Fakt, że tytuł wątku jest żenujący. Centymetr w lewo, a byłoby "Zdjęcia sfrustrowanych ISKCON guru". Dobrze przynajmniej, że nie z rogami i kopytami dorobionymi w Photoshopie.Arkadiusz pisze:Zmieniłbym nazwę wątku na nie "smutnych" ale poważnych, skupionych czy zamyślonych guru. Co ty na to?
O ile wiem, B.N. Swami nie jest guru.Waldemar pisze:
Bhakti Narasimha Swami
Dopiero uczę się rozróżniać wyrazy twarzy.Arkadiusz pisze:Bardzo poważne interpretacje wyrazów twarzy. Nie stawiałbym. np. zamyślenia czy powagi na równi ze smutkiem. Np. Maha Visnu Goswami moim zdaniem się śmieje, tylko uśmiech ma do dołu, Lakanath Swami się smieje a Guru Prasada Swami wygląda radośnie
Zmieniłbym nazwę wątku na nie "smutnych" ale poważnych, skupionych czy zamyślonych guru. Co ty na to?
Może. Uważam, że każdy Swami lub Goswami, jest w większym lub mniejszym stopniu, nauczycielem duchowym. Inną sprawą jest czego nauczają.varaha pisze:O ile wiem, B.N. Swami nie jest guru.Waldemar pisze:
Bhakti Narasimha Swami
I to jak nauczają?Waldemar pisze:Może. Uważam, że każdy Swami lub Goswami, jest w większym lub mniejszym stopniu, nauczycielem duchowym. Inną sprawą jest czego nauczają.varaha pisze:O ile wiem, B.N. Swami nie jest guru.Waldemar pisze:
Bhakti Narasimha Swami
Może pomyliłeś kabarety?Waldemar pisze:Jeszcze nie byłem na zabawnym i radosnym, wykładzie lub programie. Od 1983r..
Dziękuję, że się o mnie troszczysz. Dopiero ucżę się rozróżniać różne rodzaje mayi, jakim ulegam.Purnaprajna pisze:Może pomyliłeś kabarety?Waldemar pisze:Jeszcze nie byłem na zabawnym i radosnym, wykładzie lub programie. Od 1983r..
