Jayapataka Swami Maharaja

System przekazywania wiedzy - parampara, guru-sadhu-śastra, guru i uczeń. "Jeśli słucha się z właściwego źródła, wtedy proces działa bardzo szybko. Na ogół ludzie jednak słuchają od nieautoryzowanych osób. Takie nieautoryzowane osoby mogą być bardzo uczone, biorąc pod uwagę ich akademickie kwalifikacje, ale ponieważ nie przestrzegają one zasad służby oddania, słuchanie od nich staje się po prostu stratą czasu. Czasami teksty są interpretowane zgodnie z modą, dla zaspokojenia własnych osobistych celów. Zatem, po pierwsze, należy wybrać kompetentnego i bona fide mówcę i wtedy słuchać od niego. Kiedy proces słuchania jest doskonały i kompletny, inne procesy stają się automatycznie doskonałymi w ich własny sposób. - 01.08.36 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Jayapataka Swami Maharaja

Post autor: Vaisnava-Krpa » 21 lut 2007, 01:02

Portrety Mistrzów Duchowych

Jego Świątobliwość Jayapataka Swami Maharaja

Biografia Jayapataki Swamiego

“Przybyłem do waszego kraju z misją, a Kryszna przysłał do mnie wszystkie dobre dusze.” Śrila Prabhupada
Jedną z owych dobrych dusz przysłanych przez Krysznę Śrila Prabhupadzie jest Jego Świątobliwość Tridandi Bikszu Jayapataka Swami Maharaja, który służy bezinteresownie Śrila Prabhupadzie już ponad 34 lata.

Narodziny, dzieciństwo i wykształcenie

Jayapataka Swami urodził się 9 kwietnia 1949 (w dzień Ekadasi po Ramanavami) jako John Gordan Erdman w Milwaukee, Wisconsin, USA. Jego rodzicami byli John Hubert i Lorraine Erdman. Urodził się w bogatej rodzinie – jego dziadek był założycielem dużej fabryki farby, która przekaształciła się w wielki, warty miliony dolarów koncern w okresie jego narodzin. Później Jego Świątobliwość Jayapataka Swami Maharaja był zadowolony widząc, że jego imię - Gordan John (Gour Dhan Jan) – sugerowało już to, co potwierdził Śrila Prabhupada, że wraz z dwoma innymi wielbicielami był wcześniej towarzyszem Pana Caitanyi i że urodził się na zachodzie aby ułatwić rozprzestrzenianie się świadomości Kryszny na całym świecie.

Gdy tylko nauczył się czytać, Jego Świątobliwość zaczął studiować książki o mitologii, a jego zainteresowanie filozofią i sprawami duchowymi było niezwykłe, jak u tak małego dziecka. Kiedy Jayapataka Maharaja miał 11 lat wyleczył się z choroby skóry przez wypowiadanie imienia Boga, postępując według rady dziadka. Gdy był w szkole podstawowej nauczyciele rozpoznali jego niezwykłą inteligencję i został promowany do wyższej klasy przeskakując kilka lat nauki. W Akademii Świętego Jana został ministrantem w kościele akademickim i wstawał codziennie o 3.30 aby asystować prze ceremoniach religijnych.W wieku lat 14 ukończył niemal bez wysiłku szkołę, plasuj?c się w czołówce najlepszych uczniów. W związku z tym kilka znaczących uniwersytetów w Ameryce zaoferowało mu stypendia obejmujące czesne, książki, wyżywienie, zakwaterowanie i pieniądze na drobne wydatki. Jego Świątobliwość wybrał Brown Uniwersity. Tam, jako świeżo upieczony student, usłyszał wykład o życiu Pana Buddy, który wywarł na nim tak silne wrażenie, że stracił całe zainteresowanie studiami i rozpoczął poszukiwania mistrza duchowego. Po pewnym czasie poszukiwań i wyrzeczeń doszedł do wniosku, że aby znaleźć nauczyciela będzie musiał udać się do Indii.

Kiedy przygotowywał się do wyjazdu do Indii spotkał w parku wielbicieli Jego Boskiej Miłości A.C. Bhaktivedanty Swamiego Śrila Prabhupada, założyciela-aczarji Międzynarodowego Towarzystwa Świadomośći Kryszny, przeprowadzających kirtan i rozprowadzających czasopismo Back to Godhead. Gdy jeden z wielbicieli podszedł do niego chcąc wręczyć mu egzemplarz Back to Godhead, Maharaja doświadczył dziwnych uczuć na widok tilaka na jego czole i, oszołomiony, zaczął uciekać. Po kilkuminutowym biegu zatrzymał się, aby rozważyć to, co zobaczył i dlaczego poczuł się tak bardzo poruszony. Było to doświadczenie ujrzenia czegoś po długim czasie, przebudzenia czegoś, co drzemało ukryte w jego pamięci. Wrócił do parku, lecz wielbicieli już tam nie było!

Tak rozpoczęły się jego poszukiwania wielbicieli Kryszny. Ponieważ ISKCON nie był jeszcze wówczas zbyt dobrze znany, długo nie mógł ich odnaleźć. W końcu odnalazł lokalne centrum ISKCON-u podczas przygotowań do Ratha-Yatry w San Francisco. Przyszedł do świątyni, gdzie Jayananda Prabhu konstruował wóz dla Pana Jagannatha. Jayapataka Swami Maharaja został przyciągnięty do służby dla Pana Jagannatha przez Jayanandę Prabhu. Gdy dowiedział się, że Śrila Prabhupada przebywa w Nowym Yorku pojechał tam natychmiast. Gdy spotkał Śrila Prabhupada ten ośmielił go zapraszając na lunch w swoim pokoju i pilnując, aby został on więcej niż hojnie obsłużony.

Już po dwóch miesiącach po odnalezieniu ISKCON-u Jayapataka Swami postanowił przestrzegać zasad ISKCON-u. Jayananda Prabhu ogolił mu głowę i wszyscy byli zdumieni widząc że w przeciągu dwóch miesięcy od wejścia w kontakt z wielbicielami ogolił głowę i przyłączył się do ISKCON-u. W 1968 roku w Montrealu, w Kanadzie, Gordan John otrzymał pierwszą inicjację oraz imię Jayapataka Dasa Brahmacari. Wkrótce potem otrzymał drugą inicjację w Nowym Yorku. Kilka lat później, podczas omawiania trudnej sytuacji projektu Mayapur, Śrila Prabhupada wyraził się o imieniu ‘Jayapataka’ (‘flaga zwycięstwa’) w następujący sposób:
Jayapataka Maharaja: Otrzymałem od ciebie imię Jayapataka. Mam nadzieję, że imię to sprawdzi się, że odniesiemy zwycięstwo.
Prabhupada: Już tak się stało.

Jayaptaka Maharaja, (wówczas Jayapataka dasa) zaczął pełnić przeróżne służby dla ISKCON-u i Śrila Prabhupada. Pierwszą i najważniejszą była służba prezydenta Świątyni w Montrealu. Śrila Prabhupada napisał do niego w liście: „Teraz nie możesz opuścić Montrealu… Twoja służba tam jest zbyt cenna.”

Będąc w Montrealu Maharaja zaangażowany był w służbę drukowania książek i wysyłania ich do centrów ISKCON-u na całym świecie. W liście z 6 października 1968, Śrila Prabhupada napisał do niego: „Chciałbym założyć drukarnię, byłoby wspaniale, gdyby udało ci się to zorganizować.” Jego służba dla Bhaktivedanta Book Trust trwała nadal po wyjeździe do Indii i trwa nadal, jako że jest on jednym z administratorów BBT.
Później, na polecenie Śrila Prabhupada, Jayapataka Swami Maharaja udał się do Toronto, aby tam otworzyć centrum. Gdy Jagadish Prahu przejął centrum w Toronto jako prezydent, Maharaja napisał do Śrila Prabhupada z pytaniem o swoją służbę i Śrila Prabhupada powiedział mu, aby wyjechał do Indii na dłuższy okres czasu, poneważ „mamy tam wiele do zrobienia”.

Lot Jayapataki Maharaja do Indii daje pojęcie o jego umiejętności podróżowania na jak najdalsze dystanse za jak najmniejszą kwotę. Leciał 48 godzin trasą Montreal-Londyn-Bruksela-Bombaj-Kalkuta – lot ten zwany jest do dzisiaj “najtańszym lotem w historii.”

W Kalkucie Jayapataka Maharaja zaczął uczyć się Bengali kupując owoce i warzywa. Wraz z innymi wielbicielami przeprowadzał programy domowe, programy otwarte pod namiotami (‘pandal’) i osobiście wychodził na nagar sankirtan i rozprowadzanie książek chociaż miasto było bardzo niebezpiecznym miejscem.

Wkrótce wielbiciele znaleźli nowe miejsce w Mayapur i 29 sierpnia 1970 roku Śrila Prabhupada przyleciał do Indii. Kiedy przybył, było już wiadome, że udzielił on inicjacji sannyasińskich 9 osobom w USA. Pewnego dnia Śrila Prabhupada zawołał Jayapatakę dasa i zapytał go, czy chciałby przyjąć sannyasę. Maharaj odpowiedział: “Tak, Prabhupada, cokolwiek sobie życzysz.”

Tak więc, w 1970 roku w Kalkucie, w pomyślny dzień Radhastami Śrila Prabhupada osobiście przeprowadził ofiarę ogniową (yajna) i Jayapataka dasa otrzymał inicjację sannyasińską. Ten 12 sannyasin, uczeń Śrila Prabhupada będzie odtąd znany jako Tridandi Biksu Jayapataka Swami.
Przybycie do i wieczna służba dla Świętego Dham (miejsca pielgrzymek).

Kiedy ISKCON otrzymał ziemię w Mayapur Jego Świątobliwość Jayapataka Swami Maharaja udał się tam, zgodnie z instrukcjami Śrila Prabhupada. Kiedy po raz pierwszy przybył do Mayapur, zdając sobie sprawę, że jest to święte miejsce złożył pokłony, a następnie, aby otrzymać błogosławieństwa, zanurzył głowę w chłodnym mule Gangesu przypominając sobie, jak Akrura, wkraczając do Vrindavany, ujrzał odciski lotosowych stóp Kryszny w świętym pyle Vrindavany.
W Mayapur, razem z Jayapataką Swamim przebywało pięciu innych wielbicieli. Jako że nie mieli zbyt wielkich funduszy, Jayapataka Swami Maharaja zaczął uprawiać ziemię. Przestudiował kilka książek, nauczył się kilku metod i uzyskał najlepsze zbiory. Miejscowi rolnicy byli zdumieni i chcieli uczyć się od niego. To pomogło w nawiązaniu trwałych związków z mieszkańcami okolic. Maharaja nauczył ich współczesnych technik uprawy ziemi, a oni nauczyli go języka bengali. Zaczął dawać wykłady w bengali podczas których jego nieliczni słuchacze poprawiali go i w ten sposób wkrótce udoskonalił swoją znajomość tego języka. Jayapataka Maharaja chciał się go nauczyć już w 1968 roku, kiedy był na zachodzie, lecz wówczas nie wydawał się on być wielce przydatny. Jego pragnienie zostało spełnione automatycznie, kiedy Śrila Prabhupada wysłał go do Bengalu.

W początkowym okresie życie w Mayapur było bardzo wyrzeczone i pełne rozmaitego rodzaju niebezpieczeństw. Wielbiciele spali na podłodze w trzcinowych chatach. Ponieważ żywili się własnymi zbiorami, jadali ten sam rodzaj warzyw przez trzy miesiące. Pewnego razu w toalecie Śrila Prabhupada pojawiła się olbrzymia kobra. Prabhupada zawołał Jayapatakę Maharaja, który szybko uratował Prabhupada.
Wkrótce Jayapataka Maharaja zaczął nadzorować prace budowlane w Mayapur, gdzie wkrótce został postawiony artystyczny ‘budynek lotosowy’. Lecz wkrótce zazdrosne kręgi zaczęły przysparzać problemów wielbicielom. Za pozwoleniem Śrila Prabhupada i policji Jayapataka Swami Maharaja nabył broń aby chronić wielbicieli i własności ISKCON-u. Jak wspomina jeden z wielbicieli, który przebywał tam w owym czasie: “Był on (Jayapataka Swami) świetnym strzelcem.”
Jayapataka Maharaja uformował także drużyny wielbicieli, zwane “Drużyna Kryszny”, “Drużyna Arjuny” etc., aby trzymały straż w nocy. Był bardzo skrupulatny odnośnie wszystkich służb w Mayapur. Bardzo uważał, aby ani anna (grosz) nie została wydana niepotrzebnie. Pracował ciężko dzień i noc i zwykle spóźniał się dwie godziny na prasadam. Wielbiciele, którzy z nim pracowali zawsze zauważali, że gdy zwracali się do niego w jakiejś sprawie, nie tylko pomagał ją rozwiązać, lecz także dodawał do niej coś nowego, rzucającego na nią nowe światło. Wielbiciel, który współpracował z nim w tamtym okresie wspomina: “Jest naprawdę niewiele osób, które dbają z całego serca o ISKCON Mayapur. Doświadczenie Jayapataki Maharaja, jego lojalność i zdolności są nieporównywalne.”

Nauczanie w Indii

Za aprobatą Śrila Prabhupada, Jayapataka Maharaja zaczął ubiegać się o obywatelstwo indyjskie. Oznaczało to, że nie mógł opuścić Indii. Ponieważ Śrila Prabhupada poprosił Jayapatakę Maharaja, aby rozprowadzał on 10,000 małych i 100,000 dużych książek miesięcznie, Maharaja spędzał czas podróżując po Bengalu rozprowadzając książki i nauczając. Wynalazł oryginale sposoby rozprowadzania książek, takie jak rozprowadzanie na bazarach, podczas programów otwartych (pandal), podczas festiwali i poprzez nama-hatta. Maharaja postanowił nauczać nie tylko w miastach, ale także w głębi Indii, na wsi.

Królestwo Boga

Śrila Prabhupada miał wizję świątyni Wedyjskiego Planetarium, które miało zostać zbudowane w Mayapur. W rozmowie z naukowacami Prabhupada nakazał im przestudiowanie 5 Pieśni Śrimad Bhagavatam i zbudowanie planetarium na tej podstawie. Skonstruowanie planetarium polecił także Jayapatace Maharajowi.

Pewnego razu, gdy Jayapataka Maharaja przyszedł na spotkanie, Śrila Prabhupada powiedział: “Dałem ci królestwo Boga. Teraz je rozbuduj”. Jayapataka Maharaja potraktował to oświadczenie w sposób poważny i humorystyczny zarazem.

Kiedy w początkowym okresie rozwoju Śri Mayapur Candrodaya Mandir, zostały sprowadzone rezydujące tam Bóstwa - Śri Śri Radha Madhava – Jayapataka Swami Maharaja rozpoznał je natychmiast: były to Bóstwa ze snu, który miał wiele lat wcześniej, kiedy nauczał na zachodzie.

W 1977 roku ISKCON Mayapur został zaatakowany przez okolicznych wieśniaków. Próbowali oni zabrać wszystko i wielbiciele zostali aresztowani. W owym czasie Jayapataka Swami Maharaja zebrał okoliczną ludność i zorganizował wielką procesję z Mayapur do Chand Kazi samadhi, a następnie do świątyni Jagannatha. W marszu wzięło udział około 25 000 osób, które tworzyły 168 grup kirtanowych.

Nama-hatta

Pewnego razu w 1970 w Los Angeles, zanim Jayapataka Maharaja wyjechał do Indii, Prabhupada zatrzymał się przed kościołem i powiedział, że w przyszłości w świątyniach będzie mieszkało zaledwie kilku wielbicieli, a większość będzie praktykowała świadomość Kryszny w domach. W owym czasie trudno było Jayapatace Swamiemu to zrozumieć, ponieważ większość wielbicieli mieszkała w świątyniach i nie było w ogóle kongregacji. Jednakże marsz protestacyjny, zorganizowanie 168 grup kirtanowych, służba przy rozprowadzaniu książek, programy otwarte (pandal), programy w domach i zdobywanie Dożywotnich Członków (Life Members) pomogło mu zrozumieć, że jest bardzo wiele osób zainteresowanych Kryszną i że należy im poświęcić więcej uwagi.
Aby zaangażować tych wszystkich wielbicieli i odpowiednio ich wykształcić, najpierw Jayapataka Swami Maharaja postanowił założyć ISO - ISKCON Sankirtan Organization (Sankirtanowa Organizacja ISKCON-u) Śrila Prabhupada nie tylko pobłogosławił ten projekt, lecz także powiedział, że dzięki niemu wieśniacy będą mogli przyjść do świątyni, zostać przez kilka dni, zdobyć jakiej pojęcie o świadomości Kryszny, powrócić do swoich wiosek i rozpocząć podobną praktykę w swojej wiosce.

Po odejściu Śrila Prabhupada Jayapataka Swami Maharaja otrzymał Gaudiya Patrika od Bhakti Caru Maharaja, która wyjaśnia szczegółowo system nauczania Nama-hatta. To zainspirowało Maharaja do zorganizowania, rozwinięcia i rozprzestrzenienia tej metody nauczania.
W ostatnich latach Jayapataka Maharaja rozwinął także system nauczania Bhakti Vrksa, który pomaga w nauczaniu nama-hatta pozwalając na szersze nauczanie i daje intensywniejszy, bardziej osobisty trening wielbicielom. Dzięki temu każdy ma szansę bycia wykształconym w sztuce bycia czystym wielbicielem, angażując się jednocześnie w działalność nauczania

Łódź ‘Nitai Pada Kamala’

Pewien wielbiciel z Mayapur podróżował łodzią po Gangesie i to nasunęło Jayapatace Maharajowi pomysł grupy podróżującej łodzią. Otrzymał pozwolenie od zainteresowanych wielbicieli oraz przesłano mu z Nowego Yorku wystarczającą na zakup łodzi sumę pieniędzy. Jayapataka Maharaja osobiście udał się do Diamond Harbour, Habrah, aby kupić łódź. Poniżej zamieszczamy fragment rozmowy ukazującej zainteresowanie Śrila Prabhupada tym sposobem nauczania:

Jayapataka: Czy zechcesz obejrzeć dzisiaj goshala czy łódź, Śrila Prabhupada?
Prabhupada: W którą stronę do łodzi? Prosto?
Bhavananda: Łódź jest przy Hulor Ghat.
Prabhupada: Łódź warto zobaczyć. (śmiech) [przerwa].

Spacer poranny, 17 styczeń 1976, Mayapur.
Śrila Prabhupada nazwał łódź “Nitai Pada Kamala”. Wkrótce w Mayapur pojawiły się Bóstwa Gour Nitai, które Śrila Prabhupada osobiście zainstalował na łodzi.

Pożywienie Darem Życia (Food For Life)

Śrila Prabhupada napisał do wielbicieli w Mayapur: “Chcę abyście rozdawali prasadam przynajmniej kilkuset osobom dziennie i abyście rozgłosili w całej prowincji Nadia, że ludzie mogą tu przyjść i dostać codziennie prasadam za darmo.” Około 1973 roku Śrila Prabhupada napisał im, że jest zadowolony z raportów z dystrybucji prasadam. W 1974 Prabhupada chciał aby w Mayapur został wybudowany pawilon, w którym tysiąc osób jednocześnie mogłoby honorować prasadam.
W 1978, West Bengal dotknęła straszliwa powódź, Jayapataka Maharaja kilkakrotnie ryzykował życiem zmagając się z wodami powodzi w dziurawych łódkach, niosąc pomoc w postaci żywności wieśniakom uwięzionym na dachach czy w koronach drzew. To, a także wiele innych bezinteresownych działań dla mieszkańców Indii sprawiło, że tysiące wieśniaków zwróciło się z petycją do Rządu w sprawie przyznania Jayapatace Maharajowi obywatelstwa. Zostało ono przyznane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rządu w 1978 roku.

Jayapataka Maharaja jest przewodniczącym światowego zarządu ‘Food for Life’ i ‘ISKCON’s Food Relief Programs’. Sam potomek Advaita Acharyi wybrał Jayapatakę Swamiego Maharaja aby zarządzał programem corocznej, masowej dystrybucji prasadam w Santipur.

Mayapur Mandala Parikrama oraz pielgrzymki

Śrila Prabhupada chciał, aby Mayapur było centrum, gdzie mogliby się zbierać wielbiciele z całego świata, aby wzmocnić się duchowo i kontynuować nauczanie. W marcu 1974 odbył się pierwszy festiwal Gour Pournima. Wzięło w nim udział 400 wielbicieli z Ameryki, Angli, Europy, Południowej Ameryki, Australii, Indii i innych części świata.
Także w 1974 Jayapataka Swami Maharaja po raz pierwszy poprowadził grupę wielbicieli na parikrama (pielgrzymkę) po okolicznych świętych miejscach. Odwiedziny Mayapur stanowiły pierwszą połowę Indyjskiej pielgrzymki wielbicieli; po dziesięciu dniach wyruszali do Vrindavany.
Navadvipa Mandala Parikrama jest kontynuowana od tamtego czasu. Liczba biorących w niej udział wielbicieli zwiększyła się do kilku tysięcy. Podczas tych pielgrzymek Jayapataka Swami Maharaja troszczy się nie tylko o duchową kondycję wszystkich wielbicieli ale, jako doskonały gospodarz, dogląda także aby byli odpowiednio goszczeni.
Jayapataka Maharaja wprowadził także ostatnio ‘Ganga Safari’ – odwiedziny świętych miejsc związanych z Panem Caitanya, do których można dotrzeć jedynie drogą wodną. Podobnie organizuje także podróże po świętych miejscach w Indii i sąsiednich krajach aby ich rdzenni mieszkańcy mogli zobaczyć, jak “obcokrajowcy” doznają szczęścia praktykując świadomość Kryszny oraz aby ukazać wielbicielom więcej miejsc pielgrzymek. Wszystkie te podróże zorganizowane są w skrupulatny i praktyczny sposób.

Dożywotni Przewodniczący Bhaktivedanta Swami Charity Trust

5 listopada 1977 Jayapataka Maharaja udał się do went to Vrindavany na spotkanie ze Śrila Prabhupadem. Prabhupada powiedział mu: “Zakładam Bhaktivedanta Swami Charity Trust” – i dodał – “jesteś jego dożywotnim przewodniczącym.” W owym czasie Jayapataka Maharaja otrzymał także polecenie od Prabhupada zjednoczenia rodziny Sarasvati, zachowania świętego Dham Pana Caitanyi oraz służenia przybywającym tam pielgrzymom.
Początek nieustannych podróży i obowiązków jako członka GBC (Governing Body Commission)

W końcu, dziewięć lat po przybyciu do Indii, w 1979 roku Jayapataka Swami Maharaja otrzymał obywatelstwo indyjskie. Śyamananda Prabhu ofiarował mu bilet “dookoła świata” zachęcając go w ten sposób do podróży. Około roku 1980 Hridayananda Maharaja zaprosił go do odwiedzenia Ameryki Południowej. Była to pierwsza z późniejszych licznych wizyt w Chile, Peru, Boliwii, a później w Ekwadorze i innych miejscach w Południowej Ameryce.

W 1982 roku na prośbę Hridayanandy Maharaja, Balavanty Prabhu i Rupanugi Prabhu, Jayapataka Maharaja założył bazę w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. To, co było najpierw zwykłymi odwiedzinami przekształciło się w zostanie GBC na tym obszarze.
W 1984 Hamsadutta opuścił ISKCON i pojawiło się niebezpieczeństwo, że Malezja zostanie przez ISKCON stracona. Wówczas Jayapataka Maharaja został wysłany do Malezji aby ją ratować. Spędził tam 21 dni pod rząd, co było swoistym rekordem. Razem z Hari Śauri Prabhu udało się uratować sytuację. Od tej pory Maharaja opiekuje się Malezją, a wkrótce potem, także Singapurem.

Jayapataka Swami Maharaja jest także GBC na Assam. Wielkie karatale (whompers), które dodają ekstazy kirtanom prowadzonym przez Maharaja, są typem tradycyjnych karatali z Assamu i tam zostały mu ofiarowane. I chociaż gra się na nich w Assamie inaczej, Jayapataka Maharaja rozwinął ten sposób gry poprzez granie na zwykłych karalalach.
Jayapataka Maharaja rozpoczął jako GBC na Wschodnie Indie, włączając w to Bihar, Orissę i Bengal. Od 1980 do 1999 był GBC na płd.-wsch. USA, jak również na Amerykę Południową. Jest także GBC na Ekwador, Peru, Boliwię i Chile. Jayapataka Maharaja służy jako pomocnik GBC na Daleki Wschód.Jest Ministrem Nauczania Kongregacji i Ministrem Rozwoju Kongregacji, Wice-Przewodniczącym Światowej Federacji Hindusów oraz Zarządzającym Rodziny Sarasvat.

Podczas pobytu w Indii Jayapataka Swami Maharaja podróżował po całym Bengalu i Bangladeszu odwiedzając wioski, urządzając sankirtan i rozprowadzajac książki. Później, kiedy otrzymał obywatelstwo indyjskie i otrzymał kilka zaproszeń do odwiedzenia innych krajów, rozpoczął swoje nieskończone podróże. Agenci biur podróży są zdumieni rozległością jego podróży, które są skrupulatnie planowane tak, aby przebyć jak największą odległość jak najtańszym kosztem. Chociaż Jayapataka Swami Maharaja uwielbia podróżować do różnych części świata i podejmuje wszelkiego rodzaju niedogodności w imię nauczania, ukrywanie symboli waisznawa podczas podróży do pewnych krajów stanowi dla niego wielkie wyrzeczenie.

Festiwale i Święta

Jayapataka Maharaja lubi brać udział w Ratha-Yatrach ponieważ lubi Pana Jagannatha. To właśnie podczas Ratha-Yatry w San Francisco przyłączył się po raz pierwszy do ISKCON-u I jego pierwszą służbą była budowa wozu. Maharaja wierzy, że stał się wielbicielem dzięki łasce Pana Jagannatha. Jayapataka Swami odwiedził Puri podczas Ratha-Yatra w czasie swojego pierwszego pobytu w Indii. Śrila Prabhupada powiedział mu, aby wybudował świątynię dla Pana Jagannatha w Puri, o co się usilnie stara. Gdziekolwiek odbywa się Ratha-Yatra wielbiciele starają się zaprosić Jayapatakę Maharaja do wzięcia w niej udziału i zainspirowania wielbicieli swoim ekstatycznym kirtanem i niestrudzonym tańcem. Także Jayapataka Maharaja stara się wziąć udział w tak wielu Ratha-Yatrach, jak to możliwe tańcząc i spiewając dla Pana Jagannatha i zapomninajac o zmęczeniu podróżą czy innymi służbami.

Zjednoczenie rodziny Sarasvat Gaudiya

Na początku Jayapataka Maharaja przebywał przez kilka miesięcy w Gaudiya Matha w Kalkucie i Mayapur, gdzie zdobył dożywotni szacunek. Ów krótki okes pobytu w Gaudiya Math był prawdopodobnie aranżacją Kryszny i sprawił, że łatwiej było Jayapatace Swamiemu Maharajowi nawiązywać stosunki z wielbicielami z Gaudiya Math. Podczas pobytu w Mayapur Śrila Prabhupada często wysyłał Maharaja (z powodu jego znajomości języka bengali) z wiadomościami do Sridhara Maharaja, Givinda Maharaja i innych. Tak więc, kiedy Prabhupada powiedział Jayapatace Maharajowi, aby zjednoczył Gaudiya Matha, Maharaj czyni wysiłki, aby zjednoczyć tę duchową rodzinę. Po ponad pięciu latach wysiłków, z błogosławieństwami Prabhupada i innych starszych waisznawów jak Bhakti Pramode Puri Maharaja oraz acaryów powstało Sarasvat Gaudiya Vaisnava Association (Stowarzyszenie Gaudiya Waisznawa Sarasvat), którego Jayapataka Swami Maharaja jest Zarządzajacym.

Przyjmowanie uczniów

Jayapataka Swami Maharaja przypomina sobie, że Śrila Prabhupada dwa razy powiedział mu: “Jesteś autoryzowany do tego, aby przyjmować uczniów, ale wymogi etykiety są takie, że nie powinieneś tego robić w obecności (za życia – przyp tłum.) guru.” Oraz: “Jesteś sannyasinem, a sannyasini są autoryzowani, aby przyjmować uczniów. Po to jest sannyasa. Ale nie rób tego podczas obecności guru.”

W 1977, kiedy Śrila Prabhupada podupadał na zdrowiu, zapytał pewnego razu Jayapatakę Maharaja: “Co mówi twój astrolog?” Jayapataka Maharaja wspomina, “że w Mayapur był astrolog, który dwa tygodnie wcześniej przeczytał Bhavanandzie horoskop Prabhupada wraz z horoskopami wszystkich liderów ISKCON-u. Powiedział on, że Prabhupada był pewnego rodzaju awatarem posiadającym szczególne pełnomocnictwa od Boga i że mógł sam wybrać kiedy ma przybyć czy odejść. Mówiąc o przyszłości stwierdził, że obecna choroba Prabhupada będzie trwała do 28 listopada, kiedy to Wenus wejdzie do nowego domu, że miesiąc zajmie mu powrót do zdrowia i że przez następnych siedem lat nie będzie chorował.” (z Dziennika TKG) I chociaż wszyscy wielbiciele mieli nadzieję, że Śrila Prabhupada wyzdrowieje, opuścił on tę planetę 14 listopada 1977. Wcześniej, Jayapataka Swami Maharaja był jednym z jedenastu uczniów, którzy zostali wyznaczeni przez Prabhupada do udzielania inicjacji w jego imieniu, podczas jego choroby.

Brahma jest oryginalnym mistrzem duchowym tego wszechświata, a ponieważ został inicjowany przez samego Pana i przekaz Śrimad-Bhagavatam jest podawany poprzez sukcesję uczniów, należy połączyć się z aktualnym ogniwem, czyli mistrzem duchowym, w łańcuchu sukcesji uczniów.

Potwierdzeniem tego jest list Śrila Prabhupada:
“Generalnie mistrz duchowy pochodzi z grupy wiecznych towarzyszy Pana. Ale każdy, kto przestrzega zasad ustanowionych przez takie wiecznie wyzwolone osoby jest tak dobry, jak każda z osób z wyżej wspomnianej grupy.” (List do Janardana, Nowy York, 26 kwietnia 1968)
W oparciu o osobiste instrukcje Śrila Prabhupada na temat bycia autoryzowanym do przyjmowania uczniów sannyasinem, po odejściu mistrza duchowego, oraz przestrzegając nauk Śrila Prabhupada zawartych w jego książkach, że inicjacja udzielana jest przez osobę będącą aktualnym ogniwem w sukcesji uczniów Jayapataka Swami Maharaja zaczął przyjmować uczniów jako mistrz duchowy Goudiya Vaisnava Sampradayi, w gałęzi utworzonej przez Śrila Prabhupada. Wielu wielbicieli, którzy zostali zainspirowani jego oddaniem i szczerością wobec ISKCON-u i Srila Prabhupada przyjęło go na mistrza duchowego. Jeszcze więcej osób czerpie inspirację i aspiruje do przyjęcia od niego inicjacji.
Jayapataka Swami Maharaja będąc starszym sannyasinem, uczniem Śrila Prabhupada, sam także udzielił sannyasy jak dotąd 14 wielbicielom: Bhakti Vidya Purna Maharaja, Bhanu Maharaja, Prabhavisnu Maharaja, Bhakti Vikas Maharaja, Mahavisnu Maharaja, Gopal Krishna Maharaja, Mukunda Maharaja, Bhakti Vrajendranandana Maharaja, Bhakti Purusottama Maharaja, Bhakti Vaidurya Madhava Maharaja, Bhakti Raghava Maharaja.

Książki napisane przez Jayapatakę Swamiego Maharaja

Z powodu intensywnych podróży i różnorodnego rodzaju służby pełnionej na całym świecie Jayapataka Maharaja ma mało czasu na pisanie. Pomimo tego przełożył i opatrzył komentarzem poemat Bhakti Siddhanta Sarasvati Thakura napisany w języku bengali zatytułowany “Vaishna ke?” Aby odeprzeć wymyślone, nie mające oparcia w śastrach idee ‘ritvikizmu’ Jayapataka Maharaja napisał książkę pt. Rtvik-maya-vada-sata dushani, która zawiera 100 punktów wspierających ideę ważności przyjęcia inicjacji od aktualnego ogniwa sampradayi.

Jayapataka Swami jest biegły w przestrzeganiu zasady yukta vairagya i wykorzystywania wszelkiego rodzaju współczesnych udogodnień w celu rozprzestrzeniania świadomości Kryszny. Kiedy pojawiła się poczta internetowa, Maharaja poprosił wszystkich swoich uczniów, a także wszystkie osoby zainteresowane, do utrzymywania z nim kontaktu podczas jego podróży po całym świecie. Założona została także konferencja, gdzie wielbiciele mogą zadawać mu pytania dotyczące Świadomości Kryszny. Te pytania i odpowiedzi zostały zebrane w książkę pt. “Duchowe prawdy z cyberprzestrzeni” (“Spiritual Truths from Cyberspace”). Na wydanie wciąż oczekuje przekład książki Caitanya Bhagavat dokonany przez Maharaja, a także “Wspomnienia o Prabhupadzie” (“Prabhupada Remembrance”) oraz 100 przepisanych wykładów.

Kilka innych obowiązków Jego Świątobliwości Jayapataki Swamiego Maharaja w ISKCON-ie

1. Sekretarz służby w okręgu: West Bengal, Orissa, Bihar, Assam, Tripura, Andhra pradesh, Karnataka, Tamil Nadu, Kerala, Bangaldesh, Nepal, Sri Lanka, Malaysia, Singapore, Thailand, Atlanta, Hillsborough, Lynchburg, New Orleans, Carrierre, Colombia, Bolivia, Chile, Ecuador, Peru, Andaman Islands, Meghalaya, Sikkim, Pondicherry and Bhutan.
2. Członek Zarządu i Komisji GBC – Konstytucji i Poprawek Prawnych, Zarządu Publikacji ISKCON-u, Komitetu Festiwalowego Mayapur-Vrndavana, Filozoficznej Grupy Badawczej, Podręcznika Czczenia Bóstw, Komitetu Zjednoczeniowego GBC, Członek Komitetu wykonaw-czego i Komitetu Rozwoju Puri.
3. W Mayapur – Członek Komitetu Rozwoju Majapur, Zarządca Departamentu Wystaw Parku Tematycznego, Zarządca Departa-mentu Ziemi, Komitetu Przeciw-działania Erozji Gangesu, Promo-wania Mayapur, Sekretarz GBC oraz Współzarządzający.

Wybitnie uzdolniony

Jayapataka Swami Maharaja jest wybitnie uzdolniony. Kiedy rozprowadza książki, czyni to z całym oddaniem i radością. Kiedy organizuje festiwal lub nama-hatta, także czyni to z całym oddaniem i radością. Nie ma takiego miejsca na świecie, do którego by nie dotarł i takiej służby, której by nie spróbował. Przyjmując każdą służbę, jako polecenie guru, Kryszny i sadhu wykonuje je z miłością jako ofiarę dla swego wiecznego mistrza duchowego om visnupada paramahamsa parivrajaka acharya 108 Śri Śrimad A. C. Bhaktivedanta Swamiego Śrila Prabhupada.

Opracował i przetłumaczył
Bhaktavasa Govinda das
Ostatnio zmieniony 23 paź 2008, 11:14 przez Vaisnava-Krpa, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Trisama
Posty: 254
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:31

Post autor: Trisama » 17 gru 2007, 13:25

Jeśli jesteście zainteresowani informacjami o Jayapatace Maharadżu informuję, że istnieje grupa rodzeństwo, do której możecie się dopisać informując mnie o tym.

http://groups.google.com/group/rodzestwo?hl=pl

Awatar użytkownika
elcia
Posty: 35
Rejestracja: 15 maja 2007, 19:41

Post autor: elcia » 18 gru 2007, 17:10

:D Hare Kryszna!!! ja jestem zainteresowana,bo chciałabym zostac uczennicą Jayapataki Maharaja:)

Awatar użytkownika
Kedarnath dasa
Posty: 152
Rejestracja: 05 lip 2008, 00:11

Krytyczny stan Jayapataki Maharaja - prosba o modlitwe

Post autor: Kedarnath dasa » 23 paź 2008, 09:16

Tutaj znajduja sie informacje o ciezkim stanie zdrowia Jayapataki Maharaja. Maharaja przebywa w szpitalu, dzis rano mial prawdopodobnie krwotok w mozgu i znajduje sie w stanie spiaczki.
http://www.dandavats.com/?p=
Prosimy, pomodlcie sie o zdrowie Maharaja.

Awatar użytkownika
Trisama
Posty: 254
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:31

Re: Krytyczny stan Jayapataki Maharaja - prosba o modlitwe

Post autor: Trisama » 10 lis 2008, 07:34

Kedarnath dasa pisze:Tutaj znajduja sie informacje o ciezkim stanie zdrowia Jayapataki Maharaja. Maharaja przebywa w szpitalu, dzis rano mial prawdopodobnie krwotok w mozgu i znajduje sie w stanie spiaczki.
http://www.dandavats.com/?p=
Prosimy, pomodlcie sie o zdrowie Maharaja.
Poniżej dobre wieści (niestety po angielsku)

There is no doubt the decision has been made...HE IS BACK WITH US


At 10:45 am Bhakti Caru Swami, Kavicandra Swami, Braja Hari and myself went
to see him and GM was awake chanting. He looked at each of us and Bhakti
Caru Swami said, placing his hand on GM's chest.."Wow you look great, just
look at your fighting spirit...you really had us worried...we need you so
much to guide us in service to Srila Prabhupada" Kavicandra Maharaja said
"There are 24 hour kirtans going around the world for you".


GM was choked up with tears in his eyes and he tried to speak, Bhakti Caru
Swami said "Don't try to exert your self please relax..And we all chanted
Hare Krnsa out loud to calm him. Kavicandra at the foot of the bed yelled
out "Gauranga" and then GM had to shift his attention to the end of the bed.
Then BCS asked him would you like to hear from the CC?...how about the
chapter Talks between Sri Caitanya Mahaprabhu and Lord Caitanya? Gm made a
slight affirmation. During the reading Kavicandra Maharaja was giving him
reiki around the leg area and noticed that when the description of
Mahaprabhu dancing GM's right leg gave a small kick. He then was able to
feebly lift his left hand over his chest to hold Bhakti Caru Swami's hand.


For the first time he was moving his head from right to left, up and down to
take in all the persons that were there...sometimes he would look over head
as we spoke.


Doctor Madhavanada, the director of the Bhaktivedanta hospital arrived and
GM recognized him motioning with his left hand and pointing at the
ventilator system that is a plastic pipe that goes into his throat. The
doctor said "that we have to keep that in for a while to help you clear the
mucus...just some more days. You are doing very very well, we are very happy
at your progress".


Last night the doctor had a dream and he was with GM at his hospital bed
and he was pulling the ventilator pipes from his chest saying "I don't need
them any more". The DM was amazed to see that he was pointing to the very
pipes he pulled out in the dream. Again GM tried to talk and the doctor said
you are doing fine in a few days you can write to us. A large card with the
alphabet was brought over and he tried to point to a few letters but it was
too strenuous...DM said don't worry you can do this later"


At the same time the local doctors had arrived and were watching, I think
Doctor Ashok, the nuerologist, was there for the first time to see GM
active, we were going to clear out but he motioned for us to stay saying"
This is the best thing for him now".


Again we began to chant together and you could see how GM was trying to
speak the mahamantra and say Gauranga...One could easily perceive that GM
appeared to be restless...wanting to do more...Kavicandra jokingly quipped
"He is probably thinking of an unused plane ticket that he hasn't used up
yet" As we were leaving it was clear that GM, looking at Bhakti Caru Swami,
silently formed the words 'Thank you'.


Out in the hall DM said things are going well, he is stable and his
platelets are up to 70,000 in my opinion we should not move him until he is
completely off the ventilator. Two days ago I saw him and today I am amazed
to see this. Kavicandra added "I could really see he has taking the
reiki...I have not seen him like this since he arrived"


In conclusion...a strong indication has been made: This is such good news
but we are still in the critical stage...all of the prayers and yajnas are
being felt, and now we have to only increase and not let up. Kavicandra
mentioned(because today is Ekadasi) that if everyone in the movement did
nirjala just think how powerful that could be? Krsna is reciprocating with
the desires of his devotees...this is the most important cure. Now we have a
lot of work to do to try to bring GM back to 100%...please please please
continue....


Best wishes
Your servant
Bhaktisiddhanta Swami

Janaka das
Posty: 20
Rejestracja: 19 sty 2007, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Prośba o przetłumaczenie

Post autor: Janaka das » 10 lis 2008, 10:29

Witam wszystkich
Czy ktoś mógłby zrobić taką małą służbę dla innych wielbicieli i napisać chociaż streszczenie PO POLSKU tej informacji o stanie zdrowia naszego drogiego Maharaja? Nie wszyscy wielbiciele znają angielski a bardzo się martwią stanem Jego zdrowia.
Janaka

Jana-Priya
Posty: 98
Rejestracja: 11 mar 2008, 21:33

Post autor: Jana-Priya » 10 lis 2008, 23:59

Bez wątpienia podjęta została decyzja... ZNOWU JEST Z NAMI.

O 10:45 Bhakti Caru Swami, Kavicandra Swami, Braja Hari i ja poszliśmy go odwiedzić i GM (Guru Maharadża)
nie spał i intonował. Popatyrzył na każdego z nas, a Bhakti Caru Swami, kładąc rękę na jego piersi powiedział: Och świetnie wyglądasz, patrz jakiego masz waalecznego ducha...
nieźle nas wystraszyłeś ... bardzo ciebie potrzebujemy, abyś nam przewodził w służbie dla Śrila Prabhupady.
Kavicandra Maharadża powedział: - Na całym świecie prowadzone są 24-godzinne bhadżany.

GM zakaszlał ze łzami w oczachi chciał coś powiedzieć ale Bhakti Caru swami rzekł: - Nie męcz się, proszę odpoczywaj.
I aby go uspokoić, wsyscy głośno intonowaliśmy Hare Kryszna. Kavicanra u stóp łóżka wrzasnął Gauranga! w GM odwrócił wzrok w jego stronę. Wówczas Bhakti Caru Swami
zapytał:
-Chcesz posłuchać CC? ... co myślisz o rozdziale "Rozmowy Śri Caitanyi Mahaprabhu z Panem Caitanyą?" (Może chodzi o "Rozmowy Śri Caitanyi z Ramananda Rayą? - tłum.)

GM zrobił delikatny gest potwierdzający. Gdy trwało czytanie, Kavicandra Maharadża dawał mu reiki w okolicy nóg i zauważył, że gdy była mowa o tańcu Mahaprabhu, prawa noga GM
drgnęła. Następnie podniósł drżącą lewą rękę i przycisnął nią rękę Bhakti Caru Swamiego na swej piersi.

Poraz pierwszy poruszał głową na prawo i lewo, w górę i w dół, aby ogarnąć wszystkich obecnych,... a czasami spoglądał ponad głową, gdy rozmawialiśmy.

Przyjechał dr Madhavananda, dyrektor Bhaktivedanta Hospital a GM poznał go i pokazał lewą ręką na system respiracyjny, czyli na plastykową rurkę włożoną do jego gardła. Doktor powiedział:
- Musimy to jeszcze potrzymać, aby pomóc ci wydalić śluz... jeszcze parę dni. Jest coraz większa poprawa, jesteśmy bardzo szczęśliwi widząc twój postęp.

Ostatniej nocy doktor miał sen, że jest z GM w szpitalu, a ten wyciąga z gardła rurkę respiratora i mówi:
- Już tego nie potrzebuję.
Doktor był zdumiony, że GM pokazał na tę samą rurkę, którą pokazywał we śnie.
GM znowu chciał coś powiedzieć, ale doktor rzekł: - Tak szybko zdrowiejesz, że za parę dni będziesz do nas pisał.

Ktoś wyciągnął dużą tablicę z alfabetem a on próbował pokazywać litery, ale było to zbyt męczące, więc doktor powiedział: - Nie przejmuj się, zrobisz to później.

W tym momencie weszli miejscowi lekarze i przyglądali się. Sądzę, że dr Ashok, neurolog pierwszy raz widział aktywnego GM. Zamierzaliśmy się ulotnić, ale powstrzymał nas mówiąc:
- To teraz najlepsza rzecz dla niego.

Zaczęliśmy znowu wspólnie intonować i widzeliśmy jak GM próbował wymawiać maha mantrę i Gauranga... Można było łatwo zauważyć, że GM wyglądał na niezmęczonego ... bo chciał robić coś wiecej
Kavicandra zażartował: - On chyba myśli o bilecie lotniczym, ktorego jeszcze nie wykorzystał.

Gdy wychodziliśmy widać było, że GM, patrząc na Bhakti Caru Swamiego cichutko wypowiedział "dziękuję".

Poza salą doktor powiedział: - Sprawy idą dobrze, jest stabilny a jego płytki krwi dochodzą do 70000. Myślę, że nie powinniśmy przenosić go dopóki nie odłączymy go całkowicie od respiratora.
Widziałem go dwa dni temu i teraz jestem zdumiony widząc poprawę.

Kavicandra dodał: - Naprawdę czułem jak pobiera reiki... nie widziałem go w takiej formie odkąd tu przyjechał.

Podsumowując: Widać zdecydowaną poprawę i to bardzo dobra widomość ale stan jest ciągle krytyczny. Daje się odczuć oddziaływanie wszystkich modlitw i jagji i musimy raczej je zwiększyć a nie zaniechać.
Kavicandra wspomniał (ponieważ dzisiaj jest ekadaśi), że gdyby każdy w Ruchu pościł nirdżala, jakiż to byłby efekt!
Kryszna się odwzajemnia zgodnie z pragnieniami bhaktów... a to najlepsze lekarstwo. Mamy mnóstwo pracy, aby ptrzywrócić GM do 100 % zdrowia. Proszę, proszę, proszę kontynuujcie

Najlepsze życzenia
Wasz sługa
Bhaktisiddhanta Swami

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Modlitwa

Post autor: Waldemar » 22 gru 2008, 01:49

Chcę i pragnę, uczyć się pragnąć z uwagą intonować i słuchać, Świętych Imion Śri Śri Maha - mantry Hare Kryszna, w intencji szybkiego powrotu Śri Dżajapataki Aczarji do zdowia, i w intencji Jego zadowolenia, traktując to jako łaskę i błogosławieństwo.

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Jayapataka Swami Maharaja

Post autor: drzewo » 22 gru 2008, 03:33

Arkadiusz pisze:
Gdy dowiedział się, że Śrila Prabhupada przebywa w Nowym Yorku pojechał tam natychmiast. Gdy spotkał Śrila Prabhupada ten ośmielił go zapraszając na lunch w swoim pokoju i pilnując, aby został on więcej niż hojnie obsłużony.
Kiedys dawno temu, maharadz odbarzyl mozna powiedziec i mnie podobna laska, gdyz z sobie znanego powowdu w czasie prasadam, gdy bhata przynosil mu potrawy pzrdzadzone dla niego, wkazywal za kazdym razem na mnie. Bylo to dziwne. Nie chdzi ze bylem wtedy jakos sczegolnie glodny, albo cos.

Rwoniez jakis czas przed wypadkiem, mahardz napisal majla. Troche sie zdziwilem i zaczolem podejzrewac ze ktos napisal do maharadza jakis list z widomscia z jestem w strsznej maji i ze to moze bym wlasnie powod. Wkoncu tak nagle po paru latach listow sameu sie nie wysyla. Tymbadziej do szczerze mowiac do mnie.


Duzo by pisac, troche histrii bylo..
Arkadiusz pisze:
Zjednoczenie rodziny Sarasvat Gaudiya

Na początku Jayapataka Maharaja przebywał przez kilka miesięcy w Gaudiya Matha w Kalkucie i Mayapur, gdzie zdobył dożywotni szacunek. Ów krótki okes pobytu w Gaudiya Math był prawdopodobnie aranżacją Kryszny i sprawił, że łatwiej było Jayapatace Swamiemu Maharajowi nawiązywać stosunki z wielbicielami z Gaudiya Math. Podczas pobytu w Mayapur Śrila Prabhupada często wysyłał Maharaja (z powodu jego znajomości języka bengali) z wiadomościami do Sridhara Maharaja, Givinda Maharaja i innych. Tak więc, kiedy Prabhupada powiedział Jayapatace Maharajowi, aby zjednoczył Gaudiya Matha, Maharaj czyni wysiłki, aby zjednoczyć tę duchową rodzinę.

O ten temat tez kiedys pytalem Maharadza. Zdaje sie wiec z Prabhupada do konca chcial jakiejs wspolpracy i zjednocznia wszystkich galezi gaudja Math. Nie udalo sie, ale proba byla.

Awatar użytkownika
malaharini
Posty: 20
Rejestracja: 18 lis 2007, 17:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

Vyasa puja HH Jayapataki Maharaja 5 kwiecień 2009!!!!

Post autor: malaharini » 26 lut 2009, 18:16

Hare Krsna! AGTSP!

Drogie rodzeństwo duchowe, drodzy bhaktowie,

Chcielibyśmy zaprosić wszystkich do wzięcia udziału w tegorocznych obchodach 60-tej rocznicy Vyasa pujy HH Jayapataki Maharadza, która zaplanowana jest na 5-tego kwietnia 2009 w niedzielę w świątyni we Wrocławiu.
Oto wstępny plan Vyasa pujy:

1. 12.00-14.30 Bhajan
2. 14.30-15.30 Wykład, wspomnienia i czytanie ofiarowań
3. 15.30-16.00 Pokaz slajdów
4. 16.00-16.15 Puspanjali
5. 16.15-16.30 Ofiarowanie bhoga
6. 16.30-17.00 Arati i kirtan
7. 17.00 Uczta

Zrodził się również pomysł aby wydrukować w prostej formie np.
broszurki z ofiarowaniami uczniów, które później będą dostępne w dniu Vyasa
pujy. W tym celu proszę przesyłać swoje ofiarowania na Vyasa puję do
końca lutego na adres bgd108@gmail.com

ys Malaharini dd

ODPOWIEDZ