NOWY EKRAN

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: NOWY EKRAN

Post autor: trigi » 11 maja 2012, 05:38

Mój pan samochodzik jest biały :D SC 1.1 van

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: NOWY EKRAN

Post autor: padmak » 11 maja 2012, 10:03

No to Trigi masz ułatwiona sprawę - białe auto > białe szaty
A ja jeżdżę niebieskim :?

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: NOWY EKRAN

Post autor: trigi » 12 maja 2012, 07:08

Kiedyś brahmaczarini pomalowali sankirtanowy kombiak miał byc szafranowy, wyszedł świnski róż... :wink: :D

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: NOWY EKRAN

Post autor: padmak » 12 maja 2012, 12:41

I co, szaty też przefarbowali pod kolor kombiaka ? hehe :lol:

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: NOWY EKRAN

Post autor: trigi » 12 maja 2012, 19:44

Zmienili na białe :wink:

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: NOWY EKRAN

Post autor: padmak » 12 maja 2012, 20:10

To teraz pewnie każdy jeździ swoim "kombiakiem" :)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: NOWY EKRAN

Post autor: trigi » 13 maja 2012, 07:53

Było jak NE jedzie po reinkarnacji nie znajac sie na rzeczy teraz "gdzie jest krzyż?!"

A czy polski KATOLIK wie...?
http://socjologiakrytyczna.nowyekran.pl ... atolik-wie

Krzyż nie jest symbolem chrześcijańskiego pochodzenia a Biblia nie jest "słowem Bożym", lecz zbiorem zapożyczeń ze źródeł pogańskich. Historia Edenu i Adama i Ewy jest wzięta ze źródeł babilońskich; a opowieść o potopie jest niejako streszczeniem około czterystu innych na ten temat.

Arka Noego i góra Ararat mają swoje odpowiedniki w kilkudziesięciu innych mitach o potopie.

Nawet imiona synów Noego zostały skopiowane. Podobnie ma się sprawa z ofiarą Izaaka, sądem króla Salomona w sprawie sporu o dziecko, czy opowieścią o Samsonie obalającym gołymi rękami słupy potężnej budowli.
Mojżesz wykreowany jest na wzór syryjskiego Mizesa, a biblijne prawa opracowane są w znacznym stopniu na bazie kodeksu Hammurabiego. Biblijny Mesjasz pochodzi od egipskiego zbawiciela Mahdiego, a niektóre wersety biblijne są słowo w słowo ściągnięte z pism egipskich. Pomiędzy Jezusem a egipskim Horusem, Gerald Massey naliczył 137 podobieństw, oraz setki podobieństw pomiędzy Chrystusem a Kriszną.
Według Wulgaty, tetragram YHWH ma oznaczać „Ego sum qui sum", czyli „Jestem który jestem", i dla wygody wymawiamy to słowo „Jahwe". Ale wszystkie świątynie egipskie miały na ścianach wypisane słowa „Nuk Pu Nuk" – „Jestem który jestem". Hindusi mieli swoje „Tat Twam Asi" "Jestem który", a Persowie „Ahmi Yat Ahmi".
Imię „Adam" nie jest pochodzenia hebrajskiego. O Adamie mówią pisma chaldejskie, znacznie starsze od hebrajskich. Znane było ono również Babilończykom. Na babilońskich tablicach glinianych George Smith znalazł opowieść o stworzeniu świata niczym nie różniącą się w treści od wersji biblijnej. Według niej, pierwszemu człowiekowi na imię było Adamu. Zaś według hinduskich Proroctw "Ramutsariara”, księgi starszej od Biblii o dwa tysiące lat, pierwszemu mężczyźnie na imię było Adama, a pierwszej kobiecie Heva. Opowieść ta jest również niemal dosłowną kopią hebrajskiej wersji stworzenia.

Wielu ludzi uważa Mojżesza za postać równie autentyczną jak Cezara, czy Aleksandra Wielkiego. Jeśli więc naprawdę istniał, to dlaczego historia nie ma o nim nic do powiedzenia. Nie ma o nim najmniejszej wzmianki w jakichkolwiek źródłach, z wyjątkiem żydowskich. Imię „Mojżesz" jest pochodzenia egipskiego i pochodzi od egipskich słów „mo" czyli „woda", i „uses", uratowany, wzięty z wody. Arabia, Syria i Fenicja również miały swoich Mojżeszów, a raczej Mizesów, bo tak wymawiano to imię w tych krajach. Pewien hymn do Bachusa mówi, że ów Mizes został uratowany, znaleziono go pływającego na wodzie w drewnianej `kołysce". Egipski Ozyrys został również włożony do kufra lub trumny i puszczony na wodę, zdany na łaskę lub niełaskę fal.

Nawet słowo „Sabat" nie pochodzi z języka hebrajskiego, lecz z babilońskiego „Sabattu", czyli dzień odpoczynku, które Babilończycy obchodzili jako swoje święto znacznie wcześniej niż Żydzi. Trudno jednak dociec dlaczego Żydzi zapożyczyli właśnie to babilońskie święto Sabattu. `Pomysł obchodzenia dnia siódmego jako dnia odpoczynku od pracy narodził się w Babilonii. „Co do tego nie ma wątpliwości" -pisze profesor Langdon. I nie ma wątpliwości co do tego, że niemal wszystkie swoje metafizyczne pojęcia Żydzi zapożyczyli od innych, starszych kultur. W Biblii czytamy że „zbawienie jest z Żydów" (według słów Jezusa), ale okazuje się że sam judaizm nie jest „z Żydów".

Wielu niedouczonych chrześcijan wierzy w to, że tylko ich Zbawiciel poniósł męczeńską śmierć na krzyżu, nie mając pojęcia o tym, że co najmniej szesnastu innych zmarło w taki właśnie sposób.

Oto lista:
Jezus Nazaret
Kryszna India (na krzyżu? :shock: )
Sakia India
Iva Nepal
Indra Tybet

Mitra Persja (bardzo popularny w czasach początków chrześcijaństwa był głównym konkurentem `naszego" Zbawiciela, miał się urodzić 25 grudnia! przyp.)

Tammuz Babilonia
Criti Chaldea
Attis Frygia
Baili Orissa
Thules Egipt
Orontes Egipt
Zbawiciel z Witoba Telingonese
Odin Skandynawia

Hesus zbawiciel Druidów celtyckich (ukrzyżowany jako baranek, który miał zgładzić grzechy świata przyp.)
Quetzalcoatl (Quexalcote) Meksyk (ukrzyżowany w 587 r. przed Chr., został przybity razem z dwoma innymi złoczyńcami do krzyża, zmartwychwstały drugiego dnia przyp.)

Zatem krzyż nie jest symbolem chrześcijańskiego pochodzenia. Jest on znakiem uniwersalnym. Można go spotkać często na ścianach starożytnych budowli pogańskich świątyń, na dawnych tablicach i dziełach sztuki.
Paweł mówi „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, tenże sam i na wieki", a autor Apokalipsy św.. Jana „Jam (Jezus) jest alfą i omegą, początek i koniec". Zaś Vishnu mówi „Jam jest początkiem, środkiem i końcem wszystkich rzeczy istniejących", a egipski Horus „Jam jest dniem wczorajszym, dzisiejszym i jutrzejszym".
Wystarczy przeczytać choćby historię Herkulesa, Mitry i Bachusa aby zrozumieć pogańsko-mistyczne źródło całej tej opowieści o Jezusie. Herkules również narodził się z dziewicy której na imię było Alcmene. Ojcem jego był bóg Zeus, a jego koleje życia są prawie takie same jak Jezusa.
E.E. Gold napisał o perskim bogu Mitrze: „Wstępuje do komór śmierci po to, aby powstać w pełnej chwale światłości i mocy dla wiecznego zbawienia człowieka". O Bachusie zwanym przez Eurypidesa „Bachusem, synem Bożym" profesor Wilder pisze: „dla swoich naśladowców był personifikacją świata natury i świata sprawiedliwości, z uzdrowieniem na swoich skrzydłach. Narodzony z ziemskiej niewiasty, wyprowadził ją z krainy śmierci i przeniósł do królestwa niebieskiego aby była godna wszelkiej chwały".
Opowieść o wskrzeszeniu Łazarza to jedno z największych oszustw biblijnych. Jej pochodzenia znów należy szukać w Egipcie. Jezus, Zbawiciel z Judei, poszedł do Betanii wzbudzić z martwych swojego przyjaciela Łazarza, podobnie jak egipski Zbawiciel Horus poszedł do Bethanu wskrzesić swojego ojca. Następnie, imiona Maria, Marta i Łazarz również pochodzą z Egiptu. We wspomnianej opowieści egipskiej występują imiona kobiet Meri i Merti, które maja brata El-Azar-usa. Widzimy wiec w jaki sposób egipski El-Azar-us stal się żydowskim Łazarzem. Słowo Bethanu oznacza `dom Boga", w tym przypadku chodziło o egipskiego boga Anu. Widzimy znów skąd wzięło się w języku

żydowskim słowo `Beth" i cala ta biblijna opowieść.
Natomiast ewangeliczna opowieść o wskrzeszeniu córki Jaira pochodzi z Indii. W Hari-Purana czytamy o tym jak Kryszna (Chrishna) wzbudził z martwych młodą dziewczynę. Według tego hinduskiego mitu była to Kalavatti, córka Angashuna. Po jej śmierci żałobnicy zebrali się aby ją opłakiwać. W przekładzie Jacolliota brzmi ona następująco:
`...nagle wielki szum rozległ się w całym pałacu i słychać było słowa tysiąckrotnie powtarzane "Pacya pitarum; pacya gurum!" `Ojcze, Mistrzu!". Wtedy Kryszna podszedł, uśmiechnął się i oparł na ramieniu Arjuna. Mistrzu zawołał Angashuna rzucając mu się do stop i zalewając je łzami. Spójrz na moją biedną córkę po czym wskazał na ciało Kalavatti złożone na macie Dlaczego płaczesz zapytał Kryszna łagodnie. Czy nie widzisz ze śpi? Zobacz że się rusza. Kalavatti ! Powstań i chodź!
Gdy tylko Kryszna wypowiedział te słowa, oddech, ciepło, ruch i życie zaczęły wstępować powoli w to młode ciało. Młoda istota, posłuszna rozkazowi owego półboga, wstała na własne nogi i podeszła do swoich bliskich i znajomych. Lecz tłum zdumiał się i zawołał: `To jest bóg, bo śmierć nie jest dla niego czymś więcej niż snem".
Według meksykańskiej religii, wysłannik z nieba obwieścił dziewicy Sochequetzal, że pocznie w sposób niepokalany i urodzi Quetzalcoatla. I podobnie jak Gabriel ogłosił Maryi przyjście na świat Jezusa, tak Bodhisat zapowiedział Mai, matce Buddy, narodzenie jej syna. Oba imiona Mai i Maryja, pochodzą od wspólnego rdzenia oznaczającego `woda". Żona Mojżesza również miała na imię Miriam. I rzeczywiście, imię Maryja pojawia się w wielu postaciach w rożnych kulturach i zawsze jest nim nazwana matka zbawców świata. Oto przykłady:

Matka Syn-zbawca
Maria Jezus
Maia Budda
Maia Hermes
Maya Agnis
Myrrha Adonis
Maya Maria Sommona Cadom (syjamski zbawca)
Mariama Kryszna

Wszystkie te Maryje oznaczają jedno Planetę-Matkę, a katolicka Matka Boska nie stanowi tu żadnego wyjątku.Widzimy więc, że ta opowieść o zwiastowaniu przez anioła narodzin dziecka nie jest bynajmniej wyłącznie chrześcijańskiego pochodzenia. Wszystkie pogańskie ziemie-matki były zabierane do nieba przez swoich boskich synów, aby objąć tam władzę jako „Matka Boża", „Królowa Nieba", itd. Alcmene, matka Herkulesa wstąpiła w obłoki i stała się Królową Nieba. Podobnie Semele została zabrana do nieba przez swojego syna Bachusa zwanego „Synem Bożym", aby panować jako Królowa Wszechświata przed którą „cale piekło drży". Pallas Atena nazywana była „jedyną Matką Bożą" oraz „Królową Nieba". Żydzi w Egipcie też oddawali cześć Królowej Nieba jakieś 600 lat przed narodzeniem się biblijnej Maryi, matki Jezusa. W Babilonii, z kolei, była Isztar-Królowa Nieba, a modlitwa do niej brzmiała następująco:

„Królowo Nieba i Ziemi, która przyjmujesz modlitwy, wysłuchujesz próśb i błagań, miłosierna bogini kochająca sprawiedliwość; Spójrz na mnie, o Pani, i zwróć się do mnie, tak aby serce sługi twego zostało pokrzepione".
Czy bardzo rożni się ta modlitwa od katolickich litanii do Najświętszej Marii Panny ? (Zatem uwaga Polacy, zwłaszcza pielgrzymi na Jasną Górę: „Królowej Anielskiej śpiewajmy"!, dop. tłum.)

Jakim wiec cudem Biblia może być objawieniem danym Żydom przez Boga? Masy wiernych nigdy nie czytają tych innych źródeł, a księża i pastorzy którzy je znają, milczą na ten temat. Zresztą niewiele tych źródeł zachowało się, bo poniszczyli je fanatyczni bibliści. Starożytni Żydzi mieli jednak dostęp do wielu z nich, o czym niewielu z nas pamięta. W roku 125 n.e. Św. Ireneusz powiedział, ze za jego czasów istniała ogromna ilość ewangelii. Zachowały się i dotarły do nas tylko te, które kapłani chcieli wykorzystać do własnych celów; resztę poniszczyli. Aby pojąć istotę sprawy, czytelnik musi wiedzieć, że całe kapłańskie zrzeszenia konspiracyjne starannie redagowały i dobierały teksty biblijne przez dłuższy czas. Według ich teorii Chrystus był stworzycielem świata, uznającym biblijna teorię stworzenia za prawdziwą. Ale Bóg nie jest nawet źródłem miłości, lecz tylko źródłem życia; miłość nie jest bowiem darem, lecz owocem z wielkim trudem i mozołem osiągniętym w wyniku powolnego procesu ewolucyjnego życia, do tego owocem dość świeżym.

Autor tekstu: Lloyd Graham;
Źródło: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,193
„Mity i oszustwa biblijne”
Był to tylko fragment: “Deceptions and Myths of the Bible"



Wniosek jest jeden. (dwa - groch z kapustą :D ale 4 razy Kryszna przeczytają jest dobrze )

Katolicy! Nawet swego boga nie macie. Wszystko innym ukradliście!

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: NOWY EKRAN

Post autor: Bolito » 13 maja 2012, 10:52

Łomatko! Dotąd myślałem, że największy zbiór podobnych bredni jest w "religioznawczej" części "Zeitgeist". A tu proszę, zawsze może być jeszcze głupiej...
Nie jedz na czczo (grafitti)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: NOWY EKRAN

Post autor: trigi » 05 kwie 2013, 17:21

http://zbigniew1108.nowyekran.pl/post/7 ... -po-polsku

Ilez treści niesie takie określenie i dla przeciętnego Polaka nie są to puste sylaby jak JAHWE , ADONAI ?
Czemu wierzymy , że Boga
nie wypada nazywać po polsku ?
Dzisiaj nie karzą za to ani więzieniem , ani śmiercią ...
Czy święci się imię Twoje , Ojcze , tylko w brzmieniu Allah , Jahwe , Kryszna
i NIE USŁYSZYSZ, gdy zawołam :
ŚWIATOWIDZIE ,WIDZISZ MNIE NA TYM ŚWIECIE
I RADUJE SIĘ SERCE ME ???
Zbigniew1 108 :D

i jeszcze jeden ciekawy komentarz:
@von Finov 23:26:20
Z innymi ludami które zapomniały o Bogu to chyba coś nie tak: Jeżeli w arce była tylko rodzina Noego - rasa biała , to skąd się wzięli czarni i żółci.
Potomstwo dwojga białych nie może być czarne ani żółte. Natomiast faktem jest że te rasy mamy teraz. Mamy dwie możliwości.
1. Noe i jego rodzina nie byli jedynymi którzy ocaleli.
2. Upadli aniołowie znowu uwiedli ziemskie kobiety.
Nie mamy w biblii za dużo informacji jak ten fakt zinterpretować. Są też takie twierdzenia, że oprócz Noego wywodzącego się od Seta przetrwali też przedstawiciele z linii Kaina. Ta linia genealogiczna była skażona i być może tu jest sekret rasy żółtej i czarnej.

ODPOWIEDZ