Nasz Dziennik

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Nasz Dziennik

Post autor: trigi » 09 sie 2012, 07:50

padmak pisze:Ciekawe, dlaczego KK nie lubi takich pozytywnych programów???
To chyba pytanie retoryczne..., lubia takie programy jeśli uznaje się w nich siłę przewodnią KK i nauki zgodne z naukami KK.

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Nasz Dziennik

Post autor: padmak » 09 sie 2012, 08:08

trigi pisze:
padmak pisze:Ciekawe, dlaczego KK nie lubi takich pozytywnych programów???
To chyba pytanie retoryczne..., lubia takie programy jeśli uznaje się w nich siłę przewodnią KK i nauki zgodne z naukami KK.
W tym programie był ukazany KK z jego naukami i wypowiedziami białego zakkonika oraz czarnego księdza. Ale zapewne w niesmak było dla KK, że też Hare Kryszna pokazali i to w dodatku bez stosownego "ostrzegawczego" komentarza typu:
„Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu".

" Przed obejrzeniem zapoznaj się z treścią wypowiedzi dołączonej do programu bądź skonsultuj się z proboszczem lub naszym człowiekiem, gdyż każdy program TVP niewłaściwie oglądany zagraża Twojemu życiu i zdrowiu w KK"

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Nasz Dziennik

Post autor: Bolito » 09 sie 2012, 22:22

padmak pisze: A w niedzielę rano 05.08.2012 na TVP 2; o godz. 9.00 do 9.20 był krótki program "WOK" odcinek 42 mówiący o Wóóstock.
Cie choroba.... człowiek przez trzy dni prawie nie odchodzi od TV, ogląda wszystkie programy informacyjne jakie może, czai się na jakąkolwiek wzmiankę o bhaktach, a tu mu puszczają taki program dzień po festiwalu, kiedy myśli, że już nic nie będzie, bo i tak głównym newsem jest upadek parabanku i kolejne efektowne katastrofy naszej reprezentacji olimpijskiej. Na szczęście, udało mi się to zobaczyć w sieci. Rzeczywiście, dobry program: http://www.tvp.pl/kultura/magazyny-kult ... z1/8208209
padmak pisze:" Przed obejrzeniem zapoznaj się z treścią wypowiedzi dołączonej do programu bądź skonsultuj się z proboszczem lub naszym człowiekiem, gdyż każdy program TVP niewłaściwie oglądany zagraża Twojemu życiu i zdrowiu w KK"
:D :D :D :lol:
Nie jedz na czczo (grafitti)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Nasz Dziennik

Post autor: trigi » 10 sie 2012, 14:01

Ta... brachu Wojtuś:
Oczywiście modlic się mozna wszędzie, ale...
jesli chcemy spotkać Boga to najlepiej iść do Kościoła - i te grozne spojrzenie :evil:
To co oni robia na polu? Do Kościoła Bóg czeka!

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Nasz Dziennik

Post autor: Bolito » 14 sie 2012, 09:25

„NASZ DZIENNIK” nr 189 ( 4424) 14-15 VIII 2012

Manipulują człowiekiem

Z s. Michaelą Pawlik OP, znawczynią religii Wschodu, zagrożeń płynących z sekt oraz różnych ruchów religijnych, rozmawia Małgorzata Bochenek

Rzesze młodzieży z całej Polski w ostatnich tygodniach wzięły udział w pielgrzymkach na Jasną Górę, umacniając swą wiarę. Niestety, okres wakacyjny to także czas większej aktywności różnych sekt. Bardzo groźny jest ruch Hare Kriszna, który miał swoją paradę np. na niedawnym Przystanku Woodstocki.
- Krisznaici wprowadzają ludzi w błąd, chociaż manifestują miłość, przyjaźń i rzekomo "wyższą" wiedzę o Bogu. Po zwerbowaniu człowieka manipulują nim tak, by zerwał ze swym dotychczasowym środowiskiem, a zwłaszcza z katolicką religią. Czciciele Kriszny popełniają podstawowy błąd: wierzą w reinkarnację i rytualną nieczystość tych, którzy jedzą mięso. Dlatego wszyscy nieprzyjmujący ich wiary traktowani są z pogardą jako "ignoranci" i "karmici", czyli ludzie obciążeni skutkami swych złych czynów popełnionych w poprzednich wcieleniach.
Hare Kriszna w czasie różnych imprez rozdaje wegetariańskie zupki. Do czego jednak prowadzi promowanie przez ten ruch niskobiałkowej diety, "oczyszczające posty", ograniczanie czasu snu i mantra?
- Zmienia się metabolizm organizmu spowodowany brakiem białka pochodzącego ze zwierząt, które zawiera pełny skład aminokwasów, jakie człowiek potrzebuje. Białko roślinne nie zawiera wszystkich aminokwasów potrzebnych do budowy komórek, hormonów i ciał odpornościowych naszego organizmu. Poza tym długotrwałe praktykowanie mantry hamuje działanie kory mózgowej. Do tego dochodzą jeszcze groźne dla człowieka mechanizmy psychomanipulacji stosowane przez krisznaitów. Najczęściej kończą się one zaburzeniem równowagi psychicznej i konfliktem ze środowiskiem, z którego wyszedł, a przez przyjęcie wiary w boskość Kriszny i reinkarnację następuje zerwanie związku z prawdziwym Bogiem. Katolik, który zdradza Boga, idąc za iluzorycznym bożkiem, naraża się na potępienie. Kult każdej postaci niebędącej Bogiem, a postawionej na Jego miejscu, jest grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu Bożemu. Dlatego pierwsi chrześcijanie odstępstwo od naszej wiary (apostazję) traktowali jako najcięższy grzech...
Swoista promocja krisznaitów pojawiła się nawet w jednym z wywiadów w telewizji publicznej, w którym jedna z wokalistek obecność krisznaitów na Przystanku Woodstock oceniała bardzo pozytywnie...
- Wiadomo, że każda reklama, tak jak każda pokusa, musi być atrakcyjna, bo inaczej nikt by się nie dał złapać. Z tego wynika, że komuś zależy na tym, by promować takie ruchy jak Hare Kriszna. Ale przecież są one groźne dla człowieka. Wiara w boskość Kriszny i w jego naukę o reinkarnacji dusz prowadzi do niesprawiedliwości społecznej, a nawet do rasistowskiej segregacji. Polega ona na przekonaniu, że dusza poprzez kolejne przejście przez ciała zwierzęce stopniowo przyjmuje coraz "wyższe" wcielenia ludzkie, aż osiągnie boską doskonałość w najwyższej warstwie społecznej i po śmierci przejdzie w stan kosmiczny - różnie pojmowany. Stąd w światopoglądzie opartym na wierze w reinkarnację jedną warstwę ludzi traktuje się jako wcielenia zwierząt w ludzkim kształcie, a najwyższą warstwę - jako "nadludzi" lub istoty "boskie". Właśnie na tej wierze oparty został system kastowy w Indiach i hitlerowska teoria o "nadczłowieku". Ludzie z najniższych klas społecznych są pogardzani i dyskryminowani, w przekonaniu, że są oni wcieleniami zwierzęcych dusz; natomiast ludzie z wyższych warstw są uprzywilejowani, aż do kultu tych, których uznaje się za osoby boskie.
Jednocześnie wiara w reinkarnację powoduje zanik szacunku dla ludzi cierpiących i ciężko pracujących...
- Wiara w reinkarnację prowadzi do obojętności na wszelkie ludzkie nieszczęścia, które traktowane są jako proces oczyszczający z karmy, konieczny do przejścia w lepsze ciało. Czyny miłosierdzia niosące pomoc cierpiącym traktowane są jako szkodliwe, bo hamujące proces oczyszczania się z karmy, a tym samym opóźniające szansę przejścia duszy w lepsze ciało. W świetle wiary w reinkarnację ciała ludzkie i zwierzęce nie mają wartości, gdyż są one tylko przemijającymi formami wędrujących dusz, więc można je dowolnie używać, np. do różnych eksperymentów. Upowszechnienie wiary w reinkarnację to szansa na sukces walki o świat bez Dekalogu.
Dziękuję za rozmowę.

Małgorzata Bochenek
Nie jedz na czczo (grafitti)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Nasz Dziennik

Post autor: trigi » 14 sie 2012, 10:19

„WASZ DZIENNIK”
Z s. Michaelą Pawlik OMG, znawczynią religii Wschodu, zagrożeń płynących z rozmowy z Małgorzata Bochenek
( chyba nie z kacelarii prezydenta?)

Rzesze młodzieży z całej Polski w ostatnich tygodniach wzięły udział w pielgrzymkach na Przystanek Woodstock, umacniając swą wiarę. Niestety, okres wakacyjny to także czas większej aktywności różnych sekt. Bardzo groźny jest Ruch Obrony Czarnych Kotów, który ma na celu ochronę czarnych kotów przed skutkami przesądów, jakie je otaczają, ale przede wszystkim przed maltretowaniem i okrutnymi praktykami satanistów i ich naśladowców.
http://info.wiara.pl/doc/633299.Wlochy- ... nych-Kotow
- Założycielami ruchu są obrońcy zwierząt i środowiska naturalnego z dwóch wielkich stowarzyszeń. Inicjatorzy ruchu poinformowali, że powstał on w dniu i o porze bardzo szczególnej; wbrew wszelkim przesądom w piątek 17 września o godzinie 17. Liczba 17 jest we Włoszech uważana za pechową; nie mówiąc już o piątku w połączeniu z nią.
Według ogłoszonej statystyki w katolickich Włoszech 15 milionów osób "odczynia urok" na widok czarnego kota. Na przykład kierowcy i piesi zatrzymują się, aby to innym kot przeszedł drogę.
Jednak, jak podkreślają obrońcy zwierząt, nie chodzi tylko o takie beztroskie przesądy, gdyż czarne koty są bestialsko zabijane, zwłaszcza podczas satanistycznych obrzędów w noc Halloween.
Obrońcy kotów popełniają podstawowy błąd: wierzą w reinkarnację i rytualną nieczystość tych, którzy jedzą mięso. Dlatego wszyscy nieprzyjmujący ich wiary traktowani są z pogardą jako "ignoranci" czyli ludzie obciążeni .
Ruch Obrony Czarnych Kotów w czasie różnych imprez rozdaje wegetariańskie zupki. Do czego jednak prowadzi promowanie przez ten ruch niskobiałkowej diety?
- Zmienia się metabolizm organizmu spowodowany brakiem białka pochodzącego ze zwierząt, które zawiera pełny skład aminokwasów, jakie człowiek potrzebuje. Białko roślinne nie zawiera wszystkich aminokwasów potrzebnych do budowy komórek, hormonów i ciał odpornościowych (??? w zimnym trupie ciała odpornościowe i to zwierzęce jak przydatne białe krwinki zwierzęcia moga byc dla człowieka??!!! takiej bzdury to dawno nie słyszałem) naszego organizmu. Poza tym długotrwałe śpiewanie jakiś pieśni hamuje działanie kory mózgowej szczególnie podczas długich wędrówek na różne Góry, Jasne lub Ciemne. Do tego dochodzą jeszcze groźne dla człowieka mechanizmy psychomanipulacji stosowane przez Ruch Obrony Czarnych Kotów . Najczęściej kończą się one zaburzeniem równowagi psychicznej i konfliktem ze środowiskiem, z którego wyszedł, a przez przyjęcie wiary w reinkarnację następuje zerwanie związku z prawdziwym Bogiem. Katolik, który zdradza Boga, naraża się na potępienie. Kult każdej postaci niebędącej Bogiem, a postawionej na Jego miejscu, jest grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu Bożemu. Dlatego pierwsi chrześcijanie odstępstwo od naszej wiary (apostazję) traktowali jako najcięższy grzech...
Swoista promocja Ruchu Obrony Czarnych Kotów pojawiła się nawet w jednym z wywiadów w telewizji publicznej, w którym jedna z wokalistek obecność Ruchu Obrony Czarnych Kotów na Przystanku Woodstock oceniała bardzo pozytywnie...
- Wiadomo, że każda reklama, tak jak każda pokusa, musi być atrakcyjna, bo inaczej nikt by się nie dał złapać. Z tego wynika, że komuś zależy na tym, by promować takie ruchy jak Ruch Obrony Czarnych Kotów . Ale przecież są one groźne dla człowieka.
Dziękuję za rozmowę. Małgorzata Bochenek
-Idź z Bogiem córko moja i miej baczenie na koty czarne

ODPOWIEDZ