Bośtwa figurki

Pytania i odpowiedzi na różne tematy, forum dla laików i początkujących. " Nie ma nic bardziej wzniosłego i czystego w tym świecie nad wiedzę transcendentalną." - 04.38. Niewiedza jest przyczyną naszej niewoli, a wiedza jest drogą do wyzwolenia. Wiedza ta jest dojrzałym owocem służby oddania. Kto ją posiadł, ten nie musi już nigdzie szukać spokoju, gdyż raduje się pokojem będącym w nim samym. Innymi słowy, wiedza ta i pokój kulminują w świadomości Kryszny. Jest to ostatnie słowo Bhagavad-gity. -04.38 Zn.
Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 11 lut 2012, 22:22

Mahariszi: [...] a-żnani (niewiedzący) widzi tylko umysł, który jest jeno odbiciem Światła czystej Świadomości powstającej w Sercu. O samym Sercu nie wie nic. Dlaczego? Bo myśl jego wciąż kieruje się ku zewnątrz i nigdy nie szuka on Źródła swej duszy. * Uczeń: A co przeszkadza temu nieskończonemu, niepodzielnemu Światłu Świadomości, powstającej w Sercu, objawić się człowiekowi niewiedzącemu? * Mahariszi: Jak woda w dzbanie odbija ogromne słońce w obrębie swego ciasnego kręgu, tak samo Wasany czyli utajone skłonności umysłu człowieka działają jako odbijające środowisko, chwytają wszechprzenikającą nieskończoną Światłość Świadomości, powstającej w Sercu i przedstawiają w formie odbicia zjawisko zwane umysłem. Widząc tylko odbicie a-żnani ulega ułudzie iż sam stanowi ową nieskończoną istność, Dżiwę czyli duszę. Gdy myśl kieruje się ku wewnątrz, dzięki badawczemu szukaniu Źródła Aham-writti, Wasany powoli zanikają, a w braku odbijającego środowiska stanowiącego podłoże, zjawisko odbite, czyli umysł, zanika również, wchłonięte w Światłość jedynej Rzeczywistości - Serca. To jest streszczeniem i zawartością wszystkiego co szukający powinien wiedzieć. Żąda się od niego jednego, w mianowicie żarliwego i wytrwałego badania w poszukiwaniu Źródła Aham-writti. [NAUKA SZRI RAMANA MAHARISZI,

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Bośtwa figurki

Post autor: trigi » 12 lut 2012, 09:02

Maharsi - wielkich medrców było wielu,kazdy mały przy wielbicielu (Krsny)

BG 12.03-04 Ale ci, którzy całkowicie oddali się wielbieniu niezamanifestowanego, niepoznawalnego przez zmysły, wszechprzenikającego, niepojętego, niezmiennego, trwałego i niewzruszonego (bezosobowej koncepcji Prawdy Absolutnej), kontrolując wszystkie zmysły i będąc jednakowo ustosunkowanymi do wszystkich – i takie osoby, mające na względzie dobro wszystkich, w końcu Mnie osiągają.
12.03-04 Znaczenie: Ci, którzy wielbią Najwyższego Boga, Krsnę, nie bezpośrednio, ale próbują osiągnąć Go przez proces pośredni, ostatecznie również osiągają najwyższy cel, Śri Krsnę, gdyż zostało powiedziane: "Po wielu narodzinach człowiek wiedzy szuka schronienia we Mnie, wiedząc, że Vasudeva jest wszystkim." Kiedy jakaś osoba po wielu narodzinach dochodzi do pełnej wiedzy, podporządkowuje się wtedy Panu Krsnie. Jeśli ktoś zbliża się do Boga metodą wspomnianą w tym wersecie, musi kontrolować zmysły, pełnić służbę dla każdego i zaangażować się w zajęcia pomyślne dla wszystkich żywych istot. W końcu osoba taka musi zbliżyć się do Pana Krsny, gdyż w przeciwnym wypadku realizacja jej nie będzie doskonała. Często całkowite podporządkowanie się Krsnie poprzedzone jest wieloma pokutami.
Aby dostrzec Duszę Najwyższą wewnątrz duszy indywidualnej, trzeba wyrzec się wszelkich zmysłowych czynności, takich jak patrzenie, słuchanie, smakowanie, praca itd. Wtedy osiąga się zrozumienie, że Dusza Najwyższa obecna jest wszędzie. Osoba, która to zrealizowała, nie zazdrości żadnej żywej istocie – nie widzi różnicy pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem, ponieważ widzi jedynie duszę, a nie jej zewnętrzne okrycie. Ale ta metoda impersonalistycznej realizacji duchowej jest drogą bardzo trudną dla zwykłego człowieka.
Załączniki
watermark.jpg
watermark.jpg (26.37 KiB) Przejrzano 304 razy

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 12 lut 2012, 09:18

Napisałeś : Maharsi - wielkich medrców było wielu,kazdy mały przy wielbicielu (Krsny)

Porównywanie to ułuda umysłu powodującą cierpienie. Jeżeli będziesz porównywał się z innymi zawsze znajdą się gorsi i lepsi od ciebie – efekt cierpienie 8)

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 12 lut 2012, 09:24

Jeżeli podchodzisz że ktoś jest mały duchem, rodzi się duma. Duma powoduje pomieszanie umysłu nawet u Guru.
Patańdzali

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Bośtwa figurki

Post autor: trigi » 12 lut 2012, 09:31

Do momentu az ktoś nie staje sie wielbicielem jest niedoskonały w swojej wiedzy, do momentu az nie stanie sie czystym wielbicielem jest niedoskonały w swoim oddaniu, dotyczy to wszystkich. Cierpienie przychodzi samoistnie niezaleznie czy sie porównuje czy nie, osąd jest potrzebny do wybrania właściwej drogi.
BG12.18-19 Kto jednakowy ma stosunek tak do przyjaciół, jak i do wrogów, kto pozostaje niewzruszony wobec sławy i niesławy, upału i zimna, szczęścia i nieszczęścia, kto zawsze wolnym od zanieczyszczeń będąc, zawsze cichy jest i zadowala się czymkolwiek, kto o stałe miejsce pobytu nie dba, niewzruszony jest w wiedzy i zawsze zaangażowany w służbę oddania – ten jest Mi bardzo drogi.
12.18-19 Znaczenie: Wielbiciel jest zawsze wolny od wszelkich złych związków. Czasami bywa się chwalonym, czasami ganionym – taka jest natura ludzkiego społeczeństwa. Ale wielbiciel jest zawsze transcendentalny wobec fałszywej sławy czy niesławy, szczęścia czy nieszczęścia. Jest on bardzo cierpliwy. Nie rozmawia o niczym, co nie ma związku z Krsną; dlatego nazywany jest cichym. Cichość nie oznacza, że nie powinno się mówić; cichość oznacza, że nie należy rozmawiać o nonsensach. Należy mówić tylko o sprawach istotnych, a najbardziej istotnymi tematami rozmów dla wielbiciela są tematy związane z Najwyższym Panem. Wielbiciel jest szczęśliwy w każdych warunkach. Czasami może dostawać bardzo smaczne pożywienie, czasami nie, ale jest zadowolony. Nie dba też o wygody, jeśli chodzi o miejsce spoczynku czy zamieszkania. Czasami może zamieszkać pod drzewem, a czasami w luksusowym budynku. Nie jest przywiązany ani do jednego, ani do drugiego. Jest on nazywany niewzruszonym, gdyż jest niewzruszony w swojej determinacji i wiedzy. W tych opisach wielbiciela możemy spotkać się z pewnymi powtórzeniami, ale chodzi tu o podkreślenie faktu, że musi on posiadać wszystkie te cechy. Bez dobrych kwalifikacji nie można być czystym wielbicielem. Harav abhaktasya kuto mahad-gunah: ten, kto nie jest wielbicielem, nie ma żadnych dobrych kwalifikacji. Jeśli ktoś chce uchodzić za wielbiciela, musi rozwinąć dobre cechy. Oczywiście, nie czyni on specjalnego wysiłku, by je zdobyć, ale zaangażowanie w świadomość Krsny i służba oddania automatycznie pomagają mu je rozwinąć

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 12 lut 2012, 09:46

Nauczyciel Swami Satyananda mówił o Karma Jodze (czyli Jodze obserwacji własnych motywacji podczas wszelkiej aktywności – nawet podczas aktywności zwanej Snem – która to Joga jest nieoceniona jako wstępne oczyszczenie samskar i jako przygotowanie do praktyk kontemplacyjnych, które dla wielu są po prostu niemożliwe bez przygotowania), ktoś zapytał Go o Ramanę Maharshi: - Swamiji, przecież Ramana nie zajmował się jakąkolwiek pracą, po prostu Pogrążał się w Rzeczywistym. Swami Satyananda (którego Swami Shivananda wysłał do Ramany na pewien okres, o czym nieraz Swami wspominał) odpowiedział pytającemu, krótko ucinając wszelkie dalsze dywagacje: - Tak, ale nie wszyscy jesteśmy na poziomie Ramany Maharshi.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Bośtwa figurki

Post autor: trigi » 12 lut 2012, 09:58

A jaki jest poziom Ramany Swamiego? Stwierdzenie ze nie jestesmy na jego poziomie inkluduje ocenianie które jak stwierdziłeś prowadzi do cierpienia. Więc jak nie oceniajac stwierdzic jak wielki jest Raman Swami?
Po drugie cierpienie w tym swiecie nie istnieje osobno, wraz z nim jest przyjemność lub szczescie. Więc ocenianie jest tez zródłem szczescia inaczej byc nie moze jesli jest zródłem cierpienia.
BG12.15 Ten, kto nie stawia innych w trudnym położeniu, i dla którego inni nie są przyczyną niepokoju, kto zrównoważony jest tak w obliczu szczęścia, jak i nieszczęścia, bojaźni i trosk, ten jest Mi bardzo drogi.
harsämarsa-bhayodvegair harsa—z szczescia; amarsa—nieszczescia - harsamarsa :D
12.15 Znaczenie: Opisano tutaj kilka następnych cech doskonałego wielbiciela. Bhakta taki nie jest dla nikogo przyczyną kłopotów, trosk, obawy czy niezadowolenia. Ponieważ jest on dobry dla każdego, postępuje w taki sposób, aby nie być przyczyną niepokoju dla innych i jest zrównoważony, gdy inni próbują go niepokoić. To dzięki łasce Pana jest on tak wyćwiczony, że żadne zakłócenia zewnętrzne nie są w stanie naruszyć jego spokoju. Wszelkie takie okoliczności materialne nie mogą mieć na niego żadnego wpływu, albowiem zawsze jest zaabsorbowany świadomością Krsny i zaangażowany w służbę oddania. Na ogół materialista jest bardzo szczęśliwy, gdy nadarzy mu się okazja do zadowalania zmysłów i ciała, ale kiedy widzi, że inni mają coś dla zadowalania zmysłów, a on nie, jest wtedy smutny i zazdrosny. Kiedy spodziewa się zemsty ze strony swojego wroga, jest przestraszony. A kiedy nie odnosi sukcesu w jakimś przedsięwzięciu, jest przygnębiony i zniechęcony. Wielbiciel Pana natomiast, jest zawsze transcendentalny wobec wszystkich takich przeciwności – dlatego jest on bardzo drogi Krsnie.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2012, 10:16 przez trigi, łącznie zmieniany 1 raz.

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 12 lut 2012, 10:10

Ja nie miałem zamiaru inkludować i nikogo oceniać w tej polemice :shock: .

Napisałeś : Po drugie cierpienie w tym swiecie nie istnieje osobno, wraz z nim jest przyjemność lub szczescie. Więc ocenianie jest tez zródłem szczescia inaczej byc nie moze jesli jest zródłem cierpienia.

A nie próbowałeś nigdy być ponad to co napisałeś :D .

Niyama
Posty: 49
Rejestracja: 08 lut 2012, 05:09

Re: Bośtwa figurki

Post autor: Niyama » 12 lut 2012, 10:18

Być ponad to oznacza stan ani szczęścia ani cierpienia. To jak płyniecie łodzią przez Ganges nie dobijając do ani prawego ani lewego brzegu. Oba brzegi to w/w stany umysłu - Maja.

Awatar użytkownika
trigi
Posty: 2068
Rejestracja: 09 sie 2011, 13:38
Lokalizacja: UK

Re: Bośtwa figurki

Post autor: trigi » 12 lut 2012, 10:19

Proszę Ciebie nie pragne czerpac przyjemnosci lub cierpienia z oceniania Maharsiego, tylko ustawić go w kolejce samorealizacji, nie interesuje mnie Maharsi, ale jak juz sie pojawił to niech stanie w kolejce. Jesli jest wielkim bhakta Pana jest blizej lotosowych stóp Kryszny jednak jednym z 12 Mahajanów nie jest.
SUKCESJA UCZNIÓW
Evam parampara-praptam imam rajarsayo viduh (Bhagavad-gita 4.2).
Ta Bhagavad-gita Taka Jaką Jest jest przekazana w tej sukcesji uczniów:
1. Krsna
2. Brahma
3. Narada
4. Vyasa
5. Madhva
6. Padmanabha
7. Nrhari
8. Madhava
9. Aksobhya
10. Jaya Tirtha
11. Jnanasindhu
12. Dayanidhi
13. Vidyanidhi
14. Rajendra
15. Jayadharma
16. Purusottama
17. Brahmanya Tirtha
18. Vyasa Tirtha
19. Laksmipati
20. Madhavendra Puri
21. Iśvara Puri, (Nityananda, Advaita)
22. Pan Caitanya
23. Rupa, (Svarupa, Sanatana)
24. Raghunatha, Jiva
25. Krsnadasa
26. Narottama
27. Viśvanatha
28. (Baladeva), Jagannatha
29. Bhaktivinoda
30. Gaurakiśora
31. Bhaktisiddhanta Sarasvati
32. A.C. Bhaktivedanta Swami Prabhupada
tu go tez nie ma... :|

ODPOWIEDZ