Po co stworzył Bóg dusze.
Po co stworzył Bóg dusze.
Ostatnio zostałem trafiony tym pytaniem i jakby się zapętliłem.Dlatego prosze o odpowiedż.Po co zostały stworzone dusze i jaki był w tym cel.
Dusza to bardzo ciekawa rzecz. Jest ona nieśmiertelna co oznacza, że gdy umieramy dusza migruje do nowego ciała. Jeśli osiągamy doskonałość dusza osiąga Brahmana i nie rodzi się w tym materialnym świecie już nigdy. Jeśli zaś nasze postępowanie (karma) w danym życiu była zła, odradzamy się w ciele zwierzęcia lub rośliny.
Hare Krsna Hare Krsna Krsna Krsna Hare Hare Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare
Rama Rama Hare Hare
-
- Posty: 4936
- Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dusze nie zostały stworzone. Nie miały początku, istniały zawsze. Niedawno czytałem, że podstawową przyczyną istnienia jest przyjemność.
Możnaby ewentualnie mówić o wyodrębnieniu się dusz z praprzyczyny wszystkich przyczyn, czyli Kryszny. Wszyscy jesteśmy cząstkami Boga.
Żyjesz po to aby żyć - jest w tym głębia, nie odbierać na niskim poziomie.
W naszej uwarunkowanej wizji myślimy, że wszystko ma swój początek i koniec. Tak jest w tym świecie. Materia jest wieczna, ale jej cechą jest nietrwałość formy i brak świadomości.
Nie może być coś z niczego. Jeżeli pierwotnie byłoby "nic", to nigdy by nic nie zaistniało. Ale też trudno wyobrazić sobie "nic", bo nic to też coś, nic kojarzy się z próżnią, z jakąś przestrzenią, a przestrzeń to też coś, czy ktoś potrafi wyobrazić sobie, brak wszystkiego, brak przestrzeni?
Ktoś powiedział, że na początku był wodór. Czyli założył, że coś musiało być, bo bez istnienia czegoś trudno ruszyć dalej. Zawsze byliśmy i zawsze będziemy.
Możnaby ewentualnie mówić o wyodrębnieniu się dusz z praprzyczyny wszystkich przyczyn, czyli Kryszny. Wszyscy jesteśmy cząstkami Boga.
Żyjesz po to aby żyć - jest w tym głębia, nie odbierać na niskim poziomie.
W naszej uwarunkowanej wizji myślimy, że wszystko ma swój początek i koniec. Tak jest w tym świecie. Materia jest wieczna, ale jej cechą jest nietrwałość formy i brak świadomości.
Nie może być coś z niczego. Jeżeli pierwotnie byłoby "nic", to nigdy by nic nie zaistniało. Ale też trudno wyobrazić sobie "nic", bo nic to też coś, nic kojarzy się z próżnią, z jakąś przestrzenią, a przestrzeń to też coś, czy ktoś potrafi wyobrazić sobie, brak wszystkiego, brak przestrzeni?
Ktoś powiedział, że na początku był wodór. Czyli założył, że coś musiało być, bo bez istnienia czegoś trudno ruszyć dalej. Zawsze byliśmy i zawsze będziemy.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada
Re: Po co stworzył Bóg dusze.
niezle trafinie;)maxdort pisze:Ostatnio zostałem trafiony tym pytaniem i jakby się zapętliłem.Dlatego prosze o odpowiedż.Po co zostały stworzone dusze i jaki był w tym cel.
|Moze mozna na to spjrzec tez w ten sposob, ale nie wiem czy to nie spekulacja. (To co napisal Arkadiusz wydje mi sie dobra odpowiedzia) ze Abolut, azby byc idealny i doskonaly, musi zawierac w sobie wsztsko, zarwono cos doskonalego jak i cos mizernego, podegajacego upadkowi itp. Jiwy, ktre upadaja do tego swiata tez sie zwraja jakos w Bogu, tak samo jak materja, iinne wyzwolne dusze. W ten sposn system chyba jest doskonaly. Zawiera w sobie wsztsko, i dobro i zlo.
Pan Caitania zwykl mowic iz "w jakis niewtlaczalny sposob upadlem do tego swta, ale teraz prsze, pomuz mi sie stad wydostac" Pozatym filofia acintja mowi ze jednczsnie jestesmy blisko Boga a jednczsnie daleko...
ale moze to spekulacje. juz nie pamitam gdzie to czytalem wiec cos mi moglo sie pomieszac. Odwiedz Arkadiusza prsze uwazac za wlasciwa;)