"Jak umierać i żyć lepszym życiem" Dalajlama

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
artur
Posty: 24
Rejestracja: 28 lis 2006, 22:42
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Post autor: artur » 26 sie 2007, 11:44

Dziekuje za odpowiedz. Czytajac ten temat przypomnialo mi sie, ze pare lat temu otrzymalem od znajomego jakies dane zwiazane z moim horoskopem ale zupelnie sie na tym nie znam i nigdy nie sprawdzilem co tam jest. Ty chyba Rafal bys wiedzial o co chodzi(?). Poszukam i jesli znajde to zeskanuje - czy moglbys Rafal zobaczyc o co tam chodzi lub podac jakas swoja oponie?
.:Hare Kryszna:.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 26 sie 2007, 12:05

artur pisze:Dziekuje za odpowiedz. Czytajac ten temat przypomnialo mi sie, ze pare lat temu otrzymalem od znajomego jakies dane zwiazane z moim horoskopem ale zupelnie sie na tym nie znam i nigdy nie sprawdzilem co tam jest. Ty chyba Rafal bys wiedzial o co chodzi(?). Poszukam i jesli znajde to zeskanuje - czy moglbys Rafal zobaczyc o co tam chodzi lub podac jakas swoja oponie?
jasne
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 26 sie 2007, 12:05

aroo pisze:Dowiem sie co znacza te zawile slowa :) ??
wymien ktore, to zrobie Ci slowniczek.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

aroo
Posty: 27
Rejestracja: 12 lip 2007, 16:32

Post autor: aroo » 26 sie 2007, 15:13

RafalJyot pisze:Kazdy z Rahu w L albo AL tak myśli:)
owe slowa.

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 27 sie 2007, 00:41

aroo pisze:
RafalJyot pisze:Kazdy z Rahu w L albo AL tak myśli:)
owe slowa.
Rahu to chaya-graha czyli planeta-cień, w zachodnim systemie nazywa się to węzłem ksiezycowym (pólnocny). Purany nadają jednak głębszy sens tej 'planecie' Więc nie jest to tylko punkt matematyczny/astronomiczny.

L to Lagna=ascendent.

AL - Arudha Lagna (lustro ascendentu).
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

aroo
Posty: 27
Rejestracja: 12 lip 2007, 16:32

Post autor: aroo » 27 sie 2007, 01:00

Zawsze sie czułem jakoś tak wewnetrznie odseparowny od tego świata, myslalem ze jednak ten brak identyfikacji z otaczajacym mnie swiatem jest jakos spowodowany, no ale skoro nie jestem zapisany w gwiazdach pozostaje mi lekarz specialista ;)

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 27 sie 2007, 01:07

aroo pisze:Zawsze sie czułem jakoś tak wewnetrznie odseparowny od tego świata, myslalem ze jednak ten brak identyfikacji z otaczajacym mnie swiatem jest jakos spowodowany, no ale skoro nie jestem zapisany w gwiazdach pozostaje mi lekarz specialista ;)
Każdy został zapisany i inkarnuje oraz działa zgodnie z perfekcyjnie dokladnym systemem. Karma jest tak silna, iż czasem powiada się iz nawet Vishnu, Brahma i Shiva są pod jej (będąc dziećmi Nirguna-Mahamayi) kontrolą (np w Shiva Puranie). Separacja również pochodzi od Rahu.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

aroo
Posty: 27
Rejestracja: 12 lip 2007, 16:32

Post autor: aroo » 27 sie 2007, 11:16

Nie będę zakładał nowego topica szkoda miejsca na serverze :)

Mam pytanie co do podejścia do życia. Jeśli jestem Chrześcijaninem a moje poglądy religijne kierują sie ku Hinduizmowi Buddyzmowi, to jeśli jedną z koncepcji rozwiązania mojego problemu będzie wyznawanie wszystkich Bogow lub druga koncepcja; pojde wlasna droga nie patrząc na wyznania i religie oby tylko starać sie czynić dobro. To czy takie podejscie do zycia jest dobre ?

Awatar użytkownika
RafalJyot
Posty: 976
Rejestracja: 23 lis 2006, 13:55
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: RafalJyot » 27 sie 2007, 11:47

aroo pisze:Nie będę zakładał nowego topica szkoda miejsca na serverze :)

Mam pytanie co do podejścia do życia. Jeśli jestem Chrześcijaninem a moje poglądy religijne kierują sie ku Hinduizmowi Buddyzmowi, to jeśli jedną z koncepcji rozwiązania mojego problemu będzie wyznawanie wszystkich Bogow lub druga koncepcja; pojde wlasna droga nie patrząc na wyznania i religie oby tylko starać sie czynić dobro. To czy takie podejscie do zycia jest dobre ?
Pierwsza opcja jest lepsza, gdyż przynajmaniej zakłada jakąś próbe kontaktu z Absolutem, kiedy czynienie dobra mimo że bardzo wzniosłe jest dalej inspirowane motywami materialnymi. Jest wiele osób, które czci wiele Bogów. Z kolei z perspektywy pola działania w świecie materialnym poświęcenie się Dobru, jest bardzo wzniosłe i świadczy o szlachetności człowieka. Więc wszystko zależy z perspektwy. Śastry np mówią że z perspektywy duchowej nawet materialnie pobozne czynnosci są grzeszne, gdyż grzechem jest posiadać ludzką forme egzystencji i nie dociekać czy jest jakieś wyjście z tej pułapki urodzin, chorób i śmierci.

Im ktoś ma niższą świadomość tym jest bardzo sekciarski w swoich osądach wyznan religijnych i Jego oceny ludzi bazują na zapisie formalnym. Duchowość jest zagadką i ryzykiem życia.
klim krishna klim

[Jyotish] http://rohinaa.com

mantra has changed our lives

aroo
Posty: 27
Rejestracja: 12 lip 2007, 16:32

Post autor: aroo » 27 sie 2007, 12:38

Czy aby wyznawanie Boga i pojmowanie jego nauk oraz oczekiwanie i zdawanie sobie sprawy ze po śmierci jest "coś" nie jest przejawem materialnego oddania się Bogu ? Bo skoro wyznaje wierze i praktykuje a w podswiadomosci mam wizje że nie zostane uwięziony w gliździe czy w mrówce daje mi motywacje do czynienia dobra na ziemi kosztem zapłaty od Boga w formie innej inkarnacji ? A gdyby przyjąć moja postawę nad która rozmyślam; czy nie lepiej żyć rozwijać czynić dobro i nie oczekiwać nic więcej od owego jedynego Boga ?

ODPOWIEDZ