Niepokojące zdarzenie

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Gabriela
Posty: 32
Rejestracja: 26 sty 2015, 11:50
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Niepokojące zdarzenie

Post autor: Gabriela » 05 lut 2015, 22:39

Haribol
Miałam jechać dziś z chłopakiem do Wrocławia na wykład o reinkarnacji. Jednak zaszły niepokojące zdarzenia wpłynęły na to, że nie pojechaliśmy. Mianowicie:
Wczoraj ucięliśmy sobie drzemkę, my mamy tendencje do zasypiania i budzenia się w tym samym czasie. Podczas tej drzemki śniło mi się, że mieliśmy wypadek samochodowy. Obudziłam się (więc mój chłopak też) i powiedział mi, że śniło mu się, że mieliśmy wypadek samochodowy...zamarłam. Rano mama zapytała się, czy musimy jechać, ja nie wiedziałam o co chodzi, a ona poinformowała mnie o tym, że śniło jej się, że była w domu pogrzebowym.
Czy ktoś mógłby powiedzieć mi o co chodzi z tym, że śni się z kimś o tym samym dodatkowo w tym samym czasie? czuję, że uniknęłam czego bardzo złego.

Awatar użytkownika
Mezamir
Posty: 258
Rejestracja: 26 gru 2012, 19:01

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: Mezamir » 05 lut 2015, 22:45

Nie jest powiedziane że sen który miałaś dotyczył wydarzeń dnia następnego
Wcale nie jest pewne czy to był sen proroczy i czy należy odczytywać obraz/symbol dosłownie.
Mnie też się śniło ze miałem wypadek,następnego dnia wsiadłem w auto i nic się nie stało
Kolejnego dnia również byłem w aucie i nic

Awatar użytkownika
Gabriela
Posty: 32
Rejestracja: 26 sty 2015, 11:50
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: Gabriela » 05 lut 2015, 22:50

Pewnie, interpretacja snów jest najróżniejsza. Ale jednak interesuje mnie kwestia tego śnienia w tym samym czasie tego samego snu..
mam bardzo dziwne przeczucie, czuję jakiś niepokój

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: drzewo » 05 lut 2015, 23:11

W Srimad Bhagwatam (nasze glowne dzielo teolgiczne poza Gita) jest opisane wiele histrie z podbnymi znakami. A to poztywnych przy urodzniu kogos waznego a to negatywnych przy urodzniu np Durdhany (np bodajrze zakrakak kruk i inne)

Nie raz dzialy sie tez jakies ostrzegawcze zdazenia. czasem nawet glosy z nieba (Nie idz tam czy tam cos cie spotka) z regoly mowine przez Polbogow.

Ja mam za malo wiedzy by dokadnie to intepretowac. Wogle bhaktowie jakby sie w tym nie specjalizuja ale z pewnoscia cos takiego istnieje. Ogolnie dobrze jest tez robic to co sie czuje i co serce podpowiada. Moim zdaniem pomantroj, opserwoc co bedzie dalej. I na spokojnie:)

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: Vaisnava-Krpa » 06 lut 2015, 21:59

Mój znajomy kiedyś miał podobne omeny, ale uparł się i miał wypadek, poważny.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: Purnaprajna » 07 lut 2015, 10:52

Z własnego doświadczenia oraz z opisów doświadczeń wielu innych bhaktów w początkach ich świadomości Kryszny mogę powiedzieć, że jest to bardzo specjalny okres w życiu bhakty. Kiedy Kryszna w naszym sercu (Paramatma) aktywizuje związane ze świadomością Kryszny samskary (wrażenia z poprzedniego życia), to dzieją się czasami niezwykłe rzeczy, podobne do tego, co Ci się przydarzyło, a czasami znacznie dziwniejsze.

Dzieje się tak, ponieważ jest to moment w którym dusza bezpośrednio wchodzi w styczność z duchową rzeczywistością świadomości Kryszny, co wywiera (bo w samym zamierzeniu ma wywrzeć) na nas potężne wrażenie, stwarzając pewne "zakłócenia", czy chwilowe odejście od naszej tzw. życiowej normy. Kryszna wyraźnie chce Ci coś powiedzieć...

Można by spekulować, co oznacza ten omen. Standardowo może to oznaczać "przeszkodę w planach", ale biorąc pod uwagę to, co poprzednio napisałem wcale nie musi, i może być zapowiedzią bardzo pomyślnych wydarzeń i zmian w Twoim życiu.

Równie dobrze Kryszna chce pokazać Ci kruchość ludzkiego życia, aby zainspirować Cię do poważniejszej praktyki świadomości Kryszny, lub nawet, miałaś mieć rzeczywisty wypadek samochodowy, ale Kryszna temu zapobiegł, ograniczając karmiczną reakcję jedynie do wypadku we śnie, tak abyś już bez przeszkód mogła intonować Hare Kryszna i pełnić dla Niego służbę oddania w tym życiu. Podobne sny Twoich bliskich mogły służyć temu, abyś zwróciła na to uwagę (aby wstrząsnąć Tobą i dać Ci do myślenia).

Ponieważ jesteś młodą i dopiero co zaczynającą życie duchowe bhaktinką (jedynie zakładam, że jest to prawdą, bo osobiście Cię nie znam), to do takiej właśnie świadomej Kryszny interpretacji bym się skłaniał. Kryszna osobiście zwrócił na Ciebie uwagę, i chce Cię zainspirować do dalszych duchowych dociekań i wysiłków w celu lepszego poznania Go, oraz do nawiązania z Nim osobistego związku.

Awatar użytkownika
Gabriela
Posty: 32
Rejestracja: 26 sty 2015, 11:50
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: Gabriela » 10 lut 2015, 21:25

Pomocy!
Dzisiaj znów nastąpiła podobna sytuacja, mieliśmy podobny sen w tym samym czasie. dodatkowo mojemu chłopakowi przyśnił sie wizerunek szatana, opisał mi go dokładnie.
po południu moja mama upuściła na siebie garnek z wrzątkiem i poparzyła większa cześć uda. przed chwila zmartwiona zawolala mnie pokazała mi udo i powiedziała 'patrz, ale podejdź i zobacz z mojej perspektywy'. podeszłam i zamarłam. zobaczyłam czerwone poparzenie w kształcie wizerunku szatana. rogi, 'twarz' mama ledwo chodzi...
to juz naprawde bardzo mnie niepokoi, zaczynam sie bać. prosze o pomoc.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: Purnaprajna » 11 lut 2015, 03:10

Intonuj Hare Kryszna.

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: padmak » 11 lut 2015, 12:38

Tak, takie rzeczy się zdarzają.
Jest pewna historia o królu który stracił palca i o jego słudze, którego król wtrącił do więzienia.

Pewnego razu król wybrał się na polowanie, był też tam sługa. Na polowaniu król stracił małego palca u dłoni. Sługa powiedział, że to pewnie łaska Boga, bo mógł zginąć zaatakowany przez dzikie zwierzę a tak tylko stracił małego palca. Król się zezłościł na słowa sługi i kazał wtrącić go do więzienia. Kolejnym razem król pojechał na polowanie bez sługi i zrządzeniem losu został pojmany przez dzikie plemię, które zamierzało pojmanego ofiarować krwawemu bóstwu. Niestety, okazało się że ofiara nie może zostać spełniona, gdyż pojmany król był niekompletny - brakowało mu palca. Został puszczony wolno.
W pałacu król natychmiast kazał puścić sługe wolno. Sługa powiedział, że dzięki łasce Boga znalazł się w więzieniu. Król zdziwił się i zapytał jak to więzienie moze być łaską Boga?
- Królu, gdyby nie więzienie to ja bym był ofiarowany krwawemu bóstwu przez dzikie plemię :)

Czasem zdarzają się złe rzeczy ale nieraz po to aby mogły zdarzyć się dobre.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Niepokojące zdarzenie

Post autor: Purnaprajna » 11 lut 2015, 17:18

Z drugiej strony może to być po prostu przewrażliwienie, częste myślenie i kontakt z pewnymi tematami, co rodzi związane z tym sny, oraz emocjonalna bliskość dziewczyny i chłopaka. Naprawdę, trudno jest coś dokładnie powiedzieć nie znając osobiście osób, ich mentalności, zainteresowań, stylu życia oraz szczegółów sytuacji. Jedno jest pewne - szatan istnieje jedynie w wyobraźni ludzkiej, a mantrowanie Hare Kryszna zawsze przynosi duszy wieczną korzyść.

ODPOWIEDZ