TEOLOGIA CZCZENIA BÓSTW W Wajsznawizmie Gaudija

Literatura religijna, naukowa i akademicka. " Osoba która pragnie zrobić postęp w duchowym zrozumieniu, powinna niezwykle starannie unikać czytania zwykłej literatury. Świat pełen jest zwykłej literatury, która wywołuje niepotrzebne poruszenie umysłu. Literatura taka, jak gazety, dramaty nowele i magazyny, w rzeczywistości nie jest przeznaczona dla robienia postępu w wiedzy duchowej. Prawdę powiedziawszy, została ona opisana jako miejsce dla kruków. Ktokolwiek pragnie zrobić postęp w wiedzy duchowej, musi odrzucić taką literaturę. Co więcej, nie powinny nas obchodzić, wnioski różnych logików czy filozofów. Oczywiście ci, którzy nauczają, muszą czasami spierać się z argumentami przeciwników, jednak tak bardzo, jak jest to możliwe, należy unikać takiego spornego nastawienia." - 07.13.07 Zn.
Awatar użytkownika
Divya
Posty: 258
Rejestracja: 19 sty 2007, 01:51
Lokalizacja: Warszawa

TEOLOGIA CZCZENIA BÓSTW W Wajsznawizmie Gaudija

Post autor: Divya » 08 lut 2007, 18:08

Poniżej fragmenty z najnowszej ksi?żki HDG Kryszna Kszetry Prabhu , któr? mozna juz zamawiać na http://bhakti-wedanta.pl/.

A teraz oni powielaj? swoje grzechy, wytapiaj? wizerunki ze srebra, wizerunki odpowiadaj?ce ich własnemu wyobrażeniu, wszystko to z kuĽni. Mówi? oni: „Składajcie im ofiary". Ludzie obdarowuj? pocałunkami cielęta!
Hosea 13:2168

Mój drogi Panie, nie jeste? pos?giem; jeste? synem Maharajy Nandy (Kryszn?). Dla dobra tego starego bramina mógłby? zrobić teraz co?, czego nigdy dot?d nie zrobiłe?.
C C - Madhya- 5.97 .

Artykuł opublikowany na łamach New York Times zatytułowanym " A Religious Tangle over the Hair of Pious Hindus" z 14 Lipca 2004, (Religijny mętlik w głowie pobożnych Hindusów) przypomina nam, że pojęcie bałwochwalstwa jest obecnie dalekim w skutkach negatywnym uogólnieniem okre?laj?cym odmienno?ci religijne. Grupa ortodoksyjnych rabinów żydowskich utrzymuje, że nawet noszenie peruki, która ma choćby jeden kosmyk włosów pochodz?cy z obstrzyżenia głowy dla celów religijnych jest bałwochwalstwem. A jako że wiele żydowskich kobiet używa peruk (dla celów religijnych) z włosów pochodz?cych z miejscowo?ci Tirupati w Południowych Indiach, gdzie codziennie tysi?ce pobożnych Hindusów goli swoje głowy w akcie oddania dla wizerunku Pana Venkate?vary w tutejszej ?wi?tyni, ostatni rabiniczny zakaz doprowadził do publicznego palenia tychże peruk przez pobożne żydowskie kobiety.
Rzucaj?c? się w oczy samo-definiuj?c? charakterystyk? zachodnio azjatyckiego
"monoteizmu" jest zaostrzone potępienie wszystkiego, co można by odebrać jako bałwochwalstwo, nieodpowiednie czczenie Boga, lub czczenie każdej innej istoty innej niż Bóg. W rzeczy samej zaabsorbowanie bałwochwalstwem i potrzeb? odrzucenia ostatecznie staje się dla tej tradycji kluczowym elementem pojmowania monoteizmu: Tam gdzie Bóg jest czczony w odpowiedni sposób bałwochwalstwo nie powinno być obecne, a tam gdzie istnieje bałwochwalstwo tam istnieje niepowodzenie, je?li chodzi o prawidłowe oddawanie czci Bogu „Jedynemu Prawdziwemu Bogu" . Ta postawa i zwi?zana z ni? retoryka s? typowe dla dziewiętnastowiecznych chrze?cijańskich misjonarzy protestantów nauczaj?cych w Indiach.
Wielu z nich poszukiwało sposobu na wykorzenienie z subkontynentu indyjskiego tego, co postrzegali oni jako bałwochwalstwo. Wszechobecne wielbienie ?więtych figur w hinduskich ?wi?tyniach było ich zdaniem typowym przykładem niewła?ciwego kultu "Hinduskiej" religii, a chrze?cijańska ewangelia mogła być jedynym ?rodkiem zaradczym, lekarstwem na niewła?ciwe praktyki. Owemu nawracaniu ze strony misjonarzy towarzyszyły żadne — lub niewielkie — próby zrozumienia praktyk już z założenia złych i zabobonnych, opartych na przes?dach i nieczystych nawykach, które stały w opozycji do Biblijnego zakazu czczenia ?wi?tynnych wizerunków. (Copley, 12).
Obecnie, termin bałwochwalstwo rzadziej poddawany jest poważnym, naukowym dyskusjom na forum publicznym, dotycz?cych odmiennych niż zachodnie tradycji religijnych, inaczej niż to było w dziewiętnastym wieku. Dalej jednak podobnie jak we wcze?niejszym przykładzie termin ten nacechowany potępieniem nie zanikł, ale wci?ż w zachodniej tradycji rodem od Abrahama służy jako odno?nik do niewła?ciwych, Ľle pojmowanych, b?dĽ niemoralnych praktyk spełnianych pod pozorem praktyk religijnych. Wła?ciwie termin bałwochwalstwo wywiera wpływ na sposób, w jaki ludzie z zachodu postrzegaj? odmienne od zachodnich systemy religijne i jawi się jako termin pejoratywny w tym kontek?cie. Maj?c powyższe na uwadze, zbadam teraz pojęcie bałwochwalstwa tak jak jest ono postrzegane z drugiej strony barykady. W grzecznym tonie, pragnę oprzeć się na refleksjach pochodz?cych od wisznuitów Ćajtanji (Gaudiya Vaisnavawów). W duchu odkrywcy przeciwstawię koncepcję bałwochwalstwa praktykom zwi?zanym z czczeniem bóstw w tradycji życia ?wi?tynnego, Gaudiya Vai?ava, zwi?zanej z zagadnieniem bosko?ci Vi?u/Narayana/Kr?y, chociaż trudno tu mówić o "dialogu" moim celem jest pod?żanie w tym kierunku. Dla poprowadzenia dociekania w nadziei na bardziej szczegółow? dyskusję pomiędzy dwoma najwidoczniej bardzo odległymi ?wiatopogl?dami.
Z historycznego punktu widzenia to głównie chrze?cijańscy misjonarze protestanci, prowadzili wyzywaj?c? retorykę dotycz?c? bałwochwalstwa podczas spotkania wisznuitów z północnych Indii. W tym miejscu skupię się na pogl?dzie prezentowanym w judaistycznej tradycji religijnej, która najwyraĽniej jest Ľródłem koncepcji bałwochwalstwa, wyrażanej następnie przez Chrze?cijan. Poprzez zestawienie Vai?ava murti-seva i teologii Vai?ava bhakti i porównanie jej z judaistyczn? koncepcj? bałwochwalstwa podważę przypuszczalnie prost? antytezę istniej?c? pomiędzy tymi dwiema ?cieżkami zbliżania się do absolutu. Jednocze?nie chciałbym unikn?ć eskalacji napięcia i narażania się na boski gniew strony przeciwnej. Dlatego poprzez rozs?dne rozważania pragnę przyjrzeć się potencjalnym punktom zapalnym pomiędzy tymi odmiennymi tradycjami. Aby to osi?gn?ć chcę skorzystać
z prac porównawczych uczonego Roberta Neville'a i jego potrójnego konstruktu "prawdy religijnej" należ?cej do "kategorii raczej niezbyt wyrazistych prac komparatystycznych" niemniej jednak, ukazuj?cych, że obydwie tradycje maj? za cel unikanie i przezwyciężanie błędu, fałszu i niepowodzenia, które s? przeciwieństwem religijnej prawdy, na któr? składaj?
się propozycja, ekspresja i kultywacja .
Pod?żaj?c za wskazówk? Mosche Harbeltal'a i Avishai Margality (1992) poddaj?c uporz?dkowaniu ten wywód koncepcja bałwochwalstwa w tradycji judaistycznej została wyrażona na pięć sposobów, maj?cych swoje odniesienia w tekstach biblijnych a następnie została rozszerzona w pismach rabinicznych i poddana interpretacji przez żydowskich uczonych. Tymi pięcioma sposobami postrzegania bałwochwalstwa s? zdrada, wadliwa reprezentacja , bł?d, fałszywa praktyka i mit. Pisz?c chciałbym omin?ć zgłębianie semantycznych horyzontów terminu bałwochwalstwo, odzwierciedlonych w żydowskim pojmowaniu tego zagadnienia. Dlatego też zestawię wspomniane wyżej zagadnienia jedno po drugim przyrównuj?c je względem praktyk i my?li filozoficznej w tradycji vai..ava tak jak została ona przedstawiona głównie w Bh?gavata Pur?nie, Bh?gavad-gicie i Ľródłach maj?cych swój pocz?tek w naukach Vai?avów pochodz?cych z linii Pana Caitanyi. W ten sposób chciałbym nakre?lić niektóre ze sposobów pojmowania czczenia bóstw i praktykowania ?cieżki bhakti, którym to przez niezrozumienie wystawia się złe ?wiadectwo i ostro potępia.
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się w zakątku mego serca.

ODPOWIEDZ