JAK DOBRZE ODDYCHAC PODCZAS MANTROWANIA ZEBY NIRDOSTAC ZADYS

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 11 lis 2007, 11:51

Wedlug niektorych uczonych waznymi czynnikami pomagajacymi wzniesc sie do sluzby oddania jest wiedza i wyrzeczenie.Ale w rzeczywistosci nie jest to faktem.W rzeczywistosci kultywacja wiedzy i wyrzeczenia ktore sa korzystne dla osiagniecia podstaw swiadomosci Krsny moga byc przyjete na poczatku ale ostatecznie one rowniez moga zostac odrzucone poniewaz sluzba oddania nie jest zalezna od niczego poza pragnieniem czy sentymentem do takiej sluzby.
Tak, ale mowisz tutaj o poziomie na ktorym jest może 0,005% bhaktów na świecie. Sadhana bhakti (nie natomiast bhava bhakti, o której de facto nikt nic nie wie) jest zalezna od wiedzy i wyrzeczenia i to w bardzo dużym stopniu, gdyż bez tych 2 gałęźi pojawiające się emocje będą po prostu materialne. Tutaj /na forum/ pojawił się również wątek wyłuskany przez pewnego sanyasina, który mówi o intonowaniu, które nie jest intonowaniem w sensie stricte a jedynie materialnym wypowiadaniem słów. To powinno dać do myślenia od momentu pojawienia się postu, ale lepiej późno niż wcale.
Nie wymaga to niczego wiecej poza szczeroscia.Wedlug opinii doswiadczonych bhaktow spekulacje umyslowe i sztuczne pokuty w praktyce yogi moga byc korzystne dla uwolnienia sie od materialnego zanieczyszczenia ale rowniez czynia serce bardzo twardym.Nie pomoga one wcale w postepie sluzby oddania.Zatem procesy te nie sa korzystne dla wejscia w transcedentalna sluzbe milosci dla Pana.
Jest róznica między jnana i jnana-margą oraz różnica między używaniem tapasyi w sluzbie oddania a byciem tapasvim. Myślę że po prostu nie przemyślałeś porządnie tego tematu.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
Kunja Devata dasa
Posty: 80
Rejestracja: 11 paź 2007, 08:10
Lokalizacja: Dzialdowo

Post autor: Kunja Devata dasa » 11 lis 2007, 12:43

Tak duuuzo jeszcze przedemna.Chodzi mi o naswietlenie jak szczerosc w praktykowaniu Bhakti-yogi jest wazna i te uczucie oddania choc moze nie jest dojrzale i w powijakach ale nie jak takie wyrzeczenia i pokuty yoginow czy jalowe spekulacje bo jest to naturalna cecha jivy.W zasadzie kazdy ma ten wewnetrzny pociag do Krsny gdyz jest to pragnienie wiecznej przyjemnosci a to mozna znalezc tylko w Krsnie i z Krsna i dlatego oszolomione zywe istoty probuja znalezc to w tym swiecie.Piszesz ze te uczucia moga byc materialne fakt ale nawet taka atrakcja do Krsny jest pozadana i zbiegiem czasu praktykowania stopniowo i ewidentnie przeksztalci sie w prawdziwe duchowe emocje ale w koncu jest to proces stopniowy.Dziekuje za wyjasnienia mozna wtedy spojrzec na kwestie z innej perspektywy...i czegos sie nauczyc.Garanga!
vanca-kalpatarubhyas ca kripa-sindhubhya eva ca patitanam pavanebhyo vaisnavebhyo namo namah

Garga Rsi
Posty: 77
Rejestracja: 27 sty 2007, 10:33
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Garga Rsi » 11 lis 2007, 14:30

Śmiesznie....

W Buddyzmie na dzień dobry jest mowa o tym jak medytować, jak siedzieć, jak pracować z umysłem.

A tu po tylu latach, jakby ktoś odkrywał amerykę, albo wynajduje koło, i dociera do nas wreszcie jak medytować. A Iskcona jest na zachodzie od 40 lat. W miedzy czasie, rzeka słów wypłynęła z ust wielu nauczycieli, guru, wykładowców...ale na żadnym wykładzie nie usłyszałem jak medytowć. Ale rydwan umysłu jest poteżny i ciąglę chce się poruszać ale chodzi o to żeby go zatrzymać - jak powiada Budda Śakjamuni.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 11 lis 2007, 14:58

Kunja Devata dasa pisze:Tak duuuzo jeszcze przedemna.Chodzi mi o naswietlenie jak szczerosc w praktykowaniu Bhakti-yogi jest wazna i te uczucie oddania choc moze nie jest dojrzale i w powijakach ale nie jak takie wyrzeczenia i pokuty yoginow czy jalowe spekulacje bo jest to naturalna cecha jivy.

Naturalną cechą jivy jest bycie Cit, więc vijnana i tak musi się pojawić, czy zrobisz to teraz czy później zależy od Ciebie.
W zasadzie kazdy ma ten wewnetrzny pociag do Krsny gdyz jest to pragnienie wiecznej przyjemnosci a to mozna znalezc tylko w Krsnie i z Krsna i dlatego oszolomione zywe istoty probuja znalezc to w tym swiecie.
Tak, tylko możesz to zrobić w sposób profesjonalny czyli uporządkowany albo po polsku czyli chaotycznie.
Piszesz ze te uczucia moga byc materialne fakt ale nawet taka atrakcja do Krsny jest pozadana i zbiegiem czasu praktykowania stopniowo i ewidentnie przeksztalci sie w prawdziwe duchowe emocje ale w koncu jest to proces stopniowy.
Tak, tylko wtedy nie jest to bhavabhakti (do której stosowały się wczesniejsze bujania w chmurach) ale karmayoga lub co najwyżej sadhanabhakti, a wówczas jnana i tapasya zajmują miejsce bardzo ważne czego przykładem są nauki udzielone Raghunatowi przez Caitanye Mahaprabhu.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Caturmukha dasa

Post autor: Caturmukha dasa » 12 lis 2007, 16:15

RAFAŁ JYOT NAPISAŁ:
RafalJyot pisze:
Caturmukha dasa pisze:Rafał Jyot napisał:
wow. fajne! kolejny cios w okrojoną i sentymentalna wersje bhakti
Niestety Prabhu, chociaż przeważnie lubię czytać , co piszesz, to nigdzie nie czytałem, aby Twoje słowa były księgą prawniczą na następne 10 000 lat :D
A przynajmniej na 10 lat :oops:?
Ale jako, że powtarzasz wieczne słowa Wed, to twój przekaz także może być wieczny. Sztuką jest zastosowanie tego przekazu do obecnych czasów i żyjących w nim konkretnych osób (mam nadzieję, że robisz to właściwie, bo jesteś INTELIGENTNY chłopak) - nie ma niestety takiej samej recepty dla wszystkich pod każdym względem.
Dobra jedziemy!

A oto słowa Śrila Prabhupada:
Jeśli chodzi o pranayamę, to intonowanie świętego imienia Pana i tańczenie w ekstazie również uważane są za pranayamę.
i dalej:
Właśnie chodziło mi o to, że PRAWDZIWY WAJSZNAWIZM oznacza iż jest ŚMIETANKĄ WED, a nie sektą, która nie jest w stanie odnieść się do przekazu który jest WIECZNY i nie zależny od tego czy Pan Caitanya daje nam windę czy jej nie daję. Właśnie geniusz tego wykładu, który wkleił Andrzej polega na tym, iż każda z gałęźi Wed (które jako JEDYNE są autorytatywne) jest tłumaczona/modyfikowana/widziana Z perspektywy geniusz Wisznuizmu. Innymi słowy brzydzi mnie emocjonalne sekciarstwo, które zamyka holizm i upadla szeroką wizję. To świadczy jedynie o braku błogosławieństw jeśli chodzi o jnane i vijnane. Enklawa i arystokracja duchowa obarczona jest odpowiedzialnością interpretacji każdego fragmentu Wed zgodnie z linią Visnu-śraddha (czyli opinią iż ostateczną realizacja Absolutu to wejście w kontakt z OSOBOWYM VISHNU jako NAJWYŻSZYM). Każde rozleniwienie w tej ważnej sprawie jest skrzywieniem, a skrzywienie wydłuża drogę do ParamGati!
Nie wiem, czy znajdziesz w Kali-yudze osobę, która robi to tak, jak tu (w śastrach Patanjalego) jest opisane.
Znajdę! Jeśli znasz esencję, możesz wprowadzić pewne skróty, ale o tym się nie mówi na forum publicznym bo to guhya!
Czy zaliczasz do tych skrótów także (a może przede wszystkim) remedia, które zalecasz ? Dzięki za odpowiedź.

Zatem, uważam, że to 'jeśli' to nie jest kwestia wyboru...
Nie rozumiem. A czym jest to "jeśli", jeśli nie kwestią wyboru (pod doświadczonym okiem oczywiście), kwestią konieczności ?
... dlatego ciesze się, że praktykanci w linii Gaudiya nie zamykają takim jak ja drzwi. Ci, natomiast, którzy poprzez swoje powierzchowne przejście po temacie w sprawie predestynacji wywieszają flagi jednej ścieżki zostaną tak samo potraktowani a to nie pomoże nikomu.

czy tam:

'nikomu nie pomoże'


Prabhu, coraz bardziej Cię lubię i coraz bardziej rozumiem Twój przekaz, i w związku z tym mam nadzieję, że za Twoją oczywiście zgodą, będziemy mogli dokończyć rozpoczętą ostatnio rozmowę na skypie :D .

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 12 lis 2007, 16:37

Czy zaliczasz do tych skrótów także (a może przede wszystkim) remedia, które zalecasz ? Dzięki za odpowiedź.
hm..mi chodziło o skróty dotyczące ashtanga yogi. Vishnuizm Caitanyii np jest takim skrótem. Jeśli chodzi o moje remedia, to należą one do kanonu Wed więc to jest ta sama linia, która była za Krta, Treta itd. Jeśli do nas przyszedł by Krsna ze swoim horoskopem tu wybralibyśmy podobne imie, które wybrał Garga Muni więc to jest cały czas główny prąd a nie skrót. Ale już chyba wiesz o co chodzi.
Nie rozumiem. A czym jest to "jeśli", jeśli nie kwestią wyboru (pod doświadczonym okiem oczywiście), kwestią konieczności ?
Tak, np masz pęd do światowości, gdy ten pęd nie jest kaprysem a pragnieniem z 30 żyć, wtedy go realizujesz. Następną konsekwencją jest towarzystwo, kiedy masz sange tworzy się ego, te zaś ustanawia system wartości. System wartości ustanawia sadhanę i tak to już się toczy. Są Rsi (czysta linia Iskconu), Rajarsi (alternatywna linia czyli karma-misra bhakti czyli np Beatlesi) i Raja (dharma) potem są dwie pozostałe Varny, które nie muszą mieć kontaktu z sat w twórzczym sensie.

Na ostatnim wykładzie Sabdatigi tego typu mentalność została nazwana usprawiedliwieniem ale moje zdanie jest inne. Oczywiście bez perspektywy Jyotisha nie można tak dogłębnie pojąć zasięgu determinizmu.

Prabhu, coraz bardziej Cię lubię i coraz bardziej rozumiem Twój przekaz, i w związku z tym mam nadzieję, że za Twoją oczywiście zgodą, będziemy mogli dokończyć rozpoczętą ostatnio rozmowę na skypie :D .
Jestem do Twojej dyspozycji i fenks for Your kudos!
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
Anantabhakti das
Posty: 74
Rejestracja: 18 gru 2006, 19:25

korekta

Post autor: Anantabhakti das » 13 lis 2007, 08:36

Ten dlugi post co umiescilem nie byl po to by wmierzac jakies ciosy a juz napewno nie w bhakti"okrojone" czy "niepelne"czy "koslawe".Raczej polecalbym skupic sie i odrozniac slowa "pomocne","konieczne"czy "powinno sie".i pamietac o tym czytajac ksiazki vaisnava.I osobiscie czytajac ksiazki Bhaktiwinoda Thakura i innych to zauwazam ,ze zawsze nacisk jest na te "prosta" i "bezposrednia"praktyke bhakti.I psoty Caturmuki prbhu sa tu najlepsze.Dziekuje
spiritual sens gratification SB 1.12.6 purport

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Re: korekta

Post autor: RafalJyot » 13 lis 2007, 10:12

Anantabhakti das pisze:Ten dlugi post co umiescilem nie byl po to by wmierzac jakies ciosy a juz napewno nie w bhakti"okrojone" czy "niepelne"czy "koslawe".Raczej polecalbym skupic sie i odrozniac slowa "pomocne","konieczne"czy "powinno sie".i pamietac o tym czytajac ksiazki vaisnava.I osobiscie czytajac ksiazki Bhaktiwinoda Thakura i innych to zauwazam ,ze zawsze nacisk jest na te "prosta" i "bezposrednia"praktyke bhakti.I psoty Caturmuki prbhu sa tu najlepsze.Dziekuje
Myśle, ze w tym poscie dla każdego coś się znalazło :lol:
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

ODPOWIEDZ