Kavicandra Swami Maharadż

System przekazywania wiedzy - parampara, guru-sadhu-śastra, guru i uczeń. "Jeśli słucha się z właściwego źródła, wtedy proces działa bardzo szybko. Na ogół ludzie jednak słuchają od nieautoryzowanych osób. Takie nieautoryzowane osoby mogą być bardzo uczone, biorąc pod uwagę ich akademickie kwalifikacje, ale ponieważ nie przestrzegają one zasad służby oddania, słuchanie od nich staje się po prostu stratą czasu. Czasami teksty są interpretowane zgodnie z modą, dla zaspokojenia własnych osobistych celów. Zatem, po pierwsze, należy wybrać kompetentnego i bona fide mówcę i wtedy słuchać od niego. Kiedy proces słuchania jest doskonały i kompletny, inne procesy stają się automatycznie doskonałymi w ich własny sposób. - 01.08.36 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Kavicandra Swami Maharadż

Post autor: Vaisnava-Krpa » 21 lut 2007, 01:07

Krótka biografia Jego ?wi?tobliwo?ci Kavicandra Swamiego Maharadża

  Urodził sie w Minneapolis w stanie Minnesota w 1947 roku. studiował na Uniwersytecie Minnesota i pracował w kilku zawodach. w 1967 roku w Tuscon  w Arizonie spotkał wielbicieli Pana Kryszny. Wspomina to:"  to było kiedy zatrzymałem sie na czerwonym ?wietle, zobaczyłem wielbiciela ?piewaj?cego samotnie i graj?cego na karatalach na chodniku. Byłem po prostu przyci?gnięty do jego ?piewania tak , ze nie zauważyłem ?wiatła, które zmieniło sie na zielone, dopóki kto? za mn? nie zatr?bił. Chciałem zobaczyc tego wielbiciela znów tak bardzo, ze pojechałem   z powrotem  w to samo miejsce zapominaj?c gdzie zmierzałem i kiedy słuchałem tego ?piewu raz jeszcze i zobaczyłem go wypełnionego szczę?ciem po prostu zdałem sobie sprawę, ze to było to czego szukałem. Moje życie duchowe zaczęło sie od harinamu jednego wielbiciela. Kavicandra Maharadża przeniósł sie do Dallas  w Teksasie gdzie była szkoła Hare Kryszna dla jego 3 letniego syna pracował on tez w Spiritual Sky- fabryce kadzideł w Los Angeles. Noc? wychodził by rozprowadzać ksi?żki oprócz pracy w fabryce. Stal sie bardziej przywi?zany do ksi?żek Srila Prabhupada niz do życia rodzinnego. przez pewien czas zarz?dzał Radha- Damodara- grupa harinamowa, która podróżowała autobusem. Odt?d znany był jako fanatyk rozprowadzanie ksi?żek. Potem pojechał na Fidżi na jaki? czas, gdzie nauczał z Upananda Dasem i robil Harinamy, programy w domach prywatnych oraz rozprowadzał ksi?żki.
W listopadzie 1981 roku pojechał do Japonii i rozpocz?ł dystrybucję ksi?żek i  Harinamy. Pierwszy grudniowy maraton tam robił sam i przyci?gn?ł wielu nowych wielbicieli. W 1982 roku Kavicandra Swami przyj?ł sannyasę i został prezydentem ?wiatyni w Tokio. W 1986 roku pojechał do  Indonezji po raz pierwszy zostal przedstawicielem GBC na Indonezje pozniej na Singapur w 1989 roku.
Kavicandra Maharaja ma uczniów na całym ?wiecie i jest GBC na: Kambożę, Laos, Północn? i Poludniow? Koree, Cypr, Grecje, Wietnam i co-GBC na na Benin, Kamerun, Republikę ?rodkowej Afryki, Kongo, Gabon , Wybrzeże Ko?ci Słoniowej, Liberia, Nigeria, Rio Muni, Sierra Leone, Togo, Zair, Japonie, Singapur, Tajlandia i Indonezja.

napisała dla www.waisznawa.pl Renata z Łodzi

Renia
Posty: 27
Rejestracja: 08 wrz 2007, 21:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Renia » 24 paź 2007, 20:27

Stara strona Kavicandra Maharaja nie dziala. Jesli ktos z Was chce wiedziec gdzie Maharaj jest i co robi proponuje zajrzec na www.prabhupada.org/kavicandraswami/ Maharaj stara sie uzupelniac bloga jesli tylko jest w miejscu gdzie ma dostep do internetu

Renia
Posty: 27
Rejestracja: 08 wrz 2007, 21:41
Lokalizacja: Łódź

Pranama mantra

Post autor: Renia » 29 lis 2007, 19:53

Witam. Moj brat duchowy Kavikarnapura Prabhu napisal c.d. do Pranama Mantry do Guru Maharaja, Maharaja zaakceptowal ja. oto ona:
NAMAS TE KAVICANDRAYA ŚRINITA-KRPA- RUPINE
SU- DUSTA-DESE ŚRI-KRSNA-NAMA YAŚAH-PRACARINE

TŁUMACZENIE:
składama moje poklony do stóp Srila Kavicandra Maharaja, ktory jest ucielesnieniem laski Pana Nityanandy, ktory naucza Swietego Imienia Krsny w krajach gdzie trudno jest nauczac.

Zdaje sobie sprawe, ze moje tlumaczenie moze nie byc "najszczesliwsze" ale staralam sie. pozdrawiam. Renata

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Post autor: Waldemar » 18 lip 2009, 15:03

Obrazek

Najbardziej radosny śmiech u osoby na viasasanie , jaki widziałem.

ODPOWIEDZ