Paramatma

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Paramatma

Post autor: trigi » 01 maja 2012, 14:19

Purnaprajna pisze:Czym jest stan sukszma? Dusze są sarva-gatah (wszechprzenikające). W rzeczywistości wszystko jest duchem. W rozmowie z Hansaduttą Śrila Prabhupada potwierdził, że materialny świat jest zbudowany z cząsteczek ducha, podobnie jak i świat duchowy. Jednak duchowe atomy materialnego świata nie mają poczucia świadomości Kryszny i dlatego łączą się, przybierając formę materii.
Te dusze wtopione w martwe materialne elementy są znane jako nierozwinięte (sukszma). Nie wykazują one żadnej karmicznej aktywności. Nie są też w cyklu samsary; są w stanie totalnej ignorancji. Mogą wznieść się z tego stanu tylko poprzez łaskę Pana."
Teraz juz mi sie wszystko poukładało odnosnie Paramatmy w kazdym atomie. Jesli dusze sukszma sa wszedzie
a Paramatma w nich to jasne jest wszystko. Tak wczesniej nie myslałem o tym.
Tak samo jak z subtelnym ciałem , wydawało mi sie ze jest generalnie takie samo a działanie zmienia sie odnosnie tego jakie ciała mamy. Ale jak pytałem Prahladanande Swamiego jak pokonać utozsamianie sie z umysłem to powiedział ze mental tez sie zmienia poprzez zycie. Czyli przechodzimy z ciała do ciała fizycznego i subtelnego w ciagu zycia. Zmieniaja sie równocześnie, a nie tylko ze fizyczne sie zmienia. Dostosowuje sie mentalne do fizycznego a zarazem dostajemmy fizyczne nastepne zalezne od karmy i stanu umysłu. Wszystko jest połączone w całość. Nie ma osobnych bytów.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Paramatma

Post autor: Purnaprajna » 02 maja 2012, 19:24

trigi pisze:Teraz juz mi sie wszystko poukładało odnosnie Paramatmy w kazdym atomie. Jesli dusze sukszma sa wszedzie a Paramatma w nich to jasne jest wszystko. Tak wczesniej nie myslałem o tym.
Osobiście, nie poszedłbym aż tak daleko w swoim rozumowaniu, aby twierdzić, że atomy mają serca, czy ciała. Raczej rozumiem to w sposób, w jaki opisane jest to w Bg 13.23, gdzie jest mowa o przebywaniu Nadduszy "w tym ciele" (dehe'smin). Dlatego Upaniszady ilustrują sytuację duszy i Paramatmy, jako dwóch ptaków siedzących na tym samym drzewie (ciele). Sukszma-jivy nie mają ani ciała, ani serca, ani nie wykazują żadnej karmicznej aktywności, która wymagałaby "nadzorowania" (upadrastha), czy przyzwalania (anumanta), co jest rolą, obecnej w ciele żywej istoty Nadduszy. Poza tym, Śrila Prabhupada zawsze rozdziela te dwie rzeczy pisząc, że Naddusza jest nie tylko w sercach żywych istot, ale i w każdym atomie. Ostatecznie chodzi o to, że Paramatma jest wszechprzenikająca, i jest (wszech)świadoma wszystkich utrzymywanych przez siebie i należących do niej wszechświatów, które są kombinacją martwej materii i żywych istot.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Paramatma

Post autor: trigi » 02 maja 2012, 20:22

Chociaz troche naciagnąłem filozofie miałem nadzieje ze bedzie pasować, no cóż aspekt upadrastha
kasuje sprawe. Dzieki za korekte. Z drugiej strony te sukszmy to ciekawa sprawa.

Awatar użytkownika
Purnaprajna
Posty: 2267
Rejestracja: 23 lis 2006, 14:23
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Kontakt:

Re: Paramatma

Post autor: Purnaprajna » 02 maja 2012, 20:28

trigi pisze:Z drugiej strony te sukszmy to ciekawa sprawa.
Na dodatek, dla mnie niepojęta. Tak więc nie traktuj tego Prabhu, jako korektę, ale raczej, jako wkład we wspólną dyskusję o Niepojętym, bo Kryszny i Jego energii nie można pojąć poprzez własny wysiłek, przy pomocy materialnego umysłu i zmysłów, ale poprzez łaskę bhaktów i Kryszny, których słowa należy powtarzać, kontemplować i dyskutować.

ParamatmaDas
Posty: 619
Rejestracja: 16 maja 2012, 04:06

Re: Paramatma

Post autor: ParamatmaDas » 18 maja 2012, 02:29

Kiedys sprzedajac ksiazki, czasmi bhaltowie mowili ze modlili sie zeby Kryszna przslal im wlasciwe (czyli szczre i dobre ) dusze i by ta osoba mogla kupic ksiazke./ A poniewaz Kryszna jako Paramatma jest w sercu wsztskich osob, wiec bhaktowie mowili ze ta osoba np mogla isc inna droga ale dzieki Paramatmie szla akurat tamta.

Co o tym myslicie?

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Paramatma

Post autor: trigi » 18 maja 2012, 06:28

ParamatmaDas pisze:ale dzieki Paramatmie szla akurat tamta.
Co o tym myslicie?
Jest 5 czynników działania i Paramatma jest zawsze wśród tej 5ki :D .
Wbrew temu co mówią bezmózgowi mózgowcy z dyplomami (Msc, MA, PhD,Prof.) bez Boga nie można zrobić nic.
Nawet nic nie mozna robić, jest On bezwzględnie potrzebny do działania, bo dusza nic nie robi tylko pragnie, reszte robia 3 siły natury. Aby dusza nic nie robiła potrzebuje pomocy aby nie pragnąć, ciężka sprawa.

ODPOWIEDZ