Brahmaćarja

Praktyka duchowa a realia życia codziennego. "Wszystko ma pierwotną przyczynę, czyli nasienie. W przypadku każdej koncepcji, programu, planu czy projektu najpierw rozmyśla się nad planem i to nazywane jest bija, czyli nasieniem. Bhakti-lata-bija,czyli nasionko służby oddania stanowią metody, zasady i nakazy, przy pomocy których jesteśmy doskonale szkoleni w służbie oddania. To bhakti-lata-bija otrzymuje się od mistrza duchowego dzięki łasce Kryszny." - Madhya 19.152 Zn.
Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 14 wrz 2007, 10:10

Arkadiusz pisze:Nie jestem fachowcem, ale czy kobiety też mają nasienie? Czy proces duchowy i energia duchowa dla kobiet inaczej funkcjonują? Pamiętam ze szkoły, że mężczyźni mają nasienie a kobiety komórki jajowe (chyba) ale w sumie np. w roślinach naienie jest jedno i z tego wyrasta trawa. Może nie na temat ale tam męsko to brzmi zawsze , bo może przez mężczyzn pisane, ale jak to jest z kobietemi? Dostają 50% postępu męża? A jak nie mają męża? Czy istnieje inna ścieżka dla kobiet?
Arku, kobiety maja komorki jajowe i nie maja komorek spermy, ktore maja wylacznie mezczyzni. Nasienie trawy czy kwiatu jest juz takim gotowym, szczelnie opakowanym 'emrbionem', powstalym po polaczeniu sie komorki jajowej i meskiej komorki rozrodczej, tylko nazwa jest mylaca ;-)

Faktycznie, czasem wypowiedzi na temat kobiet brzmia w Iskconie dosc szowinistycznie, a na pewno juz brzmialy kiedys, o czym wczoraj rozmawialismy z Rukmini (uczennica Prabhupada), ale ja sie tym za bardzo nie przejmuje, bo nie potrzebne mie za bardzo dowartosciowanie ze strony mezczyzn - znam swoja wartosc ;-)
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 14 wrz 2007, 13:25

Kobiety nie tracą tyle energii (tylko fizyczną) ale tracą świadomość, gdyż podczas seksu cała energia gromadzi się w svadisthana chakrze i gdy robisz to często wtedy tam się tworzy taki zbiorniczek, który zatrzymuje pranę. Kiedy prana nie dochodzi do visuddha chakry nie ma mowy o jnanie, kiedy nie moze dojsc do ajna nie ma mowy o vijnanie, sahasra to ananda. Więc z punktu widzenia duchowosci, dla kobiet to ta sama blokada, z punktu widzenia energetycznego jest inaczej - energii się nie traci kiedy jest przyciąganie fizyczne czyli najczesciej = kiedy partnerzy są obdarzeni urodą, wdziękiem i talentem w tych sprawach, wtedy nawet energii może być więcej (charaka samhita) ale shukra/ojas zawsze ubywa. Dlatego Charaka Samhita radzi by pic mleko (najlepiej z migdałami i daktylami) po seksie. Wszystko też zalezy od ciała, jak masz ciało prhtvi/kapha wtedy możesz mieć częściej seks bo masz więcej ojasu, bramini zazwyczaj pracują na tak subtelnym planie, że manusmrti radzi nie więcej niz raz miesiąc. Jeśli kogoś natomiast nie interesuje duchowość a jedynie zdrowie to dla konstytucji vata 1 na tydzień to maximum, dla pitta podwójnie, oraz dla kapha jeszcze x2.

Jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania z tego zakresu chętnie odpowiem 8)
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

yogamaya

Post autor: yogamaya » 14 wrz 2007, 19:06

Arkadiusz pisze:Czy istnieje inna ścieżka dla kobiet?
NIE !!! NIE !!! NIE !!!
Po pierwsze:
- nie jesteśmy ciałami mężczyzn, kobiet itd (aham brahmasmi - jestem duszą)
Po drugie:
- Kryszna w Bhagavad Gicie mówi, że kobiety powinny podążać tą samą ścieżką (bhakti yoga)
Rozdz. 9 txt 32: mam hi partha vyapaśritya...
O synu Prthy, ci którzy we Mnie przyjmują schronienie, to nawet będąc niższego rodu – kobietami, vaiśyami (kupcami) i śudrami (robotnikami) – najwyższego dostępują przeznaczenia.
Komentarz Śrila Prabhupada:
Znaczenie: Najwyższy Pan oznajmia tutaj wyraźnie, iż w służbie oddania nie ma różnicy pomiędzy niższymi i wyższymi klasami ludzi. Takie podziały występują w życiu materialnym, ale nie istnieją one dla osób zaangażowanych w transcendentalną służbę oddania dla Pana. Najwyższe przeznaczenie może osiągnąć każdy. Śrimad-Bhagavatam (2.4.18) oznajmia, że nawet najniżsi, nazywani candala (zjadacze psów), mogą zostać oczyszczeni poprzez obcowanie z czystym wielbicielem. Służba oddania i przewodnictwo czystego wielbiciela mają taką moc, że nie ma tam różnicy pomiędzy niższymi i wyższymi klasami ludzi. Każdy może zacząć pełnić służbę oddania i nawet najprostszy człowiek, który przyjął schronienie czystego wielbiciela, może oczyścić się dzięki temu właściwemu przewodnictwu. Ludzi można podzielić na cztery grupy, odpowiednio do sił natury, pod wpływem których się znajdują.
Do guny dobroci zaliczani są bramini,
do guny pasji zalicza się ksatriyów, czyli administratorów,
vaiśyowie – czyli kupcy i rolnicy, znajdują się pod wpływem pasji i ignorancji,
natomiast śudrowie, czyli robotnicy, znajdują się pod wpływem ignorancji.
Ci, którzy pochodzą z bardzo grzesznych rodzin, nazywani są candala i zajmują jeszcze niższą pozycję. Członkowie grup wyższych na ogół nie obcują z takimi osobami. Ale proces służby oddania ma taką moc, iż czysty wielbiciel Najwyższego Pana może umożliwić osiągnięcie najwyższej doskonałości życia wszystkim niższym klasom ludzi. Możliwe jest to tylko wtedy, gdy za schronienie przyjmujemy Krsnę. Jak wskazuje na to tutaj słowo vyapaśritya, należy całkowicie przyjąć schronienie w Krsnie. W ten sposób można stać się większym, niż wielcy jnani i yogini.

ODPOWIEDZ