Żółwie aż do samego końca

Śmiech to najkrótsza odległość między ludźmi
yogamaya

Żółwie aż do samego końca

Post autor: yogamaya » 03 lip 2009, 14:36

W książce Stephena Hawkinga z 1988 Krótka historia czasu (ang. A Brief History of Time) na początku pierwszego rozdziału jest opisana następująca anegdota, wymiana zdań pomiędzy naukowcem i starszą panią:

Znany naukowiec (być może filozof Bertrand Russell) wykładał astronomię dla ogólnej publiczności. Opisywał, że Ziemia porusza się wokół słońca, słońce porusza się wokół centrum galaktyki.

Pod koniec wykładu starsza pani siedząca w końcu sali wstała : "Wszystko to co pan nam powiedział to są doprawdy głupoty. W rzeczywistości świat jest wielką płytą podtrzymywaną na grzbiecie wielkiego żółwia"

Naukowiec uśmiechnął się i z przekąsem zapytał "A na czym stoi żółw"?

"Jest pan bardzo sprytny młody człowieku", odpowiedziała starsza pani, "Po prostu tam są żółwie aż do samego końca".
--
Źródło: WIKIPEDIA

Gauri
Posty: 313
Rejestracja: 29 lis 2006, 16:49

Post autor: Gauri » 04 lip 2009, 23:54

Zołw jest symbolem stabilnosci ,bo jego konczyny są zawsze bardzo stabilne i miekko amortyzują,kazde przechylenie od poziomu.nawet w naszym zyciu bhakty, mozemy zobaczyc ze chocby lampki na ogniki z gee ,ktore mozemy ofiarowac Panu są najczesciej w kształcie zołwia,najlepiej widac to na cieniu ktore rzuca zapalona lampka z gee kiedy np połozymy ją na stoliku,czy parapecie. wtedy cien rzucany z ognika pokazuje nam wielkiego zołwia. Czy zauwazyliscie to :?: . jednym slowem chodzi o to by nasze oddanie bylo tak stabilne jak kurma avatar ktory podtrzymywal gore meru,kiedy byl ubijany ocean mleka,czy tez kiedy podtrzymuje ziemie. Kurma czy Ananta -wąz ktory na swych kapturach podtrzymuje wszechswiaty niczym ziarnka gorczycy,są manifestacjami-ekspansjami, najwyszego Pana,mowi sie w Bhagavatam ze nawet prawo grawitacji ,jest ekspansją,Pana Balaramy-Ananty.
Kolejny dowod na to jak to wielki naukowiec nie potrafi pojąc malenkiego wysiłku najwyzszego Pana,przyznac MU (Panu) chwały.
TYlko mysli ze jakis zwykly zołw trzyma talez-kole,czyli ziemie na swym grzbiecie.
jak mawial Srivas Pandit do dumnego małego nimaya-Caitanyi Mahaprabhu,kiedy ten popisywal sie swoją logiką i uczonoscią.... he :!: :wink: Nimay! ! ! :D
prosze powiedz mi jaki jest symptom uczonej osoby????oraz pozytek z całej edukacji???? kiedy Nimay milczał,Pandit Srivas powiedzial,z pewnoscia pokora....czyli przede wszystkim uległosc i doswiadczenie tego ze wszystko ma początek w NIm (KRysznie) i On jest wielki,podczas gdy my jestesmy mali.Mały pan Gaurasundara odp. z pewnoscia Srivas dzieki twemu błogosławienstwu,nie długo nabede te ceche. :D .
Tak wiec jak mawial Srial Prabhupada skoro czyjas uczonosc napawa kogos dumą,a nie pokorą,jaki jest pozytej z takiej edukacji,czy tytułu Profesora. Czy jak mawiał Czanakja Pandit...Jaki jest pozytek z tego ze slepy Patrzy w lustro???? :wink:
Pozdrawiam,dzieki za ten cytat :D

ODPOWIEDZ