Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 19 wrz 2013, 21:13

Jeśli pokojowe pytanie, (ja nie znam Nava Yauvany, widzę, że koledzy znają) to wypada odpowiedzieć pokojowo. Z tego co przetłumaczyłem w translatorze to wszystko jest w miarę wytłumaczone. Nie jest to też nic nowego a jedynie przypomnienie. Co do małżeństw mieszanych, to sami muszą to rozwiązać co chcą z tym zrobić. Generalnie ludzie pragną idealnej społeczności a nie postępu duchowego. Można by też zadać pytanie: co gdy żona chce podążać za swoim guru a mąż za swoim, nawet dajmy na to, że guru są obaj z ISKCON-u. Wtedy odpowiedź jest taka, ze obaj guru służą jednej misji i nie ma problemu. Jeśli dwoje ludzi z różnych misji pobiera się razem to powinni ustalić co jest dla nich priorytetem. Pisma, etykieta czy rezolucje mają zawsze na celu podanie jaki powinien być idealny wielbiciel. Nie jest problemem ideału, że ktoś do niego nie zalicza się. Zawsze w okresie na to wskazującym ktoś może przyjąć vanaprastę i wtedy próbować spełnić polecenia swojego guru.


Ktoś też może podnieść larum, że to jest ograniczenie, jakieś sekciarstwo. Jednak jak podaje Śrimad Bhagavatam, Brahma stworzył żywą istotę nieodłącznie z yayną (ofiarą). Tak więc nic nie ma bez oddania. Czasami dylematy mogą być komu należy się pierwszeństwo w przypadku kolizji etykiety. Np. gdy Laksman stworzył krąg ochronny wokół domu Sity i kazał poza niego nie wychodzić. Jadnak przebiegły Rawana przebrał się za bramina i żądał aby go nakarmiła poza tym kręgiem ochronnym grożąc klątwą i strasząc pogwałceniem zasad religijnych. Jak się skończyło wiemy. Podobnie Indra, który też przebrał się za bramina gdy z powodu zazdrości chciał ukraść konia z ofiary aby nikt mu nie dorównał. Dlatego każdy zawiera związek z guru, który będzie go prowadził, do którego ma zaufanie i który będzie miał pierwszeństwo przed innymi, tak jak jest w etykiecie, że nawet jeśli zobaczymy Krysznę i guru naraz, to najpierw składamy pokłon guru. A co dopiero guru z innych sukcesji. Takie żądania pierwszeństwa będą oczywistym pogwałceniem etykiety, ale gdy będą mówić o powszechnej miłości na zasadzie że matka i ojciec = ciotka i wujek, to już szczególnie w tych czasach, zrobi zamieszanie w głowach osób, które mają nastrój cieszenia się a nie służenia. Czasami ludzie po prostu chcą być uważani za wzniosłych tacy jacy są a nie się wznosić. W tym wypadku równość = impersonalizm. Ponieważ nie jest to zgodne z guru, sadhu i śastra, to nie ma dalszej dyskusji, chyba, że dyskutujemy dlaczego nie impersonalizm. Impersonalizm jak wiemy jest trucizna i bhaktowie unikają tego. Co dla jednego jest pożywieniem, dla innego jest trucizną. Dlatego trzeba ustalić zasady współpracy aby każdy mógł się rozwijać zależnie od swojego położenia. Nie zawsze to będzie stołówka otwarta. Ktoś może zapraszać na obiad a ktoś drugi wiedząc, że ten obiad nie będzie wg jego diety, ma prawo odmówić bez obrazy. Wczoraj dałem się namówić na zjedzenie czegoś, mimo, że czułem że zwymiotuję jak zjem i to się stało. Miałem prawo nie pogarszać swojego stanu.

Jeśli czegoś nie rozumiesz to potrzebuję konkretnego przypadku, gdzie jest coś niejasne.


Nava Yauvano, dziękuję za deklarację wsparcia finansowego, dlaczego dopiero teraz? Takie deklaracje miłości i uznania w różnych dziedzinach życia mnie rozwalają. Zawsze gdy jest podbramkowo i wypada tę miłość odrzucić. Chyba nie zasługuję na nic innego ale dziękuję i za to.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

nava-yauvana

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: nava-yauvana » 20 wrz 2013, 07:58

Vaisnava-kripo, dziękuję za głos w dyskusji.

Co do wsparcia finansowego, proszę napisz do mnie na priva i podaj numer konta, proszę.

Gauri
Posty: 313
Rejestracja: 29 lis 2006, 16:49

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: Gauri » 20 wrz 2013, 08:26

Kasa zamydli oczy każdemu :D :D :D Przepraszam to taki żart,może nie na miejscu. :oops:
Uwielbiam Purnaprajne Pr i jego trafne komentarze,a już te animacje są kropką nad I.
Najważniejsze żeby szanować swoje wzajemne wartosci i wiare. Nie podkopywać,czy nie udawadniać,że moja prawda jest mojsza niż twojsza.


W rezolucjach własnie chodzi o to ,by pokazać standard ,szacunk do kazdej zywej istoty,a co tu mówić o waisznawach z tej czy innej sangi.Ale chodzi też o to by dać standard podążania za autorytetami ,dla tych osób ktore jeszcze nie do konca są swiadome jakie narzędzia mają w "ręku",które nie do konca wiedżą i znają wartość nauk Srila Prabuada,a skoro ktoś nie potrafi zrozumiec w/wymienionych punktów,to po to są osoby takie jak GBC ,które dzieki swym wysilkom ,nadają kierunek rozwoju osobistego oraz organizacyjnego.Inna też rzeczą jest rozumieć,a inną zgadzać sie z punktem widzenia,czy rezolucji.

Ale szacunek oznacza że akceptujemy czyjaś integralność indywidualność ,oraz bez względu na różne plusy i minusy trzymamy sie razem. W iskconi-ie Jak rodzina to rodzina. :D

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: Purnaprajna » 20 wrz 2013, 14:04

Gauri pisze:Kasa zamydli oczy każdemu :D :D :D
Z pewnością, coś w tym jest, Gauridżi! :D Z drugiej strony, jeśli chodzi o mnie, to mam nadzieję, że Nava rzeczywiście pomoże finansowo Vaisnava-Krpie i jego forum (comiesięczne wpłaty byłyby super!), bo może zobliguje go to do właściwego zachowywania się, jak na inicjowanego bhaktę przystało, i pomoże mu w porzuceniu mentalności krytykowania Wajsznawów z ISKCONu, co czynił przez lata, i za co m.in. został zbanowany ze wszystkich polskich forów, oprócz tego, bo jest tu nowy, ale niestety, zaczął niefortunnie, i dla siebie "standardowo", bo od pytania na temat linii decyzji GBC, na które, od lat, doskonale zna odpowiedź, i ma wyrobione nieprzychylne zdanie. Dlatego, od dawna znając jego pisanie, uważałem danie mu poważnej odpowiedzi za stratę czasu, ale i tak, łaskawie ją od Was dostał.

Jestem opinii, że każdemu należy się druga szansa, a więc dlaczego by i nie Navie? Decyzję pójścia "na odwyk" należy przecież szanować, i w miarę możliwości, pomóc. Zakładając, że jest rzeczywiście szczery, i że nie robi tego na pokaz, aby ratować twarz, co się wkrótce okaże. Żona mówi mi, że jestem bardzo naiwny, i że mam zbyt dużą wiarę w przemianę ludzi. Oby się w tym przypadku pomyliła! :)

Zawsze staram się czynić różnicę pomiędzy osobą, a problemem, lub mentalnością, które ona prezentuje. Dlatego też, nie mam nic przeciwko Nava-yauvanie, jako osobie - wielbicielowi Kryszny, ale zawsze będę przeciwko psiej mentalności publicznego krytykanctwa innych Wajsznawów i ich sang/organizacji, niezależnie, kto by tego nie robił, tym bardziej, jeśli czynione jest to publicznie, i to na forach MTŚK.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie, i czy "kasa" rzeczywiście zmieni właściciela, i czy nastąpi pozytywna zmiana w nastawieniu. Zainteresowanym stronom szczerze życzę powodzenia, oraz łaski guru i Kryszny! Haribol! :D

nava-yauvana

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: nava-yauvana » 21 wrz 2013, 17:00

Purnaprajna pisze:
Gauri pisze:Kasa zamydli oczy każdemu :D :D :D
Z pewnością, coś w tym jest, Gauridżi! :D Z drugiej strony, jeśli chodzi o mnie, to mam nadzieję, że Nava rzeczywiście pomoże finansowo Vaisnava-Krpie i jego forum (comiesięczne wpłaty byłyby super!), bo może zobliguje go to do właściwego zachowywania się, jak na inicjowanego bhaktę przystało, i pomoże mu w porzuceniu mentalności krytykowania Wajsznawów z ISKCONu, co czynił przez lata, i za co m.in. został zbanowany ze wszystkich polskich forów, oprócz tego, bo jest tu nowy, ale niestety, zaczął niefortunnie, i dla siebie "standardowo", bo od pytania na temat linii decyzji GBC, na które, od lat, doskonale zna odpowiedź, i ma wyrobione nieprzychylne zdanie. Dlatego, od dawna znając jego pisanie, uważałem danie mu poważnej odpowiedzi za stratę czasu, ale i tak, łaskawie ją od Was dostał.

Jestem opinii, że każdemu należy się druga szansa, a więc dlaczego by i nie Navie? Decyzję pójścia "na odwyk" należy przecież szanować, i w miarę możliwości, pomóc. Zakładając, że jest rzeczywiście szczery, i że nie robi tego na pokaz, aby ratować twarz, co się wkrótce okaże. Żona mówi mi, że jestem bardzo naiwny, i że mam zbyt dużą wiarę w przemianę ludzi. Oby się w tym przypadku pomyliła! :)

Zawsze staram się czynić różnicę pomiędzy osobą, a problemem, lub mentalnością, które ona prezentuje. Dlatego też, nie mam nic przeciwko Nava-yauvanie, jako osobie - wielbicielowi Kryszny, ale zawsze będę przeciwko psiej mentalności publicznego krytykanctwa innych Wajsznawów i ich sang/organizacji, niezależnie, kto by tego nie robił, tym bardziej, jeśli czynione jest to publicznie, i to na forach MTŚK.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie, i czy "kasa" rzeczywiście zmieni właściciela, i czy nastąpi pozytywna zmiana w nastawieniu. Zainteresowanym stronom szczerze życzę powodzenia, oraz łaski guru i Kryszny! Haribol! :D
Purnaprajno Prabhu, dziękuję za szczegółową analizę mojej osoby jak również doceniam życzenia jakimi mnie obdarzyłeś.

Tobie Prabhu również życzę łaski guru i Śri Czajtanji Mahaprabhu. Hari!

Awatar użytkownika
Martanda Dasa
Posty: 965
Rejestracja: 15 sty 2008, 11:53
Lokalizacja: Śri Vrindavan Dhama

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: Martanda Dasa » 21 wrz 2013, 17:44

Hare Kryszna.

Nie chce się wtrącać w ta dyskusje, ale napisze
kilka slow dla odreagowania się.
To jest bardzo poważna sprawa i bardzo delikatna.
Po to, aby uwolnić się od mentalności krytykowania
różnych grup wielbicieli polecam czytanie rozrywki
w której Śri Kryszna gasi pożar leśny.
Rozrywka ta opisana jest przez Śrila Bhaktivinoda Thakura
w Śri Caitanya Śkisamrita w następujący sposób:

"Any type of conflict such as argument, disagreement with other sampradayas, malice to devatas, fighting are represented by the forest fire."

Tłumaczenie:

"Jakikolwiek konflikt, taki jak spór, niezgoda z innymi sampradayami, złośliwość wobec półbogów oraz walka są reprezentowane przez pożar leśny."


Moim skromnym zdaniem, to jest moje osobiste wyznanie w którym
chcę przedstawić stan mojego serca.
Chcę być wdzięczny do końca życia i życie po życiu osobie, która
wyciągnęła mnie z materialnej egzystencji. Nie udam się gdzieś
indziej. Tu, w Śri Vrindavan Dham jest wiele osób, którzy byli
u stóp tego samego duchowego schronienia jak ja, a później
udali się do Radha-kunda, aby przyjąć schronienie osoby, która
jawnie krytykuje mojego duchowego przewodnika oraz jego
mistrza duchowego.
Nie chcę nawet widzieć twarzy takich osób, które nie są w stanie
zrozumieć czystych wielbicieli. I dlatego, że są zazdrośni o nich,
o ich niezwykle wzniosłą i duchową pozycję (nitya-siddha) bez
powodu krytykują ich, próbując ściągnąć ich na własny poziom.

To wszystko. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie i nawet jak coś
napiszecie to ja nie mam najmniejszej ochoty na odpowiedzi.

Hare Kryszna i Jaya Sri Radhe.
Zawsze myśl o Śri Vrindavan Dhama i nigdy o Niej nie zapomnij. Nasze wieczne, doskonałe, transcendentalne i słodkie jak nektar przeznaczenie.

http://www.24hourkirtanmayapur.com/
http://mayapur.tv/
http://vrindavan.tv/

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: Purnaprajna » 23 paź 2013, 13:40

nava-yauvana pisze:Co do wsparcia finansowego, proszę napisz do mnie na priva i podaj numer konta, proszę.
Minął już ponad miesiąc. Tak z ciekawości, to czy można by wiedzieć, na jakim etapie stanęła kwestia wsparcia finansowego? Nava? Vaisnava-kripa?

Vaisnava-Krpa
Posty: 4935
Rejestracja: 23 lis 2006, 17:43
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: Vaisnava-Krpa » 24 paź 2013, 11:08

Ja nie czuję się dobrze z tym, że ktoś mnie wesprze finansowo, dlatego nie zareagowałem.
Poza tym wymagałoby to utworzenia specjalnego oficjalnego konta, a to oznacza, że co miesiąc samo jego utrzymanie coś kosztuje, więc jest to nieopłacalne.
Oszust zajmuje miejsce nauczyciela. Z tego powodu cały świat jest zdegradowany. Możesz oszukiwać innych mówiąc: "Jestem przebrany za wielbiciela", ale jaki jest twój charakter, twoja prawdziwa wartość? To powinno być ocenione. - Śrila Prabhupada

nava-yauvana

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: nava-yauvana » 25 paź 2013, 12:26

Purnaprajna pisze:
nava-yauvana pisze:Co do wsparcia finansowego, proszę napisz do mnie na priva i podaj numer konta, proszę.
Minął już ponad miesiąc. Tak z ciekawości, to czy można by wiedzieć, na jakim etapie stanęła kwestia wsparcia finansowego? Nava? Vaisnava-kripa?
Cały czas jestem gotowy by wesprzeć finansowo utrzymanie serwisu nama hatta.pl

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Rezolucja GBC - jak ją rozumieć?

Post autor: Purnaprajna » 31 paź 2013, 16:44

nava-yauvana pisze:Cały czas jestem gotowy by wesprzeć finansowo utrzymanie serwisu nama hatta.pl
Dziękuję Wam obu za odpowiedzi! Nava-yauvana Prabhu, skoro zarezerwowałeś już w swoim budżecie sumę na wsparcie tego serwisu, ale Vaisnava-krpa Prabhu nie jest zbyt skory do przyjęcia dotacji, to może przekazałbyś te same Lakszmi, jako wsparcie projektu modernizacji i rozbudowy "Nowego Śantipur"? Z błogosławieństwem Vaisnava-krpy, oczywiście. :)

Pod tym linkiem znajdziesz opis projektu oraz konto bankowe: http://www.harinam.pl/yatra,911,nowe-sa ... tacje.html Więcej informacji, z pewnością mogliby udzielić Ci Rameśvar Prabhu i Gauranga Avatara Prabhu. Co o tym sądzisz?

ODPOWIEDZ