Problem nie leży w tym czy piekło istnieje czy nie, tylko w opisanych zależnościach karmicznych i systemie karania.Purnaprajna pisze:Niebo i piekło istnieją naprawdę, dosłownie, i nie jest to żadna alegoria.
Problem nie w tym że jest opis Słońca, ale w tym że jest takiej samej wielkości co Ziemia.
Natura 1,5 kg mózgów jest uwarunkowaniem. A Yamaraja współpracuje ściśle z Paramatmą.
Wiadomo, że wypowiedz SBT jest skierowana do osób lekcewarzących Bhagavatam z powodu dużego zasóbu wiary potrzebnego do akceptacji, co potwierdza SP, którego stanowisko byłoby w ten sposób zanegowane (a to nie mozliwe jest w systemie parampara):
SB 05.26.06 Znaczenie: Yamaraja nie jest postacią fikcyjną czy mitologiczną; ma on swą własną siedzibę, Pitrlokę, na której włada jako król. Agnostycy mogą nie wierzyć w piekło, ale Śukadeva Gosvami potwierdza istnienie planet Naraka, które leżą pomiędzy Oceanem Garbhodaka i Patalaloką.