Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Literatura religijna, naukowa i akademicka. " Osoba która pragnie zrobić postęp w duchowym zrozumieniu, powinna niezwykle starannie unikać czytania zwykłej literatury. Świat pełen jest zwykłej literatury, która wywołuje niepotrzebne poruszenie umysłu. Literatura taka, jak gazety, dramaty nowele i magazyny, w rzeczywistości nie jest przeznaczona dla robienia postępu w wiedzy duchowej. Prawdę powiedziawszy, została ona opisana jako miejsce dla kruków. Ktokolwiek pragnie zrobić postęp w wiedzy duchowej, musi odrzucić taką literaturę. Co więcej, nie powinny nas obchodzić, wnioski różnych logików czy filozofów. Oczywiście ci, którzy nauczają, muszą czasami spierać się z argumentami przeciwników, jednak tak bardzo, jak jest to możliwe, należy unikać takiego spornego nastawienia." - 07.13.07 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: Vaisnava-Krpa » 03 paź 2012, 21:45

Oczywiście, ale nie każdy takiego dowodu potrzebuje a wielbienie Kryszny swoją inteligencją należy też do służby oddania. Jeżeli widzimy, że gdzieś ktoś robi postęp, może nie taki jak byśmy marzyli ale przybliża się do wersji wedyjskiej, to się cieszymy. Nie od razu Kraków zbudowano. Przynajmniej ja się cieszę. Trudniej będzie mówić, że to np. hinduski punkt widzenia bo mamy w tym interes. Okazuje się że jest to i islamski punkt widzenia i w świecie chrześcijańskim również jest wielu zwolenników, można powiedzieć, że jest to kreacjonistyczny punkt widzenia. Jeżeli wiedzę wedyjską można potwierdzić naukowo to trzeba to robić. Inaczej świat będą zalewać teorie naukowe fantazyjnych umysłów.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

mirek

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: mirek » 03 paź 2012, 23:08

Nie wiem Prabhu, czy się właściwie zrozumieliśmy. To nie jest to, co stwierdza Pan Kryszna:

„Dowody kopalniane świadczą przeciwko teorii głoszącej, że człowiek pochodzi od małpy. Pokazują nam one, iż wszyscy zostaliśmy stworzeni przez Allaha”

tylko omylna istota.
Wygląda na to, że nie mamy w takim razie za bardzo wyjścia i trzeba nam przejść na islam, bo inaczej będziemy antynaukowym ciemnogrodem :wink:
Odrzucenie teorii ewolucji polega dla mnie na tym, żeby nie brać jej za odzwierciedlenie rzeczywistości takiej, jaką ona naprawdę jest w całej rozciągłości (mamy dostęp do określonego fragmentu rzeczywistości).
Nie da się zaprzeczyć naukowo tym rzeczom, które są poza zasięgiem nauk przyrodniczych, np. materialnymi zmysłami nie zobaczymy jivy. Istoty ludzkie to tak naprawdę jivy w określonych ciałach, jak mówi nam wiedza wedyjska. Nie da się nic naukowego powiedzieć o jivie, więc nauki przyrodnicze nie obalą wersji wedyjskiej.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: Vaisnava-Krpa » 03 paź 2012, 23:33

Allah to wedyjskie imię Boga a przynajmniej pochodzące z sanskrytu. Tak jak imię Ali Kryszna. Czy nazwiesz Boga Allah czy Kryszna czy Jahve to chodzi o tą samą osobę. Natomiast jeżeli autor twierdzi jak napisałeś to faktycznie wprowadza tu dogmat nie do zaakceptowania przez nas. Niemniej trzeba nauczać i takich ludzi, szczególnie, ze powołuje się na naukowe podejście do tematu. Jest to zupełna rewelacja w stosunku do fanatyzmu terrorystycznego.

Co do pozostałego, nie wiem czy dobrze cię rozumiem, ale oczywiście wiedza wedyjska jest nauką objawioną a hipotezy naukowe nie mogą być ważniejsze od niej.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

mirek

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: mirek » 04 paź 2012, 12:50

Vaisnava-Krpa pisze:Jest to zupełna rewelacja w stosunku do fanatyzmu terrorystycznego
Widzę pewne pozytywy, ale niestety dostrzegam też i negatywy.
Vaisnava-Krpa pisze:Czy nazwiesz Boga Allah czy Kryszna czy Jahve to chodzi o tą samą osobę. Natomiast jeżeli autor twierdzi jak napisałeś to faktycznie wprowadza tu dogmat nie do zaakceptowania przez nas.
Owszem, ale w tym kontekście, że Bóg jest jeden, jednak ludzie wierzą w różne koncepcje tego jednego Boga. Kiedy jakiś wyznawca powie Ci, że Kryszna nie może być Bogiem, bo np. mówi On coś sprzecznego z tym, co jest w jego księdze to raczej nie bardzo rozumie tą ideę :) Jakże to, ta sama osoba mówi sprzeczne ze sobą rzeczy i obie są jednocześnie prawdą – podejrzewam, że już spotkałeś się z takim podejściem do tematu jednego Boga.

Ja też nie wiem, czy autor rzeczywiście tak twierdzi, jak to napisałem, ale tak to wygląda, jednak tu chodzi też o coś więcej, o czym napiszę poniżej.
Vaisnava-Krpa pisze:Co do pozostałego, nie wiem czy dobrze cię rozumiem, ale oczywiście wiedza wedyjska jest nauką objawioną a hipotezy naukowe nie mogą być ważniejsze od niej.
„Dowody kopalniane świadczą przeciwko teorii głoszącej, że człowiek pochodzi od małpy. Pokazują nam one, iż wszyscy zostaliśmy stworzeni przez Allaha”
Jak wiesz, naukowcy przedstawiają naukowe dowody, które mają potwierdzać naukowo prawdziwość ewolucji, np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja#P ... owych_cech
Nie należy tylko mylić tej naukowej prawdziwości z prawdziwością sat. Jeżeli coś da się rzeczywiście naukowo zaobserwować (powstawanie nowych cech), to się to opisuje poprzez jakąś teorię i nie można temu jednocześnie naukowo zaprzeczyć. Oczywiście NIE znaczy to, że uważam, iż kiedyś w przeszłości człowiek miał wspólnego z małpą przodka, a naukowcy wiedzą o tym, bo byli tam wtedy i to zaobserwowali. Jak nie ma obserwatora to nie może być naukowego opisu, to twierdzę.
To fajnie, że ten profesor widzi w tym świecie Boga, ale najpierw musiał w Niego uwierzyć, przyjąć jakiś duchowy proces, dlatego tak twierdzi, a nie dlatego, że wyłącznie samymi zmysłami materialnymi zobaczył Boga i dlatego wierzy.
Jak już pisałem, o jivie nie da się nic naukowego (w rozumieniu nauk przyrodniczych) powiedzieć, dlatego że nauki przyrodnicze bazują na obserwacjach dokonanych poprzez materialne zmysły. Materialnymi oczyma nie zobaczymy jivy.
Istota ludzka to tak naprawdę jiva z określonym ciałem, jak więc można naukowo udowodnić, że dowody kopalniane pokazują nam, że zostaliśmy stworzeni przez Boga? To my jesteśmy tym ciałem? Nie chciałbym, żeby bhaktowie z MTŚK byli uznani za jakiś fanatycznych ignorantów, którzy zwalczają teorię ewolucji nie z tych powodów, co trzeba.
Jak byś zareagował, gdyby ktoś oświadczył, że przy pomocy nauk przyrodniczych udowodnił istnienie świata duchowego, materialnymi zmysłami go doświadczył? Przecież to zaprzecza wersji wedyjskiej, bo przykładowo, wtedy każdy głupiec, który ma np. materialne oczy, miałby tylko poprzez samo to dostęp do świata duchowego – a Pan Kryszna mówi Nigdy nie objawiam się głupcom i nieinteligentnym. Od kiedy to kompletna wiedza Wed potrzebuje potwierdzenia nauk przyrodniczych, bo jak nie, to nie zostanie uznana za godną uwagi dla materialistycznego naukowca?
Moim zdaniem Śrila Prabhupada miał racje, że należy odrzucać i zwalczać teorię ewolucji, ale w tym sensie, że mówi ona niby o tym, jak to naprawdę jest z otaczającą nas rzeczywistością, czyli tak doskonale i pewnie, jak mówią o tym Wedy, a nie tylko o tym, co da się zaobserwować empirycznie.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: Vaisnava-Krpa » 04 paź 2012, 16:21

Dziękuję za twój wpis. Wyjaśniłeś dlaczego podążamy za Wedami i dlaczego wiedza wedyjska jest nieskażona takimi spekulacjami jak wiele innych filozofii.

Obrazek

Wystarczy, że przy pomocy logiki wykażemy im, że nie mają oni lepszego wyjaśnienia:

Obrazek

Ludzie mają cztery podstawowe wady: niedoskonałe zmysły, tendencję do bycia w iluzji, popełniają błędy oraz mają skłonność do oszukiwania:

Obrazek


Więcej o naukowym podejściu tu: http://forum.waisznawa.pl/viewtopic.php?f=25&t=1890
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

mirek

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: mirek » 04 paź 2012, 21:41

Dziękuję i ja,
W tej pierwszej tabeli Autor napisał:
Jednym z imion Boga jest ‘adhoksaja’. Oznacza to, że istnieje On poza zasięgiem materialnych zmysłów i może być postrzegany wyłącznie przez zmysły duchowe
Wynikałoby z tego, że w naukach przyrodniczych słusznie nie mówi się o Bogu, bo ten temat wykracza poza zasięg materialnych zmysłów na których są one przecież oparte.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: trigi » 05 paź 2012, 09:41

mirek pisze:
Jednym z imion Boga jest ‘adhoksaja’. Oznacza to, że istnieje On poza zasięgiem materialnych zmysłów i może być postrzegany wyłącznie przez zmysły duchowe
Wynikałoby z tego, że w naukach przyrodniczych słusznie nie mówi się o Bogu, bo ten temat wykracza poza zasięg materialnych zmysłów na których są one przecież oparte.
Tak, tylko jak swiadomość indywidualnej duszy dosawiadczamy poprzez jej symptomy, tak też można doświadczyć Absolutu obserwując przyrodę.
Spotkałem się z taką ciekawą interpretacją słowa "miłość", które jest inaczej rozumiane na innych planetach (szczególnie tych wyższych). Otóż miłość pochodzi od nieograniczonego Absolutu i ekspanduje na wszystko. Wszystko wibruje z powodu Jego miłości. Z tego też powodu jivy są przyciągane do Niego przez miłość (lub odpychane z własnej woli 2 strony tego samego medalu), Słońce przyciąga planety, Ziemia swoich mieszkańców, atom swoje cząski składowe. A wszystko to z powodu nieograniczonej miłości Absolutu.
Obrazek
pożyczmy ładny obrazek od sufich

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: padmak » 05 paź 2012, 10:18

Tak, wszystko może być kontrolowane na dwa sposoby:

1. Siłą
2. Miłością

W materialnej energii panują trzy siły materialne: dobroć, pasja i ignorancja.
Czyli cały świat materialny kontrolowany jest siłą.

Natomiast duchowa energia kontrolowana jest na zasadzie miłości.

Dlatego nie ma sprzeczności w stwierdzeniu, że wszystko w świecie materialnym może być kontrolowane miłością, gdyż każdy najmniejszy materialny atom jest przenikany przez duchową Paramatmę - duszę najwyższą.

Jedynie, jeżeli ulegniemy fałszywemu ego, wówczas wchodzimy pod kontrole siły, a jak wyjdziemy z pod wpływu fałszywego ego, wówczas będziemy kontrolowani przez miłość.

Wybór należy do nas.... siła czy miłość.

mirek

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: mirek » 05 paź 2012, 10:35

Trigi,
jest to bardzo piękna interpretacja Prabhu :D
trigi pisze:Tak, tylko jak swiadomość indywidualnej duszy dosawiadczamy poprzez jej symptomy, tak też można doświadczyć Absolutu obserwując przyrodę.
Materialnymi zmysłami nie widzimy, ani nie usłyszymy nawet swoich zwykłych odczuć. Jeśli zaś chodzi o Pana Krysznę to najpierw trzeba rozwinąć taką zdolność widzenia, jak wiesz, nie następuje to za pomocą wyłącznie oczu, czy uszu:

"Kto widzi Mnie wszędzie i wszystko widzi we Mnie, ten nigdy Mnie nie traci ani Ja nie tracę Jego.
ZNACZENIE: Osoba świadoma Kryszny wszędzie widzi Pana Krysznę i wszystko widzi w Nim. (...)". (Bg 6.30)

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Naukowy upadek teorii ewolucji i jej tło ideologiczne

Post autor: trigi » 06 paź 2012, 06:11

mirek pisze: Jeśli zaś chodzi o Pana Krysznę to najpierw trzeba rozwinąć taką zdolność widzenia, jak wiesz, nie następuje to za pomocą wyłącznie oczu, czy uszu
Jesli chodzi o bhaktów to ich oczami na Boga są uszy.
Co ciekawe naukowcy badający zjawisko umierania stwierdzili ze słuch jest ostatnim zmysłem który wyłącza się podczas smierci - jednym słowem ostroznie z tym co mówimy przy umierającym nawet jesli wygląda na pozbawionego swiadomości.
07.09 Ja jestem oryginalną wonią ziemi, Ja jestem ciepłem ognia, życiem wszystkiego co żyje, i Ja jestem pokutą wszystkich ascetów.
07.09 Znaczenie: Punya oznacza to, co nie uległo rozkładowi; punya jest czymś oryginalnym. Wszystko w tym materialnym świecie ma pewną woń, aromat. Posiada ją kwiat, ziemia, woda, ogień, powietrze itd. Zapachem nieskalanym, oryginalnym i przenikającym wszystko jest Krsna. Wszystko ma również określony, oryginalny smak i smak ten można zmienić przez mieszaninę związków chemicznych. Więc wszystko, co oryginalne, ma pewien zapach i smak.
Ciekawe jaka woń jest oryginalna wonią ziemi? Albo jak pachnie ogień, bo czy zapach dumu mozna przyjąć za zapach ognia? Wynikało by z tego ze zapach ognia zależy od tego co jest spalane, więc zapach dymu nie jest zapachem ognia.

ODPOWIEDZ