WYJAŚNIENIE.

[Waldemar]

Świat zachodni, a w zasadzie cały świat, nie przyjął nauczania Śrila Prabhupada.
A zwłaszcza rządzący i naukowcy nie przyjęli nauczania Śrila Prabhupada.

Dlaczego uważasz, Vaisnava-Krpa Prabhu, że przyjmą Twoje nauczanie?

[Vaisnava-Krpa]

Prabhupad nie oczekiwał , że przyjmą. Prabhupad chciał aby jego uczniowie rzucili wyzwanie. Pisałem o tym.

"Prabhupada chciał, aby jego uczniowie będący naukowcami, utworzyli Bhaktivedanta Institute. Pisząc książki i dając wykłady powinni obalić takie teorie jak ta, że życie pochodzi z materii, czy też, że nie ma najwyższej istoty. Ateistyczni naukowcy będą bardzo uparci, ostrzegał ich. Aby zilustrować upór materialistów, Prabhupada opowiedział anegdotę o „filozofii nożyczek.”
Dwóch ludzi toczyło debatę, jaki przyrząd do cięcia powinien zostać użyty, nóż, czy nożyczki.

„Nóż!” - rzekł jeden.

„Nie, nożyczki!” - upierał się drugi. Ich kłótnia przekształciła się w ognistą walkę.

„Jeśli nie zgodzisz się ze mną, to wrzucę cię do rzeki.” - powiedział człowiek optujący za użyciem noża.

„Nie, nigdy nie zmienię swego zdania. To muszą być nożyczki!” - odparł ten drugi.

Tak więc, ten pierwszy wrzucił go do rzeki. Najpierw ten wrzucony próbował trochę płynąć, ale wyczerpany zaczął w końcu tonąć. Ale ponieważ nadal był uparty, nawet w ostatniej chwili swojego życia trzymał rękę wzniesioną ponad wodą i ruszał palcami pokazując nożyczki.

„Naukowcy są właśnie tacy.” - powiedział Prabhupada. „Nawet pokonani z całą mocą logiki, ciągle będą obstawać przy tym, że życie pochodzi z materii. Ale bardziej rozsądni i niewinni ludzie zostaną przekonani przez prezentację wedyjską, że życie pochodzi z życia.”"

>>> Ref. VedaBase => SPN 2-25: Prabhupada Tells Short Stories


Dlatego bronienie naukowców tutaj jest co najmniej nie na miejscu.

[Adam Katowice]

Dlatego bronienie naukowców tutaj jest co najmniej nie na miejscu.

Prabhu, zgadzam się z tym, że na tym Twoim prywatnym forum, jak i prywatnej stronie internetowej, masz pełne prawo ustalać co jest na miejscu, a co nie, i także, jako osoba prywatna, na tej prywatnej stronie internetowej, a w jej ramach, na tym prywatnym forum, masz także pełne prawo do wygłaszania swych prywatnych opinii, oraz wyrażania swych prywatnych interpretacji dotyczących tego, co kto chciał, i co kto wyraża poprzez swoje nauki, tj. masz także pełne prawo do podpierania swych prywatnych przekonań swymi prywatnymi interpretacjami osób które przyjmujesz, lub wykorzystujesz, jako autorytet. Twoje prawo i kolegów współbiesiadujących z Tobą.

[Waldemar]

W książkach Śrila Prabhupada jest nauczanie teoretyczne, a ISKCON to nauczanie praktyczne Śrila Prabhupada.
Jak w eksperymencie naukowym. Najpierw teoria a później praktyczna demonstracja teorii.

Śrila Prabhupad też jest naukowcem. Naukowcem duchowym.

[Vaisnava-Krpa]

Tak, Prabhupad wielokrotnie mówił, że jesteśmy ruchem naukowym. Ale to jest gra słów, obecnie naukowiec nie kojarzy się z krysznowcem ale z jakimś ateistą. Dlatego krytykując naukę, krytykujemy fałszywą naukę a nie prawdziwą. Szukamy też odpowiedzi na różne kwestie, poddajemy je publicznej analizie w nadziei, że może ktoś wie coś czego my nie wiemy i kulturalnie i uprzejmie napisze aby nas oświecić. A nie jak było w tym wątku. Słyszałem że Bhakktisiddhanta Sarasvati w komentarzach do Surya Siddhanty dowodził, że Ziemia jest kulą albo że Danavir Swami wydał jakąś książkę o astrologii wedyjskiej. Taka podpowiedź dla pragnących oponować. Ja nie znam tych książek, nie mam ich, nie mogę się ustosunkować, ale jak komuś zależy to może to zrobić z klasą aby przedstawić coś dla korzyści wszystkich a nie by walczyć. Było pytanie, chyba Padmaksa zadał, czy dla kogoś autorytetem są Purany czy Sidhanty. Nie było odpowiedzi. Na takim poziomie powinna być dyskusja, że szukamy odpowiedzi a nie że piszemy jak w walce, nie zdążając zapoznawać się z argumentami, po prostu szydząc z osób. Szydzenie z argumentów można by jeszcze tolerować ale z osób? Nie jest to naukowe podejście ale "broniło" dominującą naukę.


Słyszałem, w związku z obecnym fermentem, że argumentem do tej dyskusji przeciw jest to, że na tym forum był krytykowany homoseksualizm... Pomijając zasadność, dla niektórych jak ich nie wielbisz to krytykujesz. Jak homoseksualista by kogoś zabił to krytykowałbyś homoseksualizm a nie zabójstwo, taka "edukacja" obecnie, nazywa się walką z homofobią .........................

Jak w polityce obecnej:

O ks. Krzysztofie Charamsie zrobiło się głośno w tym tygodniu, gdy zaatakował ks. Dariusza Oko za jego ostre wypowiedzi krytykujące ruch homoseksualny i ideologię gender. Wkrótce potem ks. Charamsa ujawnił, że sam jest homoseksualistą.

http://www.fronda.pl/a/pilne-ks-charams ... 57972.html


Albo, że pojawiają się politycznie opozycyjne informacje..............

Niektórzy ludzie mówią, że coś nie ma znaczenia a potem wykorzystują znaczenie tego...


Jak radził niszczyć starożytny chiński mistrz Sun Tzu:

"Ośmieszajcie jego bogów, wiarę, szargajcie tradycję i obrzędy, umniejszajcie znaczenie świąt państwowych. Łamcie ducha i autorytet przewodników duchowych, nauczycieli i kapłanów, odbierzcie im wiarygodność. Podrywajcie ich dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków. Zamiast prawdziwym nauczycielom, dawajcie pierwszeństwo fałszywym prorokom i łasym na dobra materialne zręcznym mówcom, którzy zgrabnie użyją wypaczonych nauk, by zwodzić, odwodzić od wiary i ograbiać naród."

"Miejcie wszędzie swych szpiegów, agentów i zręcznych agitatorów. Podżegajcie do nienawiści. Odbierajcie prawa i znaczenie rodzinie – podważajcie jej status w imię wolności i poprawności politycznej wobec wszystkich grup. Jednocześnie – obiecując prawa mniejszościom – nie nadawajcie ich. To podsyci konflikty, wzajemne oskarżenia i niechęć."

[Andrzejj]

Dlatego krytykując naukę, krytykujemy fałszywą naukę a nie prawdziwą.

A co jest fałszywe a co jest prawdziwe? Piszesz Prabhu na komputerze, który jest złożonym urządzeniem elektronicznym, po przez internet, sieć która pozwala na szybką komunikacje z całym światem. Zapewne masz też telefon komórkowy za pomocą którego możesz się szybko komunikować z różnych miejsc. Pewnie dom czy mieszkanie w którym mieszkasz jest ocieplane styropianem. Forum na którym tutaj piszemy, musiało najpierw samo zostać napisane. Raczej nie zrobiłeś tego Ty ani jakiś inny bhakta, nie zrobił też tego nikt na bazie żadnej z Puran. Wszystko to zrobili panowie naukowcy. Jak to możliwe skoro mówią same bzdury? Przecież ich wynalazki nie powinny działać. Jeśli chcesz z nimi walczyć, to czemu tak wybiórczo i przyjmując co się podoba? Komputery można przyjąć, a kulistej ziemi nie można?
Wiedza naukowców, to wytwór energii materialnej jak wszystko inne. Jak wszystko inne, może zostać wykorzystana dla przyjemności Kryszny, nawet odchody można wykorzystać jako nawóz. Większość naukowców nie ma zbytniej wiedzy o Bogu, tym bardziej o Krysznie w związku z tym próbują wykorzystać ją dla swojej przyjemności. Nie jest to rozsądne, nie prowadzi to do faktycznego szczęścia. W związku z tym chociaż narzędzia mogą mieć wartościowe ich praca sama w sobie jest bezwartościowa, przez ich nastawienie. Z tym nastawieniem trzeba walczyć, a te ich narzędzia które są przydatne wykorzystać. Śrila Prabhupada korzystał z udogodnień stworzonych przez naukowców, nie mówił że samoloty wcale nie latają czy że ziemia jest płaska i inaczej jej widzieć nie można, nie zwalczał tego, zwalczał ateistyczną postawę polegającą na przyjmowaniu tego wszystkiego dla swojej przyjemności(dla tego że jej w istotcie nie daje). Istnieje kasta naukowców którzy nauczają materializmu, ale jest to grupa "filozofów" znajdujących się przy nauce, a nie jej element. Nauka zajmuje się elementami grubomaterialnymi, ale jest tylko narzędziem służącym do opanowania relacji pomiędzy tymi elementami, to nie jest żadna filozofia.

[Vaisnava-Krpa]

Własnie problem polega na tym, że ty jak i wielu ludzi myśli że nauka jest zarezerwowana dla ateistów podczas gdy często a może w większości byli to teiści. Nauka nie ma wyznania. Ateizm to też wyznanie.

Inną rzeczą jaką mylisz jest wynalazek techniczny i fantazja czy teoria naukowa.
Łączysz wszystko pod jeden sztandar, podczas gdy naukowcy często walczą ze sobą, jeden podważał drugiego i dlatego mamy obecnie takie udogodnienia.

Następną sprawą jest użytkowy i komercyjny charakter takich sprzętów jak komputer i nikt nie pyta nikogo o poglądy oprócz ciebie.

Następna sprawą jest to, że nie krytykuję komputera, nigdzie nie napisałem. Ten co wymyślił komputer to nie ta sama osoba co wymyśliła teorię ewolucji czy wielkiego wybuchu. A nawet gdyby to była ta sama osoba to nie ma to znaczenia. Jak możesz to powiązać?

Inaczej nawiążę: są różne grupy religijne, jedne podążają za zasadami, inne wymyślają swoje.

Ateiści właśnie wszystkie religie dają do jednej beczki a wszystkie osiągnięcia techniczne i intelektualne do swojej.

Bardzo wielu chrześcijan dokonało wielu odkryć ułatwiających życie a ateiści wykorzystują to jako propagandę że tylko ateiści pracują nad ułatwieniem życia.

Młot na ateistów
Co ateiści zawdzięczają Kościołowi? cz. I
http://mlot.blogspot.com/2011/05/co-ate ... -cz-i.html

Co ateiści zawdzięczają Kościołowi? cz.II
http://mlot.blogspot.com/2011/05/co-ate ... ioowi.html


A jak poczytalbyśmy Wedy to wiele rzeczy tam opisanych jeszcze nie jest możliwe we współczesnych czasach choć są prowadzone badania w tym zakresie.

- Mężczyzna, który urodził dziecko
- Klonowanie ludzi
- NIEPOKALANE (DZIEWICZE) POCZĘCIE DZIECKA
- ZMARTWYCHWSTANIE

itp.

Co się forsuje? Pierwsze dwa rozwiązania jako wielką pracę "nauki" a drugie dwa jako zacofanie religii. Przeciwstawia się jedno drugiemu.

Inna sprawa, że informacje o tym jak skonstruować np. samolot to nie jest wiedza a informacja. To jest wiedza użytkowa inaczej mówiąc. Nie ma znaczenia od kogo taką wiedzę się otrzyma.
Zazwyczaj posiada ją ten kto jest zainteresowany. Za pieniądze czy inny układ może ją sprzedać, nie ma więc żadnych zobowiązań. Zapłacone. To nie jest powiązane w żaden sposób z czyimiś poglądami. Jedynie robi się propagandę że religia to zacofanie a rozwój fabryk i korporacji to postęp. Wynalazki jak darmowa energia są zakazane. Obala się jedne autorytety aby ustanowić drugie, obala się monarchię aby ustanowić nową elitę. "Rewolucja to korekta. Wszystko poszło na lewo, lewo stało się prawem."

[Waldemar]

Czy w ogóle trzeba naprawiać świat materialny?

Może trzeba naprawić tylko siebie.

[Vaisnava-Krpa]

"Cały świat nauki i technologii opiera się na fałszywej idei, że życie powstało z materii. Nie możemy pozwolić na to, by ta nonsensowna teoria była głoszona bez sprzeciwu. Życie nie pochodzi z materii. Materia została wytworzona z życia. To nie jest teoria; to fakt. Nauka jest oparta na błędnej teorii, toteż wszelkie jej kalkulacje i konkluzje są błędne, a ludzie z tego powodu tylko cierpią. Kiedy więc te wszystkie błędne, współczesne teorie naukowe zostaną skorygowane, ludzie staną się szczęśliwi. Musimy rzucić naukowcom wyzwanie. W przeciwnym razie będą zwodzili całe społeczeństwo." - Śrila Prabhupad - Prawda i Piękno

Są cztery podstawowe rodzaje cierpienia: narodziny, starość, choroba i śmierć. I nigdy żaden naukowiec czy filozof nie był w stanie znaleźć rozwiązania tych czterech niedoli. - C.C. Antya 27.19 zn.

Oczywiście Prabhupad mówił, ze cudów nie ma, jedynie nie znamy lub nie potrafimy tego zrobić. Ale tacy ateistyczni ludzie, którzy obrali sobie "naukę" za wyznacznik w co wierzą oraz tam gdzie nauka nie jest w stanie dać oparcia wymyślają teorie, które dla powagi nazywają naukowymi, tacy ludzie głoszą, że jedne "cuda" są niemożliwe a drugie możliwe.

ateizm-nauka.png (148.72 KiB) Przejrzano 1602 razy

Widzimy więc jak przywłaszczane jest słowo nauka. Jak opluwana jest religia. Próbuje się rozdzielać te rzeczy a przecież naszą filozofią jest łączyć. Religia bez nauki jest sentymentem albo fanatyzmem a nauka bez religii jest jedynie spekulacją i eksploatacją.

Dziel i rządź

Jak Brytyjczycy Wykończyli Indie.

Prabhupada wyjaśnił jak Brytyjczycy zaplanowali rozpad Indii na Hindustan i Pakistan. Ich taktyka przypominała metodę jaką zastosował kot, który był doradcą dwóch małp walczących o kawałek ciasta. Kot powiedział: „Podzielę to ciasto na dwa kawałki i zważymy te kawałki na wadze”. Kot podzielił ciasto i powiedział: „Och, ten kawałek jest cięższy.” I odgryzł kawałek ciasta, po czym znów położył oba kawałki na wadze.
„Och, teraz ten drugi kawałek jest cięższy. Teraz więc odgryzę odrobinę z tego kawałka.” I w ten sposób kot szybko zjadł oba kawałki. Podobnie, przez tego rodzaju tzw. równy podział, Brytyjczycy zniszczyli Indie.
>>> Ref. VedaBase => SPN 3-26: Prabhupada Tells Short Stories

[Waldemar]

Śrila Prabhupada jest czystym sługą swojego mistrza duchowego Śrila Bhaktisiddhanty Sarasvati Thakura. Może jest nawet czystym sługą Śrimati Radharani, jak chciał jego ojciec. Więc jest doskonały i wie, co robić i jak robić.

Ja jestem uwarunkowaną duszą i podlegam czterem wadom. Ulegam iluzji, popełniam błędy, mam skłonność do oszukiwania innych i mam niedoskonałe zmysły. Więc chyba dam sobie spokój z porywaniem się na rządzących światem i naukowców, i z rzucaniem im wyzwania.

Może kiedyś, jak zostanę czystym bhaktą, będę wiedział, co robić by zadowolić sługi Krsny i Krsnę.