Wydaje mi sie ze nasz ruch nie ma praktycznego programu prezeksztalcenia konsumpcyjnej cywilizacji ktora kipi wokol nas. Mamy gornolotne idee i pobozne zyczenia, ale nie konkretne plany jak zmienic swiat. Nawet nasze Iskconowe farmy to kompletne fiasko w sensie praktycznym (np. to co sie ostatnio dzieje w Gita-nagari jest bardzo depresyjne).
Narodowi socjalisci w Niemczech dokonali ogromnych zmian spolecznych i kulturowych w ich kraju w przeciagu zaledwie 20 lat. Podobnie bylo z Bolszewikami w Rosji. My przez 40 lat nie wypracowalismy nawet konkretnego planu dzialania na przyszlosc... jest to dla mnie troche depresyjne, bo przylaczylem sie do ruchu swiadomosci Kryszny majac nadzieje na to, ze staniemy sie katalizatorem zmian cywilizacyjnych. To wlasnie dla mnie jest altruizm.
Krytykujemy materialistyczna cywilizacje, ale sami nic nie stworzylismy takiego co by ja mialo zastapic.
Altruizm a służba dla Kryszny
No to nic nam nie pozostaje jak przeanalizowac i zastosowac metody tych, ktorym sie powiodlo...Kula-pavana pisze:Narodowi socjalisci w Niemczech dokonali ogromnych zmian spolecznych i kulturowych w ich kraju w przeciagu zaledwie 20 lat. Podobnie bylo z Bolszewikami w Rosji. My przez 40 lat nie wypracowalismy nawet konkretnego planu dzialania na przyszlosc...
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
- Kula-pavana
- Posty: 238
- Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46
zawsze mozna sie zaslonic jakimis wymowkami kiedy nie mozemy sie pochwalic sukcesem, typu: moja sukienka byla pognieciona i dlatego zle jezdzilam na lyzwachgndd pisze:No to nic nam nie pozostaje jak przeanalizowac i zastosowac metody tych, ktorym sie powiodlo...Kula-pavana pisze:Narodowi socjalisci w Niemczech dokonali ogromnych zmian spolecznych i kulturowych w ich kraju w przeciagu zaledwie 20 lat. Podobnie bylo z Bolszewikami w Rosji. My przez 40 lat nie wypracowalismy nawet konkretnego planu dzialania na przyszlosc...
ale tak powaznie...
w obu przypadkach chodzilo mi o przyklady pojawienia sie radykalnie nowych ideologii, ktorym udalo sie dokonac ogromnych zmian na przestrzeni bardzo krotkiego (kulturowo) okresu czasu.
no i przeciez my jestesmy tez znacznie lepsi, madrzejsi, i mamy lepsza ideologie niz narodowi socjalisci czy bolszewicy... do tego jeszcze definitywnie i z pelnym przekonaniem mozemy powiedziec ze "Gott mit uns"
Ewentualnie wie i dlatego ogranicza nasz wply, bo wie, ze i z tym, ktory mamy sobie nie radzimy? Jak zrozumiec np. stwierdzienie Srila Prabhupady, ze gdybysmy byli gotowi to Kryszna dalby nam swiat w 18 dni?Promyczek pisze:tylko jeszcze o tym nie wie.Kula-pavana pisze: "Gott mit uns"
Govindanandini
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
We don't get it, so we fear it. (Bob Geldof)
http://podserve.biggu.com/podcasts/show/iskcon-studies
http://www.flickr.com/photos/12994088@N06/sets/72157601908066950/
- Kula-pavana
- Posty: 238
- Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Dlatego zważywszy na niemoc organizacyjną wybrałem działania oddolne, poza-iskonowe nie tracąc z Towarzystwem kontaktu. Droga dłuższa, może smutniejsza, cięższa, ale wydaje się, że w tej sytuacji jedyna. Dla mnie nigdy Towarzystwo nie było jakimś nowym kościołem, który szuka po prostu akceptacji, a mam wrażenie w tym kierunku idzie obecnie. Myślę, że zamiast próbować wpływać na władze Towarzystwa lub odwracać się od niego, najlepiej z grupą sensownych, podobnie myślących ludzi działać.Kula-pavana pisze:Wydaje mi sie ze nasz ruch nie ma praktycznego programu prezeksztalcenia konsumpcyjnej cywilizacji ktora kipi wokol nas. Mamy gornolotne idee i pobozne zyczenia, ale nie konkretne plany jak zmienic swiat. Nawet nasze Iskconowe farmy to kompletne fiasko w sensie praktycznym (np. to co sie ostatnio dzieje w Gita-nagari jest bardzo depresyjne).
Narodowi socjalisci w Niemczech dokonali ogromnych zmian spolecznych i kulturowych w ich kraju w przeciagu zaledwie 20 lat. Podobnie bylo z Bolszewikami w Rosji. My przez 40 lat nie wypracowalismy nawet konkretnego planu dzialania na przyszlosc... jest to dla mnie troche depresyjne, bo przylaczylem sie do ruchu swiadomosci Kryszny majac nadzieje na to, ze staniemy sie katalizatorem zmian cywilizacyjnych. To wlasnie dla mnie jest altruizm.
Krytykujemy materialistyczna cywilizacje, ale sami nic nie stworzylismy takiego co by ja mialo zastapic.
Wierzę w las, wierzę w łąkę i w noc w czasie której rośnie zboże (Thoreau)
- Kula-pavana
- Posty: 238
- Rejestracja: 27 lis 2006, 17:46
Jaiva dharma rozdz.6
ostatecznie altruizmem możemy nazwać pewne zjawiska towarzyszące naszemu egoizmowi, ale w ścisłym definicyjnym znaczeniu coś takiego istnieć nie może bo zaprzecza istnieniu indywidualności i prowadzi do impersonalizmuWhen the jiva enters material existence, he takes on a new type of egoism. In the pure state of existence, the jiva has the egoism of being a servant of Krsna, but in the conditioned state, many different types of egoism arise, making the living entity think, “I am a human being,” “I am a devata,” “I am an animal,” “I am a king,” “I am a brahmana,” “I am an outcaste,” “I am diseased,” “I am hungry,” “I am dishonored,” “I am charitable,” “I am a husband,” “I am a wife,”
“I am a father,” “I am a son,” “I am an enemy,” “I am a friend,” “I am a scholar,” “I am handsome,” “I am wealthy,” “I am poor,” “I am happy,” “I am sad,” “I am strong,” and “I am weak.” These attitudes are known as ahamta, which literally means the sense of ‘I-ness’, or false egoism.