Przypisane obowiązki kobiety

[Ananta]

Haribol,

mam nadzieję, że nie nadużywam gościnności i serdeczności, jednak od długiego czasu trapi mnie pewien problem, kt. spowodował moją półroczną bezsenność.

Wiem, że jako sudra powinnam pracować dla wyższych klas, jednak nie mogę znaleźć zatrudnienia i przez to nie spełniam przypisanych obowiązków. Poza tym nie mam męża abym mogła spełnić się chociaż w takiej roli, stąd moje pytanie co powinnam zrobić w takiej sytuacji,

jeśli ktoś zna odpowiedź bardzo proszę o pomoc,

Namaste

[Bolito]

Przede wszystkim, nie staraj się na siłę wpasowywać w system varn. Po prostu, postaraj się znaleźć pracę, a potem planuj dalsze życie. Obecnie trudno "pracować dla wyższych klas", bo społeczeństwo (przynajmniej w naszym grajdołku), składa się głównie z siudrów, bogatszych siudrów i bardzo bogatych siudrów.
Nie bardzo rozumiem, martwisz się tym niedopasowaniem do standardów i nie możesz spać? Czy brakiem zajęcia? W drugim przypadku, to poważna sprawa, ale w pierwszym wrzuć na luz.

[Vaisnava-Krpa]

Ale przecież my nie żyjemy w wedyjskim państwie ani kultury nie ma a jest wręcz zarzynana. Nie ma do czego się odnosić, dopiero trzeba ustanowić to na nowo. Dlatego Prabhupad zalecał tworzenie farm, gdyż tam mogą zaistnieć zalążki mini warnaśramy. Do tego czasu rób co możesz, przecież rząd nie zapewnia każdemu możliwości zatrudnienia - przeciwnie, ludzie są zmuszeni emigrować czy raczej ewakuować się z tego kraju, w którym polityka wpasowuje się w słowa Hansa Franka " Polacy powinni być tak biedni aby dobrowolnie jeździli do pracy do Niemiec, bez łapanek."

Nie żyjemy w normalnych czasach, dopiero dążymy do tego aby je ustanowić. Póki co rób co możesz i mierz siły na zamiary. Przeciwności jest wiele, bądź idealistyczna w sercu ale w działaniu kieruj się praktycyzmem. Czasem, miejscem i okolicznościami. Warnaśrama to jest nasz program społeczno-polityczny a nie rzeczywistość w której żyjemy. Do tego czasu trzeba jakoś żyć.


Apad-dharma - dharma w nadzwyczajnych okolicznościach
http://forum.waisznawa.pl/viewtopic.php?f=48&t=2483



Tak my stopniowo ustanawiajmy ludzki standard życia.

[Purnaprajna]

Wiem, że jako sudra powinnam pracować dla wyższych klas, jednak nie mogę znaleźć zatrudnienia i przez to nie spełniam przypisanych obowiązków. Poza tym nie mam męża abym mogła spełnić się chociaż w takiej roli, stąd moje pytanie co powinnam zrobić w takiej sytuacji,

jeśli ktoś zna odpowiedź bardzo proszę o pomoc,

Odpowiedź będzie zawsze taka sama niezależnie od sytuacji: gorąco módl się do Kryszny o pomoc we właściwym usytuowaniu Cię w życiu, intonuj uważnie maha-mantrę Hare Kryszna, pilnie studiuj przekaz Kryszny i Śrila Prabhupada, starając się wprowadzić go w życie, a jednocześnie czyń praktyczne wysiłki i starania, aby poprawić swoją życiową sytuację, co umożliwi Ci lepsze wykonywanie służby oddania i lepszą świadomość Kryszny, już bez obecności silnego stresu związanego z walką o przetrwanie. To jest jedyny obowiązek naszego życia. Jak to powiedział Ezop, "Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagają", lub inaczej, "jeśli chcesz coś osiągnąć, działaj, a nie bądź bierny; pomóż losowi, a nie tylko czekaj na mannę z nieba".

Poza tym, tożsamością bhakty jest bycie sługą sługi sługi Kryszny. Rodzaj pracy którą się wykonuje w służbie dla sługi Kryszny jest już rzeczą drugorzędnej wagi. Dlatego "służenie wyższym klasom", przy obecnym braku istnienia tych wyższych klas, jak słusznie zauważyli to moi przedmówcy, tłumacz raczej na służenie misji czystego wielbiciela Kryszny, takiego jak Śrila Prabhupada, i wielbicieli mu całym sercem oddanych. Takie podejście jest źródłem ostatecznego szczęścia i sukcesu w życiu.

Z całego serca życzę Ci wszelkiej pomyślności i powodzenia, Ananto! Oby jak najszybciej rozwiązały się wszelkie Twoje, będące źródłem cierpienia, problemy!

[Ananta]

Namaste, z serca dziękuję drogi Purnaprajna!

nie mam zajęcia w sensie zarobkowym i niestety nie bardzo wiem jak to zmienić, wpływa to ujemnie na całe moje życie, zatruwa nawet sferę mantrowania, o tym, że nie śpię z powodu braku rozwiązania tej dziedziny życia, jak już wspominałam, problemy psychiczne zaczęły mi dokuczać z tego powodu, niszcząc i tak prawie żadne poczucie własnej wartości, dlatego jeszcze raz dziękuje za te ciepłe słowa i życzenia,

Haribol