Burke Rochford

Praktyka duchowa a realia życia codziennego. "Wszystko ma pierwotną przyczynę, czyli nasienie. W przypadku każdej koncepcji, programu, planu czy projektu najpierw rozmyśla się nad planem i to nazywane jest bija, czyli nasieniem. Bhakti-lata-bija,czyli nasionko służby oddania stanowią metody, zasady i nakazy, przy pomocy których jesteśmy doskonale szkoleni w służbie oddania. To bhakti-lata-bija otrzymuje się od mistrza duchowego dzięki łasce Kryszny." - Madhya 19.152 Zn.
Awatar użytkownika
albert
Posty: 497
Rejestracja: 28 lis 2006, 13:15
Lokalizacja: Dziadoszyce

Burke Rochford

Post autor: albert » 21 kwie 2009, 14:48

http://news.iskcon.com/node/1769

Profesor Rochford prowadził wykłady w Radhadeś

Śjama Sakhi Dewi Dasi, 28 luty 2009

E. Burke Rochford Jr, profesor socjologii w Middlebury College, bada Ruch Hare Kryszna od ponad trzydziestu lat będąc mu przyjacielem i życzliwym. Napisał wiele artykułów poświęconych jego rozwojowi. W styczniu tego roku przybył do Kolegium Bhaktiwedanta, aby udzielić wykładów o ISKCON-ie i społeczności Towarzystwa, które stały się inspiracją dla wielu studentów. Zapytany o to, jak czuje się ucząc grupę młodych ludzi, których duchowy ruch, rodziców, przewodników i przyjaciół bada przez ponad trzy dekady, odpowiedział, że jest to szczególny moment w jego karierze i uważa, że te dwa tygodnie w Kolegium należą do najlepszych jakich doświadczył kiedykolwiek w swojej działalności pedagogicznej.

W swojej książce „Ruch Hare Kryszna: przeobrażenia”, którą określił jako pracę powstałą z miłości, odnosi się do spraw społecznych związanych z ISKCON-em. Przedstawił je studentom, którzy przejawiali intelektualne zaciekawienie oraz byli pracowici i twórczy dzięki czemu doświadczenie uczenia się stało się pełne inspirując zarówno studentów jak i nauczyciela. Studenci byli bardzo zainteresowani przyszłością ISKCON-u dyskutując na różnymi sposobami polepszenia Ruchu i odnosząc się do wizji Prabhupady odnośnie Towarzystwa i jego funkcji. Jak powiedział Rochford, nadszedł czas dla młodych ludzi, aby „ubrudzili się”, żeby pozwolono im zająć przywódcze stanowiska, a dla starszych wielbicieli, aby ze słowami zachęty i pomocy bezpiecznie przekazali Ruch w ręce swoich dzieci. Nadszedł czas, aby objąć miłością i zaufaniem młodych dorosłych w ISKCON-ie, których Prabhupada nazywał „nadzieją na przyszłość”. Poza tym, Rochford powiedział:

„ Moja książka może pomóc w ten sposób, że jest uczciwym przedstawieniem perypetii i trudnych przeżyć Ruchu w Ameryce Północnej. (...) Od przywódcy wymaga się uczciwego i otwartego dialogu. Czas prób ukrywania kłopotliwych spraw minął. Uczcie się od przeszłości. Zwracajcie uwagę na wszystkie rodzaje wielbicieli. Bądźcie prawdziwymi sługami tych, którzy dążą do poznania Kryszny i Prabhupady.”

Rochford radził młodym ludziom z ISKCON-u, aby wierzyli w siebie i uczynili wszystko, co leży w ich mocy, aby rozwijać nauki i wizję Prabhupady, aby pozostawali silni i nigdy nie zapomnieli o swoich duchowych odpowiedzialnościach wobec Kryszny. Studenci mieli sposobność wyrażenia i przedyskutowania swoich przemyśleń z nauczycielem i rówieśnikami zwiększając swoje duchowe oddanie dla Śrila Prabhupady. Żywię całkowitą nadzieję, że młodzi ludzie z ISKCON-u będą objęci tą miłością i zaufaniem tak, aby mogli dalej wypełniać marzenie Prabhupady o ogólnoświatowym Ruchu Świadomości Kryszny.

Obrazek
Wierzę w las, wierzę w łąkę i w noc w czasie której rośnie zboże (Thoreau)

Awatar użytkownika
John
Posty: 511
Rejestracja: 16 maja 2008, 14:09
Lokalizacja: Opolskie

Post autor: John » 22 kwie 2009, 08:04

Bardzo miło, niestety u nas w kraju spotyka się raczej książki, tzw. naukowców, które określają Hare Kryszna jako niebezpieczną sektę.
Hare Krsna Hare Krsna Krsna Krsna Hare Hare Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare

ODPOWIEDZ