Składane śluby

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
ziuka
Posty: 84
Rejestracja: 09 lis 2007, 16:41
Lokalizacja: Wronów k. Puław

Składane śluby

Post autor: ziuka » 19 mar 2008, 16:45

Jak, osoba która chce zostać wielbicielem Kryszny powinna traktować śluby składane w okresie przed poznaniem i przyjęciem świadomości Kryszny?
Jakie mogą być skutki nie dotrzymania takich ślubów?
Takim bardzo poważnym ślubem jest przysięga małżenska składana w kosciele. Mówi się w tedy: np "Ja Kazimierz biorę sobie ciebie Elżbieto za żonę i ślubuję ci miłość wierność i uczciwość małżeńską, oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci".
Czasami wypęłnienie tego ślubu może stać na przeszkodzie w praktykowaniu świadomości Krzyszny.
Wypełnienie tego ślubu może stać na przeszkodzie do przyjęcia innego ślubu jakim jest inicjacja gdzie ślubuje sie do końca życia przestrzegać 4 zasad i intonować 16 rund.
Czy można złożyć śluby wiedząc że spowoduje to złamanie innych ślubów?
Można by powiedzieć , że najważniejsze są te śluby które sa składane przed bóstwami, i których celem jest postęp duchowy.
Ale czy złamanie jakiegokolwiek ślubu nie oddala nas od postępu duchowego?
Jakie obietnice składają sobie, czy też jakie formułki wypowiadają osoby które biorą ślub wedyjski?
Jak poważnie jest traktowany taki ślub?
Czy złamanie go powoduje to że oddalamy się od Kryszny?
Czy tylko złamanie ślubów składanych w czasie inicjacji pociąga za sobą konsekwencje duchowe?

Awatar użytkownika
Madhumalati
Posty: 71
Rejestracja: 31 sty 2008, 12:57
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. / Zielona Góra
Kontakt:

Re: Składane śluby

Post autor: Madhumalati » 19 mar 2008, 17:56

ziuka pisze: Wypełnienie tego ślubu może stać na przeszkodzie do przyjęcia innego ślubu jakim jest inicjacja gdzie ślubuje sie do końca życia przestrzegać 4 zasad i intonować 16 rund.
A jaka może być przeszkoda? W jaki sposób małżeństwo może uniemożliwiać przestrzeganie 4 zasad?
ziuka pisze: Jakie obietnice składają sobie, czy też jakie formułki wypowiadają osoby które biorą ślub wedyjski?
Jak poważnie jest traktowany taki ślub?
Bierze się go na 7 żyć, więc chyba poważnie:)

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Vaisnava-Krpa » 19 mar 2008, 18:00

Czy ślub składany w kościele katolickim czy w świątyni Hare Kryszna, czy przed sobą nawzajem tak samo jest ważny.

Jeżeli ktoś nie może praktykować przez żonę lub męża świadomości Kryszny to już sprawa do dyskusji.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
ziuka
Posty: 84
Rejestracja: 09 lis 2007, 16:41
Lokalizacja: Wronów k. Puław

Post autor: ziuka » 19 mar 2008, 18:29

A jaka może być przeszkoda? W jaki sposób małżeństwo może uniemożliwiać przestrzeganie 4 zasad?
Jeżeli żona wyznaje inną religię niż mąż to przeważnie powoduje to rozpad małżeństwa.
Słuchałem ostatnio bardzo ciekawy wykład Visvavasu Prabhu w którym mówił na temat Yatry Rathanatha Maharadza w Indiach.
Yatra ta składa się ze świadomych Kryszny małżeństw i tworzą tam taka wspaniałą atmosferę. Liderzy tej yatry ( jakieś starsze małżeństwo) chodzą i spotykaja sie z innymi małżeństwami w celu rozwinięcia takich przyjacielskich związków?
Warunkiem jest , ze oboje , mąż i żona praktykują świadomość Kryszny. Gdy w jakimś małżeństwie żona praktykuje inna religię, chodzą tam przez pół roku. Jeżeli nie ma żadnych rezultatów to oni mówią tej osobie , że ona nie może się do nich przyłączyć ponieważ spowodowało by to rozpad ich małżeństwa.
Osoba ta może przychodzić na niedziełne programy i musi czekać az jej sytuacja się wyjaśni.
Z własnego doświadczenia wiem, że tak jest.
Gdy próbowałem ściśle przestrzegać 4 zasad moje małżeństwo znajdowało się w poważnym kryzysie.

Awatar użytkownika
Madhumalati
Posty: 71
Rejestracja: 31 sty 2008, 12:57
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. / Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Madhumalati » 19 mar 2008, 21:21

Jestem jeszcze młoda, nie mam doświadczenia, nie znam życia i patrze na wszytko naiwnie i przez pryzmat optymizmu.

Ale...

Wydaje mi się, że jeśli dwie osoby naprawdę siebie kochają chcą dla siebie nawzajem jak najlepiej i jeśli już są razem na pewno muszą być dla siebie wyrozumiali, to odmienność religijna nie powinna być problemem.

Wtedy nic nie powinno być dla nich problemem:)

Wydaje mi sie ze problem tkwić może w egoizmie partnera nie-bhakty. Może pojawić się pewnego rodzaju frustracja: dlaczego jakiś tam bóg jest ważniejszy niż ja? dlaczego on woli mantrowac niż uprawiać ze mną seks?

Partnerzy powinni sie szanowac i pozwalać sobie nawzajem na wiele rzeczy. Jeśli wiedziałąbym, że mój mąż naprawde bardzo mnie kocha i nigdy nie nie zostawi, nie ważne co by sie działo, to niech sobie robi co chce, byleby to go uszczęsliwiało i nie robilo nikomu krzywdy. Bo to jego droga i jego życie.

No tak, ale jeśli już bym miała wybór wolałabym mieć męża bhakte, bo jemu byłoby pewnie łatwiej mnie zrozumieć niż nie-bhakcie. Ale tak naprawde jak już się miłośc pojawia to nie patrzy na to jak osoby nazywają swojego Boga.

Ale to chyba ktoś bardziej kompetentny niż ja powinien o tym pisać.

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Post autor: drzewo » 20 mar 2008, 18:42

Mi sie wydaje ze dobrze odpowiedzialas.

Awatar użytkownika
Madhumalati
Posty: 71
Rejestracja: 31 sty 2008, 12:57
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. / Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Madhumalati » 20 mar 2008, 19:19

Dziekuję Drzewo.

Tak wygląda obraz z mojej obecnej perspektywy. Wiem, że na pewno za jakiś czas może on się zmienić. Wiem, że inni ludzie wiedzą więcej niż ja i mają na pewno lepsze odpowiedzi na te pytania. Bardziej zgodne z realiami życia w tym świecie. Więc jesli komuś, to co napisałam, wydaje się głupie i dziecinne to prosze o wybaczenie.
:oops:

Awatar użytkownika
ziuka
Posty: 84
Rejestracja: 09 lis 2007, 16:41
Lokalizacja: Wronów k. Puław

Post autor: ziuka » 21 mar 2008, 19:24

Wydaje mi sie ze problem tkwić może w egoizmie partnera nie-bhakty. Może pojawić się pewnego rodzaju frustracja: dlaczego jakiś tam bóg jest ważniejszy niż ja? dlaczego on woli mantrowac niż uprawiać ze mną seks?
Jest to napewno dla tej osoby duże przeżycie. Młoda dziewczyna bierze sobie chłopaka na męża a on po pół roku małżeństwa nagle zaczyna się tak bardzo czymś interesować, że przestaje całkowicie zwracać na nią uwagę. Nie chce z nią uprawniać seksu i nie interesuje się nią. Cały czas czyta jakieś książki, a jak przychodzi niedziela to gdzieś wyjeżdża. To tak jakby znalazł sobie kochankę. Rodzi się do tego czegoś wrogość i gdy tylko ktoś zaczyna o tym mówić pojawia się u niej złość.
Egoizm partnera nie-bhakty na pewno istnieje, ale jak można nazwać zachowanie takiego niby-bhakty?
Ile lat póżniej trzeba żeby ta osoba przekonała sie , że nie jest to takie złe? Często pewnie całe życie.
Jak to jest , że przyjmując Świadomość Kryszny sprawiamy, że ktoś z tego powodu musi cierpieć?

Awatar użytkownika
Madhumalati
Posty: 71
Rejestracja: 31 sty 2008, 12:57
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. / Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Madhumalati » 22 mar 2008, 12:40

Jesli przestaje całkowicie zwracac na nią uwagę to znaczy, że on tez jest troche niepoważny:) Po to z nią się ożenił, aby dzielić z nią życie i marzenia, a nie po to aby całkowicie ją odtrącić:)
A w niedziele zawsze mozna zabrać ją ze sobą:)

Umiar zawsze bardzo pomaga:)

Awatar użytkownika
John
Posty: 511
Rejestracja: 16 maja 2008, 14:09
Lokalizacja: Opolskie

Post autor: John » 17 maja 2008, 13:34

A Czy śluby są wogóle obowiązkowe, czy można być wyznawcą bez ślubów ??
Hare Krsna Hare Krsna Krsna Krsna Hare Hare Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare

ODPOWIEDZ