Krzyk. Głos Wolności

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Krzyk. Głos Wolności

Post autor: Vaisnava-Krpa » 14 lut 2007, 15:41

„KRZYK. GŁOS WOLNO?CI” nr 13 (specjalny) IX 2005

W zależno?ci od człowieka
Rozmowa z przedstawicielem Hare Kriszny

"Naszym bogiem, nie tylko naszym, jest osoba Boga, najwyższa osoba, Bóg, który ma różne imiona min. Kriszna."


KGW: Przede wszystkim chcieli?my na pocz?tku zapytać, na czym pokrótce wasza wiara polega?
Kriszna: Ruch międzynarodowy Towarzystwo ?wiadomo?ci Kriszny oparty jest na księgach nazywanych Vedy - które s? podręcznikami akademickimi na Polskich uczelniach i na uniwersytetach - i na osobach, które głosz? t? wiedzę, które żyj? według tych ksi?g, czytaj? je i powtarzaj?.
Czy macie powi?zania z jakimi? innymi religiami? Vedy s? chyba w hinduizmie?
Vedy s? to oryginalne księgi, były przekazywane z ust do ust, a zostały spisane dopiero 5000 lat temu, ponieważ ludzie zaczęli tracić pamięć. (?) Jest wiele przepowiedni na przyszło?ć w Vedach - spisana w czterech księgach, m.in została przewidziana degradacja społeczeństwa pod każdym względem, co jest przyczyn? utraty pamięci.
Czyli waszym bogiem jest...
Naszym bogiem, nie tylko naszym, jest osoba Boga, najwyższa osoba, Bóg, który ma różne imiona min. Kriszna.
A sk?d się wzięło słowo "Kriszna"?
Słowo to oznacza "atrakcyjny" w sanskrycie, za pomoc? sanskrytu można opisać sumę wszystkiego - wszech?wiat, Boga, nas. Tak na przykład "słońce" w sanskrycie ma 12 różnych nazw. (...) Sanskryt jest to najlepszy język, który ja znam, który opisuje Boga, osobę Boga.
Od jak dawna pojawiacie się z Jurkiem Owsiakiem na Woodstocku?
Ja akurat nie jestem zaangażowany w sprawy społeczne, zajmuję się raczej propagowaniem wiedzy, tego typu wydarzenia społeczne dla mojej osoby nie s? tak bardzo ważne. Ja od 5 lat przyjeżdżam na Woodstock, ale może wcze?niej - może siedem, może osiem, naprawdę nie wiem.
Czy po takich większych imprezach jak Przystanek Woodstock przybywa wam wyznawców?
Sympatyków przybywa, ale nie jest tak łatwo zmienić swój sposób życia - dietę, sposób my?lenia, warto?ci moralne, to jest bardzo trudne. Sam wiem to ze swojego do?wiadczenia.
W takim razie wyznawc? Kriszny może zostać każdy?
Tak.
Czy zgadzasz się z pogl?dami głoszonymi przez gazety, że ta religia jest sekt?? Z tego, co mówisz wynika, że nie jest to odłam, tylko religia sama w sobie.
Tak, tak samo jak chrze?cijaństwo, które jest główn? religi? w Polsce, tak i Towarzystwo ?wiadomo?ci Kriszny jest religi?. Niektórzy uważaj?, że jeste?my sekt?, według definicji tego słowa, jest to w?ska grupa osób, która się uważa, że s? lepsi od innych, tworz? zamknięte kręgi. A nasza religia jest religi? otwart?, robimy festiwale od 16 lat na terenie całej Polski. Jest ponad 600 tłumaczeń Bagawagity na całym ?wiecie, więc nie jest to wytwór jakiej? w?skiej grupki osób.
Powiedziałe?, że w Vedach jest przedstawiona wizja przyszło?ci, czy jest tam przedstawiona też wizja końca ?wiata?
Tak, tam jest opisany czas trwania wszech?wiata, jego stworzenie, jak przebiegało. Ale koniec ?wiata nie nast?pi za 10, 20 czy 30 lat, jeszcze nam zostało 427 tysięcy lat do unicestwienia wszech?wiata.
Ta data została konkretnie podana?
Tak.
A tak pokrótce, czy mógłby? opisać, jak ta wizja końca ?wiata będzie przebiegać?
Najpierw będzie wysoka temperatura, słońce będzie 12 razy gorętsze niż teraz, wszystko zginie, zostan? tylko mędrcy na planetach niebiańskich. Potem nast?pi? wody zniszczenia, które zalej? prawie cały wszech?wiat.
Czy po końcu ?wiata nast?pi "nowy ?wiat"?
Tak, nast?pi powtórnie to samo.
To historia się powtarza?
Tak.
Na koniec chcieliby?my zapytać, co wyznawcy Kriszny s?dz? o pozostałych wiarach i czy s? tolerancyjni?
Powinni być, ale to już zależy od człowieka
Rozmawiali: Jakub "Redemption" ?wierczak
Kamil "Kornik" Sierowy
Ostatnio zmieniony 17 lip 2007, 16:54 przez Vaisnava-Krpa, łącznie zmieniany 1 raz.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 14 lut 2007, 15:41

„KRZYK. GŁOS WOLNO?CI” nr 13 (Specjalny) IX 2005


Mix po hiszpańsku
Rozmowa hiszpańskim zespołem Dhira

Nie planowałem tej rozmowy. Jednak kiedy zespół pojawił się w Centrum Prasowym, to pomy?lałem, że warto pogadać z hiszpańskim zespołem. I dobrze. Byłem jedyny z dziennikarzy, który porozmawiał z Dhir?. Kiedy skończyłem padły jeszcze dwa pytania od MTV. Z tym zespołem rozmawiało wył?cznie KGW i MTV.

KGW: Jak to się stało, że trafili?cie na Przystanek Woodstock i który raz jeste?cie w Polsce?
Dhira: Jeste?my drugi raz w Polsce. Kiedy ostatni raz byli?my w waszym kraju, był to rok '99, grali?my na scenie Hare Kriszny. Tym razem zagrali?my na dużej scenie.
Jaka jest polska publiczno?ć?
Wasza publiczno?ć jest najlepsza. Ludzie s? po prostu niesamowici: skacz?, tańcz? i ?piewaj? razem z nami. To jest wspaniałe!
Ile lat gracie w Hiszpanii i jakie macie tam sukcesy?
Dopiero zaczynamy. To s? nasze pocz?tki. Nie dawno wypu?cili?my nasz? pierwsz? płytę i teraz staramy j? jako? promować.
Jakie jest reakcja na ta płytę?
Ta płyta ukazała się zaledwie miesi?c temu. Także ludzie dopiero j? poznaj?, ale cieszy się dużym powodzeniem. Wszystkie informacje na temat naszej płyty, zamieszczamy na stronie. My jako Dhira, robimy specyficzny mix, specyficzn? muzykę. Jednak to nie jest zbyt popularne w Hiszpanii. Być może w Anglii lub USA ta muzyka jest bardziej popularna. W Polsce i Hiszpanii nie cieszy się wielk? popularno?ci?.
Dużo podróżujecie poza granicami waszego kraju?
Praktycznie żyjemy w wanie. Dużo koncertujemy w Hiszpanii, natomiast po tym festiwalu jedziemy do Niemiec, a potem do Finlandii.
Zapraszam na stronę zespołu www.dhira.com
Rozmawiał: Konrad "Darth Kion" Paszkowski

ODPOWIEDZ