PRZEŁOM EPOK -WYDARZENIA DNI OSTATNICH i NADEJŚCIE NOWEJ ERY
-
- Posty: 4935
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Na temat GMO proszę pisać w zaczętym wątku na ten temat:
http://forum.nama-hatta.pl/viewtopic.php?t=792&start=0
http://forum.nama-hatta.pl/viewtopic.php?t=792&start=0
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada
- Purnaprajna
- Posty: 2267
- Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
- Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
- Kontakt:
To co, nie dacie sobie po buzi?RafalJyot pisze:W moim cytacie nie bylo buziek:)Agasti pisze:Dziękuję. Czuję, że zbliżyliśmy się do siebie. Mam nadzieję, że podzielasz to uczucie.RafalJyot pisze:
Przepraszam, jesli moje poprzednie maile, wywolaly negatywne emocje.
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
-
- Posty: 4935
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Przegląd prasy codziennej. Bestia nadchodzi:
Bądźmy ometkowani!
http://bezpieczenstwo.onet.pl/1531941,i ... ykuly.html
Bądźmy ometkowani!
http://bezpieczenstwo.onet.pl/1531941,i ... ykuly.html
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada
- Green_lake
- Posty: 396
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:25
- Lokalizacja: z jeziora, z zielonego jeziora
- Kontakt:
No cóż zwierzęta już od dawna chodzą ometkowane, mając w uszach jakieś numery, to teraz czas na ludziArkadiusz pisze:Przegląd prasy codziennej. Bestia nadchodzi:
Bądźmy ometkowani!
http://bezpieczenstwo.onet.pl/1531941,i ... ykuly.html
[i]"Jedyną stałą rzeczą jest zmiana"[/i]
Trochę się zastanawiałem, co odpisać, i myślę, że trzeba zejść ku rzeczom bardziej namacalnym.RafalJyot pisze:Mocne karty to rowniez śloki z Brhat Samhity na temat kombinacji podczas wielkich katastrof, wkleilem juz maila od mojego Gurudeva w tej dyskusji na ten temat.Agasti pisze: że masz w ręku bardzo mocne karty, szczególnie w kontekście twoich licznych wcześniejszych komentarzy.
Podany przez ciebie argument, na którym opierasz swoje przekonanie o silnych kartach, nie znajduje we mnie oddźwięku. Czy Brhat Samhita zawiera wszystkie możliwe kombinacje sygnalizujące wielkie katastrofy? Jeśli nie, bo chyba żadna praca astrologiczna nie zawiera wszystkich możliwych konfiguracji elementów, to czy niemożność dostrzeżenia kombinacji z Brhat Samhity automatycznie eliminuje możliwość wystąpienia wielkich katastrof?
Cytowana przez ciebie wypowiedź dotyczy tylko roku 2012, a zatem jest dość wąska, choć rozumiem, że jej zawężenie wynika z przyjętej przesłanki roku 2012. Troska wyrażana przez bhaktów jest raczej szerszej natury i nie koniecznie powiązana z jakimikolwiek przepowiedniami na temat roku 2012.
Teraz trochę z innej beczki.
To, co rozumiemy przez katastrofy naturalne, kataklizmy wynikające z mechaniki świata materialnego, adhidaivika-kleśa, etc. może różnić się od stanu rzeczy w dniu dzisiejszym, może odbiegać od naszych wyobrażeń na temat świata jaki nas otacza dziś.
Jeśli wiedza o kataklizmach podana w Brhat Samhita ma odniesienie do rzeczywistości, to może byłaby pomocna w odnalezieniu astrologicznego odniesienia do zwiększającej się częstotliwości trzęsień ziemi o mocy większej niż 7 w skali Richtera w ostatnich latach (przyjmuję trzęsienia ziemi o takiej mocy jako istotne z powodu ich oczywistości - łatwości dostrzeżenia ich wystąpienia, jak i skutków, jakie za sobą pociągają).
http://www.earth.webecs.co.uk/images/graph.jpg
Omówienie tego tematu znaleźć można tutaj:
http://www.earth.webecs.co.uk/index.htm
Łatwe do modelowania danych zestawienie znaleźć można tutaj:
http://research.dlindquist.com/quake/hi ... &style=raw
Dane pochodzą z tego źródła:
http://neic.usgs.gov/neis/eqlists/eqstats.html
I tutaj także można znaleźć twierdzenie zupełnie przeciwne, lecz przyjrzenie się danym rozwiewa wątpliwości.
Podobnie z cyklonami. Przykładowe dane można znaleźć tutaj:
http://www.ucar.edu/news/releases/2007/ ... ency.shtml
http://www.austehc.unimelb.edu.au/fam/1 ... igure%2012
Wracając do trzęsień ziemi, kiedy przyjrzeć się gdzie występują, można dostrzec, że akurat często dotykają bazy wojskowe w Chinach i instalacje nuklearne w Japonii, a także w innych krajach. Kara Boża!
Być może. W bardziej bezpośrednim ujęciu zjawiska te są efektem używania broni superskalarnych, HAARPH, etc. w celu wywołania tych wydarzeń. Dzisiaj nie jest problemem zorganizowanie trzęsienia ziemi, podkręcenia oka cyklonu, skierowania go w pożądanym kierunku. Dla wielu osób to zupełna abstrakcja, lecz po co już w 1977 roku podpisano w Genewie Convention on the Prohibition of Military or Any Other Hostile Use of Environmental Modification Techniques - ENMOD? http://en.wikipedia.org/wiki/Convention ... Techniques
Jeśli ma się jakieś wątpliwości czy rzeczywiście takie rzeczy dzieją się na świecie, zapraszam do http://csat.au.af.mil/2025/index.htm, czyli Air Force 2025. W kwesti klimatu i pogody odsyłam do rozdziału 15 w 3 tomie, ale całość jest interesująca.
Ewentualnie, by lepiej zobaczyć jak plasuje się ludność cywilna w tym kontekście, zapraszam do Temple of SET, http://www.xeper.org/maquino/Site/Index.html czytaj dokument MindWar.pdf, by mieć mały wgląd w podejście do ludności cywilnej krajów zachodnich, faktycznego celu działań operacji psychologicznych. Na stronie 10-ej w przypisach znajdziesz trzy przykłady oddziaływań, wykorzystywanych w PsyOps - pamiętaj, to były lata 80. poprzedniego wieku. Strona dziesiąta jest ostatnią udostępnioną z tej publikacji. (Jak ktoś się interesuje szerzej, to warto przyjrzeć się samej postaci Michaela Aquino, ale później dla kontrastu poszukaj na temat Bill Cooper oraz project DISCLOSURE).
W tym kontekście operacje spryskiwania substancjami chemicznymi i biologicznymi z powietrza, z samolotów znane powszechnie jako Chemtrails, pomimo zupełnego milczenia na ten temat, albo wręcz zupełnego im zaprzeczania, w tym studium AirForce 2025 są opisane wprost, wraz z kalendarzem.
Wracając jeszcze do komentowanej przeze mnie wypowiedzi o katastrofach i Brhat Samhicie, jeśli możesz ukazać astrologiczne przesłanki do tego co się dzieje (np. wzrastająca niestabilność środowiska, manifestująca się jako zakłócenia struktury ziemi i powietrza), to może wtedy łatwiej byłoby rozważyć astrologiczne przesłanki do tego, co wydarzyć się nie ma.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2009, 16:46 przez Agasti, łącznie zmieniany 1 raz.
Drogi Agasti/BVT!
Podajac argument, iz silna karta to Brhat Samhita, mialem na mysli nastepujace konotacje:
1/ jesli bhakta, w sensie stricte czyli veda-sraddhi - postanawia analizowac przyszle wydarzenia to centrum takiego badania powinno stanowic glowne narzedzie wedyjskie uzywane do tego celu - Jyotish Vedanga.
2/ z wszystkich sastr (tzw. klasykow) najobszerniej o omawianym temacie 'mowi' Brhat Samhita
3/ moje przekonanie o tym, iz katastrofa w 2012 ograniczy sie do tego, iz na poludniu Bieszczad polonez zderzy sie z maluchem wyrasta z wiary w slowa mojego Jyotish Guru i fragmentow (+komentarzy) slok sugerowanych przez parampara jako istotne, ktore stanowia o progonozach 'mundane'.
Nie zmuszam nikogo do przyjecia podobnego zestawu pramana. Jedyne co jest smutne i zalosne to fakt, iz bhaktowie zamiast studiowac swoje zrodla odchodza do ezoterycznych wypiekow wrozki Agafii, Ellenii czy innej Pani albo cogorsza mieszanek tych bąków z wiedza Wed.
Nieustająca atrakcja do teorii spiskowych wsrod bhaktow, jedynie sprowadza nasza spolecznosc na margines szalenców, fanatyków i dziwaków. Takich osob nie traktuje sie powaznie. Przez to, iz Iskcon ma polityke misyjna skierowana na rozchwiane emocjonalne osoby, przyciagamy takich dziwakow, pozniej awansuja na autorytety w bhakti-yodze i dziwimy sie, iz Ramakrishna Mission ma tak dobra reputacje wsrod wyzszych sfer spolecznych na zachodzie a Iskcon tak kiepska.
4/ Nie zajmuje sie mundane jyotish bardziej, niz musze. W Jyotish wybralem inne dziedziny, ktore chce zglebiac.
Podajac argument, iz silna karta to Brhat Samhita, mialem na mysli nastepujace konotacje:
1/ jesli bhakta, w sensie stricte czyli veda-sraddhi - postanawia analizowac przyszle wydarzenia to centrum takiego badania powinno stanowic glowne narzedzie wedyjskie uzywane do tego celu - Jyotish Vedanga.
2/ z wszystkich sastr (tzw. klasykow) najobszerniej o omawianym temacie 'mowi' Brhat Samhita
3/ moje przekonanie o tym, iz katastrofa w 2012 ograniczy sie do tego, iz na poludniu Bieszczad polonez zderzy sie z maluchem wyrasta z wiary w slowa mojego Jyotish Guru i fragmentow (+komentarzy) slok sugerowanych przez parampara jako istotne, ktore stanowia o progonozach 'mundane'.
Nie zmuszam nikogo do przyjecia podobnego zestawu pramana. Jedyne co jest smutne i zalosne to fakt, iz bhaktowie zamiast studiowac swoje zrodla odchodza do ezoterycznych wypiekow wrozki Agafii, Ellenii czy innej Pani albo cogorsza mieszanek tych bąków z wiedza Wed.
Nieustająca atrakcja do teorii spiskowych wsrod bhaktow, jedynie sprowadza nasza spolecznosc na margines szalenców, fanatyków i dziwaków. Takich osob nie traktuje sie powaznie. Przez to, iz Iskcon ma polityke misyjna skierowana na rozchwiane emocjonalne osoby, przyciagamy takich dziwakow, pozniej awansuja na autorytety w bhakti-yodze i dziwimy sie, iz Ramakrishna Mission ma tak dobra reputacje wsrod wyzszych sfer spolecznych na zachodzie a Iskcon tak kiepska.
4/ Nie zajmuje sie mundane jyotish bardziej, niz musze. W Jyotish wybralem inne dziedziny, ktore chce zglebiac.
klim krishna klim
[Jyotish] http://rohinaa.com
mantra has changed our lives
[Jyotish] http://rohinaa.com
mantra has changed our lives