MAHA MANTRA

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Ardźuna
Posty: 14
Rejestracja: 10 maja 2015, 16:50

Re: MAHA MANTRA

Post autor: Ardźuna » 13 cze 2015, 14:42

Hare Krishna!

Właśnie posłuchałem Waszych rad, włączyłem intonowanie Śrila Prabhupada i zrobilem rundke na głos (do tej pory najczęściej intonowałem szeptem, mieszkam w bloku, nie chce plotek na swój temat) i rezultat jest rewelacyjny :D poczulem moc takiej duchowej energii, rozweseliłem się, ciężko to opisać :) swoją drogą, czy intonowanie szeptem jest dobre? Powiem szczerze, póki co nie mam odwagi intonować na głos, jestem młody, gdyby rówieśnicy się dowiedzieli, nie mialbym chyba życia... Pozdrawiam

Awatar użytkownika
DCH
Posty: 66
Rejestracja: 15 maja 2015, 23:26

Re: MAHA MANTRA

Post autor: DCH » 13 cze 2015, 19:19

Hmm. U mnie w pracy na zmianie jest ok. 80 osób, większość wie że wielbię Śri Krsnę. Bywa też tak że podczas pracy intonuję 8h. Jestem pracownikiem fizycznym więc mam co robić i nie intonuję np: z nudów. Czasem intonuje na głos a czasem w myślach. W myślach wtedy kiedy wiem że komuś intonowanie by przeszkadzało. A w domu to staram się nie ograniczać. Nawet kiedy idę spać nakładam słuchawki i zasypiam słuchając Srila Prabhupada.
W domu mam powieszone obrazy z Krsną i Chaitanya Mahaprabhu, teraz czekam na obraz Srila Prabhupada. Więc w Bloku w którym mieszkam, czy ktoś wie czy wielbię Śri Krsnę, czy też nie wie mało mnie to obchodzi. Większość i tak nie wiem kim Jest Krsna. A jeśli mnie się spytają to im powiem.
Hare Krsna!
"Ja jestem smakiem wody, światłem słońca i księżyca, sylabą om w mantrach wedyjskich; Ja jestem dźwiękiem w eterze i możliwością w człowieku". (Bg. 7.8)

Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: MAHA MANTRA

Post autor: Harsza » 13 cze 2015, 21:14

Ardźuna pisze:czy intonowanie szeptem jest dobre?
Wiem, że są na tym forum osoby bardziej kwalifikowane ode mnie, ale powiem z własnego doświadczenia. Przez wiele lat doświadczenia z intonowaniem, raczej bardziej słuchałem siebie, swojego głosu, niż Imienia Kryszny. Zawsze intonowałem głośno, lub średnio-głośno, nigdy cicho. I na początku drogi z intonowaniem każdemu polecam - intonuj głośno - słysz wyraźnie, jak twoje usta wypowiadają maha-mantrę. Ale nie tak dawno trochę się to zaczęło zmieniać. Chyba zaczęło się od tego, że gdy byłem chory, leżałem w łożu i nie miałem siły by intonować - w pełni świadomie, z umysłem zmęczonym chorobą zacząłem intonować bardzo cicho, szeptem, bo tylko na tyle miałem siły. Potem, już całkiem niedawno, znacznie zwiększyłem liczbę rund w Ekadaśi - i wtedy od pewnego razu większość rund w Ekadaśi intonuję bardzo cicho, ale nie szeptem. Odniosłem wrażenie, że to taka kolej rzeczy - najpierw głośno i wyraźnie, by przyuczyć umysł, a po pewnym czasie, dłuższym lub krótszym - mantrę słyszy się wyraźnie w umyśle, pomimo, że słowa są stosunkowo ciche. Mi zajęło to wiele lat, innym być może znacznie krócej. Osoba intonująca czuje jaki sposób intonowania jej odpowiada. Bardzo dobrze jest wpatrywać się w obrazek z Kryszną. tak czy inaczej jedynie mojemu uporowi i upadkowi zawdzięczam to, że w trakcie intonowania nie czuję obecności Samego Kryszny. Gdy ktoś starannie intonuje, Kryszna tam jest - w nim, w jego ciele, albo obok. On tam jest, zawsze, ale pochłonięci przywiązaniem do zmysłów, jesteśmy na to ślepi, dlatego dobrze jest podczas intonowania widzieć Krysznę.

Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: MAHA MANTRA

Post autor: Harsza » 13 cze 2015, 21:39

Ardźuna pisze: czy intonowanie szeptem jest dobre?
Zapomniałem wypowiedzieć mojego zdania. Uważam, że intonowanie szeptem jest dobre dla osób zaawansowanych w intonowaniu. Jeśli jednak ktoś musi intonować bardzo cicho z jakiegoś powodu, wtedy intonowanie i tak będzie działać, nawet jeśli będzie to intonowanie szeptem. Kryszna to doceni. Jednak osoba początkująca w intonowaniu, moim zdaniem, powinna starać się intonować maha-mantrę wyraźnie.
Bardzo ważne jest słyszenie całej maha mantry. Niestety, znam pewną osobę, inicjowaną, która nie zachowała staranności w intonowaniu - wydaje jej się, że słyszy całą mahamantrę, ale jej usta wycinają z niej kilka sylab. Zdaje się, że 20 lat temu usłyszałem jakąś instrukcję, której nigdy nie przestrzegałem, bo uznałem za bezsensowną (od jakiegoś również wówczas niedoświadczonego jak ja bhakty), mówiącą iż mantry należy słuchać w całości, nie zaś poszczególnych jej słów.
Bardzo ważną instrukcję odnośnie intonowania maha-mantry otrzymałem kiedyś we śnie. Podzielę się z nią teraz.
Kiedy intonuje się
hare kryszna hare kryszna kryszna kryszna hare hare hare rama hare rama rama rama hare hare
należy być przez cały czas skupionym na Imieniu, także wtedy, a zwłaszcza wtedy, gdy jesteśmy rozpraszani przez doznawanie symptomów ekstazy. Pomimo takich symptomów, należy i tak pozostać skupionym na Krysznie, nie zaś na sobie, na tym, czego się doznaje w danej chwili. Nie należy skupiać się na tym czego się doznaje, lecz niewzruszenie kontynuować skupienie na Panu Krysznie.

Awatar użytkownika
Ardźuna
Posty: 14
Rejestracja: 10 maja 2015, 16:50

Re: MAHA MANTRA

Post autor: Ardźuna » 13 cze 2015, 21:46

@DCH -oddaje Ci szacunek, że mimo zaangażowania zawodowego intonujesz. Jednak u mnie sytuacja jest inna, pewnie masz do czynienia z dojrzałymi ludźmi, ja z młodzieżą.

Chyba nie mam wyboru...

Na moim obecnym poziomie rozwoju duchowego, ścieżki oddania, raczej będę się starał działać w miarę 'in cognito'. W przyszłości, kto wie :)

Awatar użytkownika
DCH
Posty: 66
Rejestracja: 15 maja 2015, 23:26

Re: MAHA MANTRA

Post autor: DCH » 13 cze 2015, 22:21

Ardźuna nie przejmuj się że nie masz jeszcze odwagi jawnie intonować. Moc Maha Mantry sprawi że z biegiem czasu ta odwaga przyjdzie, nawet nie będziesz wiedział kiedy. Kiedyś byłem w podobnej sytuacji.
To Śri Krsna pozwala nam poczuć miłość do świętego Imienia.
A postęp już zrobiłeś - Zacząłeś Intonować.
Szczerzę życzę ci powodzenia w dalszym postępie.
Pragnę także aby Pan Krsna obdarzył cię towarzystwem Bhaktów. - W trzech światach związek z dobrymi jedynie. Jest łodzią, którą morze bytu przepłyniesz.
Hare Krsna!
"Ja jestem smakiem wody, światłem słońca i księżyca, sylabą om w mantrach wedyjskich; Ja jestem dźwiękiem w eterze i możliwością w człowieku". (Bg. 7.8)

Daga
Posty: 31
Rejestracja: 17 lis 2007, 16:41

Re: MAHA MANTRA

Post autor: Daga » 15 cze 2015, 14:48

Tak dla ścisłości, to cytat "ramo ramo rama iti" nie odnosi się do mahamantry, bo to "ramo" nie pochodzi od wołacza "rama", tylko od mianownika ramaH. Po prostu zaszło tutaj sandhi, czyli visarga (końcowe H) przed "r" przeszło w "o", natomiast w trzecim "ramaH" visarga przeszła w "a" (a właściwie wypadła) przed samogłoską ("i"). Coś takiego nie zachodzi w mahamantrze, dlatego nas nie rozgrzesza ;) Ale osobiście nie mam nic przeciwko bengalskiemu "ramo", bo to przecież wisznuizm bengalski.

Harsza
Posty: 154
Rejestracja: 18 lut 2015, 09:44

Re: MAHA MANTRA

Post autor: Harsza » 15 cze 2015, 20:45

Jakie to ładne! Szkoda, że nie rozumiem ani słów, ani gramatyki...
ramo ramo rama iti sarvesam abhavat tada
Bardzo mi się podoba. Brzmi jak mantra...

Aniruddha das
Posty: 2455
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:45

Re: MAHA MANTRA

Post autor: Aniruddha das » 06 wrz 2018, 09:28

Kto mówi, że dziesięć milionów ofiar aśvamedha równa się intonowaniu świętego imienia Pana Kryszny, jest niewątpliwie ateistą. Z pewnością zostanie ukarany przez Yamaraję.
Na liście dziesięciu rodzajów obraz popełnianych podczas intonowania świętego imienia Najwyższego Osobowego Boga, Hare Kryszna, obrazą ósmą jest dharma-vrata-tyaga-hutadi-sarva-śubha-kriya-samyam api pramadah. Nigdy nie należy sądzić, że intonowanie świętego imienia Boga równa się pobożnym czynom, takim jak rozdawanie jałmużny braminom czy osobom świętym, otwieranie dobroczynnych instytucji kształceniowych, darmowe rozdawanie pożywienia itd. Rezultaty pobożnych czynów nie mogą równać się rezultatom intonowania świętego imienia Kryszny.
Pisma wedyjskie mówią:

"Nawet jeśli ktoś rozdziela w jałmużnie dziesięć milionów krów podczas zaćmienia słońca, przez miliony lat mieszka u zbiegu Gangesu i Yamuny, czy daje w ofierze braminom górę złota, nie zyskuje nawet jednej setnej części korzyści czerpanej z intonowania Hare Kryszna." Innymi słowy, kto przyjmuje intonowanie Hare Kryszna za pewien rodzaj pobożnej czynności, jest całkowicie zwiedziony. Oczywiście, jest to pobożność; lecz rzeczywistym faktem jest to, że Kryszna i Jego imię – będąc transcendentalnymi – są daleko ponad wszelką zwykłą pobożną działalnością. Pobożne działanie znajduje się na platformie materialnej, lecz intonowanie świętego imienia Kryszny jest całkowicie na platformie duchowej. I chociaż pasandi nie rozumieją tego, pobożne czyny nigdy nie mogą równać się intonowaniu świętego imienia.
Caitanya Caritamrita — Adi-lila
Rozdział 3 – Przyczyny zstąpienia Pana Caitanyi Mahaprabhu
Tekst 79

ODPOWIEDZ