Jak pozbyć się pragnień materialnych ??

Praktyka duchowa a realia życia codziennego. "Wszystko ma pierwotną przyczynę, czyli nasienie. W przypadku każdej koncepcji, programu, planu czy projektu najpierw rozmyśla się nad planem i to nazywane jest bija, czyli nasieniem. Bhakti-lata-bija,czyli nasionko służby oddania stanowią metody, zasady i nakazy, przy pomocy których jesteśmy doskonale szkoleni w służbie oddania. To bhakti-lata-bija otrzymuje się od mistrza duchowego dzięki łasce Kryszny." - Madhya 19.152 Zn.
Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Purnaprajna » 15 wrz 2008, 16:14

Poniżej oryginalna wersja fragmentu z Jaiva-dharmy Bhaktivinoda Thakura:

"Now we come to the fourth quality, upeksa, indifference, neglect and avoidance, of those who are envious. Firstly, an envious person has to be defined and the different types of envious persons have to be delineated. Dvesa, enmity, is a human trait also known as matsarata, envy and hate. This heinous propensity is the exact opposite of prema. The Supreme Lord alone is ultimately the sole recipient of prema.

Antipathy against the Lord is known as dvesa of which there are five kinds: (1) scepticism, not having faith in God; (2) the belief that the Supreme Lord is nothing more than a natural potency of the creation, which automatically brings about the result of one's karma; (3) not believing in the transcendental form of the Lord; (4) not accepting the position of the jiva as an eternal servant of the Lord; and (5) the absence of mercy.

"Persons who are polluted by such dvesa can never attain pure devotion, and they do not possess even a slight tinge of the inchoate devotion possessed by the kanistha-adhikari in his Deity worship. These five dvesas are generally found in persons overly attached to the material world and the sense enjoyment thereof. The third and fourth types of dvesa are sometimes accompanied by the propensity for suicidal renunciation often found in mayavadi sannyasis, which culminates in spiritual self-annihilation.

"How should the devotees deal with such envious persons? It is recommended one should avoid their company. Upeksa, however, means neither that one should put a stop to all the usual human exchanges, nor that one should refuse help to such bewildered persons. On the contrary, if an envious person is in danger or in distress, everything should be done to ameliorate his agony. A grhastha-vaisnava has to interact with so many different persons in the course of his daily life. Through marriage, he acquires many new acquaintances. While shopping, while taking care of family matters, in business, in property deals, in sickness, in maintenance, in all these matters and more, normal human dealings are an ongoing and unavoidably necessary performance.

"How then is it possible for the grhastha-vaisnava, with one final stroke, to curtail all simple day to day interactions with this envious lot? This is not the meaning of upeksa. Upeksa is to terminate all spiritual exchanges with the atheists, not social exchanges. As a result of one's karma -- the resultant material reactions from previous lives -- even some of one's own family members may be dvesis, envious persons. Should they be excluded? No, that is not the solution.

"Social exchanges are part of human behaviour, so the envious persons should be dealt with, but without getting into deep involvement or emotional relationships with them. In contrast, for spiritual practice serious commitment is mandatory and spiritual association with one's fellow devotees means to interact upon the spiritual platform by discussing transcendental topics, serving and assisting one another in spiritual progress. Thus, one should avoid the association of persons with whom such spiritual practices are not possible or suitable. This is upeksa."

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Re: Jak pozbyć się pragnień materialnych ??

Post autor: Rasasthali » 23 wrz 2008, 20:11

Pomyslalam jeszcze o jednej rzeczy, ktora dyskutowalam ostatnio z Garuda Prabhu (ACBSP), ktory wiele mi wyjasnil w tym temacie. Mianowicie to, ze milosc do Pana Kryszny oraz czystosc naszego serca ida w parze. Kryszna powiedzial do swoich gopi: "Niech wasza nagroda bedzie czystosc waszych serc". Czystosc uczucia do Pana Kryszny oraz milosc wspomagaja sie nawzajem - bez jednego nie bedzie drugiego - nie mozna sobie wybrac.

Jesli zaczniemy miec pragnienie aby pokochac Kryszne, nasze serce stopniowo bedzie sie oczyszczalo, a wtedy tez bedzie mozliwe by Go kochac jeszcze bardziej. Oczywiscie tutaj beda tez pomagaly nam przerozne zasady i reguly, ktore wielcy waisznawowie swiata zostawili i zostawiaja dla naszego dobra. To nie sa chrzescijanskie 'grzechy', ktore strasza pieklem - to bardzo pomocne narzedzia, ktore powinnismy wykorzystac, aby prema bhakti wzrosla w naszym sercu.

pozdrawiam serdecznie,
Rasasthali Dasi
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Jak pozbyć się pragnień materialnych ??

Post autor: drzewo » 24 wrz 2008, 12:18

Rasasthali pisze: dyskutowalam ostatnio z Garuda Prabhu (ACBSP),

pozdrawiam serdecznie,
Rasasthali Dasi
Tak z ciekawasci co znaczy ten skrot zapewne w nawiasie?

Pozdrawiam takze;)

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Re: Jak pozbyć się pragnień materialnych ??

Post autor: Rasasthali » 24 wrz 2008, 13:20

drzewo pisze:
Rasasthali pisze: dyskutowalam ostatnio z Garuda Prabhu (ACBSP),

pozdrawiam serdecznie,
Rasasthali Dasi
Tak z ciekawasci co znaczy ten skrot zapewne w nawiasie?

Pozdrawiam takze;)
To znaczy ze jest uczniem Srila Prabhupada (Abhay Caranaravinda. Bhaktivedanta Swami Prabhupada), bo jest tez inny Garuda
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
Divya
Posty: 258
Rejestracja: 19 sty 2007, 01:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Divya » 26 wrz 2008, 22:10

Często pozbywanie się pragnień jest rozumiane jako odrzucenie...i tak o ile przywiązanie w światowym pojęciu jest działaniem dla owocu, naszego przywiązania, tak odrzucenie jest koncepcją wyzwolenia, które w połączeniu z naszą spekulacją intelektualną prowadzi w prostej drodze do stwardnienia rozsianego :) które rozsiewa się po naszym z natury czystym sercu ...w gruncie rzeczy nie ma różnicy pomiędzy chcieć i nie chcieć :)..nie chcieć to nic innego jak - chcieć nie chcieć :)...pytanie jest zatem źle zadane można by rzec :)...ja bym zadał je inaczej jak zaangażować nasze pragnienia w służenie Krysznie :)...oczywiście tylko miłosna służba wolna od karmy i gjany jest zauważalna przez Krysznę i w tej miłosnej relacji dochodzi do wzajemnej kompletnej i w pełni szczęśliwej interakcji :)
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się w zakątku mego serca.

Awatar użytkownika
Divya
Posty: 258
Rejestracja: 19 sty 2007, 01:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Divya » 26 wrz 2008, 22:25

...widziałem wielbicieli uciekających o tzw asat sangih zywych istot, którzy opacznie rozumieli czym tak naprawdę jest asat sanga...cytując Kamse :) z 10 księgi ŚB...wszystko co nas spotyka jest efektem naszych pragnień...czyli wpływ innych żywych istot rzeczywiście ma znaczenie, ale może warto sprostować?...na trochę innej niż tak popularnie rozumianej zasadzie... że to nie źli są ludzie z naszego otoczenia, ci wszystkiemu winni asat sangi :), ale złe są nasze myśli które mówią, że dane osoby są złe :), złe są nasze anarthas z którymi chcemy obcować i którym tak hołdujemy...innymi słowy asat sanga to nasze myśli, nasze potrzeby pozbawione miłosnej służby dla Kryszny - jeśli czujemy się zaagitowani, pożądliwi, chciwi, złośliwi, zazdrośni itd itp? ...to jest to efekt naszej wewnętrznej asat sangi i wina za taką asat sange spoczywa na nas...czy chcemy kultywować asat sange?...każdy może sobie sam odpowiedzieć na to pytanie :)
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się w zakątku mego serca.

ODPOWIEDZ