Etap Rozwoju Duchowego (ERD)

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
ita
Posty: 27
Rejestracja: 24 sty 2008, 15:14

Post autor: ita » 24 mar 2008, 12:02

Chciałam znać wasze zdanie na ten temat :) Moja koleżanka w tym siedzi i sie tym zajmuje, a mnie to mocno zainteresowało...Nie wiem czy to prawda, ale i tak mam ochotę sobie to sprawdzić z ciekawości :D

Awatar użytkownika
Madhumalati
Posty: 71
Rejestracja: 31 sty 2008, 12:57
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. / Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Madhumalati » 24 mar 2008, 12:22

Jak koleżanka to spoko:)
Mozna sobie sprawdzić z czystej ciekawości. Nawet ja nie miałabym nic przeciwko, ale żeby uznawać to za pewnik to byłabym sceptyczna.

Awatar użytkownika
Rasasthali
Posty: 641
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:58
Lokalizacja: USA

Post autor: Rasasthali » 24 mar 2008, 12:25

ita pisze:
1. noworodka ERD 1-7
2. dziecka 8-14
3. młoda 15-21
4. dojrzała 22-28
5. stara 29-35
6. istota oświecona 36- właśnie to 100% oznacza, że człowiek jest oświecony. To są słowa Leszka Żądło(z tego co mi wiadomo prowadzi szkołę regresingu).
Napisałam tyle ile wiem, nie zgłębiałam tego tematu, po prostu mnie zaintrygował. Ale jeżeli ktoś chce to mogę się dowiedzieć więcej na ten temat.
Zdecydowanie nie interesuja mnie tego typu nienaukowe metody. Nie rozumiem sensu takich klasyfikacji, a juz na pewno nie popieram tego typu metodyki. Strata czasu.
http://actinidia.wordpress.com/

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 24 mar 2008, 17:53

Czy to znaczy. ze kazdy dorosly jest automacztynie wyzej niz dziecko? A kazdy dzidek autmatcznie madrzejszy od mlodzienca?

Czy to pzrensnia?

ita
Posty: 27
Rejestracja: 24 sty 2008, 15:14

Post autor: ita » 24 mar 2008, 21:57

ERD to etap wieku duszy i nie ma się co do liczby lat w materialnym świecie. Ktoś kto się urodził co dopiero może być np na 23 etapie a są ludzie dorośli którzy na 3 ledwo są o to mniej więcej chodzi:)
ETAPY ROZWOJU DUCHOWEGO:
1-3 -duchowo uśpieni
4-10 - duchowo poszukujący
11-14 - poważnie szukający
15-21 - doskonalący się uczniowie
22- tu rozpoczynają się hierarchie mistrzowskie, dalej trwa
samodoskonalenie, aż do ostatecznego oświecenia
36 - najwyższy ze znanych - etap, który osiągnął Budda Gautama.
Na poszczególnych etapach mogą pojawiać się „znaki urzeczywistnienia”:
3 - przejście przez „wąską bramę” poszukiwań
5 - narodziny duchowe - karma zaczyna znikać, przestaje zniewalać
9 - może pojawić się jasnowidzenie
11 - może zgłosić się „głos wewnętrzny”
14 - mogą pojawić się wizje
16 - przejście przez bramę mądrości intuicyjnej
17 - mogą się zacząć duchowe ekstazy i kontemplacja
19 - początek unii mistycznej z Bogiem lub Mistrzem
22 - początek mistrzostwa, któremu mogą towarzyszyć dramatyczne zmiany w umyśle lub dramatyczny opór przed koniecznością zanegowania swych dotychczasowych osiągnięć i zmiany systemu wartości.
Na tym to polega;)

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 25 mar 2008, 01:29

Skoro to na tym polega....to inna para kaloszy...:)

Nie zartuje...
Na powaznie to tak jak pisalem, Skoro w tej sciezce najwzszym Etapem jest stan jako Osignol Gautama Budda, to znaczy ze u nas nie jest to jescze najwyzszy etap. Tak jak psialem u nas to jest dosc wysoko- stan poza matejlany - a jednak nie najwuzszy.

Pozwol z epowiem taka przypowiesc. :)
Otoz Pan Caitania, -inkrnacja Kryszny dla tego wieku - szedl pewnego razu prez bengal. Rozdawal Milosc do Boga, jesli kogos dotknol ta osba juz miala milosc i jelsi ta osba kogos dotknela tez tata osba juz miala milosc. Razu pewnego sptkal doskonalego jogina. Stal na jednej nodze juz 20 lat...wokol mial setki uczniw, niektorzy z nich tez stali na jednej nocdze. Mial tez zdolnsci jaswdznia, lewitacii i innych codow:)

Pan Caitania zastwil sie chwilke...po czym psotawil dac trche laski i dla tego wilkiego jogina otczonegow ilkim szacunkiem podszedl i go poprstu dotknol....

Jogin nagle wsztsko zrzumial. Poprstu postwil noge na ziemi wstal i sobie poszedl. Uczniowie byloi ponoc zawiedzieni...nas zmistrz pozucil pratyke i poszedl sobie... (zrszta z BUdda bylo tak samo kiedy pozucil prtyke ascezy to uczniwie byli najbardziej zawiedzni jak wiesz...)

Tak czy tak wydaje mi sie ze w waisznwiazmie, osteczym celem jest trche co innego...Hym A ty jak uwazsz? Jestes prytykujaca bhatinka;)? (bhakta?)

ita
Posty: 27
Rejestracja: 24 sty 2008, 15:14

Post autor: ita » 25 mar 2008, 13:21

Jestem praktykującą bhaktinka, z tym że od bardzo niedawna więc nie wiem czy do końca :wink:
A jeżeli chodzi o ostateczny cel to wydaje mi się, że masz rację. Ostatecznym celem jest znalezienie się u Kryszny, przez wyzbycie się ignorancji, życia w miłości do Niego. Tak mi się wydaje. Nie wiem czy Tobie o to chodziło. Wszystkiego do końca nie jestem pewna, bo to dopiero niecałe 2 miesiące...

Awatar użytkownika
Trisama
Posty: 254
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:31

Post autor: Trisama » 26 mar 2008, 16:26

ita pisze:Jestem praktykującą bhaktinka, z tym że od bardzo niedawna więc nie wiem czy do końca :wink:
A jeżeli chodzi o ostateczny cel to wydaje mi się, że masz rację. Ostatecznym celem jest znalezienie się u Kryszny, przez wyzbycie się ignorancji, życia w miłości do Niego. Tak mi się wydaje. Nie wiem czy Tobie o to chodziło. Wszystkiego do końca nie jestem pewna, bo to dopiero niecałe 2 miesiące...
Może ten fragment pomoże Tobie odnieść się do podanej typologii:

"Według ustępu z Bhakti-rasamrta-sindhu (1.4.15-16) dotyczącego nauki o służbie oddania:

adau śraddha tatah sadhu- sango ’tha bhajana-kriya
tato ’nartha-nivrttih syat tato nistha rucis tatah

athasaktis tato bhavas tatah premabhyudancati
sadhakanam ayam premnah pradurbhave bhavet kramah

’Na początku trzeba mieć wstępne pragnienie realizacji duchowej. To doprowadzi do etapu, na którym szuka się towarzystwa osób duchowo oświeconych. Następny etap to inicjacja przez oświeconego mistrza duchowego. Pod jego kierunkiem początkujący bhakta (wielbiciel Pana) zaczyna proces służby oddania. Przez pełnienie służby oddania pod kierunkiem mistrza duchowego uwalnia się od materialnych przywiązań, osiąga wytrwałość w dążeniu do samorealizacji i zaczyna znajdować upodobanie w słuchaniu o Absolutnej Osobie Boga, Śri Krysznie. To upodobanie prowadzi go dalej do przywiązania się do świadomości Kryszny, które to przywiązanie dojrzewa w bhava, czyli początkowy stan transcendentalnej miłości do Boga. Prawdziwa miłość do Boga nazywana jest prema i jest ona stanem najwyższej doskonałości życia.’ Dla stanu prema właściwe jest bezustanne zaangażowanie w transcendentalną służbę miłości dla Pana. A więc przez powolny proces służby oddania pod przewodnictwem bona fide mistrza duchowego, moim osiągnąć najwyższy stan, uwolniwszy się od wszelkich przywiązań do rzeczy materialnych, od strachu przed własną indywidualną duchową osobowością i od frustracji wiodącej do filozofii próżni. Wtedy ostatecznie można osiągnąć siedzibę Najwyższego Pana." (BG 4.10 znaczenie)

ita
Posty: 27
Rejestracja: 24 sty 2008, 15:14

Post autor: ita » 26 mar 2008, 19:34

:D

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 27 mar 2008, 00:45

BG.5.21
"Ten, kto nie unosi się radością, gdy zdobędzie coś przyjemnego ani nie rozpacza, gdy spotkają go rzeczy nieprzyjemne; kto posiada niewzruszoną inteligencję i mądrość, i zna naukę o Bogu – ten już usytuowany jest w transcendencji."

"Taką wyzwoloną osobę nie pociągają materialne przyjemności zmysłowe, zawsze bowiem pozostaje w ekstazie, radując się w jaźni swojej. W ten sposób samozrealizowana osoba, koncentrując się na Najwyższym, cieszy się nieograniczonym szczęściem"

"Pokorny mędrzec, dzięki cnocie prawdziwej wiedzy, widzi jednakowo uczonego i łagodnego bramina, krowę, słonia, psa i zjadacza psów (pariasa)."

Te wersty z Gity tez opisuja osobe samozrealizowana, ale Prabhuada mowil ze Tam gdzie sie konczy Gota, zaczyna Sie dopiero Srimad Bhagwatam, a Caitnia to jakby stdja doktranckie./ W Catnai caritamrycie doskanalsci wygada juz zupnie inaczej. Tak jest ekstaza a nie spokoj. Ale napewno Gita ukazaju doskanalos.

inna typologia to
-kaniszta
-madjama
-uttana

Jescze inna to
sradha
badzana krija
sadu sanga
anartha niwrait
nista
askati
bhawa
praema
(to bylo wtym znaczniu podanym prez Trisame)

Jescze inana typologia moze byc w opraciu o sychanie i staunek do Swiatego Imnia
-intonwanie z obrazami
-bez obraz
czyste

gdyby tak sie zastwiamc to jest wile typologii..

ODPOWIEDZ