Skąd....?

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Anna
Posty: 111
Rejestracja: 19 lut 2012, 10:51
Lokalizacja: Z Wioski

Re: Skąd....?

Post autor: Anna » 26 gru 2014, 12:43

Czy Wedy mówią coś o snach? Właśnie dzisiaj miałam sen, była w ciucholandzie, choć nie do końca to był taki zwyczajny ciucholand. Znalazłam tam porcelanową figurkę Radhy i Kryszny, chciałam ją kupić, jednak sprzedawca chciał za nią 150 zł, więc mówię z droga, zaproponował mi małego Krysznę z porcelany za 50 zł więc go wzięłam. Potem zobaczył moje zainteresowanie Kryszną, otworzył za sobą pudełka, miał tam wiele figur bóstw jak i Kryszny, jednak wszystkie były po bardzo wygórowanych cenach i ostatecznie sen się urwał.
Wszędzie ten Kryszna.:P
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Skąd....?

Post autor: Purnaprajna » 26 gru 2014, 14:26

O ile się nie mylę, w skład Dżjotisz (wedyjskiej astrologii) wchodzi także interpretacja snów. Jednak tylko niektóre sny mają ukryte znaczenie.

Awatar użytkownika
Anna
Posty: 111
Rejestracja: 19 lut 2012, 10:51
Lokalizacja: Z Wioski

Re: Skąd....?

Post autor: Anna » 26 gru 2014, 14:35

Zazwyczaj jak śpię to nie mam snów, czasem jakiś się trafi, ale nie pamiętam. A tu ooo cały sen zapamiętany. Ja snów jakoś nie biorę po uwagę.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
robson
Posty: 30
Rejestracja: 10 lip 2011, 22:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skąd....?

Post autor: robson » 26 gru 2014, 17:11

Anna pisze:Czy Wedy mówią coś o snach? Właśnie dzisiaj miałam sen, była w ciucholandzie, choć nie do końca to był taki zwyczajny ciucholand. Znalazłam tam porcelanową figurkę Radhy i Kryszny, chciałam ją kupić, jednak sprzedawca chciał za nią 150 zł, więc mówię z droga, zaproponował mi małego Krysznę z porcelany za 50 zł więc go wzięłam. Potem zobaczył moje zainteresowanie Kryszną, otworzył za sobą pudełka, miał tam wiele figur bóstw jak i Kryszny, jednak wszystkie były po bardzo wygórowanych cenach i ostatecznie sen się urwał.
Wszędzie ten Kryszna.:P

Twój sen można chyba zinterpretować tak,że zmierzasz w dobrą stronę.W stronę Kryszny.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Skąd....?

Post autor: Purnaprajna » 26 gru 2014, 18:27

Jak najbardziej. To wygląda na bardzo pomyślny sen.

Awatar użytkownika
Anna
Posty: 111
Rejestracja: 19 lut 2012, 10:51
Lokalizacja: Z Wioski

Re: Skąd....?

Post autor: Anna » 27 gru 2014, 01:05

Czytając o Krysznie i mantrując, zawsze mnie nachodzą sny tylko o Krysznie. Ciekawe czemu nie mam snów kiedy modlę się na różańcu? :P
Obrazek Obrazek

Bolito
Posty: 839
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Skąd....?

Post autor: Bolito » 28 gru 2014, 19:57

Anna pisze:Czy Wedy mówią coś o snach? Właśnie dzisiaj miałam sen, była w ciucholandzie, choć nie do końca to był taki zwyczajny ciucholand. Znalazłam tam porcelanową figurkę Radhy i Kryszny, chciałam ją kupić, jednak sprzedawca chciał za nią 150 zł, więc mówię z droga, zaproponował mi małego Krysznę z porcelany za 50 zł więc go wzięłam. Potem zobaczył moje zainteresowanie Kryszną, otworzył za sobą pudełka, miał tam wiele figur bóstw jak i Kryszny, jednak wszystkie były po bardzo wygórowanych cenach i ostatecznie sen się urwał.
Wszędzie ten Kryszna.:P
Fajny sen. Może kiedyś spełni się dosłownie (lub prawie dosłownie). W szmaciarniach można znaleźć czasem przedziwne rzeczy nie związane bezpośrednio z ubraniami. Kiedyś w takim miejscu kupiłem "The Science of Self-Realization" Śrila Prabhupady (po naszemu "Prawda i Piękno").
Jakieś 20 lat temu, śniło mi się, że w jakimś sklepie numizmatycznym oglądam rozmaite monety z Kriszną (od dawna zbieram stare monety, jeżeli jeszcze się nie chwaliłem :) ). Od kilku lat sen się spełnia - na allegro pojawiają się czasem indyjskie tzw. żetony świątynne, z podobiznami różnych bóstw, czasem trafi się coś z Kriszną i wtedy staram się sobie to kupić.
Nie jedz na czczo (grafitti)

ODPOWIEDZ