Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Ananta
Posty: 167
Rejestracja: 09 lut 2014, 13:53

Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Post autor: Ananta » 07 lis 2014, 17:26

Haribol,

mam dyletanckie pytanie, jak zwykle :)

Otóż chciałam Was zapytać czy takie rzeczy jak poczucie własnej wartości czy pewność siebie jest sztucznym tworem wymyślonym przez psychologów czy też stanowi prawdziwą wartość i warto je budować.

Pamiętam, że gdzieś w pismach(chyba w Caitanya Caritamrta) Pan Caitania wspomniał o badylach, które niszczą służbę oddania, czy też pnączach, kt. niszczą delikatną roślinkę rozwijającej się służby i do jednego z nich zaliczył właśnie poczucie własnej wartości. Jaki więc jest właściwy stosunek do wyżej wspomnianych zagadnień?

dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 07 lis 2014, 19:24

Możesz znaleźć ten cytat?
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Ananta
Posty: 167
Rejestracja: 09 lut 2014, 13:53

Re: Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Post autor: Ananta » 07 lis 2014, 20:23

Myślałam m.in. o tym fragmencie:

Madhya 19.159 "Niektóre z tych niepożądanych roślin rosnące z pnączem bhakti to rośliny zachowania, jakie nie przystoi osobom próbującym osiągnąć doskonałość, dyplomacja w zachowaniu, zabijanie zwierząt, zwykła spekulacja, materialne uwielbienie i typowe poczucie własnej wartości. Wszystko to są rośliny niepotrzebne."

Andrzejj
Posty: 113
Rejestracja: 17 cze 2013, 17:53

Re: Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Post autor: Andrzejj » 07 lis 2014, 22:21

Raczej chodzi po prostu o dumę, powstałą na bazie fałszywego utożsamienia się z materialnymi elementami. Myślenie ile to się nie osiągneło, jakim jest się inteligentnym, wyrzeczonym itd. Duma z osiągnętej pozycji. Myślimy ile to my już mamy. Taka duma nazywa się pratistha i jest powszechnym chwastem :) Lubi wyrastać przy roślince bhakti, ale nie pogardzi żadną dobrze odżywioną glębą. W rzeczywistości ta duma jest brakiem poczucia własnej wartości, jest iluzją co do niej. Wszyscy jesteśmy niezmierni wartościowi jako słudzy Kryszny i on jest też źródłem wszelkich naszych dobrych. Dumne myslenie o sobie w sposób niezależny jest złudzeniem. Myślę że tutaj zostało użyte ogólne nieprecyzyjne stwierdzenie, bo zwykle tak właśnie je rozumiemy, jako bycie dumnym ze SWOICH dokonań. Musimy być świadomi że źródłem i Panem materialnych narzędzi(pozycji, inteligencji, talentów, bogactw itd.) jest Kryszna i powinniśmy je angażować w służbę dla niego. Odrzucanie tych narzędzi jest fałszywym wyrzeczeniem, jest niezrozumieniem że to wszystko możemy zaangazować w świadomość Kryszny. Bhaktowie w odróżnieniu od impersonalistów nie wykrzekają się świata, tylko wyrzekają się materialnego wykorzystania świata(To jest dla przyjemności ahankary swojej złudnej tożsamości zamiast dla Kryszny) i angażują wszystko w świadomość Kryszny. Powinniśmy być więc świadomi tych cech. Na przykład jeśli jesteśmy inteligentni powinniśmy tą inteligencje wykorzystać. Nie powinniśmy być dumni że ją mamy, bo nie jesteśmy w ogóle tego przyczyną, ale powinniśmy świadomie ją wykorzystywać.
Prawdziwe poczucie wartości siebie jest potrzebne, zaś te oparte na dumie jest szkodliwe.

nisiddhacara', 'kutinati', 'jiva-himsana'
'labha', 'puja', 'pratisthadi' yata upaśakha-gana
nisiddha-acara – zachowanie, jakiego nie powinna przejawiać osoba pragnąca stać się doskonałą; kutinati – dyplomacja; jiva-himsana – niepotrzebne zabijanie zwierząt lub duszy; labha – zysk zgodny z materialnymi kalkulacjami; puja – adoracja uzyskiwana przez zadowolenie światowych ludzi; pratistha-adi – stanie się ważną osobą według materialnej oceny itd.; yata – wszystko to; upaśakha-gana – niepotrzebne rośliny.
Tutaj werset jeszcze w sanskrycie z tłumaczeniem słowo po słowie. Jak widać w tłumaczeniu słowo po słowie jest w tej kwestii precyzyjnej, bo w samym wersecie to faktycznie trzeba wiedzieć o co chodzi by zrozumieć do czego to się odnosi.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 07 lis 2014, 22:25

Typowe poczucie wartości a poczucie wartości to dwie rzeczy. My możemy być pokorni ale nie znaczy to , że nie bronimy wyższych racji. Typowa osoba ma wysokie mniemanie o sobie, ze łatwo ją urazić a przez to łatwo o konflikty, taka osoba nie jest krytyczna w stosunku do siebie. A z kolei zbytni perfekcjonizm, który często powstaje gdy rodzice zbyt wiele od nas wymagają w dzieciństwie i krytykują porównując do najgorszych, upośledzonych, jest drugą stroną reakcji psychiki na bodźce. Człowiek normalnie może nie być ambitny, nie lubić rywalizacji, ale jeśli się od niego tego wymaga i karci to umysł od "uderzeń" zaczyna być na to wyczulony a de facto zaczyna myśleć w negatywny sposób jak chcą opiekunowie, głównie ze strachu przed nimi. Potem to zostaje.

Nie pomaga to żyć, ludzie zamykają się w domach, więc poczucie wartości jest potrzebne.

Trivikrama Swami mówi: jeśli będziecie zbyt pokorni to nie będziecie mieli siły aby nauczać! Nie będziecie mieli siły aby nauczać!

Dlatego musimy tępić znęcanie się nad umysłami w imię walki z fałszywym ego w naszej organizacji.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Ananta
Posty: 167
Rejestracja: 09 lut 2014, 13:53

Re: Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Post autor: Ananta » 08 lis 2014, 11:18

Vaisnava-Krpa pisze:Trivikrama Swami mówi: jeśli będziecie zbyt pokorni to nie będziecie mieli siły aby nauczać! Nie będziecie mieli siły aby nauczać!

Dlatego musimy tępić znęcanie się nad umysłami w imię walki z fałszywym ego w naszej organizacji.
To co napisał Vaisnava-Krpa wydaje mi się bardzo istotne, bo sama mam takie doświadczenia "zakrzykiwania" przez "pewnych siebie", kt. brak taktu i wyczucia, a najczęściej i inteligencji. A ja w obawie aby źle nie potraktować tych osób nie ripostuję ich, nie wdaje się w dyskusje, choć czasem myślę, że byłoby warto, ale najczęściej po prostu atmosfera temu nie sprzyja a do niektórych po prostu nie mamy ochoty mówić, co tu ukrywać :) Czasem dlatego, że czujemy, że i tak do nich nasze słowa nie trafią -inna guny, inny poziom zrozumienia, a innym razem tak jawne pogwałcenie uprzejmości i szacunku we wzajemnych relacjach sprawia, że nie chce się rzucać pereł przed wieprze. Kiedyś myślałam inaczej, że jak to, trzeba umieć rozmówić się z każdym etc., a jak nie miałam na to ochoty karciłam się, że może jestem zbyt dumna, teraz jednak utwierdzam się w przekonaniu, że dla niektórych nie warto strzępić język bo nie dość, że nie zrozumieją i nie docenią to przy okazji naobrażają (jak w liście św. Judy 10 "Ci zaś [temu] bluźnią, czego nie znają; co zaś w przyrodzony sposób spostrzegają jak bezrozumne zwierzęta, to obracają ku własnemu zepsuciu")

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Post autor: Purnaprajna » 08 lis 2014, 14:57

Ananta pisze:Myślałam m.in. o tym fragmencie:

Madhya 19.159 "Niektóre z tych niepożądanych roślin rosnące z pnączem bhakti to rośliny zachowania, jakie nie przystoi osobom próbującym osiągnąć doskonałość, dyplomacja w zachowaniu, zabijanie zwierząt, zwykła spekulacja, materialne uwielbienie i typowe poczucie własnej wartości. Wszystko to są rośliny niepotrzebne."
Jest to po prostu nieco dezorientujące tłumaczenie z języka angielskiego wersetu:

"Some unnecessary creepers growing with the bhakti creeper are the creepers of behavior unacceptable for those trying to attain perfection, diplomatic behavior, animal-killing, mundane profiteering, mundane adoration and mundane importance. All these are unwanted creepers."

"Mundane importance" (pratistha-adi) odnosi się do poczucia fałszywej dumy, czy prestiżu wynikających z takich materialnych czynników jak np. wysoka pozycja społeczna, czy zwykła popularność, reputacja, i sława.

Jak najbardziej należy rozwinąć pewność siebie i mocne poczucie własnej wartości na bazie tożsamości bycia wiecznym sługą Kryszny. To jest naturalny stan rzeczy.

Na planie materialnego uwarunkowania, zarówno pycha, jak i poczucie zupełnej bezwartościowości, oba są ekstremami wynikającymi z fałszywego ego, ale pod wpływem różnych materialnych gun, odpowiednio pasji i ignorancji. W tym wersecie raczej chodzi o pychę, niźli zdrowe poczucie pewności siebie, co jest w pełni możliwe tylko na pozycji utożsamiania się z duszą, a nie z materialnym umysłem i ciałem, na bazie fałszywego ego.

Natomiast, "mundane profitteering" przetłumaczone niezbyt jasno na język polski, jako "zwykła spekulacja" odnosi się w tym wersecie do czerpania i gromadzenia różnego rodzaju tymczasowych korzyści i dóbr materialnych, które w momencie śmierci i tak zostaną nam odebrane, w odróżnieniu od wiecznej duchowej korzyści.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2014, 15:07 przez Purnaprajna, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ananta
Posty: 167
Rejestracja: 09 lut 2014, 13:53

Re: Poczucie własnej wartości i pewność siebie - potrzebne?

Post autor: Ananta » 08 lis 2014, 15:06

Dziękuję Purnaprajna!

W końcu wiem, w jakim celu warto uczyć się angielskiego

Namaste, bardzo bardzo dziękuję :)

ODPOWIEDZ