Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
Ananta
Posty: 167
Rejestracja: 09 lut 2014, 13:53

Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Ananta » 23 kwie 2014, 12:21

Namaste,

chciałam się Was spytać co myślicie o "mocy" kamieni, czy rzeczywiście oddziaływują one w jakikolwiek sposób na naszą aurę czy jest to raczej efekt placebo, działają jeśli noszący je wierzy, że zadziałają?

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Purnaprajna » 23 kwie 2014, 13:49

Jak najbardziej kamienie szlachetne mają moc. Gemmologia wedyjska wywodzi się z dżjotisz, astrologi wedyjskiej, gdzie różne klejnoty powiązane są z planetami. Nie znam się na tym, ale rozumiem, że jest to bardzo konkretna i specyficzna nauka z mnóstwem detali, bardzo ważnych, jeżeli chcemy, aby dany kamień przyniósł upragniony dla naszej konkretnej sytuacji efekt. Istotne kwestie, które bierze się pod uwagę, to wielkość, odpowiednie połączenie z metalami szlachetnymi, miejsce i pomyślny czas noszenia, itp.

W skrócie, to działa, ale tylko dla tych, którzy mają kontakt z bona fide astrologiem i jubilerem wedyjskim, a przede wszystkim mają na to pieniądze. Diament za $5.99 z krótką ulotką o zaletach jego noszenia na szyi, kupiony na internetowym bazarze z pewnością jest stratą czasu i pieniędzy. Co więcej, kamienie o niskiej jakości, i nieodpowiednio obrobione mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Chyba można dopiero o tym poważnie myśleć jeśli ma się na zbyciu kilkanaście tysięcy złotych i kontakt z zaufanym i doświadczonym astrologiem wedyjskim.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2014, 13:59 przez Purnaprajna, łącznie zmieniany 1 raz.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Vaisnava-Krpa » 23 kwie 2014, 13:58

Kamienie szlachetne powstają pod wpływem promieni słonecznych i wpływu planet. Zielony wskazuje na wpływ Merkurego, czerwony na wpływ Marsa lub Słońca lub Wenus, w zależności od odcienia, żółty wpływ Słońca lub Jowisza, niebieski na wpływ Saturna, biały, mleczny na wpływ Księżyca itd. Chemicznie czasami mało się różnią między sobą, a jednak są bardzo różne. Wiedza wedyjska dostarcza opisów działania kamieni. Subtelnie nasze otoczenie działa na nas, ponieważ każda rzecz ma swoją wibrację. Tym bardziej kamienie szlachetne są źródłem skumulowanej wibracji.

Czasami podaje się przykład brudnego węgla i że nasza świadomość jest jak pranie tego węgla. Tu coś dającego nadzieję:

Obrazek
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Purnaprajna » 23 kwie 2014, 14:06

Vaisnava-Krpa pisze:Obrazek
Cha, cha! Brylant-buddysta, bo zatracił indywidualną świadomość i stał się pozbawionym marzeń ładnym kamieniem. Naprawdę trudno to rekomendować z transcendentalnej pozycji duchowej różnorodności, jaką jest czysta służby oddania dla Kryszny. No chyba, że to ktoś chce być szlachetnym kamieniem na Goloka Wrindawanie, który będą nosiły gopi. Ale wtedy nie traci się świadomości, i jest się w ekstatycznej dasja-rasie. :)

Rozumiem jednak, co chce przekazać autor tego cytatu, zachęcającego, mam nadzieję do poprawy charakteru, a nie tylko do poświęcenia życia robieniu kasy i wydania jej na świecące ubranie. :)
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2014, 14:17 przez Purnaprajna, łącznie zmieniany 1 raz.

Vaisnava-Krpa
Posty: 4936
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Vaisnava-Krpa » 23 kwie 2014, 14:16

Inne kamienie o innych kolorach też powstają tak samo. Np. Beryl. Zieloną odmianą berylu jest Szmaragd, natomiast niebieską odmianą berylu jest Akwamaryn.

Obrazek

Obrazek

Podałem akurat za przykład czysty przeźroczysty diament, oszlifowany, więc zwany brylantem. Ja miałem inne skojarzenie z byciem przeźroczystym jak guru. Trivikrama Swami czasami podaje przykład, że jesteśmy jak węgle, ale jest dla nas nadzieja w łasce Kryszny.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Purnaprajna » 23 kwie 2014, 14:24

Vaisnava-Krpa pisze:Podałem akurat za przykład czysty przeźroczysty diament, oszlifowany, więc zwany brylantem. Ja miałem inne skojarzenie z byciem przeźroczystym jak guru. Trivikrama Swami czasami podaje przykład, że jesteśmy jak węgle, ale jest dla nas nadzieja w łasce Kryszny.
Lepiej więc było wkleić pod zdjęciem cytat maharadża niż pisarza ze środowiska hiszpańskiej cyganerii artystycznej. Coś w rodzaju: "Aby z węgla powstał diament wymagany jest nacisk. Prabhupada zachęcał wszystkich szczerych bhaktów, aby wywierali nacisk na siebie i czynili postęp duchowy." (Bhurijana Prabhu w "My Glorious Master")

(ang. org. "To make a diamond from coal requires pressure. Prabhupada was encouraging all sincere devotees to apply pressure on themselves and advance.")
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2014, 14:43 przez Purnaprajna, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ananta
Posty: 167
Rejestracja: 09 lut 2014, 13:53

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Ananta » 23 kwie 2014, 14:41

Namaste,

dziękuję za odpowiedzi, tematyką zainteresowałam się już dawno, gdy sprzedawałam właśnie biżuterię srebrną wraz ze szlachetnymi kamieniami, tyle, że w tamtym czasie byłam odosobniona w swoich "wierzeniach" i uważana raczej za niegroźną wariatkę ;)

Haribol

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Purnaprajna » 23 kwie 2014, 14:45

Innymi słowy Ananto, testujesz grunt. Nie obawiaj się jednak, bo trafiłaś na podobnych sobie niegroźnych wariatów. :)

Awatar użytkownika
Ananta
Posty: 167
Rejestracja: 09 lut 2014, 13:53

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Ananta » 23 kwie 2014, 16:52

Hahaha, dokładnie, badam grunt czy to aby nie ruchome piaski :mrgreen: ostrożna jestem z natury więc to nie tak, że tu czuję się niepewnie, tylko zasadniczo każdy, kogo poznaje ma u mnie kredyt zaufania zerowy z tendencją do minusa, na szczęście często się rozczarowuję :)

Awatar użytkownika
Anna
Posty: 111
Rejestracja: 19 lut 2012, 10:51
Lokalizacja: Z Wioski

Re: Kamienie szlachetnie i półszlachetne

Post autor: Anna » 18 gru 2014, 14:38

Bardzo ciekawych rzeczy się dowiaduje o kamieniach szlachetnych, KK uważa to za bałwochwalstwo, jednak św. Hildegarda też je stosowała do leczenia.
Obrazek Obrazek

ODPOWIEDZ