Istnieje jeszcze jeden punkt widzenia odnośnie kwestii juga-awatary w Kali-judze. Potwierdza go wiele wersetów i komentarzy, zarówno Śrila Prabhupada jak też i innych aczarjów. Chodzi o to, że Śri Kryszna Caitanya Mahaprabhu jest samym Kryszną. Ten punkt widzenia wspaniale ilustruje werset z Caitanya-caritamrity Adi-lila 2.109:
"Ten sam Pan Krsna, źródło wszystkich inkarnacji, znany jest jako syn króla Vrajy. Osobiście zstąpił On jako Pan Śri Caitanya Mahaprabhu."
Jeżeli więc Śri Caitanya Mahaprabhu jest źródłem wszystkich awatarów, to automatycznie jest też juga-awatarą dla epoki kali.
Dlatego Caitanya-caritamrita Adi-lila 03.35 mówi:
tanra yugavatara jani' garga mahasaya
krsnera nama-karane kariyache nirnaya
"Wiedząc, że jest On [Pan Caitanya] inkarnacją dla Kali-yugi [kali-juga-awatarą], Gargamuni, podczas ceremonii nadawania imienia Krsnie, przepowiedział Jego pojawienie się."
Moim zdaniem, nie ma potrzeby argumentowania przeciwko tym stwierdzeniom, gdyż będzie to tylko czysto "akademicka" dyskusja przypominająca trochę rozmowę Gopinatha Aczarji z Bhattaczarją w CC Madhya, rozdziale 6, w której Bhattaczarja starał się argumentować na podstawie śastr, że Pan Caitanja nie może być awatarem Wisznu, gdyż zgodnie z opinią śastr Wisznu pojawia się tylko w trzech jugach.
Tak jak Pan Caitanja jest channa-avatara (ukrytym awatarem), podobnie ukrytym dla większości z nas jest głębsze znaczenie tego kim jest. A jest On nie tylko
awatara ale przede wszystkim
awatari, czyli źródłem wszystkich awatarów. Jednak znając prawdziwą tożsamość Mahaprabhu, nie powinno być już problemu w zaakceptowaniu Go jako kali-juga-awatary (a jeszcze lepiej
kali-juga pavana-awatara), podobnie jak też i Śri Kalki, którego Pan Caitanja jest źródłem. Obaj spełniają też funkcje jugi-awatarów (Bg 4.8 ) z tym, że ustanawiający juga-dharmę Pan Caitanya jest w oczywisty sposób bardziej miłosierny, gdyż zabija tylko demoniczną mentalność, dając przy tym najbardziej drogocenną Kryszna-premę, podczas gdy Pan Kalki... no tego... wiadomo....