, że "Mikke to geniusz, który zręcznie udaje wariata".
Ja w wypowiedziach JKM widzę wiele błyskotliwych, aczkolwiek mocno ryzykownych pomysłów (np. w dziedzinie podatków) ale bardzo się boję wszelkiej maści fanatyków, bo jak ktoś powiedział 'fanatyzm jest gorszy od komunizmu i faszyzmu razem wziętych', a to przecież kliniczny przykład fanatyka.

Post autor: **Vaisnava-Krpa** » 14 lut 2009, 20:21

Albert napisał:

Powoływanie się na niego to tak jakby cytować Adolfa Hitlera z Mein Kampf, tyle, że na szczęście Mikke nie ma SS przy sobie. Np. Hitlera też się chwaliło i chwali, że dał pracę bezrobotnym. W kraju tzw polityków realnych takie grupy i ideały jak Świadomość Kryszny nie miałyby racji bytu. To czysty materialista. Dla niego życie to walka o ogień, słabi muszą zginąć, by silni (czytaj tacy jak Mikke) mogli zwyciężać. To, że czasami coś powie, co wydaje się "prawdą" tonie w oceanie absurdów jakie wypowiada. Warto zwracać uwagę na całość.

Albercie, kiedyś chyba pisałeś, że jesteś lewicującym anarchistą czy jakoś tak albo mi się wydawało? Ewidentnie w każdym razie widać emocje przy pisaniu. Nie chcę rozwijać tu dyskusji politycznych, chciałem tylko zwrócić uwagę dla pewnej grupy osób, że te cięzkie tematy jakie omawiamy, pojawiają się też na ustach niektórych znanych polityków. Nie słyszałem jeszcze aby ŚK nie miała racji bytu. Materialistą jest dlatego jego poglądy nie są takie doskonałe, a z drugiej strony emocjonalny i materialistyczny jest strach przed śmiercią do tego stopnia w naszej cywilizacji jak to mówił w jakimś wywiadzie. JKM jest filozofem, mówiąc filozoficznie pewne rzeczy brzmią srogo, tak samo jak sformułowanie np. że niewielbiciel nie ma żadnych dobrych cech. To jest konserwatysta i monarchista, a monarchia jest bliska wedom, i jak udowadnia JKM, demokracja jest największą tyranią, tyranią większości, i jest mniej wolności gospodarczej i więcej biurokracji niż za Hitlera. A odkąd skończyła się Komuna mamy teraz ileś razy więcej urzędników.

Ideologie komunistyczne mogą być spowodowane doświadczaniem niesprawiedliwych nierówności społecznych, ale nie rozwiąże to problemu. Komunizm upadł, państwo opiekuńcze teoretycznie może mieć zaawansowany system pomocy socjalnej, ale przy oparciu systemu o sztuczny pieniądz, który Państwo może sztucznie dodrukowywać, kiedyś ten system padnie. Komuś może udać się przeżyć , nawet iluś pokoleniom w takim systemie, ale ten system kiedyś musi się załmać, ponieważ ziemia jest ograniczona i nikt nie chciałby aby to było za jego życia.

Tu znalazłem coś na temat, co JKM moze sądzić o religiach:
http://www.youtube.com/watch?v=0o8CM90CRHY

pawelkb · Post autor: **pawelkb** » 14 lut 2009, 21:22

Dorzucę jeszcze coś do tematu globalnego ocieplenia.

Proponuję obejrzeć film (z lektorem polskim) p.t. "Globalne Ocieplenie - Globalny Szwindel"

To dokument przedstawiający fakty globalnej propagandy n.t. ocieplenia klimatu, to historia o tym, jak teoria o zmianie klimatu zmieniła się w polityczną ideologię. Są tu wypowiedzi naukowców z "krwi i kości", a nie tylko anonimowej masy t.zw. "autorytetów naukowych".

http://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ
http://www.youtube.com/watch?v=ZFyoqZgFlus
http://www.youtube.com/watch?v=YvRUobXo2QU
http://www.youtube.com/watch?v=uX3MOCPho6k

Chyba brakuje kolejnych części, ale i tak to co jest trafia w sedno.

yogamaya · Post autor: **yogamaya** » 14 lut 2009, 23:00

Jeżeli na wojnie można zarobić, i to bardzo dobrze, to dlaczego na tym nie zarabiać

Post autor: **Vaisnava-Krpa** » 14 lut 2009, 23:57

Nic nie jest bardziej opłacalne niż wojna.

Kulisy obu wojen światowych i wojny w Wietnamie
http://www.youtube.com/watch?v=fAJASe45 ... re=related

Jeszcze jedno:

TU TZW. SPISKOWY FILM O CHIPOWANIU LUDZI:

Jeśli ktoś nam podskoczy - po prostu wyłączymy mu chipa
http://www.youtube.com/watch?v=f19LcpUQ ... re=related

Ceremonia wręczenia dowodzików osobistych. RFID inside (jak to będzie wyglądać)
http://www.youtube.com/watch?v=SjlTuEzZ ... re=related

A TU WIADOMOŚCI TVP1:
http://www.youtube.com/watch?v=4JCpqBet ... re=related

WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE.

pawelkb · Post autor: **pawelkb** » 15 lut 2009, 01:23

Arkadiusz pisze:WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE.

To wcale nie wygląda na takie oczywiste. Oby...

albert · Post autor: **albert** » 15 lut 2009, 10:40

Arkadiusz pisze:
Albercie, kiedyś chyba pisałeś, że jesteś lewicującym anarchistą czy jakoś tak albo mi się wydawało? Ewidentnie w każdym razie widać emocje przy pisaniu. Nie chcę rozwijać tu dyskusji politycznych, chciałem tylko zwrócić uwagę dla pewnej grupy osób, że te cięzkie tematy jakie omawiamy, pojawiają się też na ustach niektórych znanych polityków. Nie słyszałem jeszcze aby ŚK nie miała racji bytu. Materialistą jest dlatego jego poglądy nie są takie doskonałe, a z drugiej strony emocjonalny i materialistyczny jest strach przed śmiercią do tego stopnia w naszej cywilizacji jak to mówił w jakimś wywiadzie. JKM jest filozofem, mówiąc filozoficznie pewne rzeczy brzmią srogo, tak samo jak sformułowanie np. że niewielbiciel nie ma żadnych dobrych cech.

Anarchizm z założenia jest lewicujący, przynajmniej w klasycznym rozumieniu tego słowa. Tak zwany anarchokapitalizm, który znajduje swoich zwolenników wśród m.in. sympatyków Korwina (patrz forum sympatyków Korwina Mikke) to raczej kolejna wersja libertarianizmu. Niemniej lewicujący nie oznacza komunistyczny, czy nawet po prostu socjalistyczny. Bakunin krytykował Marksa za jego etatyzm, a komuniści prześladowali przez cały okres swojego trwania w świecie anarchistów. To m.in. anarchiści w znaczny sposób przyczynili się do obalenia realnego socjalizmu w Polsce (patrz ruch społeczeństwa alternatywnego). Tyle krótko gwoli wyjaśnienia relacji lewica-anarchizm-komunizm. Tak, uważam się za anarchistę, ale bliżej mi do gandhyjskiego anarchizmu niż anarchokomunizmu.

Nie uważam KM za filozofa, jego myśli są nieposkładane. Wyobraź sobie kraj w którym rządzi UPR lub Platforma KM. Czy chciałbyś żyć w takim kraju ? Wolisz korwinizm czy demokrację ? Pomijam tutaj język jakiego używają Korwin i Michalkiewicz. Ale oto jeden z punktów programu UPR:

http://www.upr.org.pl/main/artykul.php? ... 79&aid=390

"2. Będziemy pamiętać, że kultura nasza jest katolicka, a cywilizacja chrześcijańska. Zachowanie tych fundamentów moralnych uważamy za sprawę podstawową. Będziemy popierać rolę Kościołów w tej dziedzinie - natomiast zdecydowanie sprzeciwiać się będziemy bezpośredniemu wpływowi instytucji kościelnych na politykę. Zasada wolności sumienia powinna być zagwarantowana."

Przy takim postawieniu sprawy nie ma miejsca na funkcjonowanie Świadomości Kryszny. Swoją drogą: co oni mają tak naprawdę wspólnego z Chrystusem ? Chrystus był lewicowy

Należy do tego dodać ochronę zwierząt i szacunek dla słabszych jak dzieci, kobiety, niepełnosprawni itd w Świadomości Kryszny. Odpowiednie wypowiedzi i działania tzw polityków realnych w tych kwestiach są na bieżąco nagłaśniane.

W niektórych kwestiach oczywiście zgadzam się z Korwinem. Np. jak on jestem przeciwny przyjęciu euro. Znajdzie się jeszcze parę innych wspólnych przekonań. Ale nie mogę odrywać tego od całości jego myśli społeczno-politycznej. Dane założenie na tle odmiennego kontekstu wygląda zupełnie inaczej. Np. rozumiem jego zniecierpliwienie działaniami niektórych związkowców, ale czy oznacza to, że należy wrzucić wszystkie związki zawodowe do jednego worka ? Kto będzie bronił pracowników przed wykorzystaniem przez pracodawców ? Zresztą tutaj prymitywne wypowiedzi Korwina:

Korwin Mikke: wszystkie związki na Powązki!

wnp.pl (Marcin Łęczek) - 01-02-2008

o sytuacji w Polsce i perspektywach społeczno - gospodarczych z
Januszem Korwinem Mikke - jednym z liderów Unii Polityki Realnej, rozmawia portal wnp.pl

Jest możliwe w Polsce coś takiego jak cud gospodarczy?

- Oczywiście, tyle, że nie może do niego doprowadzić skompromitowana klasa polityczna. Bo jak to jest możliwe w normalnym państwie, że rząd dyskutuje ze swoimi służbami - myślę tu o celnikach - Służbom mundurowym należy rozkazywać, a nie dyskutować z nimi..

Ale jednak jest Pan chyba zbyt radykalny, a celnikom należy się wzrost płac...?

- To trzeba przyjąć do pracy takich, którzy nie będą narzekali, że za mało zarabiają. Kiedy w USA podczas prezydentury Regana zaczęli strajkować kontrolerzy powietrzni, to powsadzał ich do więzień i sytuacja się rozwiązała - Wszystkie związki na Powązki!

Z tego wnioskuję, że gdyby UPR doszła do władzy, to wszyscy związkowcy znaleźliby się w więzieniu...

- Nie. Po wsadzeniu do kryminału dwóch pielęgniarek, żadna kolejna nie zdecydowałaby się na protest... Przecież one strajkują za pieniądze chorego - to jest nienormalne.

Zdaje się, że robi Pan założenia bardzo ogólne, natomiast trzeba popatrzeć na konkretnego Kowalskiego, jak jemu się żyje i dlaczego źle...

- Prawo ma być ogólne i koniec. Nie ma się zajmować konkretnymi przypadkami. Ma być zimne i bezwzględne, a nie "ludzkie" - Dura lex sed lex i koniec dyskusji.

Takich wypowiedzi Korwina są tony, bo jest płodnym pisarzem felietonistą, np. pisze do Angory. Wielu jego zwolenników z przeszłości obecnie bije się w piersi mówiąc: popierałem kiedyś Mikke, ale teraz się coraz bardziej stacza.

Jego monarchizm również nie ma wiele wspólnego z władztwem radźariszich. Jedna kwestia to odmienne pojmowanie państwa, druga to inne widzenie własności i trzecia inne wartości.

Co do Boga, to Korwin jest agnostykiem. Może Bóg jest może go nie ma, ale religia jest potrzebna i nawet ateiści powinni ją propagować, aby trzymać lud w szachu. Co to ma wspólnego nie tylko z bhakti, ale nawet z katolicyzmem ? To raczej makiawelizm, religia jako narzędzie polityczne. Tylko, że nawet Machiawelii wolał republikę od monarchii. Działacze UPR nie widzą niczego zdrożnego jednak, by występować w Radiu Maryja i współpracować z LPR. Totalne pokręcenie.

Porównywanie Korwina do Adolfa Hitlera jest bardzo popularne. On zresztą czyni podobnie. Ostatnio na blogu skierowanym do Amerykanów (po angielsku) porównuje Obamę do Hitlera. Notorycznie oskarża kogo się da o sprzyjanie komunizmowi (Lenin, Stalin). Jest zwolennikiem Mc Caina. Stoi na stanowisku, aby każdy miał broń. Czy taka postawa jest zdroworozsądkowa i wedyjska ?

Rozumiem dowartościowanie pracy domowej gospodyń, czego chce Korwin. Niemniej czy to oznacza, że kobiety mają zostać w domu i zajmować się kuchnią ? Brzmi to rzekomo po wedyjsku, ale po pierwsze wymaga to zupełnie innej struktury społecznej nie istniejącej obecnie. Tradycyjne role kobiece mogą być zachowane tylko gdy są zachowane tradycyjne role męskie. Po drugie, również w kulturze staroindyjskiej kobiety zarabiały na swoje i rodziny utrzymanie sprzedając płody rolne, czy zajmując się rzemiosłem. Były zatrudniane. Nawet więc z punktu widzenia warnaśramy poglądy konserwatystów nie dają się utrzymać.