Pytania Wodstockowe.

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Pytania Wodstockowe.

Post autor: trigi » 12 sie 2012, 20:29

ParamatmaDas pisze: NA ducha.
Zanagzrwnie sexu w sluzbe dla Kryszny, nie jest takie proste ale jest mozliwe.
:D :mrgreen: :D :mrgreen: :D :mrgreen: :D
z góry przepraszam ... :oops:

Arleta
Posty: 514
Rejestracja: 25 lis 2010, 10:05
Lokalizacja: Katowice

Re: Pytania Wodstockowe.

Post autor: Arleta » 12 sie 2012, 23:00

Nie bardzo rozumiem, skąd ta wesołość? Przecież Prabhu Paramatma Das napisał prawdę.:| :?: :|
Najważniejszy jest człowiek, a nie idea.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Pytania Wodstockowe.

Post autor: trigi » 13 sie 2012, 07:19

e... nieważne taka gra słów, dlatego przeprosiłem z góry.
moje głupie poczucie humoru, ale usmiałem sie nieżle .
Prabhu napisał dobrze.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Pytania Wodstockowe.

Post autor: ParamatmaDas » 15 sie 2012, 18:12

Dzisiaj z rana mialem taka wiadomosc, otoz lokalni ludzie doniesli ze jakis byly wiezien zgwacil jakiegos malego chlopaka, turyste. Policja juz aresztowala. Nasunely mi sie takie wnioski. Z tego co sie slyszy czasmi w wiezieniach ludzie hetero, zacznaja jednak spolkowac miedzy soba. Moze nie wypada o tym pisac na forum Waisznawa. Jednak pokazuje to nature pozadania, ktora piertnie jedna, ostecznei przybra rozne formy. To ze sie zdazaja gwalty, wskazuje ze pozadanie hetero sekualnych osb nie jest wcale takie czyste jak by sie wydawalo. Gwaty na dzieciach i nawet na tej samej plci.

Dlatego pytanie jest raczej. Jak z naszego stanu niezalezni kim jestesmy dzieki INTONOWANIU Hare KRSYZNA, SLUZBIE BHAKTOM, Wielbinu BUISTW i calemu prcesowi sie oczyscic. Mamy brudne serca i teraz co z tym zrobic. Strdznia jakby sex hetero byl z natry czysty a homo nie czysty i mowic o nim w jezyku wulgarnym (jak tu bylo mijejscie) nie pownno sie zdazyc.

Hare Kryszna, Hare Kryszna.
Jak wrocic do prawdziwej milosc. O to nam chodzi a nie zeby kogos szkalowac z materjnych pobudek i puntu widznia.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Pytania Wodstockowe.

Post autor: ParamatmaDas » 16 sie 2012, 01:04

a tak praktycznie gdyby mi zadano takie pytanie na Wodscku zapewne bym powiedzial ze wiekszosc Krysnaitow rozumie i akceptuje potzrebe homoskeuaistow w procesiedcuhwym, ale ze sa tez inni ktorzy znajduja uwazac iz jest to zle. Zazanczylbym ze prawdopobnie ten podzial pochdzi jeszcze zprzed bhaki jogi. Ze osobiscie sklaniam sie do tych osobo ktore uwazaja ze pozadnie ma jedna nature. Ale bym jednak wspolnial ze sa tez tacy co uwazaja inaczej.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Pytania Wodstockowe.

Post autor: ParamatmaDas » 19 wrz 2012, 15:02

Jako ciekawostka. Znalazlem taka strone. The Gay and Lesbian Vaishnava Association.
"Stowarzysznie gejow i lesbijek waisznawow"

Strony nie czytalem wiec nie moge jakby polecic. Ale moze komus sie w temacie przyda.
Choc mniemam iz dla niektrych moze to byc jakby "szokiem". To bez obrazy.

http://galva108.org/AllenGinsberg.html

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Pytania Wodstockowe.

Post autor: ParamatmaDas » 27 paź 2012, 18:13

wodsctosck pyta pisze: 2. O Patriotyzm.



Ktos pytal czy mozna byc bhakta i patriota jednoczesnie. Odpowiedz byla dosc niejasna/
Cos co mowi na ten temat, Prabupada. Z Isriiszpanszad.

Dusza uwarunkowana jest przyzwyczajona do pracy dla zadowalania zmysłów, czyli dla swego egoistycznego interesu – czy to ograniczonego do jej własnego ciała, czy też rozszerzonego. Zwykły człowiek pracuje, by zadowolić własne zmysły. Ta sama zasada pracy dla zadowolenia zmysłów, rozciągnięta na społeczeństwo, do jakiego dany człowiek należy, na naród czy nawet całą ludzkość, przybiera różne pięknie brzmiące nazwy: altruizm, socjalizm, komunizm, nacjonalizm czy humanitaryzm. Owe "-izmy" są z pewnością bardzo atrakcyjnymi formami karma-bandhany (niewoli karmy). Jednakże wedyjskie nauki zawarte w Śri Iśopanisad głoszą, że jeśli ktoś naprawdę chce poświęcić życie któremuś z tych "-izmów", powinien w jego centrum postawić Boga. Nie ma nic złego w dbaniu o rodzinę, w altruizmie, socjalizmie, komunizmie, nacjonalizmie czy humanitaryzmie – pod warunkiem, że to, co robimy, podporządkowane jest idei iśavasya, postawieniu Boga w centrum.

W Bhagavad-gicie (2.40) Pan Kryszna mówi, jak niezwykłą wartość ma taka praca. Nawet niewielka jej ilość może uchronić wykonawcę przed największym niebezpieczeństwem w życiu – Drzewo żyje setki lat, ale jaki pożytek z jego długowieczności? Jaki sens ma oddychanie jak miechy kowalskie, płodzenie dzieci jak wieprze i psy czy jedzenie jak wielbłądy? Skromne życie, w którym najważniejszy jest Bóg, ma większą wartość niż jedno wielkie oszustwo, jakim jest życie poświęcone bezbożnemu altruizmowi czy socjalizmowi.

ODPOWIEDZ