Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
-
sebcen
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 sie 2007, 16:06
- Lokalizacja: z nienacka;]
Post
autor: sebcen » 27 sie 2007, 16:55
przede wszystkim chcę sie przywitać:) bo jestem nowy na forum i pragnę sie dowiedzieć wiecej o tym ruchu...czy właściwie religi, powiem więcej zafascynowała mnie:) i będe od czasu dorzucał swoje trzy gorsze, przynajmniej będę się starał.
Czy jest możliwe w następnym życiu (o ile takowa samsara istnieje) doznanie jakiejś formy olśnienia i przypomnienie sobie o swojej poprzedniej inkarnacji ?
zacytuję i napiszę ciekawostkę...mianowicie ktoś mi opowiadał (oczywiście jako katolik nie mogę w to wierzyć bo wiara nie pozwala) że pewien mały chłopiec w rozmowie z rodziną, opowiadał ciekawe szczegóły jakiejś bitwy..rodzinę to zafascynowało i zaciągneli opinii historyków..o dziwo każdy szczegół był prawdziwy (tak niby powiedzieli historycy) więc wyszło na końcu że przed "reinkarnacją" był żołnierzem w jakimś wojsku i jakoś się stało ze nie zapomniał o tym.... oczywiscie ten chłopiec miał chyba 6lat z tego co słyszałem, więc szanse że sie tego nauczył są znikome. Ale to taka ciekawostka w ramach luzu;] nie koniecznie prawdziwa.
A i ja mam pytanie:) jeśli ktoś jest ateistą...a jest jednoscześnie wzorem dobroci i miłość, wręcz nie skalany złem....to co z nim będzie po śmierci?
"człwoeikiem należy martwić sie wyetdy, gdy na nic nie narzeka"
-
yogamaya
Post
autor: yogamaya » 27 sie 2007, 20:14
Bhagavad Gita 08.06 Albowiem jaki stan istnienia pamięta ten, kto porzuca swoje ciało, o synu Kunti, taki stan bez wątpienia osiągnie
Fragment znaczenia wersetu napisany przez Śrila Prabhupada
Na to, o czym myślimy w chwili śmierci, wpływa końcowy rezultat myśli i czynów całego życia. Zatem postępowanie w tym życiu determinuje przyszły stan istnienia. Jeśli ktoś wiedzie obecne życie w gunie dobroci i zawsze myśli o Krsnie, to będzie mógł pamiętać Krsnę pod koniec życia. Dzięki temu wzniesie się do transcendentalnej natury Krsny. Jeśli jest się transcendentalnie zaangażowanym w służbę Krsny, wtedy następne ciało będzie transcendentalne (duchowe), nie materialne. Dlatego też intonowanie
Hare Krsna, Hare Krsna, Krsna Krsna, Hare Hare;
Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare
jest najlepszą metodą na szczęśliwą zmianę swojego stanu istnienia pod koniec życia.
-
sebcen
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 sie 2007, 16:06
- Lokalizacja: z nienacka;]
Post
autor: sebcen » 27 sie 2007, 20:20
dzięki za odpowiedź, juz wiem jak to jest wg waszej wiary...czy macie jakiś odpowiednik bibli, lub koranu? czy to taka luźne "regułki"?
"człwoeikiem należy martwić sie wyetdy, gdy na nic nie narzeka"
-
sebcen
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 sie 2007, 16:06
- Lokalizacja: z nienacka;]
Post
autor: sebcen » 27 sie 2007, 20:45
mam taką opcję dla szanownego administratora;] mianowicie jak tak zaglądam na co poniektóre posty (w sumie większość) to jest parenaśćie jak nie paredziesiąt słów których nie rozumiem.... wiec proponuję zrobić słownik:) chyba że jest to zwracam honor...jeśli nie ma to mogę pomóc ale tlyko na zasadzie wyłapania tych słów których nie wtajemniczony czytelnik może nie rozumieć. Czekam na odpowiedź.
ps.czy wasza hym... jak to nazwać...bo podałeś kilka nazw i nie wiem jak określić tę waszą biblię, byłbym wdzięczny gdyby ktoś wyjaśnił czy jest wogóle jednolita nazwa.
pozdrawiam.
"człwoeikiem należy martwić sie wyetdy, gdy na nic nie narzeka"
-
RafalJyot
- Posty: 976
- Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
- Lokalizacja: warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: RafalJyot » 27 sie 2007, 21:18
sebcen pisze:mam taką opcję dla szanownego administratora;] mianowicie jak tak zaglądam na co poniektóre posty (w sumie większość) to jest parenaśćie jak nie paredziesiąt słów których nie rozumiem.... wiec proponuję zrobić słownik:) chyba że jest to zwracam honor...jeśli nie ma to mogę pomóc ale tlyko na zasadzie wyłapania tych słów których nie wtajemniczony czytelnik może nie rozumieć. Czekam na odpowiedź.
ps.czy wasza hym... jak to nazwać...bo podałeś kilka nazw i nie wiem jak określić tę waszą biblię, byłbym wdzięczny gdyby ktoś wyjaśnił czy jest wogóle jednolita nazwa.
pozdrawiam.
dobry pomysl. zaloz wiec nowy topic i ochotnicy beda tlumaczyc.
klim krishna klim
[Jyotish] http://rohinaa.com
mantra has changed our lives
-
drzewo
- Posty: 407
- Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08
Post
autor: drzewo » 17 wrz 2007, 12:53
Ja tez chcialem sie przywitac. jestem taki pawel i wlasnie sie zarejestrowalem i bede czasem tutaj pisac.
pozdrawiam
witam:)
-
yogamaya
Post
autor: yogamaya » 18 wrz 2007, 09:02
Witaj
-
Indulekha
- Posty: 360
- Rejestracja: 24 lis 2006, 22:00
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Indulekha » 18 wrz 2007, 12:34
Witaj Znane Drzewo
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2007, 14:37 przez
Indulekha, łącznie zmieniany 1 raz.