Ubior 'wedyjski' - jak wazne jest dla Ciebie sari/dhoti

Praktyka duchowa a realia życia codziennego. "Wszystko ma pierwotną przyczynę, czyli nasienie. W przypadku każdej koncepcji, programu, planu czy projektu najpierw rozmyśla się nad planem i to nazywane jest bija, czyli nasieniem. Bhakti-lata-bija,czyli nasionko służby oddania stanowią metody, zasady i nakazy, przy pomocy których jesteśmy doskonale szkoleni w służbie oddania. To bhakti-lata-bija otrzymuje się od mistrza duchowego dzięki łasce Kryszny." - Madhya 19.152 Zn.

Czy uwazasz ze ubieranie sie w sari/dhoti ma znaczenie dla Ciebie jako wielbiciela?

Tak, pomaga mi w praktyce duchowej
2
15%
Tak, pomaga mi w praktyce duchowej i noszac ten ubior czuje sie wielbicielem, czescia spolecznosci
2
15%
Nie, nie pomaga mi w praktyce duchowej ale pomaga czuc sie czescia spolecznosci
2
15%
Nie pomaga ani nie przeszkadza mi w niczym - ubior nie jest dla mnie wazny
5
38%
Przeszkadza mi w praktyce
1
8%
Bez tego ubrania nie czulbym/czulabym sie prawdziwym bhakta
0
Brak głosów
Nie mam zdania
1
8%
 
Liczba głosów: 13

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 15 maja 2007, 11:33

balarama11 pisze: hmmmm Rasathali czy obok Szrila Hridayanandy to moze Twój szanowny małżonek ?
Tak, to zdjecie z wykladu z OCHS z tego roku, gdzie Maharaja prowadzil dysksusje z moim mezem.
http://actinidia.wordpress.com/

balarama11
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2006, 21:23

Post autor: balarama11 » 15 maja 2007, 18:14

Rasasthali pisze:
balarama11 pisze: hmmmm Rasathali czy obok Szrila Hridayanandy to moze Twój szanowny małżonek ?
Tak, to zdjecie z wykladu z OCHS z tego roku, gdzie Maharaja prowadzil dysksusje z moim mezem.
łoł, to zazdroszczę Twemu mężowi -chwil spędzonych ze tak wznisołym bhaktą Pana ; szacunek i pokłony

ODPOWIEDZ