wielki kombek
nasyępna porcja pytań.., a będzie jeshcze wiele
Dobrze zrozumiałam że Bhagavad-gita została napisana przez Kriszne??
osobiście czy coś na wzór ewangeli tj. przez kogoś innego ale pod natchnieniem Kriszny??
mozna wogóle mówić o natchnieniu skoro wszystko jest Jego częścią??
Jak się ma bhagavad-gita do śastr a to wszystko do ved
i jeshcze tajie pytanko,,,,,,
...osobiśte...
jak jest z u Was z kawą i herbatką??
bo jakby nie patrzyć ogranicza i jest urzywką w jakiejś formie..
ale jak tak można bez kawusi??
pozdrawiam serdecznie
siemka
- Kunja Devata dasa
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 paź 2007, 08:10
- Lokalizacja: Dzialdowo
Zostala wypowiedziana przez Kryszne a napisana przez Vjasadeve literacka inkarnacje Kryszny.Bhagavatgita to pismo swiete Vajsznawow i jest czescia piatej Vedy Mahabharaty.Mozna mozna bez kawusi i herbaty tzw. czarnej istnieja fajniejsze mikstury.sabinq pisze:wielki kombek
nasyępna porcja pytań.., a będzie jeshcze wiele
Dobrze zrozumiałam że Bhagavad-gita została napisana przez Kriszne??
osobiście czy coś na wzór ewangeli tj. przez kogoś innego ale pod natchnieniem Kriszny??
mozna wogóle mówić o natchnieniu skoro wszystko jest Jego częścią??
Jak się ma bhagavad-gita do śastr a to wszystko do ved
i jeshcze tajie pytanko,,,,,,
...osobiśte...
jak jest z u Was z kawą i herbatką??
bo jakby nie patrzyć ogranicza i jest urzywką w jakiejś formie..
ale jak tak można bez kawusi??
pozdrawiam serdecznie
vanca-kalpatarubhyas ca kripa-sindhubhya eva ca patitanam pavanebhyo vaisnavebhyo namo namah
K.D.dasa napisał:
Co do zakazów i nakazów - postaraj się na najpierw zrozumieć czemu one służą. Jeśli Cię to przekona i będziesz chciała to robić to ok.
Poprawka. Została wypowiedziana przez Krysznę, wyrecytowana przez Vyasę i zapisana przez Ganeshę.Zostala wypowiedziana przez Kryszne a napisana przez Vjasadeve literacka inkarnacje Kryszny.
Co do zakazów i nakazów - postaraj się na najpierw zrozumieć czemu one służą. Jeśli Cię to przekona i będziesz chciała to robić to ok.
co do alkocholu i innych takich różnych... to wiem raczej..
albo domyślam się tylko..
wiem jak to działa i wiem że po braniu czegoś mój mózg, poszczeganie i logiczne myślenie było wyłączone..
pozatym to ciągnie i po jakimś czasie można się złapać na tym że się wokół tego wiele rzeczy kręcić zaczyna..
jakie te mikstury zamiast kawusi stosować można???
i taki motyw jeden który mnie porusza i którego zrozumieć nie moge....
Skoro wiara w Kriszne jest tak podobna do chrześcijaństwa i bezpośrednio łączy się z hinduizmem to dlaczego określa się ją mianem sekty? Skoro sekta to odłączenie się od głównego nurtu religijnego.. to wychodzi na to przecież ze jak wiara w Kriszne jest "sektą" hinduizmu tak chrześcijaństwo jest sektą judaizmu... przynajmniej wedłóg kościoła katolickiego..
mają ludzie finezje
i jeszcze jedno....
Kriszna był 8 wcieleniem Sziwy tak?? Rozumiem że najdoskonalszą dlatego jest absolutem. a co z poprzednimi? i gdzie jest Chrystus?
pozdrawiam serdecznie
Hare Kriszna
albo domyślam się tylko..
wiem jak to działa i wiem że po braniu czegoś mój mózg, poszczeganie i logiczne myślenie było wyłączone..
pozatym to ciągnie i po jakimś czasie można się złapać na tym że się wokół tego wiele rzeczy kręcić zaczyna..
jakie te mikstury zamiast kawusi stosować można???
i taki motyw jeden który mnie porusza i którego zrozumieć nie moge....
Skoro wiara w Kriszne jest tak podobna do chrześcijaństwa i bezpośrednio łączy się z hinduizmem to dlaczego określa się ją mianem sekty? Skoro sekta to odłączenie się od głównego nurtu religijnego.. to wychodzi na to przecież ze jak wiara w Kriszne jest "sektą" hinduizmu tak chrześcijaństwo jest sektą judaizmu... przynajmniej wedłóg kościoła katolickiego..
mają ludzie finezje
i jeszcze jedno....
Kriszna był 8 wcieleniem Sziwy tak?? Rozumiem że najdoskonalszą dlatego jest absolutem. a co z poprzednimi? i gdzie jest Chrystus?
pozdrawiam serdecznie
Hare Kriszna
można tak to rozumieć, poza tym, katolicyzm jest sektą chrześcijańskąi taki motyw jeden który mnie porusza i którego zrozumieć nie mogę....
Skoro wiara w Kriszne jest tak podobna do chrześcijaństwa i bezpośrednio łączy się z hinduizmem to dlaczego określa się ją mianem sekty? Skoro sekta to odłączenie się od głównego nurtu religijnego.. to wychodzi na to przecież ze jak wiara w Krisznę jest "sektą" hinduizmu tak chrześcijaństwo jest sektą judaizmu... przynajmniej według kościoła katolickiego..
mają ludzie finezje
Pewnie naucza w innym wszechświeciesabinq pisze:gdzie jest Chrystus?