Określona liczba rund

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Anna
Posty: 111
Rejestracja: 19 lut 2012, 10:51
Lokalizacja: Z Wioski

Re: Określona liczba rund

Post autor: Anna » 08 gru 2014, 18:56

Jeśli intonujesz głośno to oczyszczasz w okół siebie innych (zwierzęta, rośliny i ludzi), ale myślę, że powinien każdy intonować jak uważa, a ja to robię po cichu, jak nikogo nie ma to sobie śpiewam.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
robson
Posty: 30
Rejestracja: 10 lip 2011, 22:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: Określona liczba rund

Post autor: robson » 08 gru 2014, 20:07

Anna pisze:Jeśli intonujesz głośno to oczyszczasz w okół siebie innych (zwierzęta, rośliny i ludzi), ale myślę, że powinien każdy intonować jak uważa, a ja to robię po cichu, jak nikogo nie ma to sobie śpiewam.
Dziękuję.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Określona liczba rund

Post autor: Purnaprajna » 08 gru 2014, 21:33

robson pisze:Czy jest różnica między intonowaniem głośnym,a cichym lub w umyśle?
Tak. Zgodnie z Hari-bhakti-wilasą rozdz. 17, każdy z tych typów intonowania (dżapa) - głośne (waczika), szeptane (upanszu) i mentalne (manasa) - jest 100 razy potężniejsze od poprzedniego typu, gdzie dżapa w umyśle daje 1000 razy potężniejszy efekt niż waczika dżapa - głośne intonowanie. Manasa dżapa ma też tą przewagę, że może być intonowana w każdych warunkach, niezależnie od czasu, miejsca i okoliczności, oraz bez zachowania wymaganej w innym przypadku czystości i rytuałów.

Jednak najpotężniejsze efekty ze wszystkich typów intonowania przynosi pisanie mantry. Pisanie mantry jest 100 razy potężniejsze od manasa dżapa (intonowania w umyśle), czyli 100 tysięcy razy potężniejsze od waczika dżapa (głośnego intonowania).

Śrila Haridasa Thakura miał podobno intonować trzema pierwszymi sposobami, każdym po 64 rundy. Oczywiście, mowa tu jest o dżapa, osobistym, indywidualnym intonowaniu, a nie o wspólnym kirtanie w świątyni, lub na ulicy.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Określona liczba rund

Post autor: Purnaprajna » 08 gru 2014, 21:58

Należałoby jeszcze dodać, że metoda prawidłowego intonowania w umyśle jest bardzo trudna, i praktycznie niemożliwa do wykonania dla nowicjusza nie znającego znaczenie mantry, i nie potrafiącego skupić się na znaczeniu poszczególnych słów i sylab, w celu kontemplacji, medytacji i realizacji mantry. Dlatego osobom niedoświadczonym w dżapa (brak kontroli nad umysłem, czyli większości z nas), poleca się głośne i wyraźne intonowanie.

Awatar użytkownika
robson
Posty: 30
Rejestracja: 10 lip 2011, 22:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: Określona liczba rund

Post autor: robson » 16 gru 2014, 17:48

Dziękuję Purnaprajna.
Myślałem,że jak chodzi o moc intonowania to jest na odwrót.
Jeszcze mam jedno pytanie.Intonuję też w pracy lub jadąc rowerem ale intonuję w umyśle bez korali.Czy takie intonowanie można zaliczać do rund?Jeśli np. w czasie takiego intonowania na wycieczce rowerowej zrobię dajmy na to dwie rundy z tym,że nawet nie będę wiedział,że zrobiłem dwie rundy bo nie mam przy sobie korali to czy te dwie rundy można zaliczyć do stałej dziennej liczby rund?

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Określona liczba rund

Post autor: Purnaprajna » 16 gru 2014, 18:21

Najlepszą metodą jest ta, która dla nas osobiście działa, czy do której posiadamy wystarczające kwalifikacje. To są ogólne instrukcje odnośnie dżapa mantr, niekoniecznie maha-mantry, w stosunku do której nie ma surowych reguł odnośnie intonowania, chyba oprócz polecanego nastroju w którym powinno się ją intonować, sformułowanego przez Pana Ćajtanję w Szikszastace 3:

"Święte Imię Pana należy intonować w pokornym stanie umysłu, uważając się za niższego od słomy na ulicy; powinno się być bardziej tolerancyjnym niż drzewo, wolnym od wszelkiego poczucia fałszywego prestiżu i powinno się być gotowym do ofiarowania pełnego szacunku innym. W takim stanie umysłu można intonować święte imię Pana bez przerwy."

Odnośnie intonowania w pracy, czy na rowerze, to już chyba zależy od Twojego własnego osądu i Twoich praktycznych możliwości. Jeżeli satysfakcjonuje Cię dana jakość mantrowania, lub nie masz czasu i możliwości, aby zrobić to w inny sposób, to chyba nie ma problemu z zaliczeniem tego do 16 rund.

Awatar użytkownika
robson
Posty: 30
Rejestracja: 10 lip 2011, 22:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: Określona liczba rund

Post autor: robson » 16 gru 2014, 18:54

Dziękuję za odpowiedź Purnaprajna.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Określona liczba rund

Post autor: Purnaprajna » 16 gru 2014, 19:21

Cała przyjemność służby po mojej stronie, Robsonie. Ciepło pozdrawiam. :)

ODPOWIEDZ