Ubior 'wedyjski' - jak wazne jest dla Ciebie sari/dhoti

Praktyka duchowa a realia życia codziennego. "Wszystko ma pierwotną przyczynę, czyli nasienie. W przypadku każdej koncepcji, programu, planu czy projektu najpierw rozmyśla się nad planem i to nazywane jest bija, czyli nasieniem. Bhakti-lata-bija,czyli nasionko służby oddania stanowią metody, zasady i nakazy, przy pomocy których jesteśmy doskonale szkoleni w służbie oddania. To bhakti-lata-bija otrzymuje się od mistrza duchowego dzięki łasce Kryszny." - Madhya 19.152 Zn.

Czy uwazasz ze ubieranie sie w sari/dhoti ma znaczenie dla Ciebie jako wielbiciela?

Tak, pomaga mi w praktyce duchowej
2
15%
Tak, pomaga mi w praktyce duchowej i noszac ten ubior czuje sie wielbicielem, czescia spolecznosci
2
15%
Nie, nie pomaga mi w praktyce duchowej ale pomaga czuc sie czescia spolecznosci
2
15%
Nie pomaga ani nie przeszkadza mi w niczym - ubior nie jest dla mnie wazny
5
38%
Przeszkadza mi w praktyce
1
8%
Bez tego ubrania nie czulbym/czulabym sie prawdziwym bhakta
0
Brak głosów
Nie mam zdania
1
8%
 
Liczba głosów: 13

balarama11
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2006, 21:23

Post autor: balarama11 » 12 maja 2007, 15:47

A swoją drogą czy w wedyjskich czasach noszono jedynie dhoti czy też były inne rodzaje stroju ?
I jak to jest w świecie duchowym ?
Ostatnio zmieniony 12 maja 2007, 18:57 przez balarama11, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 12 maja 2007, 15:49

balarama11 pisze:A swoją drogą czy w wedyjskich czasach noszono jedynie dhoti czy też były inne rodzaje stroju ?
O jaki dokladnie okres w historii ci chodzi?
http://actinidia.wordpress.com/

balarama11
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2006, 21:23

Post autor: balarama11 » 12 maja 2007, 15:55

Rasasthali pisze:
balarama11 pisze:A swoją drogą czy w wedyjskich czasach noszono jedynie dhoti czy też były inne rodzaje stroju ?
O jaki dokladnie okres w historii ci chodzi?
No hmmm wedyjski he he he
Nie wiem ---no np. za czasów Pana Kryszny :wink:

Promyczek

Post autor: Promyczek » 12 maja 2007, 16:06

Służąc wczoraj na ołtarzu moja żona słyszała wykład, mieszkającego na stałe w Finlandii bhakty rosyjskiego, a przeznaczony dla jego ziomków w Finlandii (mówił łamanym angielskim, gdyż była obecna także jedna bhaktinka fińska). Na pytanie zupełnie świeżej wielbicielki rosyjskiej, kobiety w średnim wieku, pracującej i mającej dzieci, odnośnie tego czy można intonować rundy także poza brahma-muhurtą, wykładowca odpowiedział ze zdziwieniem, że pytanie to ma mały sens, gdyż bhaktowie śpią po 1-2 godziny na noc i jest oczywistym, że kiedy zbliża się brahma-muhurta to już dawno mają wymantrowane wszystkie rundy
rozumiem, że to była odpowiedź w formie żartu nawiązującego do minionych lat czasami zabarwionych fanatyzmem.

balarama11
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2006, 21:23

Post autor: balarama11 » 12 maja 2007, 16:48

Promyczek pisze: rozumiem, że to była odpowiedź w formie żartu nawiązującego do minionych lat czasami zabarwionych fanatyzmem.
to wypowiedz sprzed kilku dni , ale nie znam szczegółów -to cytat z vrindy

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 12 maja 2007, 20:13

Rasasthali pisze:
RafalJyot pisze:gdy poruszamy sie na tym polu, wowczas nalezy byc bardzo ostroznym, gdyz to kultura Krsny, pierwsze odbicie swiata duchowego. awersja albo bledne zrozumienie zakonczy sie problemem na wyzszych etapach duchowosci, choc teraz faktycznie moze to byc bez znaczenia. kultura wedyjska w odroznieniu od innych kultur opiera sie na wiedzy wedyjskiej.
Jednak Rafale musimy chyba rozpoczac od tego aby rozronic co faktycznie jest otoczka indyjska, a co jest prawdziwa kultura Kryszny aby nie czynic niepotrzebnych wymagan, ktore nie maja nawet nic wpolnego z kultura wisznuitow czy waisznawow. NP wedlug mojego zrodla sari nie jest nawet strojem wedyjskim lecz czesciowo mulzumanskim, co nie oznacza ze nie lubie go lubie nosic podczas rytualow.

Mowisz o wiedzy wedyjskiej, nie zapominajmy ze waisznawowie odrzucili duza porcje wiedzy wed, przynajmniej z zastosowania.
Każda mantra ma swoją dhyane (ktora opisuje wizualizacje podczas intonowana) wiec w tych dhyana-mantrach ktore pochodza z Wed, mozesz poczytac jak ubrany jest Visnu, Lakshmi itd. Samudrika sastra powstala wlasnie w momencie kiedy Pan morza (Samudra) obserwowal Visnu i Lakshmi dlatego ze Ich fizjonomika jest idealna; w ten sam sposob nie interesuje nas folklor ale subtelna mechanika pewnych wyborow; tej subtelnosci, niektorzy nie dostrzegaja dlatego sastra podaja sposoby w jaki mozna do tych rzeczy dotrzec; ignorowanie tego oznacza wylewanie dziecka z kapielu i bledne podejscie do procesu swiadomosci krsny; kazdy blad konczy sie porażka.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 12 maja 2007, 20:16

balarama11 pisze:Co do otoczki indyjskiej - mi się wydaje ,ze sporo ludzi tak postrzega bhaktów i w tym sensie pisałem te słowa

Oczywiście tradycyjny strój Waisznawa jak najbardziej, to część TRADYCJI , kulturu Kryszny jak pisze Rafała -
Ja wogole ostatnio nie chodze w dhoti (nawet na programach) ale dowiedzialem się na szczescie jaka jest rola tego typu garderoby. Nie zalezy mi na owocach noszenia dhoti, więc tego nie noszę. Jeśli ktoś jednak uważa że to nie ma znaczenia, hmm delikatnie mowiąc jest w błędzie.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

balarama11
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2006, 21:23

Post autor: balarama11 » 12 maja 2007, 22:04

Jasne ,ze to ma znaczenie- nie zapominajmy jednak o tym ,ze ubranie to nie wszystko i nie można życia duchowego sprowadzić li tylko do ubrania , czy zewnętrznych atrybutów
Wiele osób osiagało Najwyższego - wyrzekając się swiata - odchodząc w święte miejsca i tam medytując o Najwyższym - niekoniecznie ubrani byli w dhoti - choćby Prithu Maharaja-istotna jest świadomość, wewnętrzna samorealizacja
To co pisze Shankara samo ubranie , uczesanie itp nie sprawi ,że ktoś osiągnie duchową samorealizację i zrozumie Prawdę
jatilo mundii lujnchhitakeshah
kaashhaayaambarabahukritaveshhah
pashyannapi cana pashyati muudhah
udaranimittam bahukritaveshhah

There are many who go with matted locks, many who have clean shaven heads, many whose hairs have been plucked out; some are clothed in saffron, yet others in various colors --- all just for a livelihood. Seeing truth revealed before them, still the foolish ones see it not.
Shankara bhaja Govindam text 15

Samo założenie szafranowych szat nie uczyni nikogo wyzwolonym czy świętm [charakteru i świadomości nie zastąpią żadne szaty]

04.19.12 Kiedy król Indra uprowadzał konia, ucharakteryzował się na osobę wyzwoloną. W istocie ubiór ten był formą oszustwa, gdyż sprawił fałszywe wrażenie pobożności. Kiedy Indra w ten sposób udał się w przestrzeń kosmiczną, ujrzał go mędrzec Atri, który zrozumiał całą sytuację.

04.19.12 Znaczenie: Słowo pakhanda użyte w tym wersecie czasami wymawia się pasanda. Oba te słowa wskazują na oszusta, który podaje się za osobę religijną, ale w rzeczywistości jest grzesznikiem. Indra włożył szatę koloru szafranowego, aby oszukać innych. Ten szafranowy strój jest wykorzystywany przez wielu oszustów, którzy pozują na osoby wyzwolone czy inkarnacje Boga. W ten sposób zwodzeni są ludzie. ... Dlatego zostały użyte słowa amuktam iva, oznaczające "jak gdyby był wyzwolony".

znaczenie 04.19.37 .
Jak wspomina o tym Bhagavad-gita, kiedykolwiek spotykamy kogoś, kto w niezwykły sposób naucza kultu bhakti, powinniśmy wiedzieć, że jest on szczególnie upełnomocniony przez Pana Visnu, czyli Pana Krsnę. Jak zostało potwierdzone w Caitanya-caritamrta (Antya 7.11), krsna-śakti vina nahe tara pravartana: jeśli ktoś nie jest szczególnie Upełnomocniony przez Pana, nie jest w stanie wyjaśniać chwał świętego imienia Pana. Jeśli ktoś krytykuje taką upełnomocnioną osobowość czy doszukuje się w niej błędów, popełnia zniewagi wobec Pana Visnu i podlega karze. Mimo iż tacy grzesznicy mogą nosić strój Vaisnavów oraz fałszywy tilaka i mala, Pan nigdy nie wybacza im, jeśli obrazili czystego Vaisnavę. Jest wiele przykładów na to w śastrach.


Choć rzecz jasna Szrila Prabhupada częstokroć wspominał o istocie noszenia dhoti jako ubioru waisznawy i bardzo to polecał . I mi się to osobiście bardzo podoba ,że bhaktowie chodzą w dhoti .
Oczywiście noszenie tych zewnętrznych atrybutów Waisznawa - określa też swiadomość , inaczej ubierają się Waisznawowie , inaczej Buddyści , inaczej mnisi katoliccy , inaczej hippisi , innaczej punki itp i to też jest odbiciem świadomości poniekąd -

Hare Kryszna - chyba nic więcej do dodania nie mam

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 13 maja 2007, 09:32

balarama11 pisze:Jasne ,ze to ma znaczenie- nie zapominajmy jednak o tym ,ze ubranie to nie wszystko i nie można życia duchowego sprowadzić li tylko do ubrania , czy zewnętrznych atrybutów
Wiele osób osiagało Najwyższego - wyrzekając się swiata - odchodząc w święte miejsca i tam medytując o Najwyższym - niekoniecznie ubrani byli w dhoti - choćby Prithu Maharaja
Goswami nosili tylko kaupiny i kanta, natomiast Suka chodzil natomiast nagi. Jednak oni byli bardzo zaawansowanymi bhaktami.
http://actinidia.wordpress.com/

balarama11
Posty: 337
Rejestracja: 23 lis 2006, 21:23

Post autor: balarama11 » 15 maja 2007, 07:04

Odpowiedz Szrila Hridayanandy , krótka acz treściwa
Czy lubi \nie lubi dhoti ? Czy preferuje koszulki i spodnie [spodenki] ?

All glories to Srila Prabhupada.
I like whatever will please Krishna. I think it is appropriate in certain situations. [Lubię cokolwiek- co zadowala Krysznę.Myślę ,że to jest odpowiednie i stosowne w pewnych sytuacjach]

You can download that discussion at www.acharyadeva.com.
Hoping you are well.
With my best wishes,
Hridayananda das Goswami

Obrazek

hmmmm Rasathali czy obok Szrila Hridayanandy to moze Twój szanowny małżonek ?

Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ