jak to połączyć?

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Gabriela
Posty: 32
Rejestracja: 26 sty 2015, 11:50
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

jak to połączyć?

Post autor: Gabriela » 01 lut 2015, 23:58

Hari
z tego co mi wiadomo, Jezus, Jahwe, Budda, Allah... itd to rowniez Bogowie, prorokowie. Czy oni wszyscy sa inkarnacjami Kryszny? jesli nie, to jak w takim razie wytłumaczyc polaczenie tego wszystkiego w całość? kto kim co gdzie i kiedy?

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: jak to połączyć?

Post autor: drzewo » 02 lut 2015, 01:46

Gabriela pisze: kto kim co gdzie i kiedy?
Akurat tego fragmentu to nie wiem :) Ale ogolnie to wedlog mnie jest jak nastepuje.

Mozna na sprawe spojrzec od strony Boga i od strony ludzi.

a) Od strony Boga. W Gicie stwierdza 04.07 "Zawsze, kiedy tylko i gdzie tylko zamierają praktyki religijne, o potomku Bharaty, i zaczyna szerzyć się bezbożność – wtedy zstępuję osobiście."
*(wlasciwie to jest to odpowiedz na twoje "co gdzie kiedy"- wiec zawsze i gdzie tylko)

Wiec Bogu widac zalezy na tym by umozliwic kontatakt z Nim samym duszom poszukujacym spelninia. Gdziekowiek to sie dzieje, jakakowielk kultura czy religja On Zstepuje pod roznymi formami tak aby jednak ten kontakt z Nim byl mozliwy. Nie moze zasitniec taka sytuacja w ktorej ktos chce sie zbizyc do Boga a nie moze bo ma same falszwe infirmacje. Dlatego w zadnym miejscu, kultrze itp nie bylo tak by takiej mozliwsci nie bylo. Ostatecznie wiec my waisznawiwie wiemy ze kontakt z Bogiem (chocby przez Paramatme) mogl miec zarwono wsrod Chrzesjan, Muzemen, Buddtstow, Szamanow, czy nawet Ateistow. Nie jest to zalezne od organizacji a od

-checi adepta
-laski Boga

Skoro wiec Bog chce sie kontaktowac z ludzmi zawsze, a mamy rozne kultury i religje wiec Bog sie kontaktuje poprzez rozne wartosci tez kulturowe. Zaloszumy ze jestes nauczycielem. Inteligencja polega na tym ze do 5 latka mowiac o matematyce uzwasz przykladu 2 pileczek + 2 pileczek. Ten sam wykladowca z dzieckiem 13 letnim bedzie mowil o mnozeniu i dzieleniu, a ze studentem o calkach i rachunku rozniczkowym. Intelgencja polega na DOSTOSWANIU PRZEKAZU DO ODBIORCY. Takze na tym.

Zdaje sie wiec ze jesli Bog jest uwazany za NAJ- Intelgentjszego, dlatego tez wie dobrze jak przekazac wiedze. Dla plemin pustyni wiec bedzie przekazwal jako Mahomet, jak innych ludzi o innej naturze jako Budda. (Dokladny opis tego przpadku jest w SB) Dla jeszcze innych jako osoba znana dzis publicznie jako Jezus z Nazareu, dla jeszcze innych jako Kryszna i Rama, a innym jako Zaratustra.

Zawsze jest to dostsowanie tej samej wiedzy do miejswych zwczajow itp. Aczkowiek przekaz jest ten sam.

Z drugiej strony nie wsztsko jest tym samym. Te osoby sa roznej kategorii. To tak jakbys Ty miala cos komus przekazac. Mozesz to zrobic

-osobiscie
-wyslac poczta list
-zadzwonoc
-poprsic kolege o przekaznia widmosc
-nagrac wideo i wyslac

Podobnie uwaza sie ze te osoby to nie jest zawsze Kryszna osobiscie a czasmi np Jego wyslannicy itp.

b) Z punktu widznia ludzi.

Czlowiek bardzo potrzebuje Boga i ta sila jest tak duza i nie poskromiona ze nawet gdyby zalozyc ze Boga nie ma, to jednak bedzie on szukal odpowiedzi na wiele pytan. I predzej czy pozniej pojawia sie Ci ktrzy te odpowiedzi potrafa dac w sposb mistrzowski dla danej grupy spolecznej.

Oznacza to ze sila ducha ludzi poszukujacych jest tak duza ze niezaleznie od siebie w roznych miejsach beda powstaway rozne odpowiedzi na odwieczne pytania o Boga i sens zycia.

----------
No nic.
Ja tu gadu gadu, a jutro pewnie prawdziwi bhaktowie odpowiedza na powaznie: )

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: jak to połączyć?

Post autor: padmak » 02 lut 2015, 11:22

drzewo pisze:
Gabriela pisze: kto kim co gdzie i kiedy?
Ja tu gadu gadu, a jutro pewnie prawdziwi bhaktowie odpowiedza na powaznie: )
Drogi drzewo, więcej wiary w siebie :) każda odpowiedz jest ważna i może Gabrieli Twoja właśnie najbardziej będzie pasowała.
Gabriela pisze:Hari
z tego co mi wiadomo, Jezus, Jahwe, Budda, Allah... itd to rowniez Bogowie, prorokowie. Czy oni wszyscy sa inkarnacjami Kryszny? jesli nie, to jak w takim razie wytłumaczyc polaczenie tego wszystkiego w całość? kto kim co gdzie i kiedy?
Kryszna był osobiście ponad 5'000 lat temu na tej planecie, na terenie współczesnych Indii.
Budda również pojawił się w Indiach ponad 2'500 lat temu
Jezus wiadomo tereny współczesnego Izraela i okolic 2'000 lat temu
Jahwe wspomniany jest w Starym Testamencie i dla przykładu jako krzak płonący pojawił się Mojżeszowi około 3'300 lat temu (?)
Allah wspomniany jest w Koranie i dla przykładu poprzez anioła Gabriela przekazał objawienie prorokowi Mahometowi ponad 1'500 lat temu.

Temat - "rzeka" - pytaj śmiało Gabriela, co szczególnie Cię interesuje :)

Awatar użytkownika
Gabriela
Posty: 32
Rejestracja: 26 sty 2015, 11:50
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Re: jak to połączyć?

Post autor: Gabriela » 02 lut 2015, 16:13

Super, co do dat pojawienia- wiem wszystko i potrafię to sobie chronologicznie poukładać, dziękuję :)
Więc teraz kolejna fala pytań- czy to były inkarnacje Kryszny? Czy są to zupełnie inne osoby, które nauczają wg. swoich nauk- jeśli tak, to dlaczego nauczają inaczej? (kwestia jedzenia mięsa, etc). Czy to prawda, że reinkarnacja jest uwzględniona w poszczególnych świętych księgach (widziałam fragmenty, aczkolwiek łatwo wyciągnąć coś z kontekstu). Czy poszczególne religie określają ich jako kogoś najwyższego? Czy uważają, że jednak jest ktoś wyżej? (tu Kryszna).

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: jak to połączyć?

Post autor: Purnaprajna » 02 lut 2015, 17:48

W skrócie, Jahwe i Allah to inne imiona Boga, Jezus to reprezentant Boga, a Budda jest inkarnacją Kryszny, chociaż niektórzy waisznawowie twierdzą, że nie chodzi w tym przypadku o Buddę Sakjamuniego.

Z punktu widzenia transcendencji i miłości do Boga religia jest tylko jedna, i jest nią pełnienie przez duszę nieprzerwanej i niemotywowanej materialnie miłosnej służby oddania dla Niego. Ponieważ jednak, przynajmniej część żywych istot w materialnym świecie nie jest w stanie od razu zaakceptować tej prawdy, to aby umożliwić nam spełnienie materialnych pragnień, przy jednoczesnej wznoszącej duszę akceptacji boskiego autorytetu, pojawiają się różni reprezentanci Boga, z naukami dopasowanymi do specyficznej mentalności ludzkiej. W ten sposób, wędrując przez cykl samsary możemy czynić stopniowy postęp, zwiększając pragnienie poznania naszej konstytucjonalnej pozycji, jako wiecznego sługi Boga i swego z Nim związku. Głębsze wyjaśnienie tej kwestii jest związane z wprowadzeniem terminologii trzech materialnych gun (sattwa, radżas, tamas), oraz karmy, gjany i bhakti.

Co do reinkarnacji, to można o niej usłyszeć w każdej tradycji religijnej, nawet w islamie, czy chrześcijaństwie. Ojciec kościoła Orygenes głosił reinkarnację, ale jego nauki zostały potępione dopiero w 300 lat po jego śmierci w 553 roku na Drugiem Soborze w Konstantynopolu. Podobno stało się tak ze względów politycznych, czemu sprzeciwiał się nawet ówczesny papież. Islamscy mistycy także głosili reinkarnację.

Z danych statystycznych wynika, że ok. 20-30% chrześcijan regularnie uczęszczających do kościoła wierzy w reinkarnację. Z sondaży wynika, że jest to 24% w USA (2009r), i 31% w Europie (1981r).

Awatar użytkownika
padmak
Posty: 730
Rejestracja: 24 lut 2009, 01:01
Lokalizacja: Birmingham/Milanówek
Kontakt:

Re: jak to połączyć?

Post autor: padmak » 03 lut 2015, 01:19

Gabriela pisze: Więc teraz kolejna fala pytań- czy to były inkarnacje Kryszny? Czy są to zupełnie inne osoby, które nauczają wg. swoich nauk- jeśli tak, to dlaczego nauczają inaczej? (kwestia jedzenia mięsa, etc).
Wedy podają, że jest wiele planowanych inkarnacji Kryszny, które pojawiają się co jakiś (całkiem spory) czas. Budda jest taką planowaną inkarnacją. Kolejna planowana inkarnacja to Kalki, który pojawi się za 427'000 lat. Wcześniej m.in. był Ramaczandra, który pojawił się na terenach Indii około 1 milion lat temu (treta-yuga).

Obecnie żyjemy w kali-yuga - to taki najbardziej pozbawiony moralnych zasad okres, który zaczął się po odejściu Kryszny jakieś 5'000 lat temu. Zawsze pisma święte były autorytetem. Wedy to pisma święte. Jednak, jeżeli ludzie pozbawieni są zasad moralnych, wówczas na własny sposób interpretują pisma święte. Dlatego jednym z zadań Buddy było odrzucenie Wed. Ludzie masowo zabijali zwierzęta, bo mówili, że Wedy to zalecają, ale to była tylko kapryśna interpretacja.
W Biblii jest sytuacja, w której Adam i Ewa byli wegetarianami i wszystkie 10 pokoleń po nich aż do Noego i jego dzieci też byli wegetarianami. Potem po potopie Bóg powiedział, że widzi zatwardziałe serca ludzi, więc dla tej klasy społeczeństwa daje przyzwolenie na określone mięso, obniżając czas życia człowieka z 1000 na 120 lat.
Gabriela pisze: Czy to prawda, że reinkarnacja jest uwzględniona w poszczególnych świętych księgach (widziałam fragmenty, aczkolwiek łatwo wyciągnąć coś z kontekstu). Czy poszczególne religie określają ich jako kogoś najwyższego? Czy uważają, że jednak jest ktoś wyżej? (tu Kryszna).
Aby dowiedzieć się więcej szczegółów typu "kto jest wyżej", najlepiej poznać Wedy. W innych tradycjach można doszukać się jakiś bardziej ogólnych informacji. W kulturze jordańskiej mówi się o gradacji aniołów i przewodzącym im Bogu. W Buddyzmie o aniołach, demonach, bogach zazdrosnych i nie zazdrosnych.

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: jak to połączyć?

Post autor: drzewo » 12 lut 2015, 05:08

Tak czy siak jest jeden Bog. Nie 2, czy 3 czy 4 czy 10. Ostatecznei jest jeden i tylko wiele drog do Niego. Myslenie ze inne religje nie zblizaja sie do Boga jest pewnego rodzju ignorancja. Czasmi ktos odchodzi z chrzesjastwa bo nie zna wystrczajaco dobrze swej wlasnej religii. Podbnie czasmi ktos odchdzi od Bhatow bo nie zna dobrze swojej wlasnej tradycji. Przy dobrym poznaniu Cel jest ten sam "pokachaj Boga i jego czastki dasz szacnkiem".

Oczywscie roznice sa w detalach, w poszegolnych formach zasadach. Ale w stosunku do celu choc zdaja sie one duze sa mniej wazne niz sam cel.

Dlatego trezba pamitac ze Kryszna jako Paramatma rezduje w sercu kazdego. On zna kazda nasza mysl. Pamitea wsztsko co robismy teraz i milion zyc temu. Nic nie zalezy tu od organizacji a wsztsko od tego jaki ktos ma INDYWIDUALNY wlasny stsunek do Boga. To jest najwaznijsze.

Wybor sciezki zas powinien polegac na szukaniu drogi ktora najbardziej pasuje danej osobie i jej bajbardziej sluzy zblizyc sie do Pana. Aczkowiek ostatecznie Gita w 18 rozdziale mowi "Porzoc wszelkie rodzaje religii i poprstu zbliz sie do Pana, Nie boj sie niczego"

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: jak to połączyć?

Post autor: Purnaprajna » 12 lut 2015, 16:41

drzewo pisze:Tak czy siak jest jeden Bog. Nie 2, czy 3 czy 4 czy 10.
Chyba, że staje się wieloma! ;) Tad aiksata bahu syam (Chandogya Upanisad 6.2.3).

"Według wersji wedyjskiej, ekam bahu syam: może rozszerzyć się w wiele tysięcy i milionów, a mimo to nadal pozostać jednym. W tym sensie wszystko jest duchowe, ponieważ wszystko jest ekspansją Krsny; to znaczy, że wszystko jest ekspansją albo Samego Krsny, albo Jego mocy. Ponieważ moc nie jest różna od źródła mocy, moc i źródło mocy są jednym (śakti-śaktimator abhedah). (Objaśnienie Śrila Prabhupada do ŚB 10.13.39)

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: jak to połączyć?

Post autor: Purnaprajna » 12 lut 2015, 16:58

drzewo pisze:...tylko wiele drog do Niego.
Chyba, że jest tylko jedna droga do Niego! ;)

"Jest tylko jedna religia w świecie, która powinna być wyznawana przez wszystkich ludzi bez wyjątku, i jest nią Bhagavata-dharma, czyli religia nauczająca kultu Najwyższej Osoby Boga i nikogo więcej." (Obj. Śrila Prabhupada do 1.2.27)

To tak dla zabawy i z przekory, bo dobrze wiem, co masz na myśli. :)

Awatar użytkownika
drzewo
Posty: 407
Rejestracja: 17 wrz 2007, 10:08

Re: jak to połączyć?

Post autor: drzewo » 12 lut 2015, 18:36

No tak. Mi chodzilo o to ze ostatecznie sa tylko dwa Byty. a) Duch i b) materja. Mozemy sie albo zblizac do boga albo oddalac/

Isposzniszad 10 mowi ; "Mędrcy objaśnili, że inny skutek przynosi kultywowanie wiedzy, a inny kultywowanie niewiedzy." i nie zalezy to od instytucji religijnej czy sekciarskiej. Wiedza jak w matematyce jest jedna. Albo za nia idziemy albo nie. W Obu przadkach skutki sa inne. tak czy inaczej zblizenie do Bytu duchwego to zblizenie a oddalenie to oddalenie.:)

Z punktu widznia osoby zblizajacej sie (czy jest chrzescininen, Slowianinem wierzacym w swiatowida, sloniem Gadzendra, hindsem, Muzemaninem czy ateista) to zawsze wyglada tak samo. Jesli szczerze odwoluje sie do NAJwyzszego Bytu to niezaleznie gdzie jest tam trafi. Jesli odwoluje sie do czegokowiek innego ( chocby nie wiem jak wspaniala nazwe mialo, to tez tam trafi) Skutki jak w chemi. Po dodaniu 2 skadnikow mamy taki a taki wynik. JEsli proces duchwy na kims nie dziala znaczy ze cos zle dodal:)

A przykladem jest krol sloni Gadzendra. Modlil sie za pomoca mantry odwolujacej sie do "Najwyzszego". Gdy mantra dotarla do Sziwy i innych polbogow uznali ze przeciez to nie do nich. Oni nie sa najwyzszi wiec puscili ja dalej az dotarla do Nieba duchowego czyli bardzo daleko. Choc jednoczsnie blisko bo wiadomo ze Paramatma (Kryszna w sercu) jest najblizej jak mozna. Innyt skutek prznosci wiedza inny nie wiedza.

Ostatecznie masz racje ze ten byt duchwy moze jesli zechce sie podzilic i ze ostatecznie i tak jest jeden Byt i tylko duchowy.



om purnam adah purnam idam
purnat purnam udacyate
purnasya purnam adaya
purnam evavaśisyate

"Bóg, Najwyższa Osoba, jest doskonały i pełny sam w sobie. Jako że jest całkowicie
doskonały, wszelkie Jego emanacje, takie jak ten zjawiskowy świat, są idealnie
wyposażonymi, doskonałymi pełniami. Cokolwiek powstaje z Doskonalej Pełni, samo też
jest pełne. Bóg jest Doskonałą Pełnią, dlatego – chociaż emanuje z Niego tyle
doskonałych pełni – pozostaje On w doskonałej równowadze."

Aczkowiek wiadomo ze ta sama wiedza w roznych szkolach bedzie na roznym poziomie.

ODPOWIEDZ