KSIAZKI

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIAZKI

Post autor: Aniruddha das » 11 sie 2016, 17:26

Tak, przyglądałem się tym zmianom kilka lat temu, kiedy zainteresował mnie ten temat. W rezultacie doszedłem do wniosku, że o wiele ważniejszym dla mnie jest skoncentrowanie się na usuwaniu poważnych własnych niedoskonałości, niż medytowanie o pomniejszych niedoskonałościach w książkach Śrila Prabhupady. Są one oczywiście faktem, ale moim zdaniem przez niektóre osoby wyolbrzymianym, i nie tak istotnym bym poświęcał mu więcej uwagi. Zgadzam się z tym co napisał Bh. Adam z Katowic. Czytajmy więc książki Śrila Prabhupady takie jakie są, bo ich moc jest wielka.
Tu mam wątpliwości. Czy koncentracja na usuwaniu własnych niedoskonałości jest ważniejsza niż medytowanie o pomniejszych niedoskonałościach w książkach Śrila Prabhupada?
Mogę rozumieć intencje zawarte w owym stwierdzeniu, ale dla wyjaśnienia chcę dopowiedzieć, że przestrzegając instrukcji Prabhupada-acaryi jest nieodzowne do czynienia postępu i, co za tym idzie, niwelowaniu własnych niedoskonałości. Jeśli instrukcje są źle przetłumaczone, jaki sens jest ich przestrzeganie? Źle przetłumaczone ustępy z książek mogą powodować nikły postęp, ale niekoniecznie, bo pewnie zależy to od naszych skłonności. Jedni mogą dużo czytać, a inni mniej, ale faktem jest, że potrzebna jest pewna równowaga i nie przesadzanie w żadną ze stron.
Parząc zdroworozsądkowo, to tłumaczenia książek opierają się na ich dosłowności lub zgodnie z własnym zrozumieniem. Oba tłumaczenia mogą być poprawne, ale wymagane jest dobre zrozumienie tematu, czyli realizacja, tłumacza.

Podam przykład ze Śri Iśopaniśad Inwokacja:
INVOCATION
oṁ pūrṇam adaḥ pūrṇam idaṁ
pūrṇāt pūrṇam udacyate
pūrṇasya pūrṇam ādāya
pūrṇam evāvaśiṣyate

SYNONYMS
oṁ—the Complete Whole; pūrṇam—perfectly complete; adaḥ—that; pūrṇam—perfectly complete; idam—this phenomenal world; pūrṇāt—from the all-perfect; pūrṇam—complete unit; udacyate—is produced; pūrṇasya—of the Complete Whole; pūrṇam—completely, all; ādāya—having been taken away; pūrṇam—the complete balance; eva—even; avaśiṣyate—is remaining.
TRANSLATION
The Personality of Godhead is perfect and complete, and because He is completely perfect, all emanations from Him, such as this phenomenal world, are perfectly equipped as complete wholes. Whatever is produced of the Complete Whole is also complete in itself. Because He is the Complete Whole, even though so many complete units emanate from Him, He remains the complete balance.

Ktoś przetłumaczył to w ten sposób:
om purnam adah purnam idam
purnat purnam udacyate
purnasya purnam adaya
purnam evavaśisyate

om – Doskonała Pełnia; purnam – doskonale pełna; adah – ta; purnam – doskonale pełny; idam – ten zjawiskowy świat; purnat – ze wszechdoskonałego; purnam – doskonała jednostka; udacyate – powstaje; purnasya – z Doskonałej Pełni; purnam – doskonale; adaya – będąc odjęta; purnam – w doskonałej równowadze; eva – nawet; avaśisyate – pozostaje.

Bóg, Najwyższa Osoba, jest doskonały i pełny sam w sobie. Jako że jest całkowicie doskonały, wszelkie Jego emanacje, takie jak ten zjawiskowy świat, są idealnie wyposażonymi, doskonałymi pełniami. Cokolwiek powstaje z Doskonalej Pełni, samo też jest pełne. Bóg jest Doskonałą Pełnią, dlatego – chociaż emanuje z Niego tyle doskonałych pełni – pozostaje On w doskonałej równowadze.

Inny wielbiciel przetłumaczył tak:
Osoba Boga jest doskonały i kompletny, a ponieważ jest On całkowicie doskonały, wszystkie Jego emanacje, takie jak ten fenomenalny świat, są doskonale wyposażone jako kompletne całości. Cokolwiek powstaje z kompletnej całości jest również kompletne w sobie. Ponieważ jest On kompletną całością, chociaż tak wiele kompletnych jednostek emanuje z Niego, On pozostaje w pełnej równowadze.

Które tłumaczenie bardziej oddaje istotę oryginalnego przekazu? Na początku nie musi być ważne, ale z czasem zaczynamy dostrzegać subtelne różnice.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIAZKI

Post autor: Aniruddha das » 12 sie 2016, 11:58

Można w tym miejscu przytoczyć dwa wersety ze Śrimad Bhagavatam Canto 1.5.10-11
Słowa, które nie opisują chwał Pana (a te same mogą uświęcić atmosferę całego wszechświata) są uważane przez święte osoby za podobne miejscom pielgrzymek dla wron i kruków. A jako że wszechdoskonałe osoby są mieszkańcami transcendentalnej siedziby, nie znajdują one tam żadnej przyjemności.
Z drugiej zaś strony, ta literatura, która pełna jest opisów transcendentalnych chwał imienia, sławy, form, rozrywek, itd., nieograniczonego Najwyższego Pana, jest zupełnie innym światem, pełnym transcendentalnych słów niosących ze sobą zaczyn do wszczęcia przemiany w bezbożnym życiu błędnie nakierowanej cywilizacji. Taka transcendentalna literatura, nawet chociaż niedoskonale skomponowana, jest słuchana, śpiewana i przyjmowana przez oczyszczonych ludzi, którzy z gruntu są uczciwi.

Wielcy myśliciele mają to do siebie, że nawet z najgorszego potrafią wysączyć najlepsze. Mówi się, że człowiek inteligentny powinien wysączyć nektar z trucizny, powinien przyjąć złoto nawet z plugawego miejsca, powinien przyjąć dobrą i wykwalifikowaną żonę nawet z nie najlepszego domu, jak również powinien przyjąć dobre nauki od człowieka czy nauczyciela pochodzącego z "niedotykalnych". Są to tylko niektóre z etycznych wskazówek dla każdego w każdym miejscu, bez wyjątku.

Na koniec tego znaczenia Śrila Prabhupada dodaje:
Jesteśmy więc pewni, że każdy w ludzkim społeczeństwie przyjmie życzliwie to Śrimad-Bhagavatam, pomimo wielu usterek w jego prezentacji, albowiem jest ono polecane przez Śri Naradę.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIAZKI

Post autor: Aniruddha das » 12 sie 2016, 12:05

Antya 01.139 "'O uczeni bhaktowie, jestem z natury osobą nędzną i nie wykształconą, a jednak mimo iż to właśnie spod mojego pióra wyszła ta Vidagdha-madhava, jest ona pełna opisów transcendentalnych atrybutów Najwyższej Osoby Boga. Czyż zatem taka literatura nie doprowadzi do osiągnięcia najwyższego celu życia? Chociaż drewno może zapalić człowiek niskiej klasy, niemniej jednak wzniecony ogień oczyści złoto. Choć z natury jestem osobą rzeczywiście nędzną, ta książka może pomóc usunąć brud z serc złotych bhaktów.'"

Można to uznać za ostateczny wniosek jeśli chodzi o tłumaczenia książek, ale trzeba z pewnością dalej pracować nad poprawą błędów i wznowieniu wydań tej transcendentalnej literatury.

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Re: KSIAZKI

Post autor: Waldemar » 13 sie 2016, 07:30

Uczeń posłuszny mistrzowi duchowemu ma połączenie z sukcesją uczniów.

Uczeń, który bez pozwolenia mistrza duchowego zmienia (poprawia) jego książki, stawia się na pozycji wyższej od mistrza duchowego, co oznacza, że jest on kompletnym głupcem i draniem.

Waldemar
Posty: 743
Rejestracja: 31 paź 2008, 19:03

Re: KSIAZKI

Post autor: Waldemar » 13 sie 2016, 13:59

Uczeń posłuszny mistrzowi duchowemu jest połączony z sukcesją uczniów.

Brak posłuszeństwa wobec mistrza duchowego jest bardzo skuteczną metodą utraty połączenia z sukcesją uczniów.

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIAZKI

Post autor: Aniruddha das » 13 wrz 2016, 19:28

https://www.youtube.com/watch?v=oPwBD46Wi1w
W 24.24 minucie tego filmu, istotę tłumaczeń wyjaśnia Sarvabhavana das Prabhu. Przytacza instrukcje, jakie otrzymał od Śrila Prabhupada odnośnie tłumaczeń książek. Chodzi o ducha przekazu i wyjaśnieniu go własnymi słowami po zrozumieniu tekstu. Dlatego tzw. naukowcy mogą nie być zadowoleni z tłumaczeń samego Śrila Prabhupada, który w swoich książkach tłumaczy przekaz, a nie słowo w słowo.
Tę kwestię Sarvabhavana das Prabhu rozstrzyga jeszcze w tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=s2eo5o7WvJw

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: KSIAZKI

Post autor: Aniruddha das » 04 lis 2016, 22:01

Zatem błędne tłumaczenia pewnych ustępów z książek Prabhupada mogą wynikać ze złego zrozumienia tych kwestii przez samego tłumacza, ale to jest do poprawienia.
Osobiście jestem bardzo wdzięczny za te tłumaczenia, dzięki którym od wielu lat mogę czytać Śrimad Bhagavatam, Bhagavad gitę czy Caitanyę Caritamrtę, a co tu mówić o książce Kryszna źródło wiecznej przyjemności.
Teraz możemy zobaczyć, jak wielka praca została wykonana w tak krótkim czasie. Od tego czasu minęło ponad 30 lat i przez tyle lat my nie dokonaliśmy nawet wznowienia wydań tych książek pozbawiając społeczeństwa tego najcenniejszego dostępu do wiedzy wedyjskiej. Ilu osobom mogliśmy pomóc, a nie pomogliśmy. To jest moje rzeczywiste wielkie zmartwienie.

ODPOWIEDZ