HARE KRYSZNA!
Mam pytanie po przeczytaniu artykułu "Koniec dźapa z grzeczności".Mieszkam w Bieszczadach pracując w schronisku gdzie w ciągu sezonu przewija się mnóstwo ludzi o różnych porach dnia(czasami i nocy).Najlepszą okazję do intonowania mam podczas spacerów z moimi psami na smyczy.Czy jest to obrazą?W jednej ręce japas w drugiej psy na smyczy.Osobiście uważam że w kwestii skupienia doszedłem juz do nie złej wprawy i jestem wstanie skoncentrować się w pełni na Mantrze Hare Kryszna.Spacer odbywa się spokojnie i w ciszy na łące i w lesie...jedynie daje się słyszeć śpiew ptaków i szum wiatru.
"Sznyk sznyk, ram ram...."dźapa z grzeczności.
- Purnaprajna
- Posty: 2267
- Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
- Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
- Kontakt:
Re: "Sznyk sznyk, ram ram...."dźapa z grzeczności.
Hare Kryszna i witamy na forum!
W intonowaniu Hare Kryszna nie istnieją żadne ograniczenia, co do miejsca, czasu i okoliczności. Mówi o tym druga śloka śikszasztaki: "niyamitah smarane na kalah".
Śrila Prabhupada pisze także w zn. do ŚB 3.31.21: "Maha-mantrę Hare Krsna, Hare Krsna, Krsna Krsna, Hare Hara / Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare, można intonować nawet w łonie matki. Intonować można podczas snu, podczas pracy, będąc uwięzionym w łonie, czy też będąc na zewnątrz niego. Ta świadomość Krsny nie może zostać zahamowana w żadnych warunkach."
Skoro jak mówisz, możesz się skupić, a przy tym jest to dla Ciebie najlepsza okazja do intonowania, to nie ma kwestii obrażania nikogo.
W intonowaniu Hare Kryszna nie istnieją żadne ograniczenia, co do miejsca, czasu i okoliczności. Mówi o tym druga śloka śikszasztaki: "niyamitah smarane na kalah".
Śrila Prabhupada pisze także w zn. do ŚB 3.31.21: "Maha-mantrę Hare Krsna, Hare Krsna, Krsna Krsna, Hare Hara / Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare, można intonować nawet w łonie matki. Intonować można podczas snu, podczas pracy, będąc uwięzionym w łonie, czy też będąc na zewnątrz niego. Ta świadomość Krsny nie może zostać zahamowana w żadnych warunkach."
Skoro jak mówisz, możesz się skupić, a przy tym jest to dla Ciebie najlepsza okazja do intonowania, to nie ma kwestii obrażania nikogo.
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
Re: "Sznyk sznyk, ram ram...."dźapa z grzeczności.
Dziekuję Ci Prabhu!uspokoiłeś mnie:-) Przy okazji mam nadzieje że uda mi się być aktywniejszym na forum, bo to mój jedyny możliwie najłatwiejszy kontakt z innymi bhaktami.
- Purnaprajna
- Posty: 2267
- Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
- Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
- Kontakt:
Re: "Sznyk sznyk, ram ram...."dźapa z grzeczności.
Cieszę się i zapraszam do forumowej aktywności. Powodzenia, Prabhu!
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461