Dzięki łasce wielbicieli, którzy poprzez zadawanie istotnych pytań, inspirują do zgłębiania tej duchowej wiedzy. Dziękuje Ci Prabhu za inspirację, która pobudza moją determinację aby użyć właściwie inteligencję w znalezieniu właściwej wiedzy. Taki właśnie jest proces prowadzący do działaniaMathura pisze:Ciekawa analiza.
Wynika z niej, że dusza sama sobie jest winna tego co się z nią dzieje. Kryszna łaskawie umożliwia jej spełnianie pragnień, nie biorąc przy tym odpowiedzialności za to co dusza wyprawia.
Dusza wybrała takie życie i teraz ma za swoje.
To można zrozumieć.
Wniosek, który nasunął się Tobie z tej analizy:
"... Wynika z niej, że dusza sama sobie jest winna tego co się z nią dzieje. ..."
nie do końca jest właściwy, gdyż każda dusza poszukująca szczęścia w świecie materialnym nie jest wolna na tyle, że mogła by być jedyną przyczyną tego co się z nią dzieje. Kryszna w kolejnym wersecie wyjaśnia to:
BG 18.40
Nie ma żadnej istoty ani tutaj,
ani wśród półbogów na wyższych systemach planetarnych,
która wolna byłaby od trzech gun zrodzonych z natury materialnej.
18.40 Znaczenie: Pan podsumowuje tutaj całkowite oddziaływanie trzech sił natury materialnej na cały wszechświat.
Zatem każdy tu w swoim działaniu, jest pod wpływem jednej z trzech lub ich mieszanki gun dobroci, pasji i ignorancji.
Bardzo dobrą odpowiedź podał Purnaprajna Prabhu odnośnie próby prześledzenia początku karmy. "... Ale jaki wybór ci, którzy tu byli zawsze?..." Zawsze, czyli, że nie można prześledzić początku ich zaistnienia tu:Mathura pisze: Można zrozumieć sytuację tych, którzy z własnej woli upadli z duchowego świata, ale jaki mieli wybór ci, którzy tu byli zawsze?
Wiem co możecie odpowiedzieć: nitya-bandha i nitya-siddha. Albo, że jest to acintya (niepojęte).
Trzeba przyjąć to takie jakie jest i tyle. I tak jest to nie do pojęcia.
Ale zastanawialiście się nad tym kiedyś?
Faktem jest że jednak jesteśmy tu. Faktem też jest że poszukujemy szczęścia. Poszukiwania te są jednak pod wpływem trzech sił i cieszymy się na trzy sposoby: w dobroci, pasji i ignorancji. I co tu teraz robić aby to szczęście nie pojawiało się na przemian z nieszczęściem. Jak działać?Sri sri Siksastaka 5. O synu Nandy Maharajy (Krsno), jestem Twoim wiecznym sługą, jednak w jakiś niewytłumaczalny sposób upadłem w ten ocean narodzin i śmierci. Proszę zabierz mnie z tego oceanu śmierci i umieść mnie jako jeden z atomów u Twoich lotosowych stóp.
Dlatego Kryszna już w kolejnym wersecie BG 18.41 opisuje cztery klasy społeczeństwa ludzkiego:
Branini (dobroć)
Ksiatrowie (pasja)
Vaysiowie (pasja i ignorancja)
Siudrowie (ignorancja)
Podaje ich specyficzne cechy i daję dobrą radę, co zrobić, aby osiągnąć doskonałość BG 18.45.
BG 18.46
Przez wielbienie Pana, będącego źródłem wszystkich stworzeń
i przenikającego wszystko, człowiek może
– pełniąc swoje obowiązki – stać się doskonałym.
I tu dochodzimy do początku wyjaśnienia tego, o co Prabhu zapytałeś:
"... Kryszna łaskawie umożliwia jej spełnianie pragnień, nie biorąc przy tym odpowiedzialności za to co dusza wyprawia. ..."
Jeżeli dusza zaczyna działać ze świadomością kierującą ją do zrozumienia, że Pan jest źródłem wszystkich stworzeń, oraz że Pan przenika wszystko, oraz pełniąc przy tym swoje obowiązki, wówczas ma szansę stać się doskonałym. Jest to pierwszy etap pozwalający duszy na realizację Brahmana. Jeżeli dusza, żywa istota wzniesie się do kolejnych etapów realizacji Paramatmy, czyli Duszy Najwyższej i ostatecznie zaangażuje się w bhakti, czyli służbę oddania wówczas:
Znaczenie BG 18.46 Każdy powinien myśleć, że jest zaangażowany w określony typ zajęć przez Hrsikeśę, pana zmysłów. I rezultatem swojej pracy należy wielbić Najwyższą Osobę Boga, Śri Krsnę. Jeśli ktoś zawsze myśli w ten sposób, w pełnej świadomości Krsny, ten dzięki łasce Pana staje się w pełni
świadomy wszystkiego. Jest to doskonałością życia. Pan mówi w Bhagavad-gicie (12.7), tesam aham samuddharta. Najwyższy Pan Sam bierze odpowiedzialność za wyzwolenie tego wielbiciela. A to jest najwyższą doskonałością życia. Bez względu na to, jakie zajęcie ktoś pełni, jeśli służy on Najwyższemu Panu – osiągnie najwyższą doskonałość.